Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samorobione inteligentne instalacje


Recommended Posts

Odniosę się do instalacji 12V.

Wiem, że trzeba dawać grubsze przewody. Szczególnie, że zamierzam przepuścić przez nie dosyć spory prąd (nawet do 12A na pokój).

Według moich wyliczeń potrzebuję do oświetlenia domu około 80m list LED.

Opierając się o napięcie 220V i zasilając to kawałkami co 5m potrzebuję 16 zasilaczy/konwerterów napięcia. Realnie będzie to pewnie z 30.

Tym bardziej zasilanie sterowników na Arduino. Przetwornik 220V->3.3V będzie duży i będzie się grzał. Nie zmieszczę go w puszce podtynkowej.

12V->3.3V to maleństwo które jak kolega maciejzi zauważył zgrzej się tyle co mucha w locie.

 

Co kawałek zasilacz i kłopoty z konstrukcją i montażem sterowników ... to wszystko przemawia jednak za 12V (ewentualnie 24V) instalacją.

 

Oczywiście przewody trzeba pociągnąć w pewnej odległości od 220V. Ja też boje się wpływów indykcyjnych.

 

Po pierwsze są taśmy LED na 230V. Nie są droższe niż te na 12V. To jakby od razu załatwia problem.

Po drugie - jeśli wybierzesz taśmy na 12V, to potrzeba tylko jednego zasilacza na jeden pokój, albo na 2 pokoje, albo na piętro. Nie wiem, jaki masz układ pomieszczeń do oświetlenia, ale może dodatkowy zasilacz wyjść ekonomiczniej niż dodatkowa instalacja.

Po trzecie - przetwornik 230V - 3.3V jest niewielki. Arduino można zasilić też 5V lub 12V. Nie będzie się zasilacz grzał, bo pobór prądu przez Arduino jest minimalny.

Tu trzy do wyboru:

http://tnij.org/4zelhlf

http://tnij.org/chpmsqv

http://tnij.org/wvsevll

Zasilacze 12V są bardziej popularne, dlatego tańsze niż 3,3V. Jak chcesz zasilacz na niskie napięcie, to albo 12V albo 5V albo 3.3V - w kolejności od najtańszych do droższych i trudniejszych do dostania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trochę ryzykownie ale ... chciałbym użyć taśm LED jako jedyne oświetlenie w domu.

Rodzaje typy diod. Od 3258 (oświetlenie nocne) przez 5050 aż do 5730 (jasne punktowe). Ostatnio kupiłem 3020 (300diod/m) i dają fajny rozkład światła. Może też one.

Jak już postawię dom to zrobię przymiarki i zdecyduję czy to wystarczy czy nie.

 

Aktualnie w mieszkaniu również używam paru listw i mam wszędzie porozrzucane zasilacze. Strasznie mnie to denerwuje. Musiałem się mocno postarać aby je poukrywać.

 

Wstępnie policzyłem gdybym umiejscowił zasilacz w centrum domu to kable miały by długość między 9 a 13m.

W tym wypadku spadek napięcia byłby faktycznie trochę ponad 1V. Można by to skompensować na zasilaczu i dać np. 13V.

Choć faktycznie pchać 12A to trochę dużo. Skończy się najpewniej na parze przewodów. Jak będę je kładł to nie robi mi to już wielkiej różnicy.

 

maciejzi fajne masz pomysły.

W oknach chcę użyć 'laserowych' czujników jako alarm antywłamaniowy. Użycie do tego czujek PIR spowoduje że nie będzie się mogło wyjść z pokoju bez rozbrajania alarmu. Kontaktrony są zbyt widoczne. Potencjalny złodziej może je zobaczyć. Laserków nie będzie się spodziewał :)

Połączenie domofonu do skype'a ... za ten pomysł jesteś dla mnie bogiem :) Co śmieszniejsze jest to bardzo łatwe do zrobienia.

Tablet z listą zakupów też na pewno zawiśnie przy lodówce.

Dołożę również do sterowników ściennych na Arduino odbironik/nadajnik IR. Pozwoli mi to sterować różnymi sprzętami AV niezależnie w którym pomieszczeniu będę. Przydać się może do przedłużania zdalnego sterowania tunerów satelitarnych czy sprzętu audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie w mieszkaniu również używam paru listw i mam wszędzie porozrzucane zasilacze. Strasznie mnie to denerwuje. Musiałem się mocno postarać aby je poukrywać.

 

Wstępnie policzyłem gdybym umiejscowił zasilacz w centrum domu to kable miały by długość między 9 a 13m.

W tym wypadku spadek napięcia byłby faktycznie trochę ponad 1V. Można by to skompensować na zasilaczu i dać np. 13V.

Choć faktycznie pchać 12A to trochę dużo. Skończy się najpewniej na parze przewodów. Jak będę je kładł to nie robi mi to już wielkiej różnicy.

 

maciejzi fajne masz pomysły.

W oknach chcę użyć 'laserowych' czujników jako alarm antywłamaniowy. Użycie do tego czujek PIR spowoduje że nie będzie się mogło wyjść z pokoju bez rozbrajania alarmu. Kontaktrony są zbyt widoczne. Potencjalny złodziej może je zobaczyć. Laserków nie będzie się spodziewał :)

Połączenie domofonu do skype'a ... za ten pomysł jesteś dla mnie bogiem :) Co śmieszniejsze jest to bardzo łatwe do zrobienia.

Tablet z listą zakupów też na pewno zawiśnie przy lodówce.

Dołożę również do sterowników ściennych na Arduino odbironik/nadajnik IR. Pozwoli mi to sterować różnymi sprzętami AV niezależnie w którym pomieszczeniu będę. Przydać się może do przedłużania zdalnego sterowania tunerów satelitarnych czy sprzętu audio.

 

Jak będzie zasilacz centralny i od niego w układzie gwiazdy będą odchodzić kable do listew to mniejszy spadek będzie napięcia. To trochę niestety trzeba poświęcić czasu, żeby znaleźć miejsce dla zasilacza/zasilaczy i jak kable optymalnie poprowadzić.

Są taśmy LED 3528 i inne na 230V. Te numerki to wymiary diod poszczególnych, np. 5050 to diody 5x5mm. Patrz przy zakupie na ilość lumenów z wata (jasność).

Ja mam wyprowadzone kable na 2 zasilacze w garderobie, ale je tylko połączę (zmostkuję), bo ostatecznie kupiłem reflektorki LED na 230V. Oprócz tego jeden zasilacz w kotłowni - do jednej łazienki (wolę w łazience instalację 12V z wiadomych względów).

 

Te laserowe czujniki do okien dużo miejsca zajmują - spore wymiarowo. Chyba że nie na te czujniki patrzę. O jakie dokładnie chodzi?

Kontaktrony można ukryć w ramie okna. Przy zakupie okien można podać, każdy producent je wbuduje. Chyba 10zł/skrzydło kosztowały, jak pamiętam.

Są niewidoczne z zewnątrz ramy - w profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm i wentylacja będzie. Rekuperator robię sam więc będzie sterowany przez LAN. Sceny świetlne bez ściemniacza kiepsko, choć może się kiedyś zdecyduję na małą przeróbkę. Gaszenie światła po jakimś czasie bezruchu. O czujkach dymu myślałem, tylko potrzeba takich z wyjściami cyfrowymi, chyba, że rozmontuję i zamiast syreny podłączę.

To ozonowanie to przyznam dla mnie absolutna nowość. Poczytam.

Roboty chyba sobie zostawię na świętego Dygdy, ale myślałem jeszcze o jakimś czujniku zalania i sterowaniu sprzętem RTV w połączeniu ze sterowaniem głosowym w salonie. No i jeszcze rolety, ale to już dosyć proste.

Zalanie to chyba wypływ ponad 200L wody jednorazowo, ale nie wiem. Ktoś ma wiedzę na temat sprawdzonych działających zabezpieczeń na taką okoliczność? A sterowanie RTV przez jakiś nadajnik IR, prawda? Ktoś to przerabiał u siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AO czujkach dymu myślałem, tylko potrzeba takich z wyjściami cyfrowymi, chyba, że rozmontuję i zamiast syreny podłączę.

 

Czujki dymu do Arduino są. Można wykorzystać nawet bez arduino - mają wyjścia cyfrowe. Tego typu:

 

http://allegro.pl/arduino-czujnik-dymu-i-gazow-palnych-modul-avr-pic-i5129188472.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak z tymi czujkami PIR za 5 zł. Niby działają, ale mam lęki. Jeszcze PIR 3x tańszy od normalnego można bezstresowo wymienić jak światło nie będzie chciało zgasnąć, ale czujnik dymu? Skąd miałbym wiedzieć, że działa?

 

Może się zbytnio trzęsę, ale lepiej chyba coś markowego.

 

No i jak ten RTV sterować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak z tymi czujkami PIR za 5 zł. Niby działają, ale mam lęki. Jeszcze PIR 3x tańszy od normalnego można bezstresowo wymienić jak światło nie będzie chciało zgasnąć, ale czujnik dymu? Skąd miałbym wiedzieć, że działa?

 

No co ty. Czego się boisz. Tysiące zadowolonych klientów, nie ma się czego bać.

 

Może się zbytnio trzęsę, ale lepiej chyba coś markowego.

A czego się tu bać? Pełna amatorka i nagle strach cię obleciał przed zastosowywaniem czujki wykrywającej wszystkie rodzaje gazów palnych i dymu? I to stosunkowo drogiej, na aliexpress są podobne po $1,72

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak z tymi czujkami PIR za 5 zł. Niby działają, ale mam lęki. Jeszcze PIR 3x tańszy od normalnego można bezstresowo wymienić jak światło nie będzie chciało zgasnąć, ale czujnik dymu? Skąd miałbym wiedzieć, że działa?

 

Może się zbytnio trzęsę, ale lepiej chyba coś markowego.

 

No i jak ten RTV sterować?

 

Twoja sprawa ale wydaje mi się, że trochę idziecie zbyt hardcorowo. Robić własne czujniki po 1-2$ , obudowa, duperele, jak na allegro można gotowy kupić za 20 PLN? Podobnie z czujnikiem dymu. To nie są drogie sprawy, a macie coś gotowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciejzi te zasilacze które wymieniłeś są dla mnie wciąż za duże. Puszka podtynkowa ma 6 cm. Zasilacz który ma 3.5 cm to olbrzym :)

Ja tam muszę zmieścić procesor, kwarc, przekaźniki, zasilacz i kable. Ciasno.

 

Natomiast pomysł z zasilaczem w każdym pomieszczeniu, jest niezły. Też o tym myślałem.

Tylko są inne kwestie.

Chciałem, w wypadku braku prądu, mieć akumulatorowe zasilanie awaryjne.

W tym wypadku musiałbym dać wszędzie po dodatkowym akumulatorze i użyć zasilacze buforowe. Rozwiązanie trochę droższe i mniej poręczne (w każdym pomieszczeniu trzeba by wygospodarować małą skrzyneczkę zasilającą).

No i nie mogę zastosować w przyszłości zasilania z solarów. To znaczy mogę ale będzie podwójna konwersja napięcia: 12V->220V->12V.

 

Wiem, że 'numer' diody to wymiar struktury. Zrobiłem sobie nawet kiedyś tabelkę. Zależność wielkości diody od sprawności świecenie (lum/W). Wyszło że najlepsza jest 3020 (nawet 130-150l/w), przez 5050 (110-130l/W) aż do 3528 (90-110l/W).

Niestety kupując u Chińczyków nigdy nie mamy pewności czy listwa będzie trzymać parametry. Rozbieżności są ogromne. Sięgają nawet 30%.

Na szczęście listwy są tak tanie, że można sobie zrobić testy u różnych sprzedawców, kupując po jednej :)

 

Laserowe czujniki są malutkie. To po prostu para dioda - fototranzystor. Ale jeśli producenci okien mogą zamontować od razu styczniki to rzeczywiście nie ma to już sensu.

 

Testowałem PIR'ki z aliexpress. Ich jakość jest dla mnie wystarczająca. Spokojnie do 3-4 metrów chodzą sprawnie.

Z czujnikiem dymu to był faktycznie raczej nie kombinował i kupił coś sprawdzonego.

Jak PIR'ka nie zadziała to najwyżej będziesz musiał włączyć światło ręcznie. Jak zawiedzie czujnik dymy to może się skończyć pożarem.

Edytowane przez Fan*ft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciejzi te zasilacze które wymieniłeś są dla mnie wciąż za duże. Puszka podtynkowa ma 6 cm. Zasilacz który ma 3.5 cm to olbrzym :)

Ja tam muszę zmieścić procesor, kwarc, przekaźniki, zasilacz i kable. Ciasno.

 

Natomiast pomysł z zasilaczem w każdym pomieszczeniu, jest niezły. Też o tym myślałem.

Tylko są inne kwestie.

Zerknij na Dom wariatów, wrzuciłem tam link puszki m.in do systemów iB

 

maciejzi

Chciałem, w wypadku braku prądu, mieć akumulatorowe zasilanie awaryjne.

W tym wypadku musiałbym dać wszędzie po dodatkowym akumulatorze i użyć zasilacze buforowe. Rozwiązanie trochę droższe i mniej poręczne (w każdym pomieszczeniu trzeba by wygospodarować małą skrzyneczkę zasilającą).

No i nie mogę zastosować w przyszłości zasilania z solarów. To znaczy mogę ale będzie podwójna konwersja napięcia: 12V->220V->12V.

 

A nie prościej -lepiej, bardziej uniwersalnie dać centralny zasilacz buforowy i zasilać nim 230 którymi zasilasz ledy?

wiem, wiem, straty itd. ale ile razy Ci ten prąd wyłączą, a przy poborze prądu przez LEDy, stratami bym sobie głowy nie zawracał.

plus taki, że mozesz wtedy na UPSa wrzucić pompkę CO, TV czy inne duperele, wymagające podtrzymania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem, że można by dać większe puszki ale raczej wolał bym nie kombinować.

Raz, że więcej wiercenia ścian. Dwa, że trzeba to potem ładnie zamaskować.

Cały czas mam nadzieję, że uda mi się zmieścić w standardowej puszce.

 

Jeden zasilacz buforowy na całość też jest wyjściem. Rozważę to.

Tylko wciąż pozostaje zasilanie Arduino w puszkach. Zasilacz 220V->3.3V jest duży (kondensatory, cewka), 12V->3.3V produkują już w jednej małej centymetrowej kostce.

 

Ehh ... już sam nie wiem co wybrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak z tymi czujkami PIR za 5 zł. Niby działają, ale mam lęki. Jeszcze PIR 3x tańszy od normalnego można bezstresowo wymienić jak światło nie będzie chciało zgasnąć, ale czujnik dymu? Skąd miałbym wiedzieć, że działa?

 

Może się zbytnio trzęsę, ale lepiej chyba coś markowego.

 

No i jak ten RTV sterować?

 

Nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym za bardzo, bo nie będę stosować u siebie. A jakie droższe chciałeś użyć?

Tu są charakterystyki czujnika z podanych przeze mnie detektorów:

http://www.seeedstudio.com/depot/datasheet/MQ-2.pdf

 

RTV sterować w podczerwieni:

https://www.youtube.com/results?search_query=arduino+ir+remote+control

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem, że można by dać większe puszki ale raczej wolał bym nie kombinować.

Raz, że więcej wiercenia ścian. Dwa, że trzeba to potem ładnie zamaskować.

[...]

Ehh ... już sam nie wiem co wybrać :)

 

 

Możesz tylko pogłębić puszkę - i włożyć zasilacz na sam koniec. Potem wytnij dno w obudowie puszki podtynkowej i zatynkuj ją w ścianie. Możesz nawet dziurę na wylot zrobić i z drugiej strony kawałkiem płyty karton-gips zalepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę ryzykownie ale ... chciałbym użyć taśm LED jako jedyne oświetlenie w domu.

Rodzaje typy diod. Od 3258 (oświetlenie nocne) przez 5050 aż do 5730 (jasne punktowe). Ostatnio kupiłem 3020 (300diod/m) i dają fajny rozkład światła. Może też one.

Wstępnie policzyłem gdybym umiejscowił zasilacz w centrum domu to kable miały by długość między 9 a 13m.

W tym wypadku spadek napięcia byłby faktycznie trochę ponad 1V. Można by to skompensować na zasilaczu i dać np. 13V.

Choć faktycznie pchać 12A to trochę dużo. Skończy się najpewniej na parze przewodów. Jak będę je kładł to nie robi mi to już wielkiej różnicy.

Na Twoim miejscu mocno zastanowiłbym się nad oświetleniem które chcesz zrobić, głównie ze względów ekonomicznych.

Dla przykładu - oświetlenie ledowe 14,4W/m (przy wykorzystaniu 3 kolorów) - taśmy poprowadzone przy dwóch dłuższych bokach - fakt faktem jako dekoracja, światło "spływa" po ścianach - razem 140W poboru mocy -pokój około 18m2 Jasność w pokoju określiłbym jako 70 do 80% dwóch świetlówek kompaktowych po 18W każda (bo takie są na środku sufitu w zwykłych kloszach) Prawie 5-cio krotnie większy pobór prądu - oczywiście jakby te same ledy były umieszczone w innej części sufitu - efekt byłby zupełnie inny, mimo wszystko nie opierałbym się na oświetleniu ledowym jako główne.

Druga ważna rzecz - nigdy jeden zasilacz centralny przy takich mocach, nie ustawisz równego napięcia ponieważ za każdym razem może być inne obciążenie, niepotrzebny pobór prądu w stanie jałowym, Twoje przekaźniki/aktory czy inne elementy wykonawcze narażone na pracę przy dużo większych prądach, do tego ledy które potrafią najlepsze przekaźniki sklejać.

Edytowane przez kasprzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekaźniki/aktory czy inne elementy wykonawcze narażone na pracę przy dużo większych prądach, do tego ledy które potrafią najlepsze przekaźniki sklejać.

 

przy taśmach led, w ogóle nie bawiłbym się w przekaźniki, tylko mosfety i sterowanie PWM. Żaden koszt, a i w kolory można się pobawić i nastrojowe sceny porobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie taśma RGB nie nadaje się do oświetlenia. No może jako dekoracja.

Z moich doświadczeń wynika, że przy wykorzystaniu z diod (np. 3020 ) pobór mocy 9W daje jasność około 1200lum (czyli 100W żarówki).

Według ciebie kasprzyk jest dwa razy gorzej. Dziwne.

 

Na rynku jest masa różnego rodzaju listew i plafonów do oświetlania ledowego. Nie musi to być tylko oświetlenie ścian. No i Chińczycy też robią różne fajne osłonki. Coś się dobierze.

 

Co do przekaźników to oczywiście zgadzam się. Ja użyję PSMN017-30EL (MOSFET z zabezpieczeniem) sterowany PWM'em. Jest to dużo lepsze, mniejsze i tańsze rozwiązanie.

Edytowane przez Fan*ft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że będę robił próby. Bez tego nie zaryzykuję :)

 

Zamontowałem jakiś czas temu w przedpokoju u teściów 3 metrową listwę typu 3258 warm white (czyli te najprostsze i najtańsze - dałem 3$ za 5m).

Przedpokój nie jest duży (1.20x3.50m) ale wyszło jasno jak diabli. A to przecież diody o mocy tylko 8W.

 

Im większe pomieszczenie tym bardziej diody należy rozproszyć. Jedna czy dwie listwy nawet wysokiej mocy nie załatwią sprawy 5x6 metrowego salonu. Trzeba będzie dać kilka krótszych. Możliwe, że pod ścianami i jeszcze na środku z 4 mniejsze punkty.

Wszystko wyjdzie w praniu. Jak już wybuduję to wezmę parę listw przymierze do każdego pokoju. Zobaczę organoleptycznie jak to będzie wyglądać.

 

A co do kolorów LED'ów to można elaborat pisać. Każda osoba lubi trochę inny kolor.

Najlepiej wybrać sprzedawcę który podaję temperaturę barwową (w Kelwinach). Wtedy mamy pewność że dostaniemy to co chcemy :)

Edytowane przez Fan*ft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakim zagrożeniem dla przekaźnika jest na przykład 12-15 punktów świetlnych po 3W? Mam w obecnym salonie 9 i działa to dobrze. Do tego stopnia dobrze, że w nowym domu chcę tak samo, tylko mam trochę większy salon. Na środku jakaś świetlówka na główne światło.

Kolego przy 12V to już prawie 4A, przy 230V to tylko 0,2A - a to spora różnica, dlatego też nie zakłada się wyłączników po stronie wtórnej takiej instalacji.

Według mnie taśma RGB nie nadaje się do oświetlenia. No może jako dekoracja.

Zgadzam się z Tobą, jako dekoracja - fajna sprawa.

 

Z moich doświadczeń wynika, że przy wykorzystaniu z diod (np. 3020 ) pobór mocy 9W daje jasność około 1200lum (czyli 100W żarówki).

Według ciebie kasprzyk jest dwa razy gorzej. Dziwne.

 

Na rynku jest masa różnego rodzaju listew i plafonów do oświetlania ledowego. Nie musi to być tylko oświetlenie ścian. No i Chińczycy też robią różne fajne osłonki. Coś się dobierze.

Niestety rynek jest tak przepełniony wszelakimi ledami, że trudno jest dobrać dobrze i tanio - trzeba próbować.

 

przy taśmach led, w ogóle nie bawiłbym się w przekaźniki, tylko mosfety i sterowanie PWM. Żaden koszt, a i w kolory można się pobawić i nastrojowe sceny porobić

Podpisuję się pod tym.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...