iF-Jimi 28.03.2015 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 (edytowane) Acha, zapomniałem jeszcze o jednym. Dawno temu pracując w laboratorium elektroniki Energo Invest produkowaliśmy analogowe sterowniki do kotłów, jedne z pierwszych zresztą. Udało mi się nawet na necie znaleźć zdjęcie takiego sterownika Nie mieliśmy żadnych linii produkcyjnych. Nasza linia produkcyjna to stół i lutownica. Wszystko było wkładane i lutowane ręcznie, a awaryjność mieliśmy praktycznie zerową. Nawet triaki do sterowania obrotami wentylatora nie padały. Jedynie po powodzi wróciło parę sztuk, ale to wiadomo że już do wymiany. Tańsze i prostsze jest odwalenie roboty, niż knucie w tajnych grupach i opracowywanie tajnych kodów mających na celu "uszkodzenie" elektroniki. Przecież stworzenie takiej grupy to dużo kosztowniejsza sprawa, niż zlecenie opracowania taniej drukarki przez gościa, który pół roku temu skończył studia i ma budżet na opracowanie drukarki $1000. Nie znam się na programowaniu procesorów, ale nie sądzę żeby napisanie dodatkowych paru linijek kodu zliczających ilość wydrukowanych kartek papieru, do tego algorytm przypadkowości (czyli raz 15000 kartek, raz 18000 kartek), do tego jeszcze porównywanie do daty produkcji żeby nie padła na gwarancji i algorytm "syntax error" byłby jakimś kosztownym przedsięwzięciem. Jeśli nie mam racji niech ktoś bardziej obeznany w temacie mnie poprawi. Edytowane 28 Marca 2015 przez iF-Jimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 28.03.2015 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 (edytowane) Nie mieliśmy żadnych linii produkcyjnych. Nasza linia produkcyjna to stół i lutownica. Wszystko było wkładane i lutowane ręcznie, a awaryjność mieliśmy praktycznie zerową. Nawet triaki do sterowania obrotami wentylatora nie padały. Jedynie po powodzi wróciło parę sztuk, ale to wiadomo że już do wymiany. Bo używałeś cyny z ołowiem dużych kondensatorów i nie słyszałeś co to miniaturyzacja i oszczędność na laminacie. Nie znam się na programowaniu procesorów, ale nie sądzę żeby napisanie dodatkowych paru linijek kodu zliczających ilość wydrukowanych kartek papieru, do tego algorytm przypadkowości (czyli raz 15000 kartek, raz 18000 kartek), do tego jeszcze porównywanie do daty produkcji żeby nie padła na gwarancji i algorytm "syntax error" byłby jakimś kosztownym przedsięwzięciem. Jeśli nie mam racji niech ktoś bardziej obeznany w temacie mnie poprawi. Mam drukarkę HP od 9 lat. Trzy razy wymieniane rolki od podajnika kartek i działa. Drukowana ryza miesięcznie. I nic. Mam Laptopa serwisowego 8 lat, poza akumulatorami i zasilaczem(miniaturyzacja kondensatorów) wszystko działa. Ludzie najpierw kupują g*wnianą tanią pralkę np. samsunga, bo droga jest dla frajerów, a samsung poświęcił tyle samo roboczogodzin swoich konstruktorów na skonstruowanie taniej g*wnianej pralki co na skonstruowanie topowej. Oczywiście w taniej pralce są zastosowane tej samej jakości podzespoły typu silnik, łożyska co w topowej. Topowe są dla frajerów. Oczywiście ktoś kto kupuje topową pralkę ,częściej mieszka w dużym mieści przez co ma lepszej jakości wodę. A jak nie mieszka, to ma filtry. Nawet jak mieszka w dużym mieście z dobrą wodą, to często i tak ma filtry. Ale przecież filtry i cała reszta związana z wodą nie ma znaczenia i jest dla frajerów. Ta tania pralka pracowałby pewnie latami, gdyby używał jej student, emeryt, a nie rodzina z 2 małych, kilkuletnich dzieci. Ludziom łatwiej jest wierzyć, że ich tandetne tanie rzeczy psują się z powodu spisku innych niż z powodu pecha czy niskiego standardu życia, który zmusza ich do kupowania tanich, niskiej jakości rzeczy. Do tego obowiązkowa 2 letnia gwarancja, która mydli ludziom oczy. Gdyby jej nie było producenci pewnie w tanich produktach dawaliby krótsze gwarancje, bo po co ryzykować. A tak muszą dać, więc dają i może się uda i jakoś produkt przeżyje gwarancję. Po prostu nie da się zrobić tanio i dobrze. Jakimś cudem w USA nie ma problemu z gwarancjami, ale tam HP uczciwie mówi, że tanie produkty mają tylko 12 mies gwarancji. Jakimś cudem Europejczycy wierzą, że dostają lepszy produkt bo ma gwarancję 24 mies. PS. Żeby nie było wątpliwości to osobiście nie wierzę w wytłuszczony tekst i uważam, że tanie produktu są robione na odpierd*l z części o niskiej jakości i przyklejony znaczek firmy nie ma znaczenia. W pralce za 700 zł, 60% ceny to podatki i koszty transportu, później trzeba odjąć marże i zyski itd. A teraz proponuje zakupić części i złożyć pralkę za 200 zł, oczywiście z topowych podzespołów, w których o dziwo też jest 40% podatków. Jedyne w co wierz i jest to fakt, to to, że firmy zmieniają kształty, złączki i średnice, które nie mają jakiegokolwiek wpływu na części, poza tym, że od starszego modelu nie pasuje do nowszego i od jednego modelu nie pasuje do drugiego. Edytowane 28 Marca 2015 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 28.03.2015 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Robiąc coś samemu nie opłaca się oszczędzać na podzespołach i nie chcę tego robić. Po prostu nie potrzebuję wyszukanych funkcji kupnych systemów i tak uczciwie mówiąc ten mój system to tylko trochę bardziej rozbudowane fotokomórki i termostaty z centralnym sterownikiem. Sterowanie głosowe nie jest mi potrzebne, ale ten klaskacz wydaje mi się OK. Co do układów zlutowanych samemu na atmegach i umieszczanych w puszce, to szkoda że wcześniej o tym nie usłyszałem. Jeszcze gdyby w środku był jakiś układ ESP 8266 do WIFI to mamy bezprzewodowy sterownik ze ściemniaczem. Tylko trzeba by jeszcze zasilacz, a to się już chyba w puszce pod wyłącznikiem nie zmieści.Z drugiej strony wersja kablowa mogła by mieć zasilanie z magistrali komunikacyjnej. Bez przekaźników, ale też się zepsuć może. Gdybym już nie miał kabli położonych, to bym w tę stronę chyba poszedł. Trudno - i tak mam lepiej niż miało być na początku. A przekaźniki działają latami, więc może nie będzie najgorzej. Wymiana też bezproblemowa i tania. Jak będzie bardzo źle, to najwyżej dam 5V na przełączniki, a przekaźniki wywalę i na jakieś triaki przerobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fanft 28.03.2015 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 (edytowane) Wyszła straszna nagonka na "samorobów" Aż mi się nie chce komentować wszystkich zarzutów. W projektowanym systemie będę miał 5 rodzaje urządzeń: - sterownik/czujnik niskonapięciowy (12V) ... około 50 zł - sterownik/czujnik wysokokonapięciowy (220V) ... około 60 zł - "router" radio<->RJ45 (45zł) - centralka sterująca (zwykły PC) - tablety na ścianach (dodatek) Pierwsze dwa z nich zrobię z nadmiarem. Muszę ich wyprodukować 40-50 sztuk. Dorobienie 3-5 dodatkowych na wymianę nie jest żadnym problemem. Routery też sobie zrobię dwa na wszelki wypadek. Prostego PC'cika można kupić za 200 zł. Redundancja za poziomie 2 sztuk również nie jest problemem. Tablet mi padnie ... no to nie będę miał sterowania głosowego ... jakoś przeżyję Coś pada, wymiana to parę minut. Teraz nie opłaca się niczego naprawiać. Zresztą w systemach "profesjonalnych" jest ten sam problem. Tylko tam koszt jednego elementu jest na tyle znaczący, że trzymanie zapasowych sztuk jest znacznie kosztowniejsze. Przemku przemyśl pociągnięcie instalacji 12V wraz z 220V. Koszt żaden a duże ułatwienie. Zasilanie list diodowych, zasilanie Arduino. Przetwornik 12V->3.3V zmieści się spokojnie w puszcze podtynkowej razem z arduino Edytowane 28 Marca 2015 przez Fan*ft Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 28.03.2015 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Wyszła straszna nagonka na "samorobów" Aż mi się nie chce komentować wszystkich zarzutów. To nie nagonka to rzeczywistość. Prostego PC'cika można kupić za 200 zł. PC-ecik za 200 zł to świetny pomysł. Najlepiej na windowsie i najlepiej na legendarnym XP. Gratuluję pomysłu. Podobno nie masz pieniędzy, więc w jakim celu chcesz wywalać 230 zł na prąd dla PC i to skromnie zakładając, że będzie brał 50W. Zresztą w systemach "profesjonalnych" jest ten sam problem. Tylko tam koszt jednego elementu jest na tyle znaczący, że trzymanie zapasowych sztuk jest znacznie kosztowniejsze. Bardzo ciekawa teoria, bo w KNX system pada dopiero gdy padnie zasilacz, a to w ciągu kilkunastu lat praktyki mi się jeszcze nie zdażyło. A i wtedy na ogół można włączać światło ręcznie. Pozostałe systemy mają na ogół tryb awaryjny, którego ty nie masz i jak widać mieć nie będziesz. Przemku przemyśl pociągnięcie instalacji 12V wraz z 220V. Koszt żaden a duże ułatwienie. Zasilanie list diodowych, zasilanie Arduino. Przetwornik 12V->3.3V zmieści się spokojnie w puszcze podtynkowej razem z arduino I do tego te imponujące kilometry kabla. Ja na upartego 200m domek oblecę 50m przewodu magistralnego za 1,60 z VAT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sztywniak 29.03.2015 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 @dendrytus : daj już spokój bo się kompromitujesz, a Ty na to nie zasługujesz. Dla mnie jesteś profesjonalistą.Fan*ft masakruje Cie swoją wiedzą, a Ty się podstawiasz jak młody. Zrób chociaż jeden najprostszy moduł, który będą montować instalatorzy to wtedy pogadamy.Nie masz o tym najmniejszego pojęcia a się wypowiadasz. Zdajesz sobie sprawę że bardzo istotnym kosztem w wytwarzaniu modułów jest oprogramowanie części dla instalatora ?To jest nawet 30% kosztu, żeby nawet niedouczony instalator potrafił moduł zainstalować.Gdybyś teraz wymyślił super duper technologię , mega tanią w produkcji to i tak Ci to nic nie da bo musisz ponieść koszt "instalatora" , którego to przerasta.Większość instalatorów na tym forum uważa się za najmądrzejszych na świecie, a nawet nie maja pojęcia jak działają urządzenia które instalują. Swoją wiedzę opierają na wartościach użytkowych. Czym ta wiedza różni się od wiedzy użytkownika ?? Różni się tym że użytkownik za to zapłacił , żyje z tym i ma o tym o wiele większa wiedzę.Branża ID niczym się nie różni od innych z zakresu budowlanki. Jest parę wyjątkowych osób, które są zarobione bo maja za dużo klientów i cała ta niedouczona reszta. Zadowolenie klienta zależy od niedouczenia instalatora.Nie wiem po co wogóle się wypowiadasz, instalujesz gotowe klocki a tu jest dyskusja na całkiem inny temat.Nie popieram samodzielnej próby budowania ID bo to czasowo niemożliwe ale nie zamykajmy się na nowoczesne rozwiązania.@dendrytus: może Ci jeszcze nikt nie powiedział ale KNX nie jest nowoczesny, innowacyjny, ergonomiczny, rozwojowy. Jest za to niemiecki, starodawny, zachowawczy. Ja to nazywam "jaskiniowy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejzi 29.03.2015 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) Przemku przemyśl pociągnięcie instalacji 12V wraz z 220V. Koszt żaden a duże ułatwienie. Zasilanie list diodowych, zasilanie Arduino. Przetwornik 12V->3.3V zmieści się spokojnie w puszcze podtynkowej razem z arduino Mały zasilacz 5V czy 12V też się zmieści w puszce. Chyba nawet taniej wyjdzie niż kabel dodatkowy... Ja bym się bał puszczać 12V równolegle do napięcia sieciowego, z obawy o sprzężenia, jakieś szpilki napięciowe na linii niskiego napięcia. Poza tym przy okazji jakiegoś przebicia między linią fazy a 12V ta ostatnia weszłaby na potencjał fazy, co mogłoby być niebezpieczne dla użytkownika. Nawet zwykła szpilka napięciowa na linii 12V wynikająca z indukcyjnego sprzężenia w momencie włączenia jakiegoś dużego urządzenia 230V może być niebezpieczna... Wolałbym kabel 12V puścić oddzielnie, a do tego trzeba oddzielnych bruzd w ścianach. A to znacznie utrudnia instalację i podnosi jej koszt. Zastosowanie małego zasilacza to koszt poniżej 10zł, mieści się w puszce i jeszcze dużo miejsca zostanie, i jak dla mnie jest to bezpieczne rozwiązanie. Co do sterowania głosowego oświetleniem to wystarczy Arduino, mikrofon i przekaźnik Edytowane 29 Marca 2015 przez maciejzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 29.03.2015 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) @dendrytus: może Ci jeszcze nikt nie powiedział ale KNX nie jest nowoczesny, innowacyjny, ergonomiczny, rozwojowy. Jest za to niemiecki, starodawny, zachowawczy. Ja to nazywam "jaskiniowy". Daj spokój bo się kompromitujesz, a Ty na to nie zasługujesz. Nie wiem o co chodzi z ergonomią, ale moi klienci nie mają z tym problemów i są bardzo dalecy od obarczania się nowymi obowiązkami w celu posiadania zbędnej, ale za to nic niedającej funkcjonalności. Zdaje się, że ty władowałeś sporo kasy kilka lat temu w nowoczesny, innowacyjny, ergonomiczny, rozwojowy system. Może podziel się z nami swoimi spostrzeżeniami. Z tego co pamiętam to ten twój system, który masz cały czas ewoluuje, rozwija się, otrzymuje nowe funkcje, co prawda niepotrzebne, ale jednak to miłe. KNX jest nudny, bo tak jest inteligencja. Jest nudna. Inteligencja nigdy nie wpadnie na coś takiego http://www.inteligentnydom.lic.pl/dzien-z-zycia-z-fibaro-nigdy-nie-jest-nudno-23-03-2015/ Dlatego życie użytkowników KNX jest nudne i mogą swoje nudne życie przeznaczyć na coś inteligentnego jak np. czytanie książek, twórczego jak np. malowanie czy zdrowego jak np. granie w tenisa. W inteligencji NIGDY nie było nic ekscytującego, bo inteligencja z założenia nie dopuszcza do np czegoś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=QbooS-bk804 I dlatego życie ludzi inteligentnych inaczej w domach inteligentnych inaczej jest bardziej pasjonujące, ciekawe i często zaskakujące. Ale różni ludzie lubią różne rzeczy. PS. Sztywniak jesteś świetnym przykładem co marketing robi z ludźmi. Ciekawe gdzie byłby ten twój system gdyby nie ty. Może pomyśl o pracy dla np. samsunga. Oni właśnie szukają młodych, którzy zbudują im nowoczesny, innowacyjny, ergonomiczny, rozwojowy system współpracujący z tymi wszystkimi ich gadżetami, ale jeden warunek musi błyskać i nic nie dawać, a wymiana góra po 3 latach. PS2. Może powiedz jeszcze o tych użytkownikach, którzy zafascynowani twoimi rozwiązaniami, a nie mający takiej wiedzy jak ty, którzy liczyli na twoją ewentualną pomoc nabyli taki sam system jak twój czyli nowoczesny, innowacyjny, ergonomiczny, rozwojowy system. Zastosowanie małego zasilacza to koszt poniżej 10zł, mieści się w puszce i jeszcze dużo miejsca zostanie, i jak dla mnie jest to bezpieczne rozwiązanie. Szczególnie ze względu na ciepło które emituje w połączaniu ze wszystkim tym co się w takiej puszce znajdzie. Edytowane 29 Marca 2015 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 29.03.2015 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Kable oswietlenia robilem 3x1.5. Osobno lampy i osobno wylaczniki choc kable ukladalem kilka cm od siebie. Duzych urzadzen pod sufitem nie ma. Najwyzej ze 100w. Ostatecznie moge przerobic swiatlo na 12V choc uwazam ze jakis kondensator na wejsciach sygnalowych wyczysci piki na tyle zeby nie bylo problemow. Bardziej zastanawiam sie jak 1wire po domu rozprowadzic do termometrow. Chce je podpiac w puszkach tylko czy puszka powinna byc oddalona od gniazdek czy moze byc przy jednym z nich z zasepka we wspolnej ramce.I jak najlepiej rozprowadzic sygnal zalaczania przekaznikow od podlogowki elektrycznej? Powinny byc 24v czy wystarczy 12v? Podlaczenie kablem alarmowym 8x0.5 6-ciu w linii to dobry pomysl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 29.03.2015 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Kable oswietlenia robilem 3x1.5. Osobno lampy i osobno wylaczniki choc kable ukladalem kilka cm od siebie. O ja pierd*le, ale w końcu mówiłem, że będzie ciekawie. Bardziej zastanawiam sie jak 1wire po domu rozprowadzic do termometrow. Chce je podpiac w puszkach tylko czy puszka powinna byc oddalona od gniazdek czy moze byc przy jednym z nich z zasepka we wspolnej ramce. Nie no co ty. Najlepiej włóż ten termometr tam gdzie masz zasilacze za 10zł. I jak najlepiej rozprowadzic sygnal zalaczania przekaznikow od podlogowki elektrycznej? Powinny byc 24v czy wystarczy 12v? Podlaczenie kablem alarmowym 8x0.5 6-ciu w linii to dobry pomysl? O ja pierd*le i już jest ciekawie. Myliłem się co do utraty wartości o 20-30 tys. Ten nowoczesny, innowacyjny, ergonomiczny, rozwojowy system na pewno jest w stanie przekroczyć tę wartość. Jeszcze jak dodać te kilometry kabli i kilometry kabli na "wszelki wypadek" i roboczogodziny poświęcone na ten projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fanft 29.03.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 dendrtytus to jest z twojej strony nagonka. Inaczej tego nie można nazwać. PC't pożerający 50W ... obawam się że twoja wiedza zatrzymała się jakieś 5 lat temu. Teraz nowoczesne mini PC'ty zużywają 3-5W. Widzę również że na słowo Windows reagujesz jak miliony bezrozumnych internetowych hejterów. Nie wiem czy wiesz, że na XP'ku chodzi większość bankomatów. Zresztą czy ja gdziekolwiek napisałem że chcę użyć Windowsa?? W każdym systemie, rónież w moim każdy element jest wymienny. Poleci jeden to najwyżej jedna rzecz nie będzie działać. Zauważ prostą zależność. To sieć radiowa. Nic nie stoi na przeszkodzie aby elementy porozumiewały się między sobą. A już tym bardziej takie elementy jak włącznik->światło. Skąd pomysł, że jak pójdzie centrala to cały system padnie? To nie KNX czy Fibaro. Moja centrala będzie pełnić rolę pomocniczą w obsłudze "scen" czy też algorytmów analizy mowy. Jak padnie ... nic się nie stanie Imponujące kilometry kabla. Hmmm. Dam ci przykład. Ostatnio zakładałem monitoring w moim budynku na osiedlu. Poszło 800m kabla. Problem jest taki, że budynek ma 116m długości. Naprawdę wierzysz, że zużyję więcej niż 200m? Zdziwił bym się gdyby to było aż tyle Dodatkowy kabel zasilający 12V pozwoli mi choćby wyeliminować dziesiątki zasilaczy do list diodowych które chcę użyć jak oświetlenie. Finansowo więc wyjdę na duży plus. Proszę odpuść. To jest temat ludzi którzy chcą coś zrobić samemu. Wymiana doświadczeń i pomysłów. Ty nie masz pomysłów tylko wymysły. I to jeszcze całkowicie z sufitu. maciejzi mały zasilacz wejdzie do puszki, chociaż z trudem. Jednak z powodów powyżej i tak zrobię tą dodatkową instalację 12V. Faktycznie trzeba puścić taki kabel wszędzie ale robię podwieszane sufity więc całe okablowanie będzie właśnie tam. 12V ma też parę niepodważalnych zalet: - bezpieczeństwo - możliwość łatwego zabezpieczenia przed możliwością braku prądu (wystarczy akumulator) - marzą mi się panele słoneczne. One chodzą na 12-24V. Co do sterowania głosowego to nie wystarczy Arduino. Chyba, że zadowolisz się 5-8 komendami głosowymi. Jak już będę robił to chciałbym aby dom potrafił interpretować nawet proste zdania. Do tego potrzebuję Androida i jego modułów zamiany mowy na tekst. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 29.03.2015 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) PC't pożerający 50W ... obawam się że twoja wiedza zatrzymała się jakieś 5 lat temu. Teraz nowoczesne mini PC'ty zużywają 3-5W. Poproszę o link do PC-tów zużywających 3-5W i kosztujących po 200 zł. RPi nie jest PC-tem Nie wiem czy wiesz, że na XP'ku chodzi większość bankomatów. A to miał być dowód na co? Eurofighter Typhoon i poprzednia generacja amerykańskich lotniskowców i atomowych łodzi podwodnych też działa na windowsie. Obecnie wodowane już nie. Skąd pomysł, że jak pójdzie centrala to cały system padnie? To nie KNX czy Fibaro. Moja centrala będzie pełnić rolę pomocniczą w obsłudze "scen" czy też algorytmów analizy mowy. Jak widać nie masz ELEMENTARNEJ WIEDZY na temat KNX i Z-wave, który jest podstawą Fibaro. Oba to systemy zdecentralizowane i do pracy nie wymagają jednostki centralnej. Jak padnie ... nic się nie stanie No może poza tym, że nie włączysz światła. Ostatnio zakładałem monitoring w moim budynku na osiedlu. Poszło 800m kabla. Problem jest taki, że budynek ma 116m długości. Kolejny dowód na co? Ja bym pewnie potrzebował 200m. No może przesadziłem 250m kabla. Dodatkowy kabel zasilający 12V pozwoli mi choćby wyeliminować dziesiątki zasilaczy do list diodowych które chcę użyć jak oświetlenie. Finansowo więc wyjdę na duży plus. Może zapoznaj się ze określeniami: prąd elektryczny, spadek napięcia i moc. Bo mam wrażenie, że nie masz o nich bladego pojęcia. Proszę odpuść. To jest temat ludzi którzy chcą coś zrobić samemu. Wymiana doświadczeń i pomysłów. Ty również nie masz doświadczenia, bo nigdy nie robiłeś takiej instalacji, nawet z gotowych klocków. Poza tym to niewłaściwe forum i niewłaściwy dział. Ten dział to Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo, a to co robicie nie ma z tym NIC wspólnego. Może po prostu wróćcie tam, gdzie sobie tworzyliście w spokoju tę radosną twórczość. 12V ma też parę niepodważalnych zalet: Szkoda, że nie wspomniałeś o wadach. Edytowane 29 Marca 2015 przez dendrytus Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iF-Jimi 29.03.2015 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) Bo używałeś cyny z ołowiem dużych kondensatorów i nie słyszałeś co to miniaturyzacja i oszczędność na laminacie. A kiedy ostatnio zdarzyła ci się usterka spowodowana "zimnym lutem"? Bo mi w automatyce budynkowej jeszcze nigdy, a jak kiedyś trudniłem się serwisem RTV w czasach kiedy telewizor był szerszy niż 10 cm i cyna zawierała ołów to było to na porządku dziennym. I było to raczej spowodowane wygrzewaniem się elementów a nie złą jakością cyny. Wyszła straszna nagonka na "samorobów" Aż mi się nie chce komentować wszystkich zarzutów. Nie ma żadnej nagonki. Po prostu to jest forum gdzie trudno znaleźć konstruktorów. Po raz kolejny proponuję elektrodę. Skąd pomysł, że jak pójdzie centrala to cały system padnie? To nie KNX czy Fibaro. Moja centrala będzie pełnić rolę pomocniczą w obsłudze "scen" czy też algorytmów analizy mowy. Parę postów wyżej pytałem Cię czy znasz jakiś system od strony zaplecza na co mi nie odpowiedziałeś. Teraz już nie musisz bo znam odpowiedź. Nigdy nie widziałeś żadnego systemu, a to podstawowy błąd bo powinieneś się na czymś wzorować. Nie wymyślisz nic ponadto co wymyśliło już tysiące konstruktorów na całym świecie więc dla ciebie najlepiej byłoby skopiować ich pomysły. Edytowane 29 Marca 2015 przez iF-Jimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 29.03.2015 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) A kiedy ostatnio zdarzyła ci się usterka spowodowana "zimnym lutem"? Bo mi w automatyce budynkowej jeszcze nigdy, a jak kiedyś trudniłem się serwisem RTV w czasach kiedy telewizor był szerszy niż 10 cm i cyna zawierała ołów to było to na porządku dziennym. I było to raczej spowodowane wygrzewaniem się elementów a nie złą jakością cyny. Poczytaj najpierw co daje ołów w cynie do lutowanie i dlaczego wolno takiego rozwiązania używać tylko w sprzęcie wojskowym i medycznym. Osobiście wymieniałem kilka kart graficznych, które padły z powodu braku ołowiu w cynie. Jedną dla zabawy naprawiłem przy pomocy opalarki i działała prawie rok. Z powodu braku ołowiu w cynie do lutowania mamy coś takiego jak reballing czyli przylutowywanie podzespołów w laptopach, komórkach, tabletach, kartach graficznych, drukarkach...... W sprzęcie do automatyki nie ma takiej presji do obniżania ceny, a urządzenia często pracują 24h 365 dni w roku. Dlatego też do zasilania led-ów używam zasilaczy przemysłowych. Edytowane 29 Marca 2015 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 29.03.2015 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Witam Ostrożnie z 12V - osobiście, jakbym miał się tym bawić, to wchodziłbym w 24V - nie wiem jak od strony elektroniki to wygląda, czy opłaca się wam przetworzyć takie napięcie, ale warto o tym pomyśleć. Co do paneli słonecznych - seryjnie obecnie produkowanych, które będą zalewać nasz rynek po zatwierdzonej ostatnio ustawie OZC ich napięcie pracy w punkcie mocy maksymalnej to około 30V, stan jałowy 37V - jeżeli masz wiedzę o modułach PV na napięcie 12-24 V, to poproszę Cię wskaż źródło informacji, kiedyś szukałem o takich parametrach i był z tym problem. Panowie jeżeli chcecie robić tą "samoróbkę" jak to nazywacie, to nie pchajcie się w puszki porozrzucane po mieszkaniu tylko w system scentralizowany, tak żeby do wszystkich elementów był łatwy, szybki dostęp. Osobiście niestety podtrzymuję zdanie oponentów takiego systemu, jednak nie chciałbym zamykać drogi marzycielom, jak mają siłę, wytrwałość i pomysł, niech go realizują, być może z powodzeniem uda się to zrobić, jednak niech także patrzą na krytykę, zanim zostaną sami w swoim inteligentnym domu bez rodziny pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fanft 29.03.2015 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) Proszę parę 'PC'tów' ze znokomym użyciem energii: http://www.aliexpress.com/item/Original-Chuwi-DX1-Phone-Call-3G-Dual-SIM-Tablet-PC-7-IPS-MTK8382-1GB-16GB-GPS/32308260114.html http://www.aliexpress.com/item/Ainol-Mini-PC-TV-BOX-Intel-Quad-Core-Z3735-Windows-8-1-OS-With-Bing-USB3/32303066404.html I wiele wiele innych. W promocjach można kupić z około 70$. Wszystkie posiadają zasilacze 5V 2A. Czyli w stresie 8W. W spoczynku ... połowę? Sam napisałeś, że "PC-ecik za 200 zł to świetny pomysł. Najlepiej na windowsie i najlepiej na legendarnym XP." ... zrozumiałem, że to był sarkazm? Co chciałeś przez to osiągnąć? Mogę się tylko domyślać. Racja. Nie mam wieliego pojęcia jak działają Fibaro czy KNX. Miałem sznsę tylko okazjonalnie używać takich systemów. Tylko, że Ty założyłeś, że system który chcę zrobić będzie scentalizowany i jeśli pójdzie jednostka centralna to wszystko przestawie działać. A to bzdura. Jeśli padnie sterownik światła w pokoju to światło przestanie działać. Ale w pokoju nie będzie jednego sterownika więc bez przesady, światło będzie Zresztą nie rozumiem tych argumentów. Przecież identycznie działają te profesjonalne systemy. Pada sterownik, pada światło. Gdzie różnica? Z długością kabla to ty zacząłeś. Zapytaj się sam siebie co chciałeś przez to osiągnąć. Dla mnie położenie dodatkowego kabla w podwieszanym suficie nie jest problemem. 12V i spadek napięcia i reszta ... przy odpowiedniej długości przewodu i odległościach rzędu 25m od zasilacza spadki napięcia nie wyniosą więcej niż 0.5-0.7V. Wystarczy o tyle podnieść napięcie wejściowe aby odbiorniki dostały 12V. Błagam nie po to przez kilka lat studiowałem elektronikę abyś mnie teraz uświadamiał Tak, nigdy nie robiłem takich instalacji. Racja. A powiedz mi czy Ty konstruowałeś takie systemy? To ma być argument? Podkreślę to jeszcze raz. Nie neguję profesjonalnych systemów takich jak Fibaro czy KNX. Na pewno są świetne i działają doskonale. Tak samo jak Porsche czy Ferrari. Tylko jedno ale ... mnie na nie nie stać. Więc albo zrobię po swojemu (pewnie będzie trochę gorzej i prymitywniej) albo wcale nie zrobię (nie będę miał nic). Więc proszę po raz ostatni. Wytykajcie merytoryczne błędy a nie negujcie całości jako takiej. Dzięki Przemkowi czy sebcioc55 dowiedziałem się paru ciekawych rzeczy na którę muszę zwrócić uwagę robiąc swój system. I to jest cenna wiedza. kasprzyk możesz mieć rację z 12-24V. Łatwiej jest zrobić 24V instalację. Im wyższe napięcie tym spadki napięcia są łatwiejsze do ogarnięcia. Panele solarne rzeczywiście dają wyższe napięcie ale już sterowniki do nich są przystosowane do 12V. Domyślam się, że z jednego względu ... akumulatory. Również napięcie wyjściowe to 12V (lub też 24V). Ten temat cały czas zostaje dla mnie otwarty. Co do scentralizowania to właśnie tego chcemy uniknąć. Gdy pada centralny system sterowania pada wszystko. Cały dom przestaje chodzić. Te jest niedobre i niebezpieczne. Dostęp do porozrzucanych po puszkach steroników jest prosty. Nie działa światło czy pomiar temperatury w pokoju X ... idziesz i wymieniasz sterownik w pokoju X. Nie widzę w tym problemu. Edytowane 29 Marca 2015 przez Fan*ft Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sztywniak 29.03.2015 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Co do scentralizowania to właśnie tego chcemy uniknąć. Gdy pada centralny system sterowania pada wszystko. Cały dom przestaje chodzić. Te jest niedobre i niebezpieczne. Dostęp do porozrzucanych po puszkach steroników jest prosty. Nie działa światło czy pomiar temperatury w pokoju X ... idziesz i wymieniasz sterownik w pokoju X. Nie widzę w tym problemu. Bardzo dobry pomysł. dendrytus : co w KNX jest nowoczesne lub innowacyjne? Serio pytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 29.03.2015 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Bardzo dobry pomysł. Z tym systemem scentralizowanym to się źle zrozumieliśmy - chodziło mi o fizyczne umiejscowienie elementów w jednym miejscu. Napiszę w ten sposób - mam jedną instalację wykonaną na puszkach usytuowanych po całym mieszkaniu (przejęta po kimś), jak tam mam jechać, to jestem chory Nawet jeśli zastosujesz wszędzie puszki z kieszenią dedykowane do takich systemów (to do kolegi Fan*ft ) , to wygoda pracy w stosunku do modułów umiejscowionych w jednej rozdzielnicy - nieporównywalna. W każdym razie przy instalacji jaką chcesz wykonać, ważne jest żeby wprowadzać jak najmniej przewodów elektrycznych do każdej z puszek. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fanft 29.03.2015 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 kasprzyk troszkę Cię nie rozumiem.Chcesz umieścić wszystkie sterowniki w jednym miejscu?Ale przecież to oznacza kilometry kabli z centralki do wszystkich pomieszczeń domu.To chyba zdecydowanie gorsze rozwiązanie ...? "W każdym razie przy instalacji jaką chcesz wykonać, ważne jest żeby wprowadzać jak najmniej przewodów elektrycznych do każdej z puszek."Co do tego się zgadzam. Choć to zawsze jest kompromis. Czy jeden sterownik obsługujący 10 rzeczy, czy 2 sterowniki obsługujące po 5.Albo kable (tanie ale trzeba je przeciągnąć) albo kilka sterowników (droższe, za to mniej kabli). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 29.03.2015 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) Proszę parę 'PC'tów' ze znokomym użyciem energii: http://www.aliexpress.com/item/Original-Chuwi-DX1-Phone-Call-3G-Dual-SIM-Tablet-PC-7-IPS-MTK8382-1GB-16GB-GPS/32308260114.html http://www.aliexpress.com/item/Ainol-Mini-PC-TV-BOX-Intel-Quad-Core-Z3735-Windows-8-1-OS-With-Bing-USB3/32303066404.html I wiele wiele innych. W promocjach można kupić z około 70$. Wszystkie posiadają zasilacze 5V 2A. Czyli w stresie 8W. W spoczynku ... połowę? Jak to są PC-ty, to możesz mnie nazywać perskim królem. Jesteś niezły skoro uważasz, że to coś może działać 24h 365 dni w roku. Poza tym do żadnego z tych urządzeń nie wgrasz normalnego systemu. A tu masz ile wart jest procesor w ainolu http://www.cpubenchmark.net/cpu.php?cpu=Intel+Atom+Z3735D+%40+1.33GHz Poza tym radzę kupić jakiś kalkulator niepochodzący z chin i z aliexpress, bo ten co masz wali się przy mnożeniu. Jeden z twoich pseudo PC-ów kosztuje $84 czyli 320 zł plus koszt przesyłki, drugi kosztuje $103 przy zakupie 200 sztuk, a i wtedy to 391 zł, bez kosztów przesyłek. Co jak widać nie daje PC-a za 200 zł. A nawet te w promocji po $70 nie dają 200 zł, tylko 266 zł, panie po studiach elektronicznych. Może jednak znajdziesz prawdziwego pc-ta za 200 zł czyli za $53 za sztukę. Daruję ci koszty przesyłki. Racja. Nie mam wieliego pojęcia jak działają Fibaro czy KNX. Miałem sznsę tylko okazjonalnie używać takich systemów. Tylko, że Ty założyłeś, że system który chcę zrobić będzie scentalizowany i jeśli pójdzie jednostka centralna to wszystko przestawie działać. Nie wiedziałem, że po przejechaniu się jakimkolwiek samochodem zdobywa się niezbędnej wiedzy na stworzenie własnego samochodu. Nawet nie zadałeś sobie trudu, aby poznać istniejące rozwiązania, no ale geniusze inaczej już tak mają. Zresztą nie rozumiem tych argumentów. Przecież identycznie działają te profesjonalne systemy. Pada sterownik, pada światło. No właśnie nie tak działają profesjonalne systemy. W nich prawie zawsze jest możliwość, że włączysz światło nawet jak padnie sterownik. Wyjątkiem jest tylko przypadek kiedy pada przekaźnik lub inny element wykonawczy. Ale skąd o tym możesz wiedzieć. Z długością kabla to ty zacząłeś. Zapytaj się sam siebie co chciałeś przez to osiągnąć. Dla mnie położenie dodatkowego kabla w podwieszanym suficie nie jest problemem. Podobno nie masz kasy i musisz oszczędzać. Pokazałem tylko, że nie masz pojęcia o instalacjach i ich ekonomicznym wykonaniu. Patrzysz na koszt modułu i uważasz, że jest on drogi, ale położenie kilometrów kabli, obrabianie końcówek montaż jakiś wymyślnych kosztownych złączek LSA i zmarnowane roboczogodziny są przecież za darmo. 12V i spadek napięcia i reszta ... przy odpowiedniej długości przewodu i odległościach rzędu 25m od zasilacza spadki napięcia nie wyniosą więcej niż 0.5-0.7V. Wystarczy o tyle podnieść napięcie wejściowe aby odbiorniki dostały 12V. Spadek napięcia panie ekspert zależy od prądu jaki przepływa i rezystancji, a nie od długości. Prawo Ohma mówi dzień dobry. Błagam nie po to przez kilka lat studiowałem elektronikę abyś mnie teraz uświadamiał I te twoje studia widać najlepiej po położeniu 800 metrów kable do monitoringu na budynku o długości 116m. Widać też po zarobkach, gdzie budżet na id to 3 tys zł i po fascynacji chińskim g*wnem za kilka dolarów. Te twoje studia jak widać to zmarnowany czas, skoro nawet nie zadałeś sobie trudu na poznanie podstaw KNX, Z-Wave, Nexwella czy jakiegokolwiek innego gotowego systemu. Tak, nigdy nie robiłem takich instalacji. Racja. A powiedz mi czy Ty konstruowałeś takie systemy? Nie muszę znać się na wszystkim. Montaż i lutowanie płytek oraz programowanie nigdy mnie nie kręciły. Chociaż i to robiłem. Tylko jedno ale ... mnie na nie nie stać. Jakim cudem cię nie stać, skoro kilka lat studiowałeś elektronikę i montujesz monitoringi na 116 m budynkach. Więc proszę po raz ostatni. Wytykajcie merytoryczne błędy a nie negujcie całości jako takiej. Ale to wszystko jest merytorycznym błędem w kontekście tego forum i tego działu Przypomnę ten dział to Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo, a forum jest dla osób budujących dom, które nie koniecznie chcą wiedzieć gdzie i jak kopie się glinę na cegły z których później wybudują sobie dom. Radzę przenieść się na elektrodę i tam dzielić się swoimi mądrościami i pc-tami za $70 z androidem na pokładzie. PS. U mnie od bodajże 6 lat pracuje chłopak po technikum elektronicznym i stać go było na zrobienie sobie mieszkania w KNX-ie Ty masz studia on technikum. Nawet 5 min nie zastanawiałbym, się który z was ma u mnie pracować. Ale on przynajmniej czyta instrukcje od konkurencyjnych systemów. PS2. Ile zamierzasz wydać lub wydałeś na płot? PS3. kasprzyk troszkę Cię nie rozumiem. Chcesz umieścić wszystkie sterowniki w jednym miejscu? Ale przecież to oznacza kilometry kabli z centralki do wszystkich pomieszczeń domu. To chyba zdecydowanie gorsze rozwiązanie ...? http://i.stack.imgur.com/jiFfM.jpg O ja pierd*le. To ty nawet takich podstaw nie masz? Edytowane 29 Marca 2015 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.