Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom jednorodzinny - podgrzewanie wody a koszty energii elektrycznej.


seb235

Recommended Posts

Witam

 

Jest to mój pierwszy post na tym forum i ogólnie w tej tematyce także jeżeli napisze jakąś bzdurę proszę o poprawę.

 

Pytanie 1

 

Zacznę od początku mieszkam w domku jednorodzinnym więc o ciepłą wodę trzeba sobie zadbać samemu. Do tego celu obecnie używa się Bojler dwu-płaszczowy w obudowie 150 L z grzałką elektryczną 2000 W. Do tego wszystkiego podpisana jest umowa na prąd dwu taryfowy, i za pomocą włącznika czasowego urządzenie grzeje wodę tylko w tych godzinach kiedy energia elektryczna jest ciut tańsza. Rachunek za prąd dostaje co dwa miesiące i zazwyczaj zamykał się on w sumie 450zł.

 

Niestety od początku tego roku rachunki znacznie przekraczają tą sumę gdyż ostatni przyszedł na prawie 650zł. Do pojawienia się tego rachunku bojler grzał w godzinach: (Tańsza taryfa to: 21:00 - 7:00 oraz 13 :00 - 15:00)

 

5:00 - 7:00

13:00 - 15:00

21:00 - 23:30

 

Z regulacją temp. ustawioną na max i tak działał dobre 2 - 3 lata. Od pojawienia się podwyższonych rachunków przyszło coś zrobić aby go obniżyć gdyż w żaden sposób nie szło sensownie wytłumaczyć co powoduje takie rachunki i zużycie na poziomie 1500 kWh / 2mce.

 

Tak więc zmiany zaczęły się od skrócenia grzania zbiornika, na chwile obecną wygląda to tak:

 

5:30 - 7:00

13:00 - 13:45

14:15 - 15:00

21:00 - 22:15

22:45 - 23:30

 

Daje to oszczędność na poziomie 90 minut na dobę z czasu grzania zbiornika, oraz temperatura została wyregulowana tak aby woda była dobrze ciepła aczkolwiek nie jest to już wrzątek. W między czasie zakupiłem sobie watomierz wpinany pomiędzy bojler a gniazdko elektryczne i wychodzi na to iż średnio na dobę zużywa się 10 kWh w celu podgrzewania wody. A w perspektywie dwumiesięcznego okresu rozliczania się za prąd nie jest to mało.

 

Jak oceniacie poziom zmian? oraz czy mój tok rozumowania jest poprawny? Ewentualnie co można zrobić lepiej. (tymczasowo)

 

Pytanie 2

 

Tak się zastanawiamy czy nie lepiej wyłączyć ten bojler i zostawić go do grzania tylko w zimę od pieca centralnego (w tym roku z powodu awarii możliwe to nie jest). A w zamian tego podłączyć ogrzewacz przepływowy który by zasilał ciepłą wodę w kuchni i w łazience (Krany) oraz mniejszy zbiornik powiedzmy 60L na potrzeby prysznica. Oczywiście w zimę obie opcje były by wyłączane. Jak myślicie takie rozwiązanie pozwoli zmniejszyć zużycie energii elektrycznej czy da efekt odwrotny od zamierzonego? Tak czy inaczej proszę o jakieś sugestie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie podstawowe, czy masz warunki do założenia podgrzewaczy przepływowych. Chodzi mi o warunki elektryczne; podgrzewacze przepływowe to duża moc, potrzeba odpowiedniej instalacji i przydziału mocy. Prysznicowy - jeszcze gorzej, ale jak widzę tam go nie chcesz.

Ale jeśli masz warunki i nie wpadasz w obsesję, że każda kropla ciepłej wody to zauważalny pieniądz, to moim zdaniem rozwiązanie lepsze od bojlera. Ale tańsze czy nie - to zależy od struktury zużycia wody względem taniej/drogiej taryfy, wielkości strat w bojlerze i kilku podobnych zmiennych.

 

Co do gwałtownego skoku rachunków - to jest z podlicznika, czy za całość. W każdym razie przeanalizuj:

czy nie pojawiło się dodatkowe inne zużycie prądu,

czy nie masz strat na wodzie (gdzieś coś kapie z ciepłego kranu)

czy zegar sterujący pracuje tak, jak zegar odpowiedzialny za taryfy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy nie pojawiło się dodatkowe inne zużycie prądu

 

Niestety nie pojawiło się żadne urządzenie które były by w stanie wytłumaczyć podwyższenia się rachunków.

 

czy nie masz strat na wodzie (gdzieś coś kapie z ciepłego kranu)

 

Instalacja jest szczelna nigdzie żadnych wycieków / kapań.

 

czy zegar sterujący pracuje tak, jak zegar odpowiedzialny za taryfy

 

Na 100% tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100PLN wiecej miesiecznie to ~chodzacy non stop odbiornik o mocy 250W. Wiec zakladam, ze nie przegapiles. Zakladam, ze jak pisales zadnych nowych urzadzen elektrycznych w domu.

 

Zawsze jest opcja ze masz uszkodzony licznik.

1. Odlacz wszystkie bezpieczniki w domu i zobacz czy sie licznik nie "kreci".

2. Odlacz wszsystko, po za bojlerem. Pogrzej godzine i porownaj zuzycie z watomierza i licznika glownego. Czy nie ma jakiesj zauwazalnej rozbieznosci.

 

Nie zalczyles jakiejs cyrkulacji cieplej wody? To potrafi zjesc sporo energii.

 

Placisz jakies ~1500PLN rocznie za podgrzanie wody (10x365).

Kolo 5-6 tysiecy potrafi kosztowac pompa ciepla powietrze woda do grzania CWU ze zbiornikiem 300L.

Na wyprodukowanie takiej samej ilosci ciepla zuzyje przynajmniej polowe, lub mniej energii elektrycznej. To zalezy od temperatury powietrza. Rzecz warta rozwazenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie pojawiło się żadne urządzenie które były by w stanie wytłumaczyć podwyższenia się rachunków.

 

Ten skokowy wzrost opłat jest trochę niepokojący. Czy ilość kWh (energii) na fakturach też wzrosła, czy to tylko zmiana cen? Porównywałeś proporcje między ilością zużycia w poszczególnych strefach czasowych? Jeżeli nie ma wytłumaczalnej przyczyny, to warto sprawdzić grzałkę (kamień, korozja). Może się zdarzyć, że spirala jest na wierzchu i obwód zamyka się do wody co powoduje zwiększony pobór prądu.

Z działań oszczędnościowych rozważyłbym taryfę weekendową. Nie do pogardzenia jest też pompa ciepła - mnie średniorocznie koszt 1 kWh energii cieplnej wychodzi 0,15 PLN przy gruntowej PC - przy powietrznej tylko do cwu realne jest jeszcze taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, to warto sprawdzić grzałkę (kamień, korozja). Może się zdarzyć, że spirala jest na wierzchu i obwód zamyka się do wody co powoduje zwiększony pobór prądu.
Zarastanie kamieniem, daloby stopniowe a nie skokowe pogorszenie.

Elektrykiem nie jestem, ale zamkniecie obwodu przez wode, spowodowaloby by wywalanie bezpiecznikow roznicowych. Chyba ze takich nie ma.

Jakkolwiek, spojrzec na grzalke pewnie warto. Trudne to nie jest.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...