semmac 07.04.2015 04:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2015 Jest to cement czysty bez dodatków. Klasa 42,5. Jeśli dałeś dużo więcej jak 20% - mogą wystąpić jak dostanie wilgoci - skurcze i to na tule duże, że rozwali wiązanie. Mogą zacząć odpadać płytki. Dlatego pisałem o góra 20 procentach... Przy mieszance max 20% nie byłem pewien tej mieszanki. Źle mi się rozprowadzała, i taka jakaś "piaskowata" była. Do jednego wiaderka mogłem rzeczywiście dać trochę za dużo (powyżej 25%), ale do reszty nie więcej niż 25%. A czy można to jakoś doświadczalnie sprawdzić? Wylać na to wiadro wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 07.04.2015 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2015 Po prostu zrobić dwie próbki o różnym składzie i dbać o to by były wilgotne. Najgorzej zawsze jest jak za zachodzą pewne procesy zbyt szybko (skurcze). Wylejesz wodę jak przeschnie - znów, po kilku - kilkunastu takich cyklach zostawiasz to wszystko aby porządnie wyschło i wtedy patrzysz czy pęka. Pytanie jeszcze jedno: jak gruby był wypełniacz? Jaką granulację miało ziarno do ilu mm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semmac 12.04.2015 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Po prostu zrobić dwie próbki o różnym składzie i dbać o to by były wilgotne. Najgorzej zawsze jest jak za zachodzą pewne procesy zbyt szybko (skurcze). Wylejesz wodę jak przeschnie - znów, po kilku - kilkunastu takich cyklach zostawiasz to wszystko aby porządnie wyschło i wtedy patrzysz czy pęka. Pytanie jeszcze jedno: jak gruby był wypełniacz? Jaką granulację miało ziarno do ilu mm? Byłem dosyć zajęty i nie wiem czy z tym laniem wody nie jest już za późno. Szczególnie, że jest kolejne kilka rzędów płytek położonych na gotowym kleju. Na workach z piaskiem gramatura jest zamazana, ale jak go kiedyś kupowałem w kopalni piasku, to brałem przesuszony i bardzo drobny, żeby się nadał do piaskowania. Trzy pytania: Czy taką mieszankę mogę zastosować również na ściany? czy jest jakiś przepis na fugę własnej roboty? Tynk wapienny jak dobrze kojarzę to wapno+piasek + woda i nic więcej. Masa jest na tyle elastyczna i mocna, że trzyma się ścian. Czy żeby taki klej uelastycznić nie powinno się dać odrobiny wapna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 12.04.2015 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Tynk wapienny - zgadza się, tylko że schnie wolno jak jasna cholera. Możesz dodać, choć dawniej dawniej - dodawano ciasto wapienne zamiast hydratyzowanego, choć nie powiem da się zgasić wapno "chemicznie"... kwestia umiejętności. Poza tym fuga musi być na bardzo drobnym ziarnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 15.04.2015 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Luxum: tzn jakiej? Przecież "zgaszenie" wapna to sprawa prosta jak kilo drutu... potrzeba tylko mundrego z gracami żeby się bawił i wody dolewał. Poza tym o ile mnie moja radosna pamięć nie myli istnieje także coś takiego jak tynk wapienno cementowy, czyli do wapna dodaje się cementu by szybciej wiązało i twardniało. Można dodać także "krowińca" też zadziała. Tylko te wrażenia estetyczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.