Tomaszs131 07.05.2015 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Ciekaw jestem czy doczekamy się odpowiedzi?Śnieżką mam zagruntowane prawie 900m2 ścian i sufitówI zastanawiam się o jakim smrodzie w wątku jest mowa?No chyba, że po pomalowaniu kolorem cos się wykluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 07.05.2015 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 (...) Dla zainteresowanych mam spryskany jeden pokój denaturatem (nie lada wyzwanie) - na razie wali w nim jak z gorzelni, dam znać za kilka dni czy smrodek zabija. Moje gratulacje! Pokój przestał śmierdzieć moczem! To nic że zaczął śmierdzieć denaturatem ale przynajmniej nie moczem! A przecież o to chodziło! ...ludzie to mają pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 07.05.2015 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Ciekaw jestem czy doczekamy się odpowiedzi? Śnieżką mam zagruntowane prawie 900m2 ścian i sufitów I zastanawiam się o jakim smrodzie w wątku jest mowa? No chyba, że po pomalowaniu kolorem cos się wykluje. Ja nie neguję że z tym smrodem coś jest na rzeczy. Pewnie jakaś partia wyszła z błędem. Swego czasu jak dobrze pamiętam Nobiles z Włocławka (kogucik!) wypuścił farbę bez jakiegoś składnika... no i robiła się kiszka. Więc takie sytuacje się zdarzają. Kolego pewnie masz to szczęście że trafiłeś na partię dobrej farby - takiej jak zawsze była (jeśli śnieżkę grunt można uznać za dobrą - tu lepsze słowo to bez wady fabrycznej) więc nie popadaj w paranoję i nie ścieraj nosa na ścianie bo możesz rzeczywiście zacząć coś czuć... a wtedy leczenie może być długie i kosztowne Zresztą sam zobacz jak się wątek rozwinął. Paranoja to delikatne słowo w porównaniu z tym co ludzie zaczęli wyprawiać - opcja z denaturatem mnie powaliła i leżę do góry kołami! ps. z tego co słyszałem to Nobiles Włocławek się zamknął i nie ma już kogucika Motylek jeszcze niby istnieje ale czy to ten motylek z dawnych lat czyli śp. komuny? Pewnie tylko nazwa-marka produktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 07.05.2015 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Skąd jesteś? Ja bym chętnie się przekonał na własny nos. Warszawa, z Siedlec masz niedaleko...zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 07.05.2015 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Moje gratulacje! Pokój przestał śmierdzieć moczem! To nic że zaczął śmierdzieć denaturatem ale przynajmniej nie moczem! A przecież o to chodziło! ...ludzie to mają pomysły Dokładnie, z dwojga złego wole denaturat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pegi59 07.05.2015 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Niektorym bardzo przydalaby sie taka zona i dzieci, bo najwyrazniej nie maja co z czasem zrobic. Myślę że w pewnym wieku czlowiek zaklada rodzine, a musze niektórych bocia przynosi. Do tychco podtruwaja watek proponuje zmienic temat rozmowy...P.S. tez mam męża i dziecko i jest mi z tym dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
almarat 07.05.2015 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Mi się też zdarzyło, że po pomalowaniu kuchni grunt śmierdział ale już nie pamiętam co dokładnie wtedy daliśmy. Tak czasem bywa ot co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 08.05.2015 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Almarat, A długo śmierdział, pamiętasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek.wrc 08.05.2015 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 A możesz mi wytłumaczyć dlaczego nałożyłeś farbę gruntującą - podkładową na ściany uprzednio pomalowane farbami wierzchnimi? Jaki to miało cel? Jasne, że mogę, chociaż wyczuwam w twoim pytaniu trolową zaczepkę. Otóż, ryłem ścianę pod kable na kinkiety wyprowadzone z gniazdka przy podłodze, czyli spory kawałek. Uzupełniałem też inne ubytki, które szczególnie przy biurku wyglądały jak seria z kmu (w pokoju dziecięcym to norma - nawet na suficie były ślady po uderzaniach czymś). Było sporo naklejek po których też trzeba było trochę gipsu położyć i przetrzeć. Czy muszę pisać, że w takiej sytuacji należy zagruntować aby ujednolicić chłonność podłoża i związać luźne cząstki pozostałe po zacieraniu? Poza tym kolor zmieniany z ciemnego zielonego na jasny fiolet/róż, więc biały podkład nie zaszkodzi. Czy stary mądry indianin czuć satysfakcja z moja odpowiedź? Wisi mi czy przyczyną jest grunt, stara farba, podłoże czy kot sikający do tacki z farbą. Śmierdzi i tyle, a ja chce się tego pozbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 12.05.2015 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Witam wszystkich "skazanych na smródek". Wbrew przyśmiewkom Ron - Kona denaturat naprawdę działa. W połączeniu z ostrym wietrzeniem wydenaturowany pokój nie śmierdzi. Już 2 dni temu smrodek był nie wyczuwalny, ale nie chciałam pisać zbyt wcześnie. Wczoraj było słoneczne popołudnie, więc smrodek powinien potęgować, ale nie czułam zupełnie nic. Mam nadzieje, że nie wróci kiedy pomaluję ściany farbą. W weekend będę "dezynfekować" salon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 12.05.2015 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 A kiedy masz zamiar malować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gubik 12.05.2015 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Ciekawe jaką reakcję chemiczną zainicjował alkohol i co z tego wyszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 13.05.2015 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 A kiedy masz zamiar malować ? Planuje malowanie w lipcu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 13.05.2015 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Ciekawe jaką reakcję chemiczną zainicjował alkohol i co z tego wyszło? Czytałam że ten zapach to wynik reakcji biologicznej z bakteriami. Może obecne w denaturacie substancje skażające czy rozpuszczalniki organiczne tak zadziałały niszcząco na te bakterie i zapach zniknął... Nie wiem grunt ze działa z czego niezmiernie się cieszę. Pewnie teraz zostanę posądzona o promocję denaturatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Św.Mikołaj 13.05.2015 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Jasne, że mogę, chociaż wyczuwam w twoim pytaniu trolową zaczepkę. Otóż, ryłem ścianę pod kable na kinkiety wyprowadzone z gniazdka przy podłodze, czyli spory kawałek. Uzupełniałem też inne ubytki, które szczególnie przy biurku wyglądały jak seria z kmu (w pokoju dziecięcym to norma - nawet na suficie były ślady po uderzaniach czymś). Było sporo naklejek po których też trzeba było trochę gipsu położyć i przetrzeć. Czy muszę pisać, że w takiej sytuacji należy zagruntować aby ujednolicić chłonność podłoża i związać luźne cząstki pozostałe po zacieraniu? Poza tym kolor zmieniany z ciemnego zielonego na jasny fiolet/róż, więc biały podkład nie zaszkodzi. Czy stary mądry indianin czuć satysfakcja z moja odpowiedź? Wisi mi czy przyczyną jest grunt, stara farba, podłoże czy kot sikający do tacki z farbą. Śmierdzi i tyle, a ja chce się tego pozbyć. Dodam tak od siebie. Zamiast gruntowac sniezka grunt, polecam dobry unigrunt glebokopenetrujacy. Moze bec fast. Jezeli gruntujemy swierze tynki, gruntujemy nie rozcienczonym, jezeli stare farby mozna dodac 30% wody. Malujemy pedzlem ( grunt) lawkowcem, stosujac pociagniecia raz w jedna raz w druga strone bez odrywania pedzla, b nie lało sie po scianach, gdyz potem bedzie to widac. Farby obecnie sa tak dobre, ze nie trzeba stosowac farb podkladowych, wystarczy dobry unigrunt. No chyba ze ktos ma zalakierowana sciane lakierem bezbarwnym - wtery najlepiej zamalowac lakier farba gruntujaca, po delikatnym zmatowieniu lakieru papierem lub mata scierna, badz gabka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Św.Mikołaj 13.05.2015 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Jasne, że mogę, chociaż wyczuwam w twoim pytaniu trolową zaczepkę. Otóż, ryłem ścianę pod kable na kinkiety wyprowadzone z gniazdka przy podłodze, czyli spory kawałek. Uzupełniałem też inne ubytki, które szczególnie przy biurku wyglądały jak seria z kmu (w pokoju dziecięcym to norma - nawet na suficie były ślady po uderzaniach czymś). Było sporo naklejek po których też trzeba było trochę gipsu położyć i przetrzeć. Czy muszę pisać, że w takiej sytuacji należy zagruntować aby ujednolicić chłonność podłoża i związać luźne cząstki pozostałe po zacieraniu? Poza tym kolor zmieniany z ciemnego zielonego na jasny fiolet/róż, więc biały podkład nie zaszkodzi. Czy stary mądry indianin czuć satysfakcja z moja odpowiedź? Wisi mi czy przyczyną jest grunt, stara farba, podłoże czy kot sikający do tacki z farbą. Śmierdzi i tyle, a ja chce się tego pozbyć. Dodam tak od siebie. Zamiast gruntowac sniezka grunt, polecam dobry unigrunt glebokopenetrujacy. Moze bec fast. Jezeli gruntujemy swierze tynki, gruntujemy nie rozcienczonym, jezeli stare farby mozna dodac 30% wody. Malujemy pedzlem ( grunt) lawkowcem, stosujac pociagniecia raz w jedna raz w druga strone bez odrywania pedzla, b nie lało sie po scianach, gdyz potem bedzie to widac. Farby obecnie sa tak dobre, ze nie trzeba stosowac farb podkladowych, wystarczy dobry unigrunt. No chyba ze ktos ma zalakierowana sciane lakierem bezbarwnym - wtery najlepiej zamalowac lakier farba gruntujaca, po delikatnym zmatowieniu lakieru papierem lub mata scierna, badz gabka. Pozdrawiam Ps. Zamiast denaturatu mozna uzyc Domestosa, przyokazji niszczy grzyby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kejti123 15.05.2015 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 (edytowane) Witam, pisałam jakiś czas temu mając ten sam problem co Wy. Rom-kom nie wiem po co wogóle tu pisze jeśli u niego pachnie. Zupełnie bez sensu. Wracając do tematu to czekałam z postem bo nie chciałam za wcześnie się cieszyć. Dziś mija 4 tydzień po tym jak pomalowałam ściany alkali resistant sealer crown o którym wyczytałam na tym forum. (na Bartyckiej w Warszawie facet mi go zamówił) Po pomalowaniu utrzymywał się zapach farby olejnej. Ale z dnia na dzień coraz mniej. Jak już pisałam minęły juz 4 tyg ale z malowaniem na gotowo się nie spieszę. Jeszcze poczekam troszkę bo cholera wie czy ten kwas nie wróci. Póki co jestem optymistycznie nastawiona. A mało brakowało .... bo już była podjęta decyzja żeby zrywać płyty g-k i robić wszystko od nowa. Podsumowując... koszt spory za ten specyfik (prawie 500 zł za 5 l ) ale przynajmniej obyło się bez ponownego remontu. Dodam jeszcze że na 1 ścianę nie starczyło mi tej farby i pomalowałam ją 4 razy gruntem ceresit, tak na maksa aż się zeszkliwiła i uważam że przestała śmierdzieć. Mam nadzieje ze tak już zostanie. Edytowane 15 Maja 2015 przez kejti123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hateregs 17.05.2015 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2015 Chyba mam to samo i też gruntowałem śnieżką. Tydzień już się wietrzy. Okno otwieram na całe dnie i nic. Czuć właśnie taki ostry zapach. Niestety padło na sypialnię, która jest teraz całkowicie wyłączona bo strach tam spać. Pomalowana gruntem śnieżki a na to dulux. Czy da się to zamalować? Wolę ze 4 warstwy czegoś innego położyć niż teraz to skrobać do żywego. No i z tego co czytam to Śnieżka ma w dupie reklamacje U mnie już nie śmierdzi... http://i.imgur.com/lFcyVgO.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukepiper 19.05.2015 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 WitamJak pisałem wczesniej użyłem szlifierki renowacyjnej, zrobiłem zadymę w całym mieszkaniu i Zeszlifowalem do połowy grubości tynku. Polozylem tynk na nowo, gładź i malowanie.I co??I dalej k...a wali szczynami!!Czy to jakaś bakteria co sie rozmnaża czy co??Juz nie mam pomysłu!Prędzej sie wyprowadze jak ma zadzierać wszystko jeszcze raz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KropQ 19.05.2015 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 (edytowane) Witam Jak pisałem wczesniej użyłem szlifierki renowacyjnej, zrobiłem zadymę w całym mieszkaniu i Zeszlifowalem do połowy grubości tynku. Polozylem tynk na nowo, gładź i malowanie. I co?? I dalej k...a wali szczynami!! Czy to jakaś bakteria co sie rozmnaża czy co?? Juz nie mam pomysłu! Prędzej sie wyprowadze jak ma zadzierać wszystko jeszcze raz! Kup bezbarwny denaturat- spryskaj i zobaczysz ze działa. Tanio, z niewielkim wysiłkiem i skutecznie. Edytowane 19 Maja 2015 przez KropQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.