Kabina nawannowa, a nie parawan? Problem z aranżacją

[rdw]

Planuję generalny remont mieszkania, mogę powiększyć łazienkę z 3,5(!) do szalonych 5 metrów kwadratowych.

Zależy mi na wywaleniu prysznica i zrobieniu wanny z funkcją prysznica - na co dzień szybki prysznic, w sobotę kąpiel po ciężkim tygodniu:rolleyes:

Podjąłem decyzję, że jak na urządzenie głównie jednak używane na stojąco, wanna 140 cm mi wystarczy (wanna bez szału, do użytku 2 osób o wzroście ~175 plus czasem goście).

Duużo przeczytałem na forach, jak zabezpieczyć rozchlapywanie wody. Suma sumarum choć parawan nawannowy może wydawać się lekki, łatwy do złożenia (ważne dla mnie jest przestrzeń w łazience) to jednak nie wierzę, że woda się poza taki pół-otwarty parawan nie wychlapie. A nie ukrywam, że nie chce mi się powoli myć i nieustannie pilnować by przypadkiem nie poleciało za daleko.

Wykluczyłem wanny z kabinami typu sanplast z zamykaną okrągłą kabiną (są drogie i szpetne jeśli chodzi o design), wykluczam też pełne zamykane kabiny wanno-pryszniców (są drogie, jednak co gorsza jest w nich klaustrofobicznie, duszno, trzeba wentylować a zepsute części ciężko potem podmieniać, nie mówiąc że optycznie zmniejszą łazienkę na max).

Doszedłem do wniosku, że najlepsze - zwłaszcza przy dwóch osobach które nie lubią się przejmować czy się woda wychlapie na podłogę - jest takie coś:

 

http://zrobiszsam.muratordom.pl/galeria/zdjecie_kabina-nawannowa-z-przesuwnymi-drzwiami,8_302_2003.html

 

Czyli rozsuwane pełne drzwi (bez zadaszenia) montowane na wannie.

Bardzo proszę o opinię na temat takiego rozwiązania i ocenę, jak się takie coś użytkuje.

Jak dla mnie plusy:

- woda na pewno nie rozchlapie się jak przy parawanie

- mniejsze ryzyko że mając gości ktoś złapie się za parawan, urwie go i zrobi sobie krzywdę

- można się kąpać przy otwartej kabinie - wentylacja

- jest bardziej szczelne niż parawany które są ruchome i podobno - wyczytane na forach - mogą się źle ułożyć uszczelki, woda wycieka itp.

 

Największe minusy:

- stałe profile są szpetne (głupia "stal") i optycznie pomniejszą przestrzeń - bardziej niż parawan ale mniej niż pełna kabina prysznico-wanny

- boję się o czystość - że będzie się robił grzyb/pleśń po wewnętrznych kątach i łatwo nie doczyszczę

- nie wiem czy warto brać 100% przezroczyste - tylko takie nie pomniejszą optycznie łazienki o całą kubaturę wanny (nawet matowe to już będzie "pudło") ale boję się, że przy mojej twardej wodzie (biały nalot na słuchawce itd.) będzie to jeden wielki osad kamienia, poza tym nie wiem czy przezrocze z metalowymi profilami będzie wyglądało nowocześnie?

 

Tak będzie wyglądać łazienka (tu jeszcze na wizce jest parawan). Wanna będzie widoczna krótkim bokiem prawie na wprost drzwi do łazienki, a pół jej boku będzie za ścianą która będzie boczną ścianą szafy wnękowej z pralką i grajdołami. Dlatego zależy mi by wanna z kabiną nie wyglądała jak kolejne pudło obok szafy.

 

http://1s.pl/prywatne/mieszkanie=lazienka.jpg

 

Proszę o opinie, macie jakieś sugestie? Znacie podobne rozwiązania ale np. bez topornych profili z tego chromowatego metalu?