kemot_p 04.05.2015 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 Mam wyciąg z MPZP. WZ jest potrzebne z tego co wiem w sytuacji, kiedy nie ma uchwalonego MPZP. Wymiana gruntu na tak małej działce (część budowlana około 5ar) być może nie będzie aż tak kosztowna. Pytanie czy da się to odrenować, skoro woda wybija . I czy wymiana gruntu na bardziej przepuszczalny pomoże, skoro wody gruntowe są tak wysokie. W każdym razie dzięki za pomoc, pozdrawiam. Jeśli działka jest objęta MPZP jako teren przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe to po Ci WZ? Na pozostałe pytania odpowiedź dadzą badania geologiczne - ustalisz dzięki nim jak gruba jest ta warstwa nieprzepuszczalna (glina), może wystarczy przerwać tą warstwę i wtedy woda pójdzie w głąb ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sturfan 05.05.2015 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2015 Jeśli działka jest objęta MPZP jako teren przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe to po Ci WZ?. Myślałem, że pytasz czy mam wydane WZ. Nieporozumienie Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 05.05.2015 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2015 Wkradło się tu kilka opinii które chciałbym sprostować:1. Szkoda że autor usunął cześć zdjęć które były na początku bo dawało to lepszy obraz sytuacji.2. Nic w moim mniemaniu nie wskazuje na to że działka o której mowa, bądź bliska okolica jest terenem źródliskowym.3. Przede wszystkim chciałby usłyszeć/przeczytać jak autorzy niektórych postów zamierzają zdrenować ten teren i co planują zrobić z wodą z tego drenażu?4. Przy całej mojej sympatii do mieszkańców Pucka nie mogę pojąć w czym miałoby pomóc wykopanie rowów melioracyjnych? Poza tym bagnem to bym od razu tego terenu raczej nie nazwał.5. Wątpię że "może wystarczy przerwać tą warstwę i wtedy woda pójdzie w głąb ziemi". W dolinie rzeki raczej mało prawdopodobne chociaż teoretycznie możliwe. 6. Odnośnie wpisu Frofo007: Twoja sytuacja dobrze obrazuje fakt że za wody podziemne bardziej odpowiada geologia a nie tylko ukształtowanie terenu czyli geomorfologia. Dlatego właśnie nauka o wodach podziemnych nazywa się hydrogeologia. Z tego też powodu mniej istotne jest czy jest "górka" czy "dołek" ale bardziej to z czego te formy są zbudowane. Chociaż w większości przypadków to w dołku będzie woda a nie na górce. Sposób podany przez Frofo007 byłby dość mocno prawdopodobny w jego sytuacji, natomiast w dolinie rzeki (nawet niewielkiej) może nie udać się "przekopać przez nią do warstwy przepuszczalnej wodę i tym sposobem zrobić studnie chłonną". Jeśli autor wątku zamierza budować na tym terenie to zacząłbym od dokładnego rozpoznania geologicznego z dużym naciskiem na stosunki wodne, poziom wody gruntowej itd. Rozważyłbym bym także realne zagrożenie powodziowe. Jeśli nadal budujemy to rodzaj posadowienia budynku, może wymianę gruntu, podniesienie terenu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A.G 29.11.2016 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Witam mam podobna sytuacje w Zorach. Zdjolem humus z calej dzialki (14 arow )i zapiaskowalem na wys. 1 Metra - 110 3-osiowek pospolki.wykopalem 2 Studnie chlonne - row melioracyjny przechodzi przez rog dzialki. Dalej mokro i trzeba palowac, bo dodatkowo slaby grunt. . Wody naporowe, ktorych nie da sie odrenowac. Przy obfitych opadach woda stoi na piachu...Bilans na dzisiaj:120 tys. dzialka50 tys pospolka8 tys koparka5 tys. wjazd korytowanie i utwardzenie no i k...a te stracone nerwy badanie geotechniczne robi sie PRZED zakupem dzialki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaro0106 29.11.2016 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 U mnie też bardzo podobna sytuacja tyle że nie ma wód gruntowych ale grunt gliniasty całkowicie nieprzepuszczalny po każdym deszczu wenecja.Więc zrobiłem drenaż na działce i wokół budynku pod budynkiem wymiana gruntu do 1m na piach, drenaż jest odprowadzany do zbiornika a zbiornik połączony z rowem melioracyjnym który biegnie wzdłuż działki ale dla tego że teren jest tak ukształtowany a nie inaczej to rów sam w sobie praktycznie nie funkcjonuje.Zeby odprowadzić wody do rowu lub rzeki potrzebujesz operat wodno prawny i pozwolenie wodno prawne koszt około 3000 zł i od pół roku do roku na załatwienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.