Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tuluza na finiszu czyli Wanilia ucieka na wieś


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

płytki są śliczne i pewnie mało kto je ma ale ryzyko jest bardzo duże i oni na pewno w umowie zastrzegą sobie że nie odpowiadają za zniszczone więc ja bym też odpuściła skoro planujesz je połączyć z innymi płytkami. A zastanawiałaś się aby puścić je jako pasek o którym piszesz ale resztę ściany pomalować farbą ceramiczną?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec Pani od kuchni powiedziała ze firma która robi dla nich fronty nie ma w ofercie wersji bielonej woskiem i czegos takiego nie zrobią bo atesty itd. A jak sobie sama zawoskuje to po takiej ingerencji we fronty tracę gwarancję na nie i jak mi się zaczną odbarwiać czy cuś to oni za to odpowiedzialności nie biorą. Byłam też u stolarza i ten twierdzi że to prosta sprawa i dziwi się co niby miało by sie z tymi frontami dziać. A ja już nie wiem....

 

Jeśli zostanę przy dębowym dole mogłoby to wyglądać tak

4e793a3eef17a7bb500200a6512be024.jpg

 

szary blat wygląda nieźle, mogłąbym też odciąć granicę płytek białymi półkami....?:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się bardzo te fronty podobają, zresztą o szarym blacie mówiłam od początku :) tylko nad półką sie zastanów bo o ile ta z inspiracji wygląda super to ty masz potem wnękę na półki i będziesz je miała na różnych głębokościach

 

Zgadza się, poza tym taka płka wydaje mi się średnio praktyczna. W sumie to idealna miejsówka dla kurzu i niewiele pożytku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, poza tym taka płka wydaje mi się średnio praktyczna. W sumie to idealna miejsówka dla kurzu i niewiele pożytku

ja też tak uważam bo leniuch ze mnie :p ale takie otwarte półki mają swój urok dla tych co sprzątać lubią, bo mimo wszystko takie półki z tymi wszystkimi drobiazgami mają swój czar :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna kuchnia na tej fotce.

 

Pani od robienia kuchni jest – przepraszam – k r e t y n k ą , skoro uważa, że klienta można robić w konia gadając głupoty. Jak olej, czy wosk mają odbarwić czy (gorzej!!!!) uszkodzić jakiekolwiek drewno ??????????????????????????????????????????????????????

Oleje i woski to przeparaty naturalne, albo na bazie naturalnej. Stosuje się je od s t u l e c i także w meblarstwie i jeszcze nic nikomu nie uszkodziły. Wręcz przeciwnie są polecane przez m ą d r y c h fachowców - stolarzy i renowatorów jako najlepsze zabezpieczenie do drewna.

Dobrze, że na mnie ta „fachowa„ siła nie trafiła, bo bym ją śmiechem zabiła :mad: Niech ona najpierw coś poczyta zamiast pleść idiotyzmy.

 

A jeszcze atesty – dupa nie fachowiec, bo każdy olej i wosk ma atesty.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zostanę przy dębowym dole mogłoby to wyglądać tak

4e793a3eef17a7bb500200a6512be024.jpg

 

szary blat wygląda nieźle, mogłąbym też odciąć granicę płytek białymi półkami....?:confused:

 

Wanilia, tylko tu masz szarą podłogę, dlatego to tak ładnie wygląda. Nie mam pewności przy Waszej podłodze - o ile ona jest jaśniejsza od olejowanego drewna. Możesz zrobić foto przy świetle dziennym? (front masz i płytki chyba też, prawda?)

 

I muszę dopytać jeszcze raz o mandalę - o co w nich chodzi z tymi krawędziami? Znalazłam takie coś - czy tu nie ma zwykłej prostej krawędzi?

http://www.planetadom.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_d058e305b3e4cecfa7cf1932e2f05a42.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak ..... :(:(:(:(:( już nie mam pomysłu, tracę serce do tej kuchni....

FRontu już nie mam niestety ale był sporo ciemniejszy od podłogi

 

Głowa do góry jeżeli marzysz o bielonych frontach pasują do podłogi może warto poszukać innego wykonawcy,który zrobi co chcesz i jak chcesz-nie warto robić wbrew sobie bo bedziesz codziennie stresować.Za dużo kompromisów to też niedobrze,jeżeli one wynikają z aspektów praktycznych to jest to w jakiś sposób uzasadnione-ale jeżeli chodzi o estetykę nie warto rezygnować od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wanilia - wróć zatem do punktu wyjścia - co ma być na pewno:) czerwona lodówka? Płytki na pewno, bo już masz tak?

Bejaro ma rację - najwyżej zmień wykonawcę (możesz jeszcze?)

Ustawienie kuchni już masz - a teraz zamknij oczy i wyobraź ją sobie taką wymarzoną - przy świetle dziennym i przy lampach - będziesz ją widzieć z salonu. I dokładnie taką z wyobrażenia realizuj:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam odpowiedź z salonu z płytkami apropos cięcia mandali :

"A więc dział jakości poinformował nas, że to jest łatwe do cięcia na płycie do cięcia materiału ceramicznego i bardzo powoli"

Yyyyy, co to jest płyta do cięcia materiału ceramicznego? Wujek google milczy :p JA to trochę rozumiem tak że cięcie tej płytki jest łatwe ale trudne więc trzeba z nią ostrożnie....

 

Nie rezygnuj z wymarzonej płytki, tylko dlatego, że nie wiesz, jak ją przyciąć ;) "Płyta do cięcia materiału ceramicznego" to normalne urządzenie do cięcia płytek, nazywane przez glazurników maszyną wodną. Każdy szanujący się wykonawca ją ma :) Z każdą płytką, nie tylko tą wybraną przez Ciebie, trzeba ostrożnie i sprzedający tak pisze, bo różni magicy się zdarzają do układania płytek :D Jeżeli będziesz miała poważnego wykonawcę, to położenie mandali nie będzie dla niego problemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSCN6618.jpg

 

Tak mniej więcej będzie wyglądała podłoga i to jest pewnik bo płytki już są. Nie chcieliśmy wyodrębniać przestrzeni kuchennej inną podłogą, może błąd?

Jak zaczynałam myśleć o kuchni widziałam ja mniej więcej tak :

biale-kuchnie10.jpg

W większości biała ale w połączeniu z drewnem - całośc w bieli wydawała mi się....zbyt biała i surowa ;) Większośc wykonawców odradzała nam malowanie drewnianych frontów na biało, że bez sensu i w takim razie po co drewno...O woskach niestety jeszcze nic nie wiedziała W końcu dostaliśmy namiar na obecnego wykonawcę, w salonie stała PIĘKNA kuchnia z dębu olejowanego i obojgu z mężem zaświeciły nam się oczy ;) Nie ukrywam że byłąm gotowa zrezygnować z pierwotnych założeń dla tej kuchni . Ale wizja całości mebli z takim frontem wydawała mi się ciężka i przytłaczająca i stwierdziłąm że basis ma być jednak białe. Pani pokazała nam całkiem przyzwoite fronty w bieli - tyle że lakierowane, na matowo. Na pytanie jak z utrzymaniem takiej kuchni przy dzieciach odpowiedziała że przy uderzeniu zabawką itp lakier może odprysnąc. Ja nie z tych co nad dziećmi będzie stała i zabraniała im do kuchni wchodzić z widelcem więc stwierdziłam że to nie dla nas rozwiązanie. I tak doszliśmy do wersji dąb na dole, kremowobiały lakier na górze.

A potem napisałyście mi o woskach i znów mi się oczy zaświeciły na myśl o białej podstawie i blatach w kolorze drewna.

Ale.....póki tego nie wiedziałam wizja wybranej kuchni mnie cieszyła i zadowalała. I tu pytanie : czy lepsze nie jest czasem wrogiem dobrego?

Sama już nie wiem, nawet mąż powiedział że mam temat odłożyć na parę dni. Ale ja chcę zamknąć temat i drążę, myślę....

 

Płytki.... zobaczyłam gdzieś w czeluściach internetu i zapałałam miłością. Potem zobaczylam na żywo i miłość została ale pojawiły się też wątpliwości. Czy nie są zbyt kolorowe ( tu ziarno zasiała pani od kuchni) , czy da się je przyciąć, czy w związku z nierówną powierzchnią jest sens je kłaść w kuchni? Nie mam ochoty czyścić zakamarków kafla szczoteczką ;) Tak więc uważam że są piękne ale zdecydowana nie jestem...

 

Tyle wiem. A w sumie to tyle nie wiem :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wanilia, biedaku:hug: 3:50 powinnaś spać;)

 

Dobrze, że robisz jednolita podłogę - płytki są śliczne! U mnie na monitorze wpadają w lekko gołębi odcień (nie wiem, czy słusznie) i moim zdaniem waniliowe fronty pasują najmniej. śnieżno białe bardzo ładnie, ale te olejowane naturalne też, bo dość mocno się odcinają.

Ale pomyśl jeszcze o blacie - jeśli białe fronty, to blat drewniany (a raczej fornirowany), jeśli fronty dębowe to bezpieczniej blat jasny, może jakiś konglomerat, może nakrapiany, jeśli boisz się białego

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/saljan-blat-bia-y__0322953_PE516417_S4.JPG

 

Moim zdaniem ten ostatni byłby fajny do olejowanego dołu - połączyłabym go z pasem białych płytek. Po lewej i przy oknie ponad nimi wstawiłabym mandale (byłyby taką wisienką na torcie) + czerwona lodówka (po prawej). We wnęce białe półki korespondujące z białą górą. Zakładam, że po prawej między białym blatem a białymi szafkami, na tle białych płytek wstawisz kolorowe owoce, albo toster, albo dżemy, albo cokolwiek, zatem tam kolor w naturalny sposób będzie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wanilia, biedaku:hug: 3:50 powinnaś spać;)

 

Dobrze, że robisz jednolita podłogę - płytki są śliczne! U mnie na monitorze wpadają w lekko gołębi odcień (nie wiem, czy słusznie) i moim zdaniem waniliowe fronty pasują najmniej. śnieżno białe bardzo ładnie, ale te olejowane naturalne też, bo dość mocno się odcinają.

Ale pomyśl jeszcze o blacie - jeśli białe fronty, to blat drewniany (a raczej fornirowany), jeśli fronty dębowe to bezpieczniej blat jasny, może jakiś konglomerat, może nakrapiany, jeśli boisz się białego

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/saljan-blat-bia-y__0322953_PE516417_S4.JPG

 

Moim zdaniem ten ostatni byłby fajny do olejowanego dołu - połączyłabym go z pasem białych płytek. Po lewej i przy oknie ponad nimi wstawiłabym mandale (byłyby taką wisienką na torcie) + czerwona lodówka (po prawej). We wnęce białe półki korespondujące z białą górą. Zakładam, że po prawej między białym blatem a białymi szafkami, na tle białych płytek wstawisz kolorowe owoce, albo toster, albo dżemy, albo cokolwiek, zatem tam kolor w naturalny sposób będzie;)

 

To nie kuchnia spędza mi sen z powiek, znaczy sie nie aż tak :p Miałam zlecenie do skończenia

Tak, płytki wpadają w szary odcień. Postanowiłam odłożyć temat kuchni do czwartku, poproszę żeby na pomiar przyjechali z frontami i próbnikami blatów, poprzymierzam wszystko do siebie, porobię zdjecia. Nakrapieny blat jakoś tak srednio mi odpowiada, chyba wolałabym jasnoszary, jednolity. ZObaczę jak to będzie wyglądać.

 

Ale żeby nie było że czas mija bezproduktywnie : w weekend zaczęły powstawać schody wejściowe :cool:

DSCN6791.jpg

 

Teraz widać ile ziemi trzeba nasypać wokół domu :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...