kachat 12.04.2015 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Witajcie, Planuję budowę podwyższonych rabat na warzywnik z drewnianych belek. Nie będą wykładane w środku niczym, żadną folia zabezpieczającą itp. Czym najlepiej je zaimpregnować, aby nie zatruć warzyw i siebie..? Ponoć dobry jest pokost lniany (ale są tam jeszcze w nim jakieś dodatki przyspieszające schnięcie z ołowiem itp., czy one też nie są toksyczne?). Akurat mamy sadolin do drewna, czy on może być..? Czy w ogóle z tych wszystkich impregnatów coś się wydostaje do ziemi? Słyszałam, że z sadolinu nic nie ma prawa być wypłukiwane itd., jak to jest? Będę wdzięczna za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 12.04.2015 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Opaliłbym palnikiem. Kompostownik z desek przetrwał u mnie w dobrej kondycji 12 lat. Spróchniały tylko dolne deski, te, które były na wpół wkopane w grunt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachat 12.04.2015 13:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 A jeśli opalanie nie wchodzi w grę..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 12.04.2015 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 To jedyne sensowne rozwiązanie. Jeśli nie wchodzi w grę pozostaje chemia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachat 12.04.2015 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Może jeszcze ktoś będzie tak dobry i odpowie na moje pytania z pierwszego postu..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_piotr88_ 13.04.2015 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2015 Może deseczki z dębu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachat 15.04.2015 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Ale ja już mam materiał - bale takie. Tylko pytam, jak to zaimpregnować, żeby warzyw i siebie nie zatruć... Czymkolwiek..? Nie przeniknie impregnat z czasem do gleby i warzyw? Najpierw pokost potem na to sadolin, może być..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 16.04.2015 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Weź na rozum . Każdy impregnat z czasem się rozmywa, ulatnia..., czy jak tam zwał . To proces dłuższy lub krótszy, ale nieuchronny. Gdzieś się ulatnia, wypłukuje, albo przenika , np do gleby, warzyw. Jeżeli chcesz wypróbować na sobie, czy to szkodliwe- proszę bardzo. Prawdopodobnie nic złego się nie stanie, organizm wydali szkodliwe substancje, które spożyjesz z warzywkami. O ile takie są, a może odkryjesz, że pokost z sadolinem stanowią cenne źródło pożytecznych mikroelementów. Wątpię, czy ktoś to testował, chociaż jeżeli tak, to brak odpowiedzi jest też wymowny Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.