mamik 04.06.2016 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Mamik ale ja płaciłam normalną stawkę za opiekę, jeździliśmy po tą koleżankę, nocowaliśmy ją razem z jej dzieckiem żeby się nie musiały rano zrywać. NA koniec usłyszałam że Młoda się lepiej wysypia w domu, mój mąż się spóźnił ostatnio jak po nie jechał a tak poza tym to przecież była tylko i wyłącznie przysługa dla mnie bo to ja potrzebowałam pomocy ( a pieniądze tylko przy okazji) Usłyszałam sporo niemiłych słów pod swoim adresem z którymi zupełnie się nie zgadzam...Jednocześnie zakładam że koleżanka naprawdę tak to widzi i czuje i tym bardziej jest mi przykro. Ale przy okazji okazji okazało się że mam fantastycznego szefa i biorąc pod uwagę że pracuję na pół etatu damy sobie radę. Co więcej okazało się że mamy też wspaniałych przyjaciół którzy zaoferowali pomoc i suma sumarum cała ta niefajna sytuacja uświadomiła mi że są znajomości które warto pielęgnować i takie których nie ma co żałować Wani, nie tak się wyraziłam, :bash:ani przez chwilę nie myślałam, że ustalona stawka jest inna, niż rynkowa, w ogole o tym nie myślałam,. Chodziło mi dokładnie o to co napisałaś teraz, obcej osoby nigdy w życiu byś nie woziła i nie pozwoliła spać u siebie, jeszcze z dzieckiem. Byłaś przekonana, że robisz coś więcej, coś dla niej, co powinna docenić, a ona z kolei uważała, że spanie u Ciebie to poświęcenie z jej strony, a nie z Twojej Gdyby to była koleżeńska jednorazowa przysługa, wszystko byłoby dobrze, ale w układzie pracodawca - pracownik, takie uprzejmości się nie sprawdzają. Przykro jest czytać o takich sytuacjach, jak robi się nerwowo, padają słowa, które normalnie nigdy by nie wypłynęły. Nawet jeśli coś nas w relacjach ze znajomymi "uwiera", to w normalnym funkcjonowaniu potrafimy widzieć też plusy. Jak puszczają nerwy, to plusy niestety znikają a przecież jednak musiało być coś, co powodowało, że przyjaźniłyście się i ufałaś jej na tyle, żeby powierzyć jej dzieci - nie zapominaj o tych pozytywach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 04.06.2016 05:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Mamik oczywiście że były pozytywy i sympatia ale w tej sytuacji to już nie ma znaczenia...Uważam że wszytsko da się "przegadać" i znaleźć rozwiązanie ale teraz jest już na to zbyt późno. Przykro mi i żal ale tak jak napisałam : są znajomości na które jak się okazuje szkoda czasu. A teraz wracam do tematyki forum Inspiracje na taras podsypany, ze skarpą wokół domu poszukiwane U nas chyba mniej więcej tak to by mogło wyglądać jeśli chodzi o poziomy http://assets3.ogrodowisko.pl/uploads/p/9/99891/original.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 04.06.2016 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Wani, a jaką masz różnicę poziomów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 04.06.2016 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 (edytowane) Cała działka jest jakby w zagłębieniu, poniżej poziomu drogi. Przód już wyrównany ale część od tarasu to dramat, zwlaszcza że każda wywrotka ziemi kosztuje swoje....Z lekkim uczuciem wstydu wstawiam zdjęcia pierdolnika W sumie to i tak już luks w porównaniu z tym co było na początku wiosny. Póki co brakuje czasu na uprzątnięcie reszty pobudowlanego bajzlu. Tyle słowem wstępu, niech będzie : wstawiam to co jest teraz i liczę na pomoc w opracowaniu koncepcji co zrobić żeby było pięknie i bez wożenia kolejnych setek ton ziemi...To co widać przy tarasie i piach w środku to 80 ton Tu dość dobrze widac że dom jest podniesiony (warunki zabudowy na terenie w którym była woda w 97) i ile jeszcze trzeba dosypać Tutaj kąt działki widoczny z tarasu, część której już nie chcemy podsypywać a oddzielić linią wiśni japońskich i zrobić tam sad Edytowane 4 Czerwca 2016 przez waniliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 04.06.2016 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Wani, moja wyobraźnia nie sięga tak daleko napiszę tylko o swoich odczuciach - taras wydaje mi się za mały na wygodny stół wstawiłam zdjęcie drewnianego tarasu dwupoziomowego - ja u siebie tak bym zrobiła, tzn ten taras, który jest traktowałabym jako tarasik przydomowy, a drugi, niżej, może już dałoby się bez schodów, większy wydaje mi się, że u Ciebie jest za wysoko na samą trawę na skarpie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 04.06.2016 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Mamik nie chce mi się teraz mierzyć a nie pamiętam ile ma taras ale jest niewiele mniejszy od naszego salonu - znacznie go powiększyliśmy w porównaniu z tym co było w projekcie. Spokojnie zmieści się stół - może nie ogromny ale na nasze potrzeby będzie ok To co mnie martwi to częściowe zadaszenie i kwestia zagospodarowania terenu wokół tarasu. Tam gdzie ma iść ścieżka, opaska wokół domu jest teraz bardzo duży spad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2016 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Dobry pomysł z tym podwójnym tarasem Mamiczku. Ja mam jeszcze kilka uwag związanych z ukształtowaniem terenu ogrodu, ale o tym później. Najpierw taras & company: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2016 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 04.06.2016 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 (edytowane) Słuchajcie podwójny taras pewnie byłby super ale w tej chwili chyba nas nie stać na takie przeróbki....To naprawdę kosztowna zabawa. Co do ukształtowania terenu myśleliśmy żeby wykorzystać może podkłady kolejowe, można je kupić po 15- 20 zł Piękne takie schody kamienne ale pewnie kamień kosztuje fortunę http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=357625&d=1465062383 Taras ma 2,8m głębokości do schodów Edytowane 4 Czerwca 2016 przez waniliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2016 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Myślę, że w tych zdjęciach znajdziesz odpowiedzi na pytania, o ktorych napisałaś przed chwilą. Musisz tylko pamiętać, że jeśli są różnice poziomów to u podnóża spadku terenu konieczne jest zrobienie drenażu, bo inaczej podczas deszczu woda będzie niszczyć najżyższy poziom. Nie trzeba robić klasycznego drenażu podziemnego. Świetnie poradzi sobie tzw. suchy strumień, albo zagłebienie terenu z posadzonymi roślinami wilgociolubnymi. Zagłebienie z wilgociolubnymi Suchy strumień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2016 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Podkłady kolejowe kupowałam po 30 razem z przecięciem wzdłuż. Nie jest je łatwo ciąć. Poza tym pamiętaj, że nie wolno ich stosować tam, gdzie rosną rośliny jadalne. Podwójny taras masz na fotkach ode mnie także w wersji taniej, czyli płaszczyzna trawiasta ograniczona stopniem właśnie z podkładów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 04.06.2016 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 (edytowane) W sumie to mi chodziło po głowie przedłużenie tarasu na ścianę garażu ale mój mąż zaoponował Może rzeczywiście zrobić tam teren na płasko i zrobić trawiasty taras, częściowo nachodzący na schody tarasu właściwego? A docelowo coś takiego po lewej? To by rozwiązało problem braku zadaszenia. Część przy oknie tarasowym byłaby odkryta, a ta nieco niżej zabudowana i omoskitierowana Edytowane 4 Czerwca 2016 przez waniliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 04.06.2016 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2016 Wani, śliczny masz domek i zgadzam się z mamik, że trzeba pomyśleć o przedłużeniu tarasu Nie musisz tego od razu zrobić, małymi kroczkami. Nigdzie nie widziałaś ogłoszenia "oddam gruz"? Wtedy robicie tylko obmurowanie, a w środek gruz. Może tak by się udało? Ja bym taras na całej długości (czyli przedłużony na część garażową) zrobiła w szkielecie drewnianej zabudowy, a tylko w części salonowej zadaszony. Może taki sposób na daszek, jak zrobiła u siebie Mania, byłby dobry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 05.06.2016 04:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Wani, śliczny masz domek i zgadzam się z mamik, że trzeba pomyśleć o przedłużeniu tarasu Nie musisz tego od razu zrobić, małymi kroczkami. Nigdzie nie widziałaś ogłoszenia "oddam gruz"? Wtedy robicie tylko obmurowanie, a w środek gruz. Może tak by się udało? Ja bym taras na całej długości (czyli przedłużony na część garażową) zrobiła w szkielecie drewnianej zabudowy, a tylko w części salonowej zadaszony. Może taki sposób na daszek, jak zrobiła u siebie Mania, byłby dobry? Tomkowa ja już przyjęłam pomysł na przedłużenie tarasu Teraz zastanawiam się jak go zrobić żeby było ładnie i tanio. Podoba mi się pomysł z podkładami kolejowymi, zastanawiam się czy zamiast trawy nie wyłożyć go deskami. Krawędziaki i daszek i też chyba nie kosztowałyby majątku....Drogie jest zrobienie fundamentu, zwłaszcza jak trzeba głęboko kopać a tak jest u nas niestety. Teraz zbrojenie i zalanie płyty, brrrr.... Mam nawet Pana który robi fajne rzeczy z drewna, w dodatku jest niedrogi. Robił nam plac zabaw dla dzieci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga111719511846 05.06.2016 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Wani uwazaj na podklady olejowe. To drewno jest nasaczone licznymi substancjami oleistymi, ktore smierdza jak jest goraco. Moj dziadek to kolejarz, wiec ma do tej pory takie podklady na dzialce. Jak mu powiedzialam, ze zabiore je sobie do ogrodu to stwierdzil, ze na glowe upadlam i zebym to powachala. Nikt mnie nie przekona, ze akurat jego podklady nie smierdza jak jest goraco. Wani na takim terenie cuda mozna stworzyc tylko niestety potrzeba na to czasu. Nie stresuj sie lekkim nieladem bo wszyscy tutaj wiemy jak to wyglada po budowie. U mnie na dzialce do tej pory lezy duzo desek i stempli bo moj tata ma jakies tam plany i tak to dla niego trzymamy. Nic w tych miejscach nie moge zrobic. Bedzie pieknie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2016 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 (edytowane) Są sposoby by podkłady nie miały zapachu. Ja mam płukane i nie wonieją. Leżą jako bordery wzdłuż dojazdu do garażu. Tam słońce miejscami cały dzień jest. Koty je uwielbiają, więc na pewno nie śmierdzą. A bałagan też mam przy drzwiach do kotłowni. Tam ma powstać taras właśnie na podkładach kolejowych Edytowane 5 Czerwca 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 05.06.2016 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Aga dzięki za ostrzeżenie Nie chciałabym siedzieć na tarasie otoczona smrodkiem Są sposoby by podkłady nie miały zapachu. Ja mam płukane i nie wonieją. Leżą jako bordery wzdłuż dojazdu do garażu. Tam słońce miejscami cały dzień jest. Koty je uwielbiają, więc na pewno nie śmierdzą. A bałagan też mam przy drzwiach do kotłowni. Tam ma powstać taras właśnie na podkładach kolejowych Pestka masz instrukcje jak taki taras zrobić? Szacowałaś już koszty? Można podkłady płukane kupić czy to się samemu robi jakoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2016 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Podkłady plukane kupiłam tu. To co sprzedają w tej chwili, to resztki podkładów pocięte w małe kawałki. Łobuzy wciskają to jako drewno opałowe Poza tym to daleko od Ciebie zdaje się. Poszukaj via allegro. Powinnaś znaleźć, bo w całej PL są wymieniane drewniane podkłady na beton zgodnie z zaleceniem Unii. Pytaj oczywiście o zapach o płukanie. Ja zastrzegłam sobie, że jak przywiozą i będzie woniało to nie płacę i zabierają. Narysuję jak będzie wyglądać konstrukcja mojego tarasu. Najwięcej kosztują deski. Nie wiem jeszcze czy wezmę modrzew z Andrewexu, czy zwykłą sosnę z naszego tartaku. U sąsiadki ta sosna leży 12 lat i zaczyna poważnie pękać. Nie wchodzę już na jej taras w obawie, że się zapadnę. Ale ona tylko po wierzchu malowała Drewnochronem co 2 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.06.2016 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Pestka, jesteś NIEZASTĄPIONA inspiracje świetne podkłady kolejowe mają swój klimat, wyglądają świetnie, do tego produkt "na wymarciu", bo jak już wszystkie wymienią, to już tylko beton i wspomnienia nam zostaną taras drewniany mamy w planach, na razie mocno rozważam dechy sosnowe, jednak cena kusi, 10-12 lat to nie jest zły wynik Wani, ja mam też dom posadowiony metr nad poziomem terenu, my jednak trohę obsypaliśmy fundament, nie metr oczywiście, może z pół metra zagospodarowanie terenu spokojnie możesz etapować, teraz najważniejszy plan , a że i tak najpierw czeka Was ocieplnie, to na planowanie trcochę czasu jest jeśli taras ma 2,8m, to nie jest źle, może dobrze byłoby się zastanowić gdzie stanie stół i tam nie robić schodów, tylko jakąś barierkę albo kratkę na pnącza super, że zdecydowaliście się na drugi taras, będzie i pięknie i ciekawie i funkcjonalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2016 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Dziękuję, Mamikczku :) Jesteś bardzo miła. Jak zabraknie podkładów, można zawsze kupić w tartaku belki zabezpieczone. W naszym to robią. Cena oczywiście wyższa, ale też zdrowsze są. Nasz dom też nieco podniesiony nad grunt. Garaż jakieś 30 cm, przy głównych drzwiach jest około 70 cm. Od strony okien tarasowych podsypaliśmy prawie na równo z wylewką w salonie. Zależało mi, żeby taras wyglądał jak na gruncie. Ale do końca się tak nie udało. Jest leciutki spadek, zauważalny tylko gdy słońce odpowiedni świeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.