Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fundamenty - izolacja natryskowa pianą


goldenlok

Recommended Posts

  • 1 year później...

Witam...

 

Chciałbym odświeżyć temat, otóż zbliżam się do etapu hydro i termo izolacji fundamentów. I zastanawiam się nad izolacją metodą natryskową. Informacje jakie znalazłem w sieci to według mnie w większości samozachwyt wykonawców. Jednak chciałbym poznać zdanie użytkowników forum na ten temat. Kusi mnie ta metoda, bo jest tańsza w moim przypadku, niż tradycyjna (bitumy, styro) , szybka, czysta i pozbawiona przerw w izolacji. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No po skończeniu natryskiwania, fundamenty na drugi dzień będą zasypywane. Zastanawiam się tylko jak ta pianka zachowa się za 10 lat w gruncie. Nie znalazłem nigdzie, żadnych opracowań na ten temat, ale być może dlatego, że takowych po prostu nie ma. Mieszkam w Bydgoszczy, i w Bydgoszczy jest firma "Purinova' która produkuje tą piankę. Mam zamiar udać się do nich i zadać im konkretne pytanie, może odpowiedzą sensownie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba szybko zabezpieczyć przed słońcem ... bo zostaje tylko masa pomarańczowego proszku.

Postęp korozji w skali roku, dla niezabezpieczonej piany zamkniętokomórkowej, to ok 1-2mm.

Zabezpieczyć trzeba, ale nie rozsypie się w kilka dni....

 

Witam

jak to się sprawuje w praktyce po jakimś czasie użytkowania. Co lepsze metoda tradycyjna czy piana jako nowość.

Zyskasz wszystkie zalety natrysku jak:

- przyleganie do podłoża

- brak przerw w izolacji

- hydroizolację (z poniższą uwagą)

 

Drobna uwaga:

Jak izolacja będzie obciążona wodą?

Jeśli typowo - czyli wody gruntowe podnoszą się i opadają - jest czas na oddanie wilgoci, to nic się nie będzie działo.

Jeśli masz ciągły napór wody (ciek wodny), to po pewnym czasie może pojawić się problem.

 

Sugeruję nie mniej niż 6 cm natrysku.

Pianę wystającą ponad grunt pomaluj farbą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem spotkanie w tej sprawie z przedstawicielem lokalnej firmy, robiącej izolacje natryskowe. Potwierdzam, że stały napór wody jest niestety destrukcyjny dla pianki zamknięto komórkowej. A więc nie jest to takie cudo, jak opisują co poniektórzy w sieci. Owszem, jeżeli woda stale nie zalega przy piance , to nie powinno się nic nadzwyczajnego stać, ale grunt powinien być przepuszczalny, wskazany jest drenaż opaskowy. Problemu nie ma tam, gdzie wody podskórne są dużo poniżej posadowienia ław fundamentowych. Według opinii handlowca, napór wody na piankę po 6 mc, spowoduje jej dramatyczne obniżenie właściwości. Zalecono mi natrysk o grubości 8 cm. No i teraz mam zagwostkę, robić natrysk, czy tradycyjna metoda - bitum, styro, folia ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, że stały napór wody jest niestety destrukcyjny dla pianki zamknięto komórkowej.

Nie tyle destrukcyjny co mocno obniżający parametry izolacyjne.

Zobacz sobie nasiąkliwość zanurzeniową PUR i styro mierzoną po miesiącu.

Każdy materiał nabierający wilgoci traci swoje parametry.

 

A więc nie jest to takie cudo, jak opisują co poniektórzy w sieci.

Jak każdy ma swoje ograniczenia. Trzeba myśleć przy stosowaniu i tyle...

Rozbojem w biały dzień są natomiast bzdury wypisywane i opowiadane klientom przez niedouczonych "doradców technicznych".

 

Owszem, jeżeli woda stale nie zalega przy piance , to nie powinno się nic nadzwyczajnego stać,ale grunt powinien być przepuszczalny, wskazany jest drenaż opaskowy.

Zasady takie same jak przy styro. Drenaż nie zawsze jest konieczny.

Natrysk ma tą zaletę, że nie przepuści wody do fundamentu. Styropianu tak nie uszczelnisz.

Bitum stosowany do fundamentów pod styropian to ......

Jako rozcieńczalnik stosuje się w nim wodę (inaczej zje styropian). W efekcie po wyschnięciu potrafi ponownie połączyć się z wodą.

 

Zrób sobie próbę. Weź masę izolacyjną i wysmaruj grubo na folię.

Poczekaj aż wyschnie.

Potem wsadź na tydzień do pojemnika z wodą. Można się zdziwić....

 

No i teraz mam zagwostkę, robić natrysk, czy tradycyjna metoda - bitum, styro, folia ?

Masz stały napór wody? Zalewało Ci wykopy?

W takim razie ze styropianem będzie jeszcze trudniej.

 

Zalety w stosunku do styropianu już poznałeś.

Czy są warte różnicy w cenie? Na to musisz już sobie odpowiedzieć sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodę gruntową mam 10 cm poniżej poziomu ław, ściana fundamentowa zapewne będzie atakowana wodą opadową. Więc jakiegoś stałego naporu wody nie mam. Natomiast plusem u mnie są całkowicie przepuszczalne podłoże, więc kontakt pianki z wodą byłby tylko przez okres wsiąkania w głębsze warstwy. Człowiek od natrysków jednak zalecał drenaż opaskowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...