Mieszkanie w dwóch domach, na zmianę

[Michal_Wawa]

Takie pytanie: czy ktoś z was ma dwa domy ? Nie dom + lekko bylejaki domek letniskowy tylko dom poniedziałek - piątek i dom piątek - poniedziałek Czyli np dom taki bardziej na dni pracy i drugi taki bardziej na dni wypoczynku.

Są tacy ? Jak wam z tym, jak to ogarniacie ? Jest miło?

[turalyon]

Ja miałem cos takiego że mam dom + dostałem w spadku dom po rodzicach żony 40 km od naszego. Żona nie chciała go sprzedawać, bo jej rodzina mieszkała w koło i fajnie było by tam jeżdzić. Tak wiec w swoim mieszkałem pon-pt, w tamtym pt-niedz. Masakra. Ale to pewnie zależy od funduszy. Mnie męczyło to że mieszkałem w swoim, trzeba było skosic ogród, posprzątac, tam jechałem na weekend i powtórka - sprzątanie i koszenie. Do tego koszty stałe, czyli ogrzewanie pustego domu i rachunki - niby zurzycie nieduże przez te kilka dni, ale są koszty stałe. Jak w naszym sie nic nie psuło bo był nowy, to tamten miał 30 lat wiec co chwile było cos do roboty. Sprzedałem rodzinie po 2 latach 100tyś taniej z zastrzeżeniem że dożywotnio mamy jeden pokój na parterze zamknięty na klucz tylko dla nas jakbyśmy chcieli przyjechać

 

Ale jak ktos ma pełno kasy i ogrodnika to czemu nie:)