Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gruntowanie przed malowaniem - problem


Recommended Posts

Mam taki problem. Chcę pomalować ściany w nowym mieszkaniu. Tynk jest gipsowy.

Pomalowałem pokój i przedpokój w ten sposób iż najpierw poszedł unigrunt Tytan,

później Śnieżka podkładowa i na to farba Dekoral. Niestety efekt był kiepski. Po wałku tworzyły się kratery.

Może nie było to bardzo widoczne przy świetle prostopadłym ale w

przypadku światła smugowego wyglądało to niefajnie.

Ostatecznie wkurzyłem się i położyłem gładź i dopiero pomalowałem.

Teraz został mi jeszcze jeden pokój. Jak przygotować ścianę żeby się nie bawić z gładzią.

Pomalowałem dwa razy unigruntem Tytanem ale zauważyłem że nie tworzy on

jednolitej powierzchni tylko nieregularne plamy. Nie każde miejsce jest pokryte unigruntem , wsiąka on bardziej w głąb powierzchni w

niektóre miejsca. I to jest później problem. W tych miejscach farba

wsiąka a w innych miejscach wysycha na powierzchni stąd są kratery.

Co z tym można zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... tu powinienem zacząć walić głową w mur....

Procedura wyboru gruntu jest następująca: wybieramy farbę - jaką chcemy (producent i co tam jeszcze), w efekcie czego mamy producenta i nazwę lub typ farby etc. i pod nią kupujemy grunt na konkretne podłoże. A nie na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem. Chcę pomalować ściany w nowym mieszkaniu. Tynk jest gipsowy.

Pomalowałem pokój i przedpokój w ten sposób iż najpierw poszedł unigrunt Tytan,

później Śnieżka podkładowa i na to farba Dekoral. Niestety efekt był kiepski. Po wałku tworzyły się kratery.

Może nie było to bardzo widoczne przy świetle prostopadłym ale w

przypadku światła smugowego wyglądało to niefajnie.

Ostatecznie wkurzyłem się i położyłem gładź i dopiero pomalowałem.

Teraz został mi jeszcze jeden pokój. Jak przygotować ścianę żeby się nie bawić z gładzią.

Pomalowałem dwa razy unigruntem Tytanem ale zauważyłem że nie tworzy on

jednolitej powierzchni tylko nieregularne plamy. Nie każde miejsce jest pokryte unigruntem , wsiąka on bardziej w głąb powierzchni w

niektóre miejsca. I to jest później problem. W tych miejscach farba

wsiąka a w innych miejscach wysycha na powierzchni stąd są kratery.

Co z tym można zrobić?

 

Poszukaj dobrze na forum, jest dużo o NIE malowaniu "unigruntem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem. Chcę pomalować ściany w nowym mieszkaniu. Tynk jest gipsowy.

Pomalowałem pokój i przedpokój w ten sposób iż najpierw poszedł unigrunt Tytan,

później Śnieżka podkładowa i na to farba Dekoral. Niestety efekt był kiepski. Po wałku tworzyły się kratery.

Może nie było to bardzo widoczne przy świetle prostopadłym ale w

przypadku światła smugowego wyglądało to niefajnie.

Ostatecznie wkurzyłem się i położyłem gładź i dopiero pomalowałem.

Teraz został mi jeszcze jeden pokój. Jak przygotować ścianę żeby się nie bawić z gładzią.

Pomalowałem dwa razy unigruntem Tytanem ale zauważyłem że nie tworzy on

jednolitej powierzchni tylko nieregularne plamy. Nie każde miejsce jest pokryte unigruntem , wsiąka on bardziej w głąb powierzchni w

niektóre miejsca. I to jest później problem. W tych miejscach farba

wsiąka a w innych miejscach wysycha na powierzchni stąd są kratery.

Co z tym można zrobić?

 

Pod malowanie nie można gruntować zbyt mocnym gruntem,niektóre grunty należy rozcieńczać.

Mam w okolicy mały miejscowy sklep z farbami i obsługą od której można się wiele nauczyć.

http://www.farbywarowny.pl-polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie!? Czy wy się słyszycie? A potem a czemu mi wyszły przebarwienia czy coś się nie trzyma... Mogę długo i bezskutecznie. Wybiera się farbę konkretną jaka nam się podoba i nadaje się na konkretne podłoże, następnie pyta się producenta lub czyta ulotkę gdzie zalecany jest grunt pod tą konkretną farbę. Chyba, że ktoś z was "orły, sokoły" zna skład gruntu do tej farby - wtedy sobie sam może zrobić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko niestety prawda. ktos z tego unigruntu powinien za jaja byc powieszony.

jeśli zagruntujesz ichnim wynalazkiem ścianę w sposób niewłaściwy, (czyli jeśli choć jedna smuga zostanie) to tego nie zamalujesz niczym.

zafundowałem tym sobie dodatkową warstwę gładzi.

Najlepiej kupic farbę gruntującą np śnieżka i masz pierwszą warstwę białego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Niestety poszło wszystko nie

najlepiej.

Unigrunt dałem nierozcieńczony. Później próbowałem ratować sytuację

dająć farbę białą rozcieńczoną z wodą. Wówczas to jeszcze jakoś

wyglądało, choć były już ślady "nierównego baranka":. Ale jak na to położyłem ostateczną warstwę

farby to te ślady + zacieki pod światłem są jeszcze bardziej widoczne.

Co z tym teraz zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przepraszam, że się podepnę pod posta, ale widzę, że są tu ludzie, którzy znają się na rzeczy lepiej niż ja, a niestety nie wiem dlaczego nie mogę dodać nowego tematu (dopiero co założyłam konto).

 

Mam problem z wyceną malowania ścian w wynajętym lokalu pod restaurację. Sufity są półokrągłe, więc wliczają się w ściany. Obliczyłam, że mniej więcej powierzchnia do malowania to 250m2, z czego większość pomalowana będzie na kolor. Biały tylko w kuchni specjalną farbą kuchenną (30m2). Ponadto z niektórych ścianach trzeba zerwać tapetę(4 ściany), a na reszcie jest wściekło pomarańczowy kolor. Planuję dobrać połowę kolorów tak, aby były na tyle ciemne by dało się przykryć pomarańcz bez problemu, część z jaśniejszymi kolorami wymagać będzie prawdopodobnie malowania 4 razy. Podłoga wymaga zabezpieczenia przed ubrudzeniem, a ubytki w ścianach do gipsowania są znikome. Oto jaką wycenę dostaliśmy od malarza:

 

Witam

 

Przesyłam wycenę za malowanie lokalu.

W wycenie mamy:

-malowanie w jednym kolorze pomieszczeń bez odcinania,

-malowanie ościeżnic,

-malowanie lamperii,

-zerwanie tapety,

-szpachlowanie otworów po kołkach oraz tam gdzie odchodziła farba (nad kuchnią i obok okna),

-ściąganie grzejników malowanie za nimi oraz zakładanie,

-uzupełnienie ubytku przed wejściem na sztukaterii i wymalowanie na biało,

-zabezpieczanie i przenoszenie sprzętu do malowanie.

 

Cena będzie wynosić 6000 tyś bez faktury.

 

Jeżeli będzie trzeba malować ściany farbą podkładową to cena wzrośnie o 1000 zł.

 

Cena farby podkładowej to około 60 zł za 10l i będzie potrzebnych około 4-5 wiader przy jednokrotnym malowaniu.

Farba nawierzchniowa Dulux to cena około 90 zł za 5l z tego co pamiętam to jest tylko część pomieszczeń malowana kolorami więc powinno wystarczyć około 8-9 opakowań przy dwukrotnym malowaniu.

Biała farba do kuchni to cena od 90 do 180zł za 2,5l w zależności od firmy i jakości krycia i będziemy potrzebować około 2 opakowań przy dwukrotnym malowaniu (jeżeli będziemy malować łazienki i inne pomieszczenia socjalne tą farbą to wówczas musimy mieć o 3 opakowania więcej), jeżeli nie to wówczas możemy pomalować białą farbą a ona kosztuje od 60 do 150 za 10l.

Farba na lamperie i ościeżnice w ilości 3-4l powinna wystarczyć ale nie pamiętam ile tych lamperii było dokładnie cena takiego opakowania będzie się wahać w rejonie 200 zł.

 

Litr białej farby elewacyjnej około 40zł

 

Do tego wszystkiego worek gipsu lepki, folie i papier do zabezpieczania wyniesie około 500 zł

 

 

Jeżeli się Pan zdecyduje to proszę dać znać do wtorku wieczorem abym mógł ustawić sobie inne prace.

 

Jeżeli nie zależało by Panu na fakturze za materiał to mogę zadzwonić do hurtowni i wycenić wszystko, powinno byś taniej za materiał ale faktura będzie na kogoś innego wówczas.

 

 

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych

 

 

 

Uważam, że koszt farb to znaczna przesada, bo wiem, że używając śnieżki da się dużo zaoszczędzić. Plus nie wiem czy to w jaki sposób wyceniono pracę nie jest przesadzony. Czy tak prezentuje się sytuacja jeśli chodzi o zamawianie malowania? Może inaczej przebiega procedura dogadywania kosztów? Bardzo proszę o odpowiedź, już we wtorek musimy decydować.

 

Być może znają Państwo jakieś tanie, dobre firmy w Krakowie?

 

Pozdrawiam, Joanna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedzenie u nas będzie dość tanie i dobre, a na pewno i nie będzie zawyżona cena.

 

Pytam, gdyż kompletnie nie mam pojęcia i nie wiem czy ta oferta jest dobra czy też próbują skorzystać na mojej głupocie. Bardzo chciałabym tak jak Pan "nie sknerus" nie przejmować się kosztami i rzucić w twarz milionami złotych wykonawcy nie ważne jaką kwotę by mi powiedział i nie sprawdzając czy jest racjonalna. Niestety ja muszę skupić się na wykonaniu wszystkiego w standardowych lub okazyjnych cenach (których nie znam i o które pytam).

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...