mamik 13.08.2017 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Pod płotem Mamik to nie lawenda a szałwia no to tyle na temat mojej wiedzy ogrodniczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 13.08.2017 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 (edytowane) Mamik moja wiedza ogrodnicza na podobnym poziomie Wątek na Ogrodowisku? Pestko....z czym do ludzi? :lol2: Ale wątek MBD muszę odszukać (ogród Dany widziałam). W grupie trawowej na FB już jestem Wrzucę potem zdjęcie i zapytam edit : jak znaleźć MBD? Szukałam po nickach i nazwach wątków ale nic mi nie pasuje. Chyba łątwiej by mi było zacząć przygodę z ogrodowiskiem od starych znajomości Edytowane 13 Sierpnia 2017 przez waniliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.08.2017 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Tam naprawdę same życzliwe dusze siedzą. Poza tym każda z nich kiedyś zaczynała z zerową lub minimalną wiedzą. Nie masz się czego bać. Wręcz odwrotnie. Pomogą serca na talerz wyłożą :wiggle:Zobaczysz. Dużo się nauczysz. Nie ma zawiści, ani podgryzania. Jedynie trzeba pilnować się zaleceń regulaminowych właścicielki wątku.Priv posłałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 14.08.2017 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Szkoda ogrodu. Latami człowiek czeka by rośliny podrosły a potem parę minut i nie ma. Nie wiem jak u was ale u nas trwało to zaledwie parę minut. Bo u nas też powiało, na szczęście strat nie ma. Tylko prądu dobę nie mieliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 15.08.2017 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Szkoda ogrodu. Latami człowiek czeka by rośliny podrosły a potem parę minut i nie ma. Nie wiem jak u was ale u nas trwało to zaledwie parę minut. Bo u nas też powiało, na szczęście strat nie ma. Tylko prądu dobę nie mieliśmy. Rodzice trzy dni bez prądu, na szczęście zamrażarkę skrzyniową udało się agregatem podładować. Wichura trwała może z 30 minut ale burza prawie całą noc. W ogrodzie teraz dużo pracy ze sprzątaniem, drzewek żal ale przecież nikt nie rozpacza - dom nie wymaga nakładów finansowych po tej burzy, nikomu się nic nie stało. Miałam wyjeżdżać wieczorem z dziećmi, nie wiedziałam że zapowiadają nawałnice. Zostałam bo ostatnie 2 czy 3 dni w nocy były burze a moja trasa w dużej części przebiega przez lasy. Bałam się spadającej gałęzi a poleciały setki drzew NAwet nie myślę co by było gdyby mnie złapało w aucie z dziećmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.08.2017 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 2 razy jechałamm w tym roku w burzy. Raz sama wracałam z Warszawy. 30 km w wichurze, deszczu, że wycieraczki nie zbierały wody. 20 km/h a czułam się jakby pędziła setką. Gałąź ułamało tuż przed samochodem, ale upadła szczęśliwie wzdłuż drogi. Zaczęło się uspokajać jak dojeżdżałam już do domu. Drugi raz prowadził J. Już w czasie burzy ruszyliśmy z Łomianek. Do nas to ponad 70 km wzdłuż Wisły przez Warszawę. Wyglądało jakbyśmy jechali tuż za huraganem. Drzewa widziałam w parku przy Wisłostradzie tuż koło Torwaru powyrywane z korzeniami. Stare drzewa, grube po 80 cm średnicy. Trochę nami pomiąchało na długiej prostej szosie. Dobrze, że zostałaś u rodziców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 15.08.2017 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 panicznie boję się burzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.08.2017 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2017 Ja się nigdy nie bałam, ale mam szacunek dla sił natury nakazujący ostrożność. Przyrodnią siostrę mojej babci zabił piorun kulisty, który wleciał przez otwarte okno. Nie da się przewidzieć takich rzeczy, więc strach nic nie zmieni. Strach może jednak w sytuacjach niebezpiecznych sprawić, że dokonamy niewłaściwej oceny i to podniesie stopień zagrożenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.08.2017 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 Pytałaś u Dany o cegły. Wyjmij i zabespiecz całe. JAk polecisz olejem tylko po wierzchu, to od spodu będą się rozpadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 20.08.2017 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 (edytowane) Pytałaś u Dany o cegły. Wyjmij i zabespiecz całe. JAk polecisz olejem tylko po wierzchu, to od spodu będą się rozpadać. :/ No to robota na dwa dni...Ale dziękuję, lepiej zrobić niżby miały się rozsypać. A myślisz że suchy beton w który są włożone ich nie zabezpiecza? Aaaaa, długo nie było róż o których rozmawiałyśmy kiedyś w sprzedaży - dziś udało mi się zamówić Edytowane 20 Sierpnia 2017 przez waniliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.08.2017 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 Świetnie, że kupiłaś róże Beton nawet jak chłonie wodę, to się nie rozpada. Cegła niestety jeśli ma słabszą możliwość wysychania ma tę paskudną właściwość, szczególnie ta słabiej wypalona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 20.08.2017 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 Mam dylemat związany z rabatą różanecznikową. Tak wyglądają dwa pierwsze, wsadzone jakiś czas temu ( trzeci nadal czeka ) . Chcę im "zorganizować" półcień i po długich rozważaniach i poszukiwaniach drzewek dorastających do wysokości mniej więcej 3-5 m stwierdziliśmy że wsadzimy dwie śliwowiśnie passardi. Jedna tam gdzie na zdjęciu stoi morwa, druga z tyłu, w prawym rogu. Jakieś uwagi? :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.08.2017 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 Śliwowiśnia Śliwa wiśniowa Pissardi (prunus cerasifera 'Pissardi' Atropurpurea). Mam dwie. Dosadziłam w zeszłym roku drugą, bo tę pierwszą uwielbiam. Przepięknie kwitnie wczesną wiosną i potem cały sezon ma te purpurowe liście. Świetny akcent w ogrodzie. Dobry wybór. Możesz ją od młodego drzewka przycinać i kształtować koronę. Moja przeżyła nawet oddarcie jednej z trzech głównych gałęzi rozgałęziających się z pnia. 3 lata chorowała, ale dała radę. Ale posadziłabym jedną, a jako drugie drzewko szczepiony na pniu głóg pośredni 'Paul's Scarlet'. Będzie przepięknie i obficie kwitł 2 tygodnie pod koniec maja. Nie owocuje, więc nie śmieci. Może wyrosnąć do 6 m, ale łatwo go utrzymać w ryzach, bo świetnie znosi cięcie. Na suszę zareaguje co najwyżej zgubieniem części liści. Z tyłu w rogu może coś zimozielonego. Albo tawułę kwitnącą na biało – van Houtte'a jest bardzo wytrzymała i choć rośnie do 2,5 m wys., to można ją ciąć i to bardzo mocno. Pod koniec maja zakwitnie na biało. Albo dereń biały 'Elegantissima' z biało obrzeżonymi liśćmi. Też można, a nawet trzeba ciąć, bo tylko młode 1-2 letnie gałęzie mają intesywnie czerwony kolor. Rozważałabym też tawułki japońskie, które dobrze się mają w półcieniu. Pomyśl co posadzić jako najniższe piętro trawki, bodziszki, astilbe. Te ostatnie są w kilku kolorach i lubią półcień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 20.08.2017 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 Dzięki Pestka, obawiałam się że napiszesz że sadzenie drzewek na tej rabacie to zły pomysł Opcja z głogiem mi się podoba, nie wiem tylko czy dostanę w okolicznych szkółkach - a interesują mnie egzemplarze już trochę podrośnięte. Co do tawuły to nie wiem czy wcisnę, w planach mam dosadzić jeszcze azalie bo zależy mi na pomarańczowych kwiatach I pamiętaj że jeszcze jeden różanecznik dojdzie. Co do frontu to wciąż się zastanawiam, muszę sobie pogooglać Twoje propozycje Chodziły mi po głowie wrzosy bo kwasolubne i ładnie wyglądają teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.08.2017 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2017 Wrzosy mogą być kłopotliwe. Gruszce z Ogrodowiska znakomicie rosną. Ale są ogrodniczki, ktorym wrzosy po roku czy dwóch wypadły. One nie lubią moczenia i łatwo łapią grzyba. Chciałam kiedyś mieć wrzosowisko. Nawet przygotowaliśmy grunt. Miało być posadzone ponad 400 krzewinek różnej wysokości i różnych terminach kwitnienia. Są wrzosy, które mają nawet 70 cm w czasie kwitnienia i takie, ktore odrastają od ziemi tylko 15 cm. Poczytaj w poradniku szkółki Wolskiego http://sklep.wolski.com.pl/ Na dole strony jest darmowy katalog do ściągnięcia. W nim poza zdjęciami, podane są wysokość i pora kwitnienia poszczególnych odmian. Na końcu jest wsio o uprawie i 2 projekty nasadzeń wrzosów. Można naprawdę ładne wrzosowisko zrobić. Właśnie u Wolskiego chciałam kupić rośliny, ale jednym z powodów, że zrezygnowałam było to co widziałam u sąsiadki za płotem. Ona miała tylko 50 krzewinek i zniechęciła się ilością przycinania, pielenia... Zresztą może jeszcze wrócę do wrzosowego pomysłu, gdy zagospodaruję resztę ogrodu na tyle, żeby wrzosom więcej czasu poświęcić. Trawy też możesz posadzić takie, które tolerują kwaśną glebę. Artykulik znajdziesz u Surowińskiego w poradniku. Zapomniałam, że jeszcze azalie Może posadź też z przodu Kalmie szerokolistne. One tak jak rodki są zimozielone i kwitną podobnie, ale zaczynają kwitnienie dokładnie, gdy rododendrony przekwitają. Tylko są znacznie mniejsze i kwiaty mają drobniejsze, choć jest ich dużo. Jednak jakiś iglak by się w rogu przydał. Coś jako tło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 21.08.2017 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2017 Śliwa wiśniowa i głóg pośredni na pniu dostępne będą jesienią kopane z gruntu w pobliskiej szkółce - więc czekam Zwłaszcza że to takie podrośnięte rośliny już mają być, śliwa 2,5 m -3 m. Co do reszty rabaty to wiosną wsadzę azalię i chyba wtedy będę się zastanawiać co dalej Bo moja wyobraźnia nie ogarnia Tego iglaka to po lewej czy po prawej widzisz? Nie wiem czy starczy miejsca, mam nadzieję że rodki jednak będą rosły Patrzę na zdjęcie i widzę brak parapetów, kłuje mnie w oczy :/ Miały być w tym miesiącu ale ogrodzenie kosztuje więcej niż myśleliśmy więc stopujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.08.2017 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2017 Ty wiesz, że parapetów nie ma. Dla mnie to wygląda jak celowe wykończenie wnęki okiennej pod kolor tynku i ze zlicowanym parapetem. Widziałam takie rozwiązania u duńskich i czeskich projektantów. Fajne Po lewej stronie zdjęcia. Wygląda jakbyś miała tam kąt. Nie wiem czy to może krawędż tarasu widać? Tam bym posadziła jakiegoś krzaczora zimozielonego. Dobrze też byłoby zasłonić jakoś dół rynny - coś niewysokiego, może choina kanadyjska Jeddeloh. Jest śliczna i bardzo wolno rośnie. Mam jedną i nie mogę odżałować, że więcej nie posadziłam 10 lat temu. Nic, może upoluję większą i jeszcze dosadzę, bo uważam, że to jedna z najładniejszych roślin u mnie. O głóg dopytaj dobrze o odmianę. Polecam ci te Paul's Scarlet, bo je mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 23.10.2017 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2017 (edytowane) Ale mnie tu dawno nie było Nic się w tym czasie wewnątrz domu nie działo, na zewnątrz w sumie też bez szału Teraz powraca temat salonu, wciąż nieskończonego Zrobiłam wczoraj przymiarki do ściany tv, rozwiesiłam kartki i nie podoba mi się - raczej nie będzie tam galerii. Po pierwsze mam wrażenie że zbyt dużo się dzieje wokół kominka w takim układzie, po drugie wisząca lampa przesłania galerię. Wróciłam więc do pomysłu z tapetą i tu proszę o opinię : Jeszcze stare zdjęcie dla przypomnienia Belka kominkowa wreszcie ma szansę doczekać się wsporników- znaleźliśmy wykonawcę, pomiary są zrobione - czekamy. Kable od TV oczywiście już pochowane a szafka dokończona. Tapeta zdecydowanie nie należy do tanich więc nie ma mowy o pudle : jak kupię to musi pasować Edytowane 23 Października 2017 przez waniliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 23.10.2017 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2017 Ta tapeta jest wspaniała i pasowałaby, ale tylko wtedy, gdyby była widoczna cała. Jej urok polega na tym, że udaje kilim i te paski na górze i na dole są bardzo ważne. Tu dolne zasłoni szafka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 23.10.2017 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2017 Ech...Tak się na nią napaliłam....To może przy stole? A może i tu i tu? Wiem że bez dolnych pasów nie będzie tak pięknie ale czy będzie żle? Ech, już urobiłam męża że wcale nie taka droga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.