Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mokra posadzka w starym domu


MALY001

Recommended Posts

Z racji tego iż jest to mój pierwszy post na forum, chciałbym wszystkich serdecznie powitać.

 

Wynająłem stary dom z lat 40. Aby w nim zamieszkać wziąłem się za typowy "remont", chciałem pomalować ściany, założyć panele itp, aby mieszkało się lepiej i mam następujący problem:

na ścianach za meblami które tam się znajdowały od podłogi wyszedł grzyb, na meblach zamieszkałą pleśń.

Na podłodze była położona wykładzina PCV a po jej zdjęciu okazało się że podłoga jest cała mokra i między wykładziną a betonem jest położona papa.

Chciałbym się was poradzić jak odciąć wilgoć od podłogi i ścian?

Z racji tego iż ten dom jest tylko wynajmowany na czas określony nie wchodzi w grę zrywanie posadzki i robienie jej od nowa, odkopywanie fundamentów (które notabene są z kamieni) i robienie izolacji pionowej.

Myślałem o skuciu tynków zaatakowanych przez grzyba i położenie nowych z dodatkiem szkła wodnego aby odciąć wilgoć na ścianach ale co z podłogą, czy mogę podłogę potraktować szkłem wodnym? chciałbym położyć na niej panele.

Zaznaczam iż to rozwiązanie było by potrzebne na 2-3 lata dopóki nie postawie swojego domku.

Proszę o wszelkie sugestie i porady jak to zrobić aby było dobrze na wyżej wymieniony okres czasu.

Chcę uniknąć dużych kosztów gdyż nikt mi za to nie zwróci a poza tym im więcej włożę w wynajmowany dom tym mniej będę mógł przeznaczyć na swój, który w tym roku chcę zacząć.

 

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i rady

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę sam zadałeś pytanie i sam sobie w nim odpowiedziałeś.

Szkoda tylko, że do nowego domu nie będziesz mógł zabrać ze sobą tego co masz w wynajmowanym.

Pieniądze w obecnym zainwestuj w ogrzewanie (bo musisz intensywnie wietrzyć) i życzę Ci abyś się czegoś "nie nabawił" i był zdrowy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że mój tok myślenia jest poprawny? że to zda egzamin na te 2-3 lata?

Co do ogrzewania zamówiłem już kocioł i jak uporam się z wilgocią będę montował centralne. kocioł został dobrany pod nowy dom wg projektu i firma w której zamawiałem kocioł stwierdziła że będzie trochę za duży na ten wynajmowany. ale czytałem że można w palenisku ułożyć cegły szamotowe aby go dopasować (muszę jeszcze poczytać o tym) kocioł na pewno zabiorę ze sobą.

Napiszcie mi jeszcze czy na posadzkę zabezpieczoną szkłem wodnym mogę spokojnie kłaść panele?

 

Co "kolego" CityMatic miałeś na myśli pisząc abym się czegoś nie nabawił?

 

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi jeszcze czy na posadzkę zabezpieczoną szkłem wodnym mogę spokojnie kłaść panele?

 

Co "kolego" CityMatic miałeś na myśli pisząc abym się czegoś nie nabawił?

 

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Myślałem o jakiejś chorobie spowodowanej grzybem i pleśnią - niestety bez porządnej izolacji nic nie wskórasz.

ps."Szkło wodne" do tego się nie nadaje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mógłbyś mi napisać czego mogę użyć zamiast szkła wodnego?

I czy orientujesz się może ile może kosztować najtańsza metoda izolacji poziomej? Widziałem gdzieś w necie że np nawiercają otwory w ścianie i "coś" tam wstrzykują.

 

To iniekcja krystaliczna zamyka możliwość penetrowania kapilarnego wody np: AQUAFIN-F, jest to dość powszechne przy starym budownictwie , jednak niekiedy mało skuteczne....trzeba niestety odkopać fundament i go odizolować od źródła - musi ktoś obejrzeć dom - kto się na tym zna.

Nawet to forum Ci wiele nie pomoże - dlatego że większość prac wiąże się ze sporym nakładem finansowym. Zgodnie z zasadą lepiej zapobiegać niż leczyć - buduje się domy z jak najlepszą izolacją poziomą, aby się przed takim czymś uchronić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pudruj syfa. Wynoś się z tej chałupy. Tak można mieszkać miesiąc - dwa, no pół roku. Ale nie 3 lata. Będziesz śmierdział stęchlizną w robocie, jeszcze Ci coś na płuca padnie. Nie inwestuj w kogoś chałupę.

 

Jeśli chciałbyś podejść do tego kompleksowo:

- znaleźć źródło wilgoci - kamienie jej nie ciągną - czy dom nie jest przysypany ziemią powyżej ich linii ?

- czy dach szczelny ?

- czy wentylacja sprawna ?

 

Jak doprowadzisz te 3 rzeczy do porządku to osuszacz przemysłowy i jedziesz.... ale ja bym się w to nie pchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...