Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cuchnace panele


maariusz535

Recommended Posts

podklad pod panelami raczej nie,podklad to aby te zielone plyty i pod nimi plyty takie trocinowe nie wiem jaka maja nazwe bo kladzione na deski ale to nie plyty osb,smierdzi chemia jakas albo jakis lakier,myslalem ze sciany ale zostalo pol paczki paneli w piwnicy i ten sam zapach jest w tej paczce Edytowane przez maariusz535
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podklad pod panelami raczej nie,podklad to aby te zielone plyty i pod nimi plyty takie trocinowe nie wiem jaka maja nazwe bo kladzione na deski ale to nie plyty osb,smierdzi chemia jakas albo jakis lakier,myslalem ze sciany ale zostalo pol paczki paneli w piwnicy i ten sam zapach jest w tej paczce

 

czy przypadkiem nie są to panele na płycie wiórowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Mam panele Kronopol dąb Leonardo. Montowałam je ok 2 lata temu. Od początku śmierdziały, ale pomyślałam są nowe pewnie przestanie po jakimś czasie. Niestety pomimo wietrznia, mycia środkami zapachowymi smród paneli dalej sie utrzymuje choć minęło prawie 2 lata. Panele mam w 3 pokojach a w innych pomieszczeniach drewno. Śmierdzi na pewno panel nic innego. Chcę to reklamować . Czy ktoś jeszcze ma podobny problem i może jakoś sobie z nim poradził ?

 

Ja bym na pewno reklamował , nie wyobrażam sobie "smrodu" przez tak długi czas - być może to błąd jakiegoś składnika, lakieru kleju - skoro czujesz nie wpływa to dobrze na nasz organizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teściowie robili remont pokoju w starym domu z bali. Wywalili starą podłogę na gruncie, zrobili wylewkę i na to poszły panele. Wylewka miała z 3 tygodnie, była zwyczajnie mokra, a na to nie dali nawet folii. Do tego panele najtańsze i w ogóle całość po mega taniości. Ostrzegałem ich, ale mają syna, co to jest najmądrzejszy na świecie i stwierdził że nie potrzeba, a oni go posłuchali.

Pierwsze co się stało, to miejscami panele lekko wstały, ale to pod stołem, więc uznali że obleci. Potem łączenia miejscami popuszały i są takie zęby paskudne, ale nie mieli za bardzo wyjścia. Dodatkowo smród chemii unosił się w powietrzu, ale myśleli że wywietrzą przez lato. Niestety wczoraj jak u nich byłem to śmierdziało tak samo, a oni nie śpią już w tym pokoju, ani nawet gości nie przyjmują.

 

Wilgoć + gówniana jakość = smród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...