Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

[problem] hałaśliwe rynny MARLEY


wykidajka

Recommended Posts

Moja odpowiedź (poprosił na privie Adaxis) będzie mam nadzieje pożyteczna - li tylko z doświadczeniami starego użytkownika Marleya.

Rynny i spusty wiszą i funkcjonują lata i zimy od roku 2003.

Tanie wtedy nie były.

Ale

Ale jak to w życiu - "tanie mięso psy jedzą'" więc wziąłem te droższe.

Kolor od 13 lat niezmienny - kolor miedzi....nic a nic się nie odbarwił. Na słońcu, na mrozie, od południa od połnocy - rynny mam wciąż w kolorze jaki zamawiałem lata temu. I za to Marleyowi należy się plus i szacun.

Minusy ale ma - żeby nie było

Strasznie kruche te opsaki do spustów.

Prawie wszystkie sie uje...ały...niestety

Zrobiłem tak. Taką perforowaną taśmą ocynkowaną przykręcałem - a później na to połamana ozdóbka plastikowa - i jest git.

Nic nie widać, a rury spustowe się trzymają ekstra

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...