Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drenaż czy robić w moim przypadku


arnow

Recommended Posts

Witam wszystkich

mam prośbę o poradę bardziej obytych ode mnie w temacie drenażu, oczywiście naczytałem się już tyle ,że mi głowa pęka od nawału informacji, chodzi mi o konkretne rozwiązanie w moim przypadku. Dla jasności sytuacji dodaję szkic działki i usytuowania na niej budynku, dom niepodpiwniczony, dość duża różnica w poziomie terenu, jedna strona budynku poziom zero wychodzi 10 cm powyżej gruntu, natomiast druga strona to cała ściana fundamentowa do obsypania.I teraz pytanie czy robić drenaż na poziomie ław ? poziom wody gruntowej mam poniżej posadowienia budynku ( dokładnie nie wiem na jakiej głębokości ale wykop robiony w marcu i zero wody), od około 0,5 m wgłąb glina, z tego co czytałem, to nie mogę zasypać ścian fundamentowych na zewnątrz żwirem, czy czymś przepuszczalnym, ponieważ wtedy z racji tego,że wkoło jest grunt nieprzepuszczalny to woda będzie ściągana przez ten zasypany przepuszczalny i fundament będzie stał w niecce wodnej, czyli rozwiązanie bez sensu, moim zdaniem w moim przypadku korzystniej by było zrobić opaskę liniową, taką , która będzie "zbierała " wodę powierzchniową, bo przy ulewach z taką będzie kłopot, tzn,. napływa z kierunku zaznaczonego na rysunku. Jeżeli ma to jakieś znaczenie to planuję hydroizolację chemią z Izohana, nad termoizolacją ściany fundamentowej jeszcze się zastanawiam, raczej jest ona bez sensu

szkic.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli hydroizlacja jest tylko przeciwwilgociowa, a grunt jest gliniasty, to wtedy konieczny jest sprawny drenaż. Czyli obsypany fundament żwirem lub piaskiem grubym i w środu specjalna rura z odprowadzeniem do studzienki czy rowu. i wówczas nie powoduje to wywierania ciśnienia wody na ścianę fundamentową.

 

Glina odizolowana od piasku geowłówkniną, aby nie zatykać drenażu.

Edytowane przez wojtusp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za zainteresowanie tematem, ale w ogóle nie zgadzam się z tym co Pan napisał, po pierwsze, po co mam wypełniać wykop gruntem przepuszczalnym w glinie przy niskim poziomie wód gruntowych? po to ,żeby sprowadzić wody opadowe wokół fundamentu, zrobić sobie sadzawkę wokół domu i odprowadzić "specjalną rurą" , no zupełnie bez sensu rozwiązanie , a niby jakie ciśnienie ma mi woda wywierać na ścianę , skoro poziom wody gruntowej jest poniżej ław, nawet wiosną po opadach nie ma wody w wykopie, no chyba, że zasypie wykop gruntem przepuszczalnym , to przy dużych opadach woda wokół fundamentu będzie, ale to już na własne życzenie, myślę, że w takim wypadku najlepiej zasypać ściany fundamentowe gliną która mi nie przepuści wody opadowej z lekki spadkiem od fundamentu i zrobić drenaż powierzchniowy do odprowadzenia wody opadowej, proszę o wypowiedź osoby, które zastosowały podobne rozwiązanie, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
arnow - i jak ostatecznie zrobiłeś, bo mam podobny problem :) Też niski poziom wód -poniżej ław. Brak piwnic, teren lekko nachylony. Nad drenażem żwir 25x60cm (sxh) i zastanawiam się czy na to nie dać włókniny i rodzimej gliny z wykopów. Ta glina zrobiłaby podwyższenie wokół domu, aby ostatecznie nie dopuszczała do zalewania fundamentów, a drenaż był rzeczywiście odprowadzeniem wyłącznie wody, która mimo tego jakoś się tam dostała. B. proszę, podziel się rozwiązaniem i doświadczeniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drenaż.

Rura drenarska musi być otoczona kamieniem który jest w geowłukninie. U ciebie jest tak? Czy po prostu leży rura i zasypana jest żwirem? Rura w osnowie czy żółta?

jak żwir lezy w wykopie to przykrycie od góry da niewiele bo i tak zamuli ci z boków.

Zawal to wszystko i mieszkaj .

Kto cie namówił na drenaż? I to jeszcze w sytuacji że problem z odprowadzeniem wody z drenu jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej733 -dzięki za odzew. Rury drenażowe w otulinie kokosowej położone obok ławy na warstwie ok 10cm żwiru i na tym ok. 50cm żwiru. Jednak wokół fundamentów ciągle jest dołek po usunięciu humusu, więc cała woda po deszczu spływa mi do fundamentów przez ten drenaż! Masz rację, totalna kompromitacja, ale gdy podejmowano decyzję (w kwietniu) to nie czułem problemu. KierBud mówił, że nie muszę mieć drenażu ale nie uzasadnił tego i mówił "jak chcę", a majster, że trzeba i w ten sposób drenaż u mnie służy (o zgrozo!) do "podmywania fundamentów" wodą deszczową i odprowadzania jej w najniższym punkcie przez rurę, która już częściowo zamuliła się! Teraz zdaję sobie sprawę, że naciągnięto mnie na koszty i problemy z odprowadzeniem wody w terenie gliniastym.

Teraz muszę to naprawić, więc myślę, żeby kamyki przykryć geowłókniną i zasypać tą rodzimą gliną, tym bardziej, że zaplanowano w PZT podwyższenie terenu wokół domu i taras. Czy to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...
dziękuję za zainteresowanie tematem, ale w ogóle nie zgadzam się z tym co Pan napisał, po pierwsze, po co mam wypełniać wykop gruntem przepuszczalnym w glinie przy niskim poziomie wód gruntowych? po to ,żeby sprowadzić wody opadowe wokół fundamentu, zrobić sobie sadzawkę wokół domu i odprowadzić "specjalną rurą" , no zupełnie bez sensu rozwiązanie , a niby jakie ciśnienie ma mi woda wywierać na ścianę , skoro poziom wody gruntowej jest poniżej ław, nawet wiosną po opadach nie ma wody w wykopie, no chyba, że zasypie wykop gruntem przepuszczalnym , to przy dużych opadach woda wokół fundamentu będzie, ale to już na własne życzenie, myślę, że w takim wypadku najlepiej zasypać ściany fundamentowe gliną która mi nie przepuści wody opadowej z lekki spadkiem od fundamentu i zrobić drenaż powierzchniowy do odprowadzenia wody opadowej, proszę o wypowiedź osoby, które zastosowały podobne rozwiązanie, pozdrawiam

 

Ja zrobiłem identycznie, mimo, że niektórzy "fachowcy" pukali się w głowy. Działało i pewnie dalej działa wyśmienicie (już tam nie mieszkam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem identycznie, mimo, że niektórzy "fachowcy" pukali się w głowy. Działało i pewnie dalej działa wyśmienicie (już tam nie mieszkam).

Jak rozumiem zasypałeś wykop gliną i nie było wilgoci.

Mam ten sam problem. Niski poziom wody gruntowej, jeszcze nie "siadnięty" grunt po wykopie i lekki przeciek po bardzo intensywnych opadach deszczu. Zastanawiam się nad wykonywaniem drenażu, ale mam podobny dylemat jak Kolega parę postów wyżej. Wydaje mi się że ściągnę wodę pod budynek i będzie większy problem niż teraz. Dodam że odnoszę wrażenie iż im dłuższy czas od zakończenia budowy tym coraz mniej wilgoci na ścianie w piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...