goldenlok 23.04.2015 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 Witam Czy ktoś z szacownego grona już coś takiego robił i jak to się sprawuje w praktyce po jakimś czasie użytkowania. Co lepsze metoda tradycyjna czy piana jako nowość. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 24.09.2016 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2016 Witam... Chciałbym odświeżyć temat, otóż zbliżam się do etapu hydro i termo izolacji fundamentów. I zastanawiam się nad izolacją metodą natryskową. Informacje jakie znalazłem w sieci to według mnie w większości samozachwyt wykonawców. Jednak chciałbym poznać zdanie użytkowników forum na ten temat. Kusi mnie ta metoda, bo jest tańsza w moim przypadku, niż tradycyjna (bitumy, styro) , szybka, czysta i pozbawiona przerw w izolacji. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 25.09.2016 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 hm, co prawda nie robiłem tą metodą akurat fundamentów, ale całą resztę tak. IMO metoda jest ok, nie ma przerw w izolacji. Co prawda nie można dokładnie ustawić grubości izolacji ( natrysk) ale na ta chwilę większych zastrzeżeń nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 25.09.2016 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Tylko trzeba szybko zabezpieczyć przed słońcem ... bo zostaje tylko masa pomarańczowego proszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 25.09.2016 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 No po skończeniu natryskiwania, fundamenty na drugi dzień będą zasypywane. Zastanawiam się tylko jak ta pianka zachowa się za 10 lat w gruncie. Nie znalazłem nigdzie, żadnych opracowań na ten temat, ale być może dlatego, że takowych po prostu nie ma. Mieszkam w Bydgoszczy, i w Bydgoszczy jest firma "Purinova' która produkuje tą piankę. Mam zamiar udać się do nich i zadać im konkretne pytanie, może odpowiedzą sensownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rex_Kos 26.09.2016 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Tylko trzeba szybko zabezpieczyć przed słońcem ... bo zostaje tylko masa pomarańczowego proszku. Postęp korozji w skali roku, dla niezabezpieczonej piany zamkniętokomórkowej, to ok 1-2mm. Zabezpieczyć trzeba, ale nie rozsypie się w kilka dni.... Witam jak to się sprawuje w praktyce po jakimś czasie użytkowania. Co lepsze metoda tradycyjna czy piana jako nowość. Zyskasz wszystkie zalety natrysku jak: - przyleganie do podłoża - brak przerw w izolacji - hydroizolację (z poniższą uwagą) Drobna uwaga: Jak izolacja będzie obciążona wodą? Jeśli typowo - czyli wody gruntowe podnoszą się i opadają - jest czas na oddanie wilgoci, to nic się nie będzie działo. Jeśli masz ciągły napór wody (ciek wodny), to po pewnym czasie może pojawić się problem. Sugeruję nie mniej niż 6 cm natrysku. Pianę wystającą ponad grunt pomaluj farbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 26.09.2016 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzisiaj miałem spotkanie w tej sprawie z przedstawicielem lokalnej firmy, robiącej izolacje natryskowe. Potwierdzam, że stały napór wody jest niestety destrukcyjny dla pianki zamknięto komórkowej. A więc nie jest to takie cudo, jak opisują co poniektórzy w sieci. Owszem, jeżeli woda stale nie zalega przy piance , to nie powinno się nic nadzwyczajnego stać, ale grunt powinien być przepuszczalny, wskazany jest drenaż opaskowy. Problemu nie ma tam, gdzie wody podskórne są dużo poniżej posadowienia ław fundamentowych. Według opinii handlowca, napór wody na piankę po 6 mc, spowoduje jej dramatyczne obniżenie właściwości. Zalecono mi natrysk o grubości 8 cm. No i teraz mam zagwostkę, robić natrysk, czy tradycyjna metoda - bitum, styro, folia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rex_Kos 27.09.2016 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2016 Potwierdzam, że stały napór wody jest niestety destrukcyjny dla pianki zamknięto komórkowej. Nie tyle destrukcyjny co mocno obniżający parametry izolacyjne. Zobacz sobie nasiąkliwość zanurzeniową PUR i styro mierzoną po miesiącu. Każdy materiał nabierający wilgoci traci swoje parametry. A więc nie jest to takie cudo, jak opisują co poniektórzy w sieci. Jak każdy ma swoje ograniczenia. Trzeba myśleć przy stosowaniu i tyle... Rozbojem w biały dzień są natomiast bzdury wypisywane i opowiadane klientom przez niedouczonych "doradców technicznych". Owszem, jeżeli woda stale nie zalega przy piance , to nie powinno się nic nadzwyczajnego stać,ale grunt powinien być przepuszczalny, wskazany jest drenaż opaskowy. Zasady takie same jak przy styro. Drenaż nie zawsze jest konieczny. Natrysk ma tą zaletę, że nie przepuści wody do fundamentu. Styropianu tak nie uszczelnisz. Bitum stosowany do fundamentów pod styropian to ...... Jako rozcieńczalnik stosuje się w nim wodę (inaczej zje styropian). W efekcie po wyschnięciu potrafi ponownie połączyć się z wodą. Zrób sobie próbę. Weź masę izolacyjną i wysmaruj grubo na folię. Poczekaj aż wyschnie. Potem wsadź na tydzień do pojemnika z wodą. Można się zdziwić.... No i teraz mam zagwostkę, robić natrysk, czy tradycyjna metoda - bitum, styro, folia ? Masz stały napór wody? Zalewało Ci wykopy? W takim razie ze styropianem będzie jeszcze trudniej. Zalety w stosunku do styropianu już poznałeś. Czy są warte różnicy w cenie? Na to musisz już sobie odpowiedzieć sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 27.09.2016 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2016 Wodę gruntową mam 10 cm poniżej poziomu ław, ściana fundamentowa zapewne będzie atakowana wodą opadową. Więc jakiegoś stałego naporu wody nie mam. Natomiast plusem u mnie są całkowicie przepuszczalne podłoże, więc kontakt pianki z wodą byłby tylko przez okres wsiąkania w głębsze warstwy. Człowiek od natrysków jednak zalecał drenaż opaskowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.