waniliana 29.07.2015 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Tak wymarzony, w dodatku kupiony za 35zł na giełdzie staroci wygląda jak nowy A najdziwniejsze ze dziewczyną która go sprzedawała wiedziała jakiej jest firmy i ile kosztuje nowy :D:D Takie zakupy cieszą najbardziej Chociaż ja nie wiem jakiej jest firmy. Niestety już wiem ile kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 29.07.2015 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Mój M dziś stwierdził że chyba kupimy tą moją wymarzoną lodówkę (smeg), oczywiście w wersji outletowej Na szczęście/ nieszczęsię okazuje się że Smeg musi mieć przestrzeń, nie można go wstawić ciasno między meble co oznacza że ma chyba z boku montowany system chłodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 30.07.2015 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 (edytowane) http://nshome.pl/chlebaki/2173-chlebak-metalowy-zolty-defekt-1.htm Ogólnie produkty IB Laursen są przepiękne ale chlebka wolę ich emaliowane niż ceramiczne. Są podobne emaliowane (innych firm), tańsze ale jakością o wiele gorsze. Ten ma fajny gruby metal, uchwyt fajny i porządne zawiasy. Inne w cenie też trzycyfrowej a takie koszmarnie liche. Pracowałam nad moim M prawie rok by się zgodził kupić chlebka za ponad 200zł a potem trafiłam taka okazja chciałam inny kolor bo na tych zdjęciach wychodzi bardzo jaskrawy a w rzeczywistości jest okazję taka łagodna, zgaszona żółć. Co to jest outlet smega? Edytowane 30 Lipca 2015 przez AnikoPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.08.2015 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 No i pojechałam. Rzucam na pożarcie, sama mam uwagi i co nieco bym zmieniła Kolory trochę przekłamane bo większość zdj z lampą Oczywiście brak blatu tutaj Brakuje półek oczywiście i okapu Skoro okap jest wyżej, to może zrób w ten sposób. Górna półka w poziomie wyrównana z okapem Jestem zwolenniczką porządkowania przestrzeni jak nie w pionie, to w poziomie. Nie żeby zaraz symetrycznie, bo symetria to wróg w wielu przypadkach. Natomiast wiązanie ze sobą elementów, zawsze robi dobrze pomieszczeniu, szczególnie w kuchni i łazience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 01.08.2015 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 Przepiękna ta wizualizacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.08.2015 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 żadna wizka, to autentyczne zdjęcie z czyjejś kuchni , ale dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 02.08.2015 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2015 Pestko a co z dolną półka? Wypadnie pod okapem. Generalnie jest lipa , łączenie mandali z płytą KG wyszło niefajnie trochę jestem podlamana i żałuję tej mandali w dwóch rzedach. Trzeba bylo klasc od blatu do kapu albo wybrac inną płytkę Edit : nie jestem załamana trochę...jestem mega załamana:cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 02.08.2015 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2015 Pestko a co z dolną półka? Wypadnie pod okapem. Generalnie jest lipa , łączenie mandali z płytą KG wyszło niefajnie trochę jestem podlamana i żałuję tej mandali w dwóch rzedach. Trzeba bylo klasc od blatu do kapu albo wybrac inną płytkę Edit : nie jestem załamana trochę...jestem mega załamana:cry: Pokażesz zdjęcie? może nie jest tak źle, a może razem coś wymyślimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.08.2015 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2015 Na pewno udasię poprawić niedoróbki. Tylko spokojnie i powoli Wyższe półki dociągniesz do boków okapu. Niższe zakończysz w tym samym miejscu, tak żeby pion trzymały z górnymi. Dobrze to widać na pierwszym i drugim zdjęciu. Na pozostałych jest podobnie tylko układ półek jest zabałaganiony względem okapu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.08.2015 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2015 a może od dołu też półeczkę? taką mikro na przyprawy - jak na tym drugim zdjęciu z tą boską miedzianą kuchnią. pokaż te płytki, żebyśmy zobaczyły co jest nie tak i jak to można naprawić. i nie martw się ja mam większego babola w kuchni - za krótkie kamienne blaty mój stolarz tak cudnie wymierzył na szczęście też wybrnęłam i nawet jest fajnie i praktycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 03.08.2015 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Półki.....podobają mi się ale chciałam ich uniknąć bo patrzę na nie trochę z perspektywy dodatkowej roboty ze sprzątaniem . MAm zaprojektowaną wnękę na zioła i tam miały być jedyne półki. Teraz jestem skłonna iść w stronę tych półek żeby zamaskować łączenia mandali ze ścianą, chyba że jest jakieś inne wyjście? Bo problem będzie np pod okapem. Płyta 90 cm i tyle samo będzie miał okap, półki dojdą do jego krawędzi a pod okapem prawie metr łączenia i co z nim zrobic? Zastanawiam się nad jakimiś listwami maskującymi...Jest coś co nie straszy? Zdjęć nie mam. Jak zobaczyłam kafle po zdjęciu taśm i folii to nie w głowie mi było uwiecznianie tego bubla. Potem zwalnialismy wynajmowane mieszkanie i mąż został a ja wyjechałam z dziećmi do rodziców na jakieś 2 tyg. Musielismy wyprowadzić się z tego wynajmowanego mieszkania, na ścianach zaczął wyłazić grzyb co być może jest przyczyną tego że od trzech miesięcy jestem ciągle chora i witam dzień z chusteczką...A mąż i tak zaczął nocować na budowie bo już za dużo sprzętu tam było niepopodłączanego i baliśmy się że ktoś wykorzysta okazję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Casuall 03.08.2015 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Przerabialiśmy łączenie płytek z płytą i wiem o czym mówisz Poprawialiśmy z 10 razy a i tak nie jest idealnie, a chciałam jak u Tomkowej w łazience Też w akcie desperacji szukałam listew, ale jedyne jakie znalazłam w kształcie litery T były złote lub srebrne aluminiowe więc odpadały. A nie myślicie o tym żeby jeszcze to poprawić, teraz na spokojnie już po montażu? Nie da się podskrobać tej płyty kg i jeszcze raz zaszpachlować? Chyba, że problem jest w kaflach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 03.08.2015 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Przerabialiśmy łączenie płytek z płytą i wiem o czym mówisz Poprawialiśmy z 10 razy a i tak nie jest idealnie, a chciałam jak u Tomkowej w łazience Też w akcie desperacji szukałam listew, ale jedyne jakie znalazłam w kształcie litery T były złote lub srebrne aluminiowe więc odpadały. A nie myślicie o tym żeby jeszcze to poprawić, teraz na spokojnie już po montażu? Nie da się podskrobać tej płyty kg i jeszcze raz zaszpachlować? Chyba, że problem jest w kaflach? Kafle nie miały ani jednego kata prostego i ich pocięcie było niezwykle trudne. Mam trochę pretensji do mojego M bo po to zamówiłam kafla na próbę żeby ocenił czy da radę. No i podjał się i wyszło jak wyszło : na krawędziach kafli zdarzają się nierówności. Po zdjęciu zabezpieczeń wpadli na budowę znajomi i oni rzekomo tego nie widzieli ale JA TO WIDZĘ I MNIE TO PRZESZKADZA....Miało byc pięknie a wyszło jak zwykle Trzeba zamontowć coś co na jakieś 2 mm wejdzie na kafle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Casuall 03.08.2015 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 bo Ty wiesz gdzie patrzeć Wiem co czujesz, bo przerabiałam to w łazience, dużo niedoróbek, wylane łzy a teraz prawie już nie zauważam baboli, na pewno nie widzą ich postronne osoby, no chyba, że szkolone na muratorze my nie znaleźliśmy żadnej maskownicy co nie znaczy, że takiej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 03.08.2015 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 bo Ty wiesz gdzie patrzeć Wiem co czujesz, bo przerabiałam to w łazience, dużo niedoróbek, wylane łzy a teraz prawie już nie zauważam baboli, na pewno nie widzą ich postronne osoby, no chyba, że szkolone na muratorze my nie znaleźliśmy żadnej maskownicy co nie znaczy, że takiej nie ma Gdyby chodziło o łazienkę pewnie lepiej bym to zniosła.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 03.08.2015 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 (edytowane) Zrób półki po bokach okapu, a pod okapem wąską max 10 cm. To wystarczy, żeby nie było widać nierówności. Podoba mi się pomysł na wąską połeczkę także na dolnej krawędzi mandali. Chyba to jedyne wyjście. Cokolwiek innego będzie wyglądać jak maskowanie. Rozumiem twój lęk przed dodatkowym kurzołapem, ale z drugiej strony patrząc raczej nie ma innej możliwości zakrycia tych krawędzi w sensowny sposób. Popstrzyłm jeszcze raz na zdjęcia - można wejść na ścianę blatem. oczywiście w tej części przy blacie. Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Casuall 03.08.2015 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 masz rację tam nie spędza się dużo czasu i rozumiem Twoje obawy co do półeczek, ale z drugiej strony przetarcie takiej z kurzu to kilka minut roboty, a efekt na pewno będzie piękny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 03.08.2015 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Generalnie jest lipa , łączenie mandali z płytą KG wyszło niefajnie trochę jestem podlamana i żałuję tej mandali w dwóch rzedach. Trzeba bylo klasc od blatu do kapu albo wybrac inną płytkę Edit : nie jestem załamana trochę...jestem mega załamana:cry: Kafle nie miały ani jednego kata prostego i ich pocięcie było niezwykle trudne. Mam trochę pretensji do mojego M bo po to zamówiłam kafla na próbę żeby ocenił czy da radę. No i podjał się i wyszło jak wyszło : na krawędziach kafli zdarzają się nierówności. Po zdjęciu zabezpieczeń wpadli na budowę znajomi i oni rzekomo tego nie widzieli ale JA TO WIDZĘ I MNIE TO PRZESZKADZA....Miało byc pięknie a wyszło jak zwykle Trzeba zamontowć coś co na jakieś 2 mm wejdzie na kafle Teraz już rozumiesz, dlaczego pytałam o te dwa rzędy? Mąż nie ciął płytki maszyną wodną?? Bez niej raczej trudno o równiutkie cięcie, radzą sobie z tym wprawieni majstrzy i to na miękkich płytkach. Przy łączeniu płytki z gk brzeg płytki musi być równiutki, bo gips wszystko potem podkreśli Szkoda wielka.. Ja bym nie robiła żadnych półek. Nie da się tak pomalować, żeby farba zachodziła 2mm na płytkę? Poza tym, jak się naciąga gips na płytę kartonową, to ciągnie się go idealnie do taśmy, która jest naklejona poziomo na płytkę ceramiczną. A może jeszcze raz nakleić taśmę równo i pociągnąć cienko gipsem, żeby zakrył nierówności i zatrzeć dokładnie, i pomalować? Przerabialiśmy łączenie płytek z płytą i wiem o czym mówisz Poprawialiśmy z 10 razy a i tak nie jest idealnie, a chciałam jak u Tomkowej w łazience Też w akcie desperacji szukałam listew, ale jedyne jakie znalazłam w kształcie litery T były złote lub srebrne aluminiowe więc odpadały. A nie myślicie o tym żeby jeszcze to poprawić, teraz na spokojnie już po montażu? Nie da się podskrobać tej płyty kg i jeszcze raz zaszpachlować? Chyba, że problem jest w kaflach? Nie, no Casuall, załamałam się.. Trzeba było pisać, wszystko bym powiedziała Zadzwoniłybyśmy do mojego glazurnika i by podpowiedział. Ech.. Nie znam się na tyle, żeby stwierdzić, czy podskrobanie płyty coś da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Casuall 03.08.2015 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 (edytowane) Nie, no Casuall, załamałam się.. Trzeba było pisać, wszystko bym powiedziała Zadzwoniłybyśmy do mojego glazurnika i by podpowiedział. Ech.. Nie znam się na tyle, żeby stwierdzić, czy podskrobanie płyty coś da Nie no spoko, w miarę to wyprowadziliśmy, jest do przyjęcia a właściwie nieźle, ale tylko my wiemy co nas to kosztowało wg mnie zaciągnięcie gipsu na płytki nie pomoże, może pękać przy szlifowaniu, bo to będzie bardzo cieniutka warstwa, a poza tym powstanie "nawis" nad płytkami (gips plus farba) u nas kiepsko to wyszło, zlikwidowaliśmy ps. Tomkowa a to pytanie o podskrobanie płyty było do Wanilii, ale już wiem, że jest problem z kaflami Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez Casuall Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 03.08.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Nie no spoko, w miarę to wyprowadziliśmy, jest do przyjęcia a właściwie nieźle, ale tylko my wiemy co nas to kosztowało wg mnie zaciągnięcie gipsu na płytki nie pomoże, może pękać przy szlifowaniu, bo to będzie bardzo cieniutka warstwa, a poza tym powstanie "nawis" nad płytkami (gips plus farba) u nas kiepsko to wyszło, zlikwidowaliśmy ps. Tomkowa a to pytanie o podskrobanie płyty było do Wanilii, ale już wiem, że jest problem z kaflami Kamień z serca mi spadł Nieśmiało przypomnę o obiecanych fotkach Waniliana, nic nie piszesz, ale nie martw się, takie rzeczy przeżywa się okrutnie na samym początku. Wydają się tak olbrzymie i nie do zaakceptowania, że zatruwają całą radość z pozostałych, bardziej udanych spraw. Te półki mogą się okazać wcale nie takie złe Można je zgrabnie połączyć z tymi, które będą we wnęce. A jak nie chcesz półek, to można 2-centymetrową listwę styrodurową nakleić i pomalować ją farbą szorowalną. Nie masz prostych, ascetycznych frontów szafek i taka sztukateria mogłaby wcale źle nie wyglądać. A może to głupi pomysł? Źródło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.