kerad85 28.11.2017 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Trochę to dziwne, my wszędzie dawaliśmy Śniężkę Grunt i po wyschnięciu i przewietrzeniu + malowaniu kolorem nic nie czuć. Rzeczywiście przez pierwszy dzień śmierdziało, ale potem już znikało. Ciekawe od czego może to zależeć, tym bardziej, że u nas wentylacja mechaniczna była wyłączona przez pierwsze dwa miesiące i też nic nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolka 14.12.2017 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 we wrzesniu wysmarowalam sciany w "smierdzacym" pokoju denaturatem, przez 2-3 tygodnie smierdzialo jak w gorzelni. Gdy smrod gorzelni wywietrzal, nie bylo juz czuc "kocich sikow" lecz czuc teraz taki chemiczny jakby metaliczny smrodek... Pokoj nadal sie wietrzy cale dnie, wstawilismy tam stare niezbyt pachnace meble, ale ten smrodek i tak przebil smrodek mebli i dalej czuc ten chemiczny smrodek... Powoli mi sie odechciewa nawet tam wchodzic Nie mamy sily zdzierac scian, gdy tylko o tym myslismy, to na starcie juz nam sie odechciewa. Za chwile bedzie rok jak smrodek tam rzadzi... Tyle lat ten problem istnieje na rynku i nikt nie podal konkretnego rozwiazania Ten watek tez ma 30 stron i nikt nie umie pomoc Jestem rozzalona i zalamana ta sytuacja... Caly czas myslimy nad takim rozwiazaniem, by pomalowac ten pokoj uszczelniaczem do powierzchni alkalicznych Crown Alkali Resisting Sealer http://farbycrown.eu/farby/produkty/farba-podkladowa-uszczelniajaca-do-powierzchni-alk.html Czy mozecie pomoc mi w tym wzgledzie? Jestemy kompletnymi laikami w kwestii malowania scian i po prostu juz nie wiemy jak sie ratowac... Na wielu forach ludzie tego probowali i niby pomoglo, ale tak na prawde, czy taki uszczelniacz jest bezpieczny do pokoju dzieciecego? I czy zdrapywac farbe, ktora jest na scianach, by nim pomalowac? Nowy dom, tynki CW, raz malowane sniezka nieszczesna, a pozniej 2 warstwy farb beckersa.... z gory dziekuje za kazda pomoc, za kazda mysl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talar 14.12.2017 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 Tolka, ale teraz ci smierdzi? zimą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolka 15.12.2017 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 Tolka, ale teraz ci smierdzi? zimą? nie czuc amoniaku, ale to chyba zasuga denaturatu, natomiast czuc taki chemiczny smrodek, tak jakby 3 dni temu bylo tam malowane, sciany byly malowane na poczatku stycznia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 15.12.2017 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 (edytowane) Sposób jest bardzo prosty ... Osoby poszkodowane powinny razem udać się do prawnika i pozwać producenta do sądu za powstałe szkody( finansowe , psychiczne i uszczerbek na zdrowiu) i jej skutki ... Gdyby takie coś się wydarzyło w USA to zapewne szybko by firma zareagowała bo wiedziała że brak reakcji może ją kosztować gigantyczne odszkodowanie .. Jak firma ma swoich klientów głęboko gdzieś to jedynie wysoka kara finansowa może nią wstrząsnąć ... Dla mnie to szok. Firma od wielu lat ma tutaj swoich "rzeczników i konsultantów" ale problemu nie widzi mimo że nie jest to jednostkowy problem ...Zamiast kontaktować się z poszkodowanymi , wysłać tam swoich techników aby sprawdzili powód powstanie problemu i aby ten problem usunąć i zmodyfikować skład gruntu tak aby ponownie nie wystąpił to udają że problemu nie ma ... Osobiście uważam że firma na swój koszt powinna usunąć efekty swojego felernego gruntu. Jak ? To już jej problem. Ja dzięki foum nie kupiłem gruntu Śnieźki mimo że chciałem. Kupiłem Dekorala i zero problemu ... Edytowane 15 Grudnia 2017 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolka 15.12.2017 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 eh w naszym kraju to zawsze biedny i klient dostaje po d... ja na prawdę mam dość tej sytuacji, ale jakby mi przyszło jeszcze po sądach latać ze śnieżką, to chyba bym to przypłaciła jeszcze większym uszczerbkiem na zdrowiu w moim przypadku najgorsze jest to, że nie mam rachunku za te grunty, a puszkę nadal mam, więc jestem w lesie. Wszystkie inne rachunki mam, ale to akurat kupił mój teść i nam sprezentował, dobrze, że nie poszliśmy za jego przykładem i reszta domu została pociągnięta innym tańszym gruntem, nawet nie pamiętam jakim, a tylko w pokoju ze śnieżką, gdzie miało być najlepiej i najzdrowiej, bo dla naszego małego synka, to akurat ten pokój śmierdzi i wyłączony z użytku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markkk 15.02.2018 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2018 co jakiś czas tu zaglądam. U nas 3 rok po malowaniu snieżką. W lato nadal bez otwierania okien i z zasłonietymi oknami bo inaczej smród. Kupując jakąkolwiek farbę, grunt itp patrzcie na opakowaniu na zawartość LZO. Śnieżka ma max dopuszczony przez normę. A porównajcie z beckersem albo bondexem. Dekoral ma max 30g/L, śnieżka tak samo, Beckers 1,5g/L. Ale inni piszą że po Dekoralu nie śmierdzi więc czy to ma znaczenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Volke 15.02.2018 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2018 Całą chatę pomalowałem gruntem śnieżki w różnych odstępach czasu i nic mi nie śmierdziało. Zazwyczaj malowałem jeden pokój gruntem a na drugi dzień farbą docelową,żadnego smrodu. Ale zostało mi trochę gruntu w w wiaderku, było szczelnie zamknięte, po dwóch miesiącach chciałem go jeszcze użyć bo została kotłownia do pomalowania, jak otworzyłem wiadro to myślałem że się porzygam taki smród że się nie da opisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 17.02.2018 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Jak są niedawno robione tynki i pomalowane śnieżką grunt to faktycznie czuć jakby kot się zsikał lub pozostawił coś więcej. Pierwszy raz się z tym spotkałem na szczęście nie u siebie. Pewnie jakaś reakcja chemiczna musi zachodzić albo tynk niedoschnięty taki odór zostawia. Ja malowałem u siebie śnieżką grunt i tego nie doświadczyłem. "Kocie siki" miałem przez dwa tygodnie w domu (starym) po malowaniu Duluxem, który miał być dobry jeszcze przez pół roku. Nie wiem czy się szybciej farba zepsuła, czy wszystkie tak mają, bo malowania innych pomieszczeń tą farbą sobie odpuściłem. Dobrze, ze to lato było i okna otwarte, bo by człowiek nie wysiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damian88x 04.03.2018 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 W styczniu 2017r pomalowaliśmy sypialnie farba Śnieżka Barwy Natury. Na drugi dzień ze ścian wydobywał się przerażający smród. Zgłosiłam reklamacje do Śnieżki. Proponowano mi przemyć ściany szarym mydłem i pomalować Magnatem Ceramicznym. Nie uwierzyłam ze następna farba zakryje smród, wiec zdarliśmy te farbę ze ścian. Po zdarciu zapach nadal się utrzymywał, mając wszystkiego dość zostawiliśmy pokój do wietrzenia na 11 miesięcy. Zapach zelżał ale nie do końca, wiec w grudniu 2017 pomalowaliśmy Magnatem Ceramicznym. Magnat rozwiązał problem na kilka dni. Z dnia na dzień smród się nasilał. Obecnie znów zdarliśmy te farbę i myjemy ścianę kwaskiem cytrynowym. Zgłosiłam te sprawę do sanepidu Zakładu Toksykologii Środowiska, jak również do Śnieżki. Od nikogo nie uzyskałam odpowiedzi co mam z tym zrobić. Chce zaznaczyć, ze sufit był malowany farba białą EKO hipoalergiczna i jest dobry. Do żadnej reakcji chemicznej na ścianie nie doszło, ponieważ poprzednia farba była tego samego producenta i akcesoria malarskie były nowe. Zapach wydobywa się po farbie Barwy Natury. Jestem narażona na koszty i syzyfowa prace. Do tej pory pomieszczenie jest nieużytkowe, mycie ścian kwaskiem daje powoli efekty, ponieważ nieprzyjemny zapach zelżał. Jeśli ktoś miał podobny problem i udało mu się z nim uporać proszę o kontakt pod nr 788928352 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 04.03.2018 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Znam ten watek od początku , gruntu śnieżki używałem zanim to przeczytałem, potem z lekkim strachem jak tu poczytałem nic nie wyczułem. Pól roku temu robiłem remont mieszkania majster chciał to co zwykle grunt śnieżki , tez nie było żadnego smrodu. Ekipa co mi robi remontu lubi ten produkt bo dobrze kryje. Dla jasności nie mam NIC wspólnego z producentem tej farby. Dlaczego to piszę? - bo sie zastanawiam jak to możliwe że jednemu śmierdzi innemu nie, ja kupowalem w rożnych sklepach w rożnych miastach te farby, wiec to nie tak ze trafiłem na dobre wiadro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 05.03.2018 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 bo nie każda partia i nie na kazdym podłożu. Nie tylko śnieżka, i nie tylko w Polsce ten problem występuje. Niestety nieznane jest pochodzenie problemu. Piszą tu ludzie o LZO ale tu nie do końca o to chodzi. Choć jeden z producentów zamienił jeden koalescent (lotny związek organiczny) na inny i problem mu podobno zniknął. Ale w wątku nazwa tego producenta również się przewija więc dlatego piszę że podobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 11.03.2018 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Witam, i mnie sięgło. 3 lata temu ściany miałem pomalowane lateksową farbą decoral, nie pamiętam nazwy, ta najbardziej odporna na ścieranie. To było pierwsze malowanie w nowym domu, po ok 2 latach odświeżałem salon, cały pomalowałem magnatem i jest ok, jedną ściane, za tv pomalowałem farbą strukturalną primacol decorative, parę dni pośmierdziało i przeszło. Dzisiaj ładna pogoda to okna pootwierane, a ściana tak zaczęła śmierdzieć że masakra. Nie tyle kocim sikiem, bardziej to smród takich kwaśnych śmierdzących stóp, tak mi się kojarzy myślę żeby pomalować tą ścianę magnatem, gdzieś tu czytałem że to pomaga, myślicie że pomoże? A najdziwniejsze że tą samą farbą malowałem kominek 3 lata temu i wtedy nie śmierdziała :/ oczywiście nie ta sama puszka farby Chodzi o taką farbe: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goranwiesz 16.03.2018 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dzień dobry wszystkim w trudniej sytuacji malarskiej . 29.10.2017 kupiliśmy z żona farbę Perfekcyjna Biel odporna na zmywanie i szorowanie do ścian sufitów również do drewna i metalu MAT ( seria 03.08.2022). Atest PZH HK/B/0412/04/2017 Interior and exterior wall paints Color Bathroom PBW 3022078. Jak się okazało jest to nowa farba wprowadzona na rynek 04.09.2017, produkowana przez firmę J.W.OSTENDORF GmbH & Co.KG w Niemczech na zlecenie Kingfis..., który jest właścicielem między innymi Castor.... Po pomalowaniu wszystkiego 310m2 waliło jak w lakierni samochodowej 10.11.2017r. Myślałem że w końcu to minie i 29.12.2017 poskręcałem meble kuchnie itd. Niestety po 3 miesiącach schnięcia, wietrzenia, grzania wali chemią taką że: kapie z nosa, dusi w płucach, zbiera się na wymioty, boli głowa, szyja, czuję się jak bym 3 dni nie spał ( nie jestem alergikiem). Inne osoby zdecydowanie podobne objawy. Po wietrzeniu w deszczowe dni przy otwartych na oścież oknach przez min. 4 h i ich całkowitym zamknięciu wali po 5 min takim amoniakiem jak w oborze (końskie gów...). Po wymontowaniu i zmoczeniu płyty karton-gipsowej w innym budynku wali tak samo. Po zmoczeniu następnego dnia nie śmierdzi. Po wyschnięciu i ponownym zmoczeniu - śmierdzi. Po wymalowaniu neutralnej płyty Karton-Gipsowej (dowolny grunt np Alpin...) w innym budynku wali tak samo chemią. Po zeszlifowaniu farby ze ściany i zrzuceniu karto-gipsów oddycha się przyjemnie. Po założeniu sufitów K-G oddycha się przyjemnie. Czeka mnie jeszcze gładzenie ścian. Czy ktoś miał podobne problemy z tą farbą proszę o pilny kontakt . Podobno sprzedano 90 wiader 10 L, ale są jeszcze 5L i chyba 2,5 L. PS. szlifowanie farby ze ściany nie jest takie trudne. Szlifierka renowacyjna z tarczą do betonu lub zwykła szlifierka (900W, 125mm) z dokupiona osłona opylającą do odkurzacza, 1 pokój mały = 1 dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
riot 01.04.2018 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2018 Przeczytałem wątek i lekko mnie zmartwił. Rozumiem, że problemem nie jest Śnieżka grunt, bo smród występuje przy roznych farbach? Miałem w planach zrobić u siebie podkład na plytach gk właśnie Śnieżka grunt, bo czytałem dobre opinie o produkcie, a tu taki temat i trochę sie namieszało. Ktoś używał tego podkładu ostatnio i może potwierdzić, że jest on przyczyną smrodu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 01.04.2018 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2018 Kup podklad Beckersa, po nim nie mialem sensacji. Choc, jako, farba podkladowa, Sniezka wypada lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejtoya 01.04.2018 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2018 Przeczytałem wątek i lekko mnie zmartwił. Rozumiem, że problemem nie jest Śnieżka grunt, bo smród występuje przy roznych farbach? Miałem w planach zrobić u siebie podkład na plytach gk właśnie Śnieżka grunt, bo czytałem dobre opinie o produkcie, a tu taki temat i trochę sie namieszało. Ktoś używał tego podkładu ostatnio i może potwierdzić, że jest on przyczyną smrodu ? Ja w zeszłym roku używałem Śnieżka Grunt i wszystko ok. Teraz kupiłem również do gruntowania ściany w garażu i też jest ok. U mnie nic nie śmierdzi. Też miałem wątpliwości przez zakupem ale niepotrzebnie. Grunt nakładałem na nowa gładź szpachlowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 01.04.2018 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2018 Mogę powiedzieć że tylko w dwóch przypadkach spotkałem się że po nałożeniu tego gruntu śmierdziało, nie wiem dalej dlaczego to wystąpiło ale po 3 miesiącach będąc ani ja ani inwestory nie odczuli tego "smrodu". Ostatnio nakładałem w pomieszczeniu gospodarczym 2 razy i nic nie śmierdziało( nakładałem tylko dlatego że zostało i szkoda było wylewać, ściany po 10 miesiącach od nałożenia tynku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 21.04.2018 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2018 U mnie uporalem sie ze smrodem, zastosowalem farbe na plamyhttp://www.dekoral.pl/produkty/Zadania-specjalne/Renostyl-PlusTo jest farba olejna, ale zostawia matowe podłożea nie blyszczace jak lamperia i po tym mozna spokojnie malowac, ja na to pomalowalem magnatem. Wczoraj caly dzien okna pootwierdane a po smrodzie ani sladu. U mnie bylo 4m2 sciany, jak ktos mamcaly dom do wymalowania to troche kosztowne :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
habakuk 23.04.2018 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 czy komuś udało się rozwiązać problem inaczej, niż malując farbą olejną, czy zostaje kucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.