po cyklinowaniu nierówny kolor parkietu..

[barti007]

Witam i proszę o opinie/poradę.

 

Ok 2 tygodnie temu w moim mieszkaniu została wycyklinowana podłoga. Ponadto mieliśmy dwa drewniane parapety, które też zostały odnowione. Fachowiec powiedział, żeby następnego dnia przyjechać i otworzyć wszystkie okna dla lepszej wentylacji i dla pewności odczekać 3-4 dni aby lakier dobrze stwardniał. Tak też zrobiłem, to był poniedziałek, we wtorek ostrożnie na paluszkach otworzyłem wszystkie okna i odczekałem do soboty. Po wejściu w sobotę skontrolowałem "na chłopskie oko" wykonaną robotę i ogólnie, nie wliczając małych niewiele znaczących niedociągnięć byłem bardzo zadowolony z nowej starej podłogi. Kilka dni później (a może nawet tydzień) zdecydowaliśmy, że musimy przemalować jedną ścianę bo się nam nie podoba i jak nie teraz to już potem nie będzie kiedy. Zabezpieczyliśmy podłogę kartonami, położyliśmy folie i pomalowaliśmy ścianę.

Po wyrzuceniu folii i kartonów okazało się, że podłoga pod kartonami jest JAŚNIEJSZA od tej części, która nie była przykryta. Co więcej, na parapecie przez kilka dni leżała kartka a4 (rachunek za meble) - nie była niczym przygnieciona, po prostu leżała. Okazało się, że część pod kartką też jest jaśniejsza od części, na której kartka nie leżała. Wygląda to tak, jakby część podłogi/parapetu, która nie była niczym przykryta została przykryta kurzem... ale to nie jest kurz, bo nie idzie tego zetrzeć/zmyć. Tak jakby lakier ściemniał (pod wpływem słońca?) - czy to normalne? Czy trzeba polerować? Czy może pastowanie wystarczy? Niestety nie wiem, jaki lakier leży na podłodze poza tym, że to półmat i 3 warstwy - fachowca miałem z polecenia, w teorii zaufanego, zapłaciłem 43zł za m2, robota trwała od ok 8:30 do 17, ok 23m2.

[Parkiet]

Witam i proszę o opinie/poradę.

 

Ok 2 tygodnie temu w moim mieszkaniu została wycyklinowana podłoga. Ponadto mieliśmy dwa drewniane parapety, które też zostały odnowione. Fachowiec powiedział, żeby następnego dnia przyjechać i otworzyć wszystkie okna dla lepszej wentylacji i dla pewności odczekać 3-4 dni aby lakier dobrze stwardniał. Tak też zrobiłem, to był poniedziałek, we wtorek ostrożnie na paluszkach otworzyłem wszystkie okna i odczekałem do soboty. Po wejściu w sobotę skontrolowałem "na chłopskie oko" wykonaną robotę i ogólnie, nie wliczając małych niewiele znaczących niedociągnięć byłem bardzo zadowolony z nowej starej podłogi. Kilka dni później (a może nawet tydzień) zdecydowaliśmy, że musimy przemalować jedną ścianę bo się nam nie podoba i jak nie teraz to już potem nie będzie kiedy. Zabezpieczyliśmy podłogę kartonami, położyliśmy folie i pomalowaliśmy ścianę.

Po wyrzuceniu folii i kartonów okazało się, że podłoga pod kartonami jest JAŚNIEJSZA od tej części, która nie była przykryta. Co więcej, na parapecie przez kilka dni leżała kartka a4 (rachunek za meble) - nie była niczym przygnieciona, po prostu leżała. Okazało się, że część pod kartką też jest jaśniejsza od części, na której kartka nie leżała. Wygląda to tak, jakby część podłogi/parapetu, która nie była niczym przykryta została przykryta kurzem... ale to nie jest kurz, bo nie idzie tego zetrzeć/zmyć. Tak jakby lakier ściemniał (pod wpływem słońca?) - czy to normalne? Czy trzeba polerować? Czy może pastowanie wystarczy? Niestety nie wiem, jaki lakier leży na podłodze poza tym, że to półmat i 3 warstwy - fachowca miałem z polecenia, w teorii zaufanego, zapłaciłem 43zł za m2, robota trwała od ok 8:30 do 17, ok 23m2.

Zastanów się z jakiego pwodu mogły powstać jaśniejsze i cimniejsze miejsca, po czy pozwól podłodze, w całej jej powierzchni, nacieszyć się słońcem. Zapewniam Cię, że podłoga "opali" sie równo i stanie sie bardziej dojrzała. Pozdrawiam.

[barti007]

Ja się domyślam, że to może być słońce (co zresztą napisałem), teraz bardziej interesuje mnie czy to się wyrówna. Od kilku dni wszystko leży "odkryte" i jak były jaśniejsze "plamy" tak nic się nie zmienia.

[Parkiet]

Ja się domyślam, że to może być słońce (co zresztą napisałem), teraz bardziej interesuje mnie czy to się wyrówna. Od kilku dni wszystko leży "odkryte" i jak były jaśniejsze "plamy" tak nic się nie zmienia.

Niecierpliwy jesteś. Spokojności życzę.