Gik 14.03.2015 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 Witam serdecznie gości Nazywam się Grzesiek i wraz z narzeczoną Kasią zamierzamy wybudować dom, posadzić drzewa i krzaki oraz wychować potomka lub potomków. Ale, żeby nie zbaczać z głównego wątku przejdźmy do konkretów: Domek ma być mały, maksymalnie prosty, możliwie najtańszy w utrzymaniu a więc co za tym idzie przynajmniej okresowo 0 a nawet plus energetyczny. Niezbędne w tym będzie wykorzystanie najprostszych i najskuteczniejszych pomysłów a w tym potrzebna mi Wasza pomoc, mam nadzieje że taką otrzymam, nawet w postaci konstruktywnej krytyki. Główne filary na których oprę dom to: - Płyta fundamentowa - Dom z użytkowym poddaszem, jednak parter będzie miał pełną funkcjonalność, poddasze to tylko opcja na późniejszy tymczasowy etap życia. - Ogrzewanie i CWU - pompa ciepła (aktualnie priorytet ma wersja z dolnym źródłem w odwiertach) - Strona Północna bez okien - tytułowy bunkier, jedyny w okolicy wśród dworków i fikuśnych domków. Będzie ciekawie :P. - Usytuowanie domu wg. odpowiednich stron świata. - Oczywiście instalacja fotowoltaiczna i wiatrowa ze względu na sprzyjające prądy wietrzne. - GWC z Rekuperacją aby zmaksymalizować bilans energetyczny strat z wentylacji. Być może uda się rozwiązać problem klimatyzowania pomieszczeń. - Pakiety szybowe, okna są zbędne przy domku parterowym. - Garaż wolnostojący około 50m2. - Własne ujęcie wody - studnia głębinowa. - Oczyszczalnia biologiczna z wysokim stopniem oczyszczania. Tyle tytułem wstępu, W następnym poście opiszę co już udało nam się zrealizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 14.03.2015 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 Poszukiwania działki: Szukaliśmy odpowiedniej lokalizacji niezbyt długo, wcześniej marzył nam się stary dom maksymalnie 15km od miejsca pracy do remontu... Jednak po obejrzeniu kilku propozycji i przeanalizowaniu co w nim trzeba poprawić... wyszło na to, że trzeba wyburzyć i postawić od nowa albo... pogodzić się z tym, że remont będzie trwał wiecznie a i tak nie da efektów jakie oczekujemy. A więc pusta działka? Tak... pusta... z krzakami, chaszczami i drzewami Obejrzeliśmy kilka działek - kryteria? CENA, lokalizacja i TO COŚ. Strasznie ciężko kupić działkę za normalne uczciwe pieniądze, żeby nie miała widocznych wad ( dla laików, bo teraz już bym widział dużo wad na swojej ) Po prawie roku kupiliśmy i co?? Tego samego dnia po wizycie u notariusza kosa spalinowa już kupiona, fajny 4-suw. Polecam. http://i61.tinypic.com/9iedev.jpg Trawka już następnego dnia poszła do koszenia.... jednak to nie idzie tak szybko, wie ten kto próbował To już po kilku dniach zabawy... ale nie zostało dużo.... Tylko cały ten lasek i krzaczory z tyłu. Na to zaradzić będzie musiała siekierka turystyczna fiskarsa, maleńka ale wystarcza na krzaczory. Warto dać więcej, bo jeden zamach i 5-8cm krzak może leżeć. Działka ma 1630m2. Priorytetem dla nas była minimalna wielkość 1200m2. Cięzko było nam się zmieścic nawet w wyobraźni na mniejszej. Leżakowanie u sąsiadów też nie wchodzi w grę, chociaż póki co ich nie ma, ale są blisko. Więc jest co kosić. Ale w sumie... to sama przyjemność jeśli pomyśli się "że tu będzie nasz dom". Cudowne uczucie. Ale lecim dalej. Bo cała ta sutuacja działa się w czerwcu zeszłego roku, a to już mineło więc progress nastąpił. Tak było po siekierce: http://i57.tinypic.com/fy3hfo.jpg Widać już zaczątek kolejnego etapu, ale o tym później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tissana 14.03.2015 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 Witamy na forum Ciekawi mnie co "wyrośnie" na tej pięknej działce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 14.03.2015 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 (edytowane) Etap #2 Działka No to jest działka, i cała masa problemów i korzyści z nią związanych. W trakcie załatwiania papierków o dostawy mediów. Podłączenie prądu nie ma problemów - w 3-4 miesiące była skrzynka Eneii. Temat wody nas martwi najbardziej. Ponieważ wodociągi są ulokowane w odległości 10m od działki. Martwiło nas czy aby nie dostaniem ZGODY na podłączenie się do wodociągu. . Ale MY chcemy studnię... wodociąg - może kiedyś jak studnia nas będzie denerwować. Na szczęście na tych działkach nie obowiązuje jeszcze MPZP. I po miłej rozmowie z Panem z zakładu Wodociągów w Dobrej Szn. udało się dogadać w sprawie nie otrzymania zgody na przyłączę . No to teraz opcja studnia... a to okazało się nie takie proste - bo trwa do dziś dnia. Po pierwsze trzeba mieć opinię hydrogeologa, mieć warunki zabudowy złożyć wniosek na budowę studni... który oczywiście odrzucono z nieoczywistych powodów... Dokładnie tych samych na które powołałem się ja aby ponownie rozpatrzono mój wniosek tym razem pozytywnie ale już u Wojewody. ( czyli nie jest ważne prawo... ważna jest interpretacja rozpatrującego i jego dobry humor - ciekawa lekcja życia ). No i po zapoznaniu się z wnioskiem i moją argumentacją TAK! Udało się cofnąć sprzeciw na budowę studni... Tak więc będzie studnia - a to już znów nie zależy ode mnie ( miała być 2 tyg. temu). A wracając do zdjęcia poprzedniego - po co ta ziemia? Dla ludzi z okolic Szczecina, lewobrzeża tłumaczyć nie muszę. Zgodnie z tym co zostało opisane w badaniu geotechnicznym. Będę mieszkać wraz ze wszystkimi wioskami w okolicy w morenie dennej (polodowcowa dziura). Więc mam wysoko wodę gruntową i grunt nie przepuszczalny. Ale nie jest aż tak źle wystarczy aby podsypać się 60cm na froncie i 30cm na tyle działki... i będzie OK I tak działam z tym tematem pomalutku, co aby nie nadwyrężać budżetu szukając tanich okazji dorwania wywrotek ziemi... . Pierwsze transza konkretna 10 wywrotek po 15m3 ziemi... pozwoliło podnieść działkę o 30-40cm do połowy. Czyli będzie potrzeba mi jeszcze co najmniej raz tyle. Po uwzględnieniu tego co zostanie mi wykopane z wymiany gruntu pod płytą fundamentową. Bo jak wspominałem po badaniu geotechnicznym, muszę ten grunt wymienić na głębokość 1m... A tu fotka po rozplantowaniu 10 wywrotek... i łagodny wiejski pejzaż przeminął... http://i61.tinypic.com/98u2za.jpg Edytowane 14 Marca 2015 przez Gik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 15.03.2015 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Witam, zaglądnąłem tu już wczoraj, ale chciałem poczekać z wpisem do momentu jak choć wrzucisz dwa posty. Macie ambitne plany, powiedział bym że nawet bardzo , ale też bardzo ciekawe. Idziecie z duchem nowoczesności i energooszczędności, gratuluje. Życzę wytrwałości w realizacji i przedewszystkim w prowadzeniu dziennika, co mnie wychodzi średnio, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek2009 15.03.2015 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Nie rozumiem, dlaczego nie chcecie mieć wodociągu. Moim zdaniem to lepsze niż woda ze studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 15.03.2015 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Nie rozumiem, dlaczego nie chcecie mieć wodociągu. Moim zdaniem to lepsze niż woda ze studni. Zależy wszystko od punktu widzenia, bo my cenimy sobie niezależność i samodzielność. Może i rzeczywiście okaże się to złe w przyszłości. Ale na pewno jak zostanie uchwalony Plan Zagosp. Przestrzennego, legalnej studni nie będę mógł wywiercić. A do wodociągów będę mógł włączyć się zawsze. Poza tym własna woda to o wiele tańsza woda. Etap #3 W trakcie walki z działkami, trzeba by w końcu zastanowić się co chcemy wybudować, tak trochę bardziej niż kwadraty i prostokąty w wyobraźni. A więc szukamy Architekta! To było naprawdę nie łatwe zadanie, bo wszyscy (poza jednym) nie wiedzieli czego chcemy, co to dom pasywny lub mocno energooszczędny a najgorsze było to, że oni wcale nie chcieli wiedzieć. "Zaprojektuję wszystko co chcecie" "Będzie dobrze" "Robię to od lat". Po takich wizytach zostawał niesmak. Aż w końcu znaleźliśmy osobę która potrafiła rozwijać nasze myśli, rzuciliśmy hasło, a On już wiedział o czym mówimy i rozwijał to w odpowiedni sposób - czyli to ten! No ale... musiało być ale... . Cena... Interesował nas projekt jedynie indywidualny, ponieważ małego domku o takich parametrach wśród gotowców nigdzie nie znaleźliśmy. Trudno, coś za coś zobaczymy czy da nam to rzeczywiste profity w przyszłości, bo ponoć to jeden z niedocenianych kroków w budowie domu na którym nie powinno się oszczędzać. Czas pokaże A oto nasza koncepcja: Domek z użytkowym poddaszem, 112m2 całkowitej powierzchi użytkowej. Parter 85m2 Pow. Zabudowy 112m2 Z wymysłów to antresola i odkryta więźba dachowa nad salonem, dzięki temu powinno być lepsze poczucie przestrzeni. A na poddaszu nieco mniej powierzchni które tam nie jest potrzebna (przynajmniej tak się nam wydaje, ciekawe czy słusznie) http://i61.tinypic.com/33vkvpx.png http://i58.tinypic.com/etbp6d.png http://i58.tinypic.com/20pdid1.jpg Zapraszam do wyrażania opinni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 15.03.2015 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 (edytowane) To będę pierwszy, wygląda to świetnie, zero okien na elewacji płn. ale dzięki ładnej kolorystyce i elementach kamiennych nie widać ich braku. genialne. Zadbajcie tylko o pomieszczenia gospodarcze, widzę, że nad salonem macie wolne miejsce? Co do studni, jak rozumiem wchodzi w grę tylko wiercona? Ja mam kopaną, kosztowała mnie z robocizną 3000 zł za 10 kręgów w ziemi. U was nie da rady takiej? Jak wycisnęliście tyle pomieszczeń na 112 m2 ? Jak dla mnie bomba. Wiecie co chcecie więc ciężko o inne komentarze niż achy i ochy:jawdrop: Aha pomyślcie o stryszku nad garażem, najlepiej z szerokimi zewnętrznymi schodami, z wejściem z tyłu na przykład. Przy takiej działce będziecie mieć cały sklep ogrodniczy w garażu, zanim dom powstanie. Autom pozostanie podjazd. Edytowane 15 Marca 2015 przez byggmol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek2009 15.03.2015 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Poza tym własna woda to o wiele tańsza woda. Policzcie dobrze. U mnie (woj. łódzkie) studnia wiercona to koszt około 10 tys. (w tym wiercenie i wszystko co potrzebne: hydrofor, pompa itp.). W użytkowaniu tego wszystkiego są koszty prądu do pompy. Nie wiesz jakie właściwości biologiczne i fiz.-chem. będzie miała woda ze studni. Zwykle takie badania robią ludzie (jeżeli w ogóle) przy uruchomieniu studni. Potem się nie spotkałem. Nie piszesz nic o kanalizacji. Jeżeli jej nie ma, to wokoło masz szamba. Domyśl się co zawiera taka woda. Ponadto wszyscy moi znajomi, którzy maja studnie mają wodę albo za twardą albo z dużą ilością żelaza. Trzeba więc kupić uzdatniacz. Kolejne kilka tysięcy. Rodzina 4 - osobowa zużywa średnio 9-11m3 wody. U mnie m3 wody to ok. 3,5zł. Ile zaoszczędzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 15.03.2015 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Policzcie dobrze. U mnie (woj. łódzkie) studnia wiercona to koszt około 10 tys. (w tym wiercenie i wszystko co potrzebne: hydrofor, pompa itp.). W użytkowaniu tego wszystkiego są koszty prądu do pompy. Nie wiesz jakie właściwości biologiczne i fiz.-chem. będzie miała woda ze studni. Zwykle takie badania robią ludzie (jeżeli w ogóle) przy uruchomieniu studni. Potem się nie spotkałem. Nie piszesz nic o kanalizacji. Jeżeli jej nie ma, to wokoło masz szamba. Domyśl się co zawiera taka woda. Ponadto wszyscy moi znajomi, którzy maja studnie mają wodę albo za twardą albo z dużą ilością żelaza. Trzeba więc kupić uzdatniacz. Kolejne kilka tysięcy. Rodzina 4 - osobowa zużywa średnio 9-11m3 wody. U mnie m3 wody to ok. 3,5zł. Ile zaoszczędzisz? Twój punkt widzenia oczywiście ma sens, kanalizacja jest w takiej samej odległości jak i wodociągi, jednak jest kilka m wyżej niż nasza działka. Na naszym poziomie potrzebna była by przepompownia, a więc nie ma co liczyć na nią w najbliższym czasie. My będziemy mieć oczyszczalnie biologiczną. A co do oszczędności, oczywiście nakłady inwestycyjne są wysokie. Jednak korzyści są takie, że jestem zależny jedynie od prądu, który również mamy zamiar w mniejszej/większej ilości produkować. Zresztą podłączenie wodociągów też będzie kosztować kilka tyś. No i nikt nie da mi pewności,że zawsze korzystanie z wodociągów będzie tanie i zawsze woda będzie w nich bezpieczna. We własnej studni mam większą kontrolę. No cóż tak jak pisałem podłączyć będziemy mogli się zawsze, a z legalną studnia już niekoniecznie. Akurat w to myślę, że warto zainwestować - myślę że kiedyś się zwróci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 15.03.2015 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 To będę pierwszy, wygląda to świetnie, zero okien na elewacji płn. ale dzięki ładnej kolorystyce i elementach kamiennych nie widać ich braku. genialne. Zadbajcie tylko o pomieszczenia gospodarcze, widzę, że nad salonem macie wolne miejsce? Co do studni, jak rozumiem wchodzi w grę tylko wiercona? Ja mam kopaną, kosztowała mnie z robocizną 3000 zł za 10 kręgów w ziemi. U was nie da rady takiej? Jak wycisnęliście tyle pomieszczeń na 112 m2 ? Jak dla mnie bomba. Wiecie co chcecie więc ciężko o inne komentarze niż achy i ochy:jawdrop: Aha pomyślcie o stryszku nad garażem, najlepiej z szerokimi zewnętrznymi schodami, z wejściem z tyłu na przykład. Przy takiej działce będziecie mieć cały sklep ogrodniczy w garażu, zanim dom powstanie. Autom pozostanie podjazd. Cieszymy się, że nie tylko nam podoba się taka opcja, bez okien. Studnia, oczywiście głębinowa, ze względu na osiedlową przyszłość okolicy, taka powinna być najbezpieczniejsza. Około 30m głębokości w planach. Pomieszczenia gospodarcze rzeczywiście wymagały sporo przemyśleń, i do końca wciąż nie jestem usatysfakcjonowany, bo w domu będzie całe 4m2 na parterze. Garaż ratuje sytuacje i bardzo trafnie opisałeś przyszłość i dałeś ciekawy pomysł z wejściem na poddasze garażu. Dziękuje. Ten temat aktualnie jest nieco bagatelizowany ze względu na powagę samego domu i przemyślenia odnośnie przyszłych technologii budowy. Były koncepcje powiększenia nieco domu, aby było przestronniej... ale... duży dom - duże koszty budowy/utrzymania. Chcemy uzyskać złoty środek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gik 24.04.2015 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 Porcja nowych konkretów, ciekawe czy kogoś to zainteresuje, ale do rzeczy Jak zwykle marzenia pozostają marzeniami, a rzeczywistość sobie biegnie sama w inną stronę i przydało by się biegać za nią... A dokładniej po otrzymaniu kilku wstępnych wycen na płytę fundamentową trzeba przyjąć nowe grubości izolacji. Grunt - płyta na 20cm XPS + 10cm EPS pod wylewką w której będzie wodna podłogówka (a planowałem czyste 30cm XPS) Elewacja - 30cm EPS Dach - 50cm (taki jest plan) i do takiej grubości przystosowuję projekt, ale być może życie dokopie mocniej i będzie musiało być 40cm? będzie trzeba policzyć OZC aby to dokładniej przeanalizować. Źródło ciepła w tym miejscu nastąpiła rewolucja... albo może degradacja . w planach była gruntowa pompa ciepła, ale jednak jest to gruba inwestycja więc trzeba będzie się zadowolić kotłem elektrycznym. C.O. 300l zasobnik - powinno to dać namiastkę buffora, przy niskim zapotrzebowaniu na ciepło i niskiej temp. grzania może nie będzie to głupie? C.W.U. - również 300l ze względów na planowany solar. Czytając wątki o ogrzewaniu elektrycznym nie da się określić czy to dobry wybór... no cóż, nie da się też wiarygodnie określić czy to zły wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.