Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyprowadzenie ciepłego powietrza z kominka na poddasze


MasterCheat

Recommended Posts

Witam.

Albo ja nie umiem liczyć, albo zaczynamy z siebie robić głupa ...

Toż mnie właśnie o centymetry chodzi, a nie o żaden materiał.

Nie spełnia i już ... toż na palcach można to policzyć ...

Podtrzymuję pytanie - i co teraz ?

Producent będzie wycofywał system Ignis Protect ze sprzedaży, a producenci kominów systemowych wszyscy, którzy zalecają od 3 do 5 cm wełny pomędzy kominem a elementem drewnianym będą się tłumaczyć przed Inspekcją Handlową ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 260
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W 2008 roku, Maciej Kula w Magazynie Instalator, tak zakończył swój artykuł: "Intencją tego artykułu jest otwarcie dyskusji na temat rzeczywistego stanu prawnego w dziedzinie systemów odprowadzania spalin. W wielu aspektach prawo jest niedostosowane do potrzeb, dzisiejszej wiedzy i technologii. Nie może być jednak tak, że przez to, że przepisy są nieprecyzyjne, to w miejscach, gdzie jest to wygodne, przestrzega się prawa przez różne nadinterpretacje aż nadto restrykcyjnie, a w innych obszarach pomija się je ze względu na… No, właśnie na co? Ważnym elementem tej dyskusji powinno być nie tylko to, co zmienić, ale w jakim kierunku zmiany powinny iść. Czy w kierunku uproszczenia samych przepisów wykonawczych i wzmocnienia roli organów nadzoru, czy też z uwagi na to, że powołane organy nie bardzo sobie radzą z tą rolą zaostrzenia prawa, które w tym wypadku musi być jednak bardziej precyzyjne."

 

W roku 2009, coś tam zmieniono, ale głównie pod naciskiem lobby gazowego. Lobby kominkowe jest za słabe, by zasygnalizować problem na odpowiednim poziomie. Z drugiej strony, jest też podejście przewrotne, towarzyszące takiemu stanowi wiedzy: nic nie szkodzi, jak się raz po raz coś spali. PZU będzie miało więcej chętnych do ubezpieczania od ognia, Premier Pawlak będzie miał podstawy by "wyciągać" dotacje na Ochotniczą Straż Pożarną, a ludzie tacy jak Siwy....no właśnie - co?! A no mają to w d......Ważne żeby mu się papiery zgadzały z paragrafami. A paragrafy są takie jak to Pan Kula ładnie podsumował....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Albo ja nie umiem liczyć, albo zaczynamy z siebie robić głupa ..................

 

Pozdrawiam.

Z czytających już zrobiliście teraz jawnie zajmujecie się sobą to dobry znak by zwrócić na siebie uwagę.Ale w taki sposób???.Foreścik a to to co piszecie to komu czemu dedykujecie.???.

Ale żeście wyprowadzili ciepłe powietrze na poddasze.:no:.Winszuje.Mod to chyba oslepł i nie reaguje na wasze paragrafy.Straszycie czytającego czy udowadniacie siwemu ,że głupoty wypisuje i nie rozumie was???. No czytać można ale niech w tym będzie jakaś logika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz i poczytaj jakie są skutki budowania kominków przez przypadkowych wykonawców od wszystkiego... potem dopiero ironizuj .

 

Twierdze że 3/4 kominków pobudowanych w POLSCE to niebezpieczne i nie ekonomiczne spalarki drewna i pieniędzy .

 

Nie no nie mogę.Jak czytam co piszecie to mi wrrrrrrrrrrrr.Warczenie się włącza.Najpier tobie zadam to pytanie bo mnie mierzi ta nagonka.Skup się i w jednym zdaniu odpowiedz z naciskiem na w/w.Mam dziesięć lat kominek.Komin systemowy przechodzący przez drewniany strop itp.Odbiór 10 lat temu prawidłowy bez przeciwwskazań.Kominek używany non-stop jak główne źródło ciepła.Wszelka dokumentacja montażu -budowy w/w spełnia normę.PN.Pytanie???. Czy montując mi wkład Ty jak firma z obudową np ciepłą szamotowa itp.robisz to zgodnie z prawem budowlanym mając na uwadze to co już zostało zbudowane???Czy każesz rozbierać komin bo jak twierdzisz jest nie po twojej myśli i jest na pewno źle zabezpieczony.Słucham.:x

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czytających już zrobiliście teraz jawnie zajmujecie się sobą to dobry znak by zwrócić na siebie uwagę.Ale w taki sposób???.Foreścik a to to co piszecie to komu czemu dedykujecie.???.

Ale żeście wyprowadzili ciepłe powietrze na poddasze.:no:.Winszuje.Mod to chyba oslepł i nie reaguje na wasze paragrafy.Straszycie czytającego czy udowadniacie siwemu ,że głupoty wypisuje i nie rozumie was???. No czytać można ale niech w tym będzie jakaś logika.

 

To o czym pisze Forest, dotyczy jak najbardziej tematu wątku. Dotyczy też jak najbardziej wszystkich forumowiczów. Ich bezpieczeństwa, zagrożonego nowymi, nie do końca sprawdzonymi i nie koniecznie dobrze przebadanymi rozwiązaniami technicznymi. Takimi jak prowadzenie gorącego powietrza na poddasze i pokrewnego, prowadzenia gazów spalinowych przez to poddasze. Takie urządzenie masz w swoim domu i możesz spać spokojnie, bo o nie dbasz. Pamiętasz o nim, czuwasz...Czuwasz również z tego powodu, że czytasz to forum, że ciągle o tym trąbimy i przesmradazamy. Szukamy dziury w całym? Może...Ale nie każdy ma ochotę świrować na punkcie komina. Ci, którym zdarza się o nim zapomnieć, też maja prawo do spokojnego snu. Rozwiązania techniczne muszą to uwzględniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym pisze Forest, dotyczy jak najbardziej tematu wątku. Dotyczy też jak najbardziej wszystkich forumowiczów. Ich bezpieczeństwa, zagrożonego nowymi, nie do końca sprawdzonymi i nie koniecznie dobrze przebadanymi rozwiązaniami technicznymi. Takimi jak prowadzenie gorącego powietrza na poddasze i pokrewnego, prowadzenia gazów spalinowych przez to poddasze. Takie urządzenie masz w swoim domu i możesz spać spokojnie, bo o nie dbasz. Pamiętasz o nim, czuwasz...Czuwasz również z tego powodu, że czytasz to forum, że ciągle o tym trąbimy i przesmradazamy. Szukamy dziury w całym? Może...Ale nie każdy ma ochotę świrować na punkcie komina. Ci, którym zdarza się o nim zapomnieć, też maja prawo do spokojnego snu. Rozwiązania techniczne muszą to uwzględniać.

 

Ok rozumiem tylko nie straszcie bo ludzie z woli foresta naprawdę zaczną tracić kasę i burzyć kominy.Możesz odnieść się do tego co napisałem Darkowi.Tylko plis bez swej ideologi.Spokojnie normalnie nie w stylu forest.Słucham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem tylko nie straszcie bo ludzie z woli foresta naprawdę zaczną tracić kasę i burzyć kominy.Możesz odnieść się do tego co napisałem Darkowi.Tylko plis bez swej ideologi.Spokojnie normalnie nie w stylu forest.Słucham.

 

Chętnie to zrobię Nikt. Ale skróć to do konkretnych pytań, pomijając z kolei Twoją ideologię...

 

Chyba, że wystarczy Ci zapewnienie, że komina nikt rozbierać nie musi. Wystarczy by o niego dbał tak jak Ty. Możesz napisać jak to robisz.

 

Budując natomiast nowy, warto przemyśleć do czego ma służyć. Czasy kominów do wszystkiego minęły chyba bezpowrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie to zrobię Nikt. Ale skróć to do konkretnych pytań, pomijając z kolei Twoją ideologię...

 

Chyba, że wystarczy Ci zapewnienie, że komina nikt rozbierać nie musi. Wystarczy by o niego dbał tak jak Ty. Możesz napisać jak to robisz.

 

Budując natomiast nowy, warto przemyśleć do czego ma służyć. Czasy kominów do wszystkiego minęły chyba bezpowrotnie.

 

Powołujecie się na paragrafy tak.zrozumiałe?Przychodzisz jako firma do klienta-inwestora by mu wstawić swoje.Zrozumiałe co to "swoje"?Przecież kuźwa zastajesz to co on już wybudował.Zrozumiałe bez mej ideologi?Pytanie.czym się kierujesz montując mu to co uzgodniliście.Całość inwestycji z twą robocizną, hipotetycznie około 30 000 zł.Pytam.Gdzie i jak ma się drewniany strop z pobudowanym kominem tak jak np u autora ,który ma źle według ciebie.Robisz swoje czy ??????No właśnie co???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jasności. Ja się nie powołuję na paragrafy, tylko kwestionuje ich funkcjonalność. Nie nadążają za szybko zmieniająca się rzeczywistością...Trzymanie się litery prawa jest bardzo istotne, ale jeśli jest jednocześnie niedorzeczne, trzeba oprzeć się na rozumie. Każdy ma swój i opiera się na swoim...;) W kwestii urządzeń ogniowych, często rozum i logika, nie idą w parze z doświadczeniem.

 

Ja usuwam rury ceramiczne w następujących uwarunkowaniach.

 

1.Są już popękane od wcześniejszego użytkowania. Często w nowych domach, opalanych czymkolwiek w trakcie budowy.

2.Są źle zamontowane i albo grożą pęknięciem w chwili rozpoczęcia palenia, albo naprawa to co najmniej połowa kosztu wymiany na stalowe.

3.Mam podłączyć urządzenie które generuje do komina temperaturę niezgodna z karta techniczna komina.

4.Klient nie musi się na to godzić. Czasem odpuszczam, uświadamiając go tym jak bardzo musi uważać i postępować.

 

Jak się zgodzi, koszt wymiany rur ceramicznych na stalowe to zwykle ok 2000 zł. Materiał + robocizna, wraz z obróbką i uszczelnieniem na dachu + daszek. Dragon jak uznamy to za stosowne - 350 zł (z montażem). Ceny netto.

 

W tym roku wywalałem rury ceramiczne w 4 przypadkach (!!!). Czasem okazuje się, że nie można ich usunąć, bo są przymurowane do pustaków (!). W takim wypadku, mimo że przyczyna usunięcia jest inna, okazuje się, że rury były i tak skazane na pęknięcie po kilku paleniach. W takiej sytuacji wkładamy rury stalowe (180) do środka rur szamotowych (200).

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrnąłeś, ale w moim przekonaniu nie do końca.Nie doczytałem gdy strop jest drewniany bo tu chcę coś z tobą ugrać ,a tak zdrowa polemika(w takim wydaniu) i to z tobą co zawsze cenie jest nadzwyczaj bardzo pouczająca i dobra.Jak u autora tyle ,że wchodzisz z robotami jak to jest skończone i jak domniemam po swojemu pytasz?

Drewna po drodze tam nie ma?
:);)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej.Słyszysz odpowiedź ,że jest.No kuźwa musi być kompromis.Proponujesz swoje zabezpieczenia j/w.Jeśli jest zgoda na pokonanie kosztów zaproponowanych przez ciebie to pikus ......ale jeśli zgody nie ma to co hipotetyczne 30000 zyla poszłoooo.Nadmienię ,że czasy pamiętają i pamiętać będą upierdliwych klientów co w twej branży nie jest ci obce,którzy mocno stoją na straży pieprzonych paragrafów.Cóż wtedy wybierasz???i na dodatek spełniają się w nich i także po za nimi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś nie siedział ciągle na FM lecz pracował na budowach i widział te cudownie schrzanione kominy , zapewne zaraz się zapytasz jak można źle pobudować komin systemowy z czegoś co składa się jak klocki lego ,który my jako wykonawcy widzimy bardzo często a w dodatku efekty radosnej twórczości " specjalistów od wszystkiego" to zupełnie inaczej reagowałbyś na mój wpis.

Twierdzę że 3/4 kominków które są pobudowane w Polsce to zabawki lub nieekonomiczne SPALARKI drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej.Słyszysz odpowiedź ,że jest.No kuźwa musi być kompromis.Proponujesz swoje zabezpieczenia j/w.Jeśli jest zgoda na pokonanie kosztów zaproponowanych przez ciebie to pikus ......ale jeśli zgody nie ma to co hipotetyczne 30000 zyla poszłoooo.Nadmienię ,że czasy pamiętają i pamiętać będą upierdliwych klientów co w twej branży nie jest ci obce,którzy mocno stoją na straży pieprzonych paragrafów.Cóż wtedy wybierasz???i na dodatek spełniają się w nich i także po za nimi.

 

Nie podłączam, jeśli uznam, że to błąd w sztuce, albo klienci wydziwiają (z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa lub trwałości). Zdarza mi się nie ustąpić klientom ze świecznika. Typu pierwsza setka najbogatszych czy coś w tym stylu (pałace i np 5 wypasionych kominków - pozdrawiam:bye:)...Nie dbam o to co sobie o mnie pomyślą. Jak mają nawiedzonego kierbuda, odpornego na wiedzę inną niż swoja, zwijam manatki...

 

Na szczęście działam już na tyle długo, że połowa moich klientów, to ludzie którzy przychodzą do mnie z projektem domu. W takiej sytuacji można zrobić bardzo dużo. Sporo jest też klientów, którzy budują dom bez komina. Komin pojawia się później. Tam gdzie trzeba i taki jak trzeba. Zostawia się tylko odpowiednie przepusty w stropach. W Niemczech takie kominy montowaliśmy dźwigiem. Cały gotowy system, dopasowany do urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podłączam, jeśli uznam, że to błąd w sztuce, albo klienci wydziwiają (z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa lub trwałości). Zdarza mi się nie ustąpić klientom ze świecznika. Typu pierwsza setka najbogatszych czy coś w tym stylu (pałace i np 5 wypasionych kominków - pozdrawiam:bye:)...Nie dbam o to co sobie o mnie pomyślą. Jak mają nawiedzonego kierbuda, odpornego na wiedzę inną niż swoja, zwijam manatki...

 

Na szczęście działam już na tyle długo, że połowa moich klientów, to ludzie którzy przychodzą do mnie z projektem domu. W takiej sytuacji można zrobić bardzo dużo. Sporo jest też klientów, którzy budują dom bez komina. Komin pojawia się później. Tam gdzie trzeba i taki jak trzeba. Zostawia się tylko odpowiednie przepusty w stropach. W Niemczech takie kominy montowaliśmy dźwigiem. Cały gotowy system, dopasowany do urządzenia.

 

Moszna ;).Można.I mię teraz wszystko wytłumaczyłeś.Chodziło mi właśnie co zrobisz z uparciuchem który twierdzi ,że ma cacy.Ok. Poniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś nie siedział ciągle na FM lecz pracował na budowach i widział te cudownie schrzanione kominy , zapewne zaraz się zapytasz jak można źle pobudować komin systemowy z czegoś co składa się jak klocki lego ,który my jako wykonawcy widzimy bardzo często a w dodatku efekty radosnej twórczości " specjalistów od wszystkiego" to zupełnie inaczej reagowałbyś na mój wpis.

Twierdzę że 3/4 kominków które są pobudowane w Polsce to zabawki lub nieekonomiczne SPALARKI drewna.

Skąd masz te statystyki twój cyrk i twe małpiszony ja mam nieco odmienne zdanie.i nie zgadzam się z tobą a mogę bo we wolnym:);) kraju żyje.ale jak czytam te twoje perełki to krew mnie zalewa ,że nie mogę ci odbić piłeczki,a czasami chciałbym w połączeniu z kubłem wody na łebek by ostudzić nieprawdziwe osądy.Pępkiem nie jesteś chyba co Darku???;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3/4 to SPALARKI nieekonomiczne i tyle.

 

Propozycja kubka wody .. skoro tak uważasz , tylko jak to zrobić przez internet ?

 

Gdybyś był w naszych stronach , tak przy okazji , to zapraszam na kawę lub herbatkę .

 

Gwarantuję że kawa nie będzie wylana na Twoją głowę lecz podana w filiżance .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam uwagę na fakt, że myli się pewne pojęcia.

 

Czym innym jest wymagana minimalna odległość od materiałów konstrukcyjnych łatwopalnych - w tym przypadku wykonanych z drewna - od kominów i "łączników", a zupełnie czym innym są zalecenia (producenta) co do np. obłożenia komina wełną 3 - 5cm.

 

Odległość obudowy komina i "łączników" (w tym także Ignis Protect) ma być nie mniej niż .... określona w przepisach - nie ma wyjątków.

 

Głowa to nie tylko otwór gębowy, w który wlewa się piwo - to także z założenia mózg. Faktem jednak jest że są potwierdzone przypadki, że instalatorzy, ale i projektanci zapominają po co mają głowę.

 

Oburzył się ktoś wcześniej, że cytuje przepisy - że niby wszyscy znają.

Może znają, ale wychodzi z tego, ze nie potrafią czytać ze zrozumieniem.

Przeto - zacytuję jeszcze raz z Rozporządzenia w sprawie WT...: (dla lepszego zrozumienia "wytłuszczam" istotne):

 

 

§ 265.

 

3. Piec metalowy lub w ramach metalowych, rury przyłączeniowe oraz otwory do czyszczenia

powinny być oddalone od łatwo zapalnych, nieosłoniętych częsci konstrukcyjnych budynku co najmniej

0,6 m, a od osłoniętych okładzina z tynku o grubości 25 mm lub inna równorzędna okładziną - co

najmniej 0,3 m.

 

4. Piec z kamienia, cegły, kafli i podobnych materiałów niepalnych oraz przewody spalinowe i

dymowe powinny być oddalone od łatwo zapalnych, nieosłoniętych części konstrukcyjnych budynku

co najmniej 0,3 m, a od osłoniętych okładzina z tynku o grubości 25 mm na siatce albo równorzędna

okładziną - co najmniej 0,15 m.

 

Jeśli ktoś twierdzi, że można instalować bliżej (od materiałów łatwo zapalnych) niż podano wyżej, jest co najmniej nieodpowiedzialny, a jeśli tak twierdzi projektant lub instalator, to omijajcie takich dużym, baaaaardzo dużym łukiem.

 

I z innej beczki.

Jak spadnie takie nieszczęście, że od komina zajmie się dach (drewniany) lub krokiew (czy inny element więźby), to po ugaszeniu pożaru, zjawi się z "miarką" specjalista od p.poż (od ubezpieczyciela) i pomierzy odległości od ściany komina lub "łącznika" ......... i jak nie będą zgodne z § 265. to zamiast szybkiej kasy od ubezpieczyciela czeka nas ciężka podróż, poczynając od okrężnicy, a kończąc się w miejscu gdzie szlachetne plecy kończą się i zaczyna czarna .....................

 

Ps. Forest - czy znasz producenta, który twierdzi, że jego "rozwiązania" (np. te 3 -5 cm wełny, lub łącznik np. Ignis Protect, "skracają" wymaganą odległość, której nie trzeba zachować przy stosowaniu ich produktu ?

Napisał to któryś ?

Jeśli tak, podaj źródło.

A może to tylko Twoja interpretacja tego (takiego) zapisu ?

Edytowane przez sSiwy12
dopisałem Ps.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Siwy, z tą mózgownicą to na dwoje babka wróżyła.... To jest tak, że my z Forestem twierdzimy, że te wyczerwienione przez Ciebie wartości to akurat w przypadku kominków ZA MAŁO!. W świetle naszych doświadczeń, a jesteśmy w posiadaniu sporego archiwum takich kominkowych przypadków (należymy do rożnych dziwnych organizacji). Twierdzimy również, że wełna w tym akurat wypadku, nie jest "okładziną równorzędną". Tyż momy miarki, tyż czasem je przykładamy w różnych dziwnych miejscach po pożarach....

 

Nie wiem, czy czasem nie jest tak, że stoimy po tej samej stronie barykady, a wróg czyha na Ciebie z drugiej strony.

 

Forest wybacz, jeśli niesłusznie gadałem za Ciebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3/4 to SPALARKI nieekonomiczne i tyle.

 

Propozycja kubka wody .. skoro tak uważasz , tylko jak to zrobić przez internet ?

 

Gdybyś był w naszych stronach , tak przy okazji , to zapraszam na kawę lub herbatkę .

 

Gwarantuję że kawa nie będzie wylana na Twoją głowę lecz podana w filiżance .

 

Potrafisz zaskoczyć.Bardzo dziękuję za zaproszenie jeśli nie jest ono na siłę.;).Ok.Piszesz także ,że są nieekonomiczne.Znaczy się kominki.Jak to sprawdzasz w domach i skąd czerpiesz wiedze na ten temat.To może uwłaczac tym co jes postawili rózni od twych technik zduńskich i mogą tak twierdzić o tobie.Pomyślałeś o tym???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Siwy, z tą mózgownicą to na dwoje babka wróżyła.... To jest tak, że my z Forestem twierdzimy, że te wyczerwienione przez Ciebie wartości to akurat w przypadku kominków ZA MAŁO!. W świetle naszych doświadczeń, a jesteśmy w posiadaniu sporego archiwum takich kominkowych przypadków (należymy do rożnych dziwnych organizacji). Twierdzimy również, że wełna w tym akurat wypadku, nie jest "okładziną równorzędną". Tyż momy miarki, tyż czasem je przykładamy w różnych dziwnych miejscach po pożarach....

 

Nie wiem, czy czasem nie jest tak, że stoimy po tej samej stronie barykady, a wróg czyha na Ciebie z drugiej strony.

 

Forest wybacz, jeśli niesłusznie gadałem za Ciebie...

 

A może te czerwieńce z innego PB.???;).On tak pewnie je przytacza to może coś w tym być a wy dmuchacie na zimne i słusznie, bo biorąc udział w różnych tajnych sympozjach-zjazdach

(należymy do rożnych dziwnych organizacji)
,macie dowody ,że te paragrafy Siwy może sobie...........itd.Tylko nigdzie nie mogę znaleźć w PB ,że zanim zacznę budowę muszę ją najpierw skonsultować ze zdunem.:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...