Jak sobie poradzić z niezamykającym się oknem

[JannaM]

Okno jest uchylne i wczoraj było uchylone - klamka w pozycji pionowej. Nie mogę zamknąć okna całkowicie, ponieważ blokuje się gdy klamka jest w pozycji "na przewietrzanie". Jak sobie z tym poradzić?

[ATTACH=CONFIG]314512[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]314513[/ATTACH]

[finlandia]

Mały eksperyment:

Post-pytanie powyżej wczoraj pojawił się na Forum Eksperckim Oknoplastu (jest wyszczególnione jako podforum wyżej, nad wątkami przyklejonymi) . Tak sobie myślę, że nowa forumowiczka ani szybko a tym bardziej konkretnie tam nie uzyska pomocy, więc przekopiowałem jej pytanie do "normalnego", naszego forum. Pomożecie?

Edytowane 26 Kwietnia 2015 przez finlandia
uzupełnienie

[stary]

Postaram się to wyjaśnić najbardziej łopatologicznie jak potrafię.

Cały szkopuł polega na kilkucentymetrowej, ruchomej "blaszce" przytwierdzonej do ramienia rozwórki - element przykręcony poziomo do skrzydła, na górze - i trzymającej rozwórkę.

W tejże blaszce, od spodu jest małe uwypuklenie, które wciska "pipsztoł" odpowiedzialny za to, aby przy uchylonym oknie nie majstrować klamką.

Jak to uwypuklenie się wytrze to nie może wcisnąć pipsztoła i klamka stoi nieruchomo.

Problem polega też na tym, że tego czy jest to wytarte, nie widać z góry przy uchylonym oknie, bowiem jest to od spodu tej małej blaszki... ale można to namacać - jak się wie gdzie włożyć palce.

Tak czy inaczej zawołaj fachowca- ramię rozwórki jest do wymiany, chociaż niektórzy pozbywają się tej blokady w pewien, niezalecany sposób.

 

ps. ramie rozwórki nazywane jest rozwórką u innych okuciowców.

[finlandia]

Hmm.. .może laik zrozumie, bo ja się jedynie domyślam o co CI chodziło

A nie jest tak, że skrzyło mocno opadło i grzybek wpiera o zaczep? Wówczas dobrym testem byłaby próba przekręcania klamki przy jednoczesnym podnoszeniu skrzydła..

[nikt ważny]

....... ale można to namacać - jak się wie gdzie włożyć palce. .....

mam amnezję, zapomniałem co to okna i z czym je się je

Jedyne stary co do mnie dotarło to tylko te, zacytowane, słowa

A na serio - bez wizyty kogoś kto zajmuje się serwisowaniem okien sie nie obejdzie

[stary]

mam amnezję, zapomniałem co to okna i z czym je się je

Jedyne stary co do mnie dotarło to tylko te, zacytowane, słowa

A na serio - bez wizyty kogoś kto zajmuje się serwisowaniem okien sie nie obejdzie

Kierunek myślenia masz jeszcze właściwy.... oczywiście miałem na myśli wezwanie serwisu.

Aby zrozumieć co chciałem powiedzieć w poprzednim wątku należy patrzeć z góry na uchylone okno i wszystko stanie się jasne, bowiem jest tam tylko jedna"kilkucentymetrowa, ruchoma blaszka" która ma uwypuklenie pod spodem.

Zdjęcie przykładowego ramienia rozwórki ze strony producenta.

[nikt ważny]

i co ta blaszka robi ? bo po paluszku to w tym wypadku się nie da

[IVO333]

Jako że pasjonuję się grafiką nie mniej niż majsterkowaniem przy okuciach pozwoliłem sobie przy pomocy zaawansowanego oprogramowania graficznego stworzyć ilustrację do elaboratu kolegi o nicku "niemłody" czy jakoś tam podobnie

Z właściwą sobie skromnością przyjmuję oklaski i inne wyrazy uznania

A blaszkę faktycznie można usunąć, kilkakrotnie praktykowane i działa.

[stary]

I tak oto wspólnymi siłami dało się opisać i jakże zobrazować chyba najczęściej występujący przypadek zablokowania skrzydła w pozycji uchylnej....co wcale nie oznacza, że autor tego wątku doświadczył tego problemu u siebie..

[nikt ważny]

I tak oto wspólnymi siłami..

....bez używania paluszka.....