Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Inteligentny dom a pompa ciepla


Recommended Posts

Witam

 

Potrzebuje malej pomocy.

 

Sterowanie ogrzewaniem a pompa ciepla

Jako ze ogrzewanie w moim domu będzie realizowane za pomocą pompy ciepla i jednocześnie robie instalacje inteligenta mam maly problem z takim tematem.

 

Jak wiadomo pompa ciepla największe oszczednosci rzynosi uzywajac pradu z II taryfy. Innymi slowy uruchamia się tylko w nocy i w godzinach 13-15 czy tam jak. Oczywiście zleciłem asoltowi sporzadzenieprojektu instalacji podlogwej wiec będę miał to rozsądnie rozrysowane a nie "rurki co 10cm" jak sugeruje mój hydraulik. Wiem ze za pomocą pompy ciepla można realizować takie kwestie jak obniżanie temperatury w pewnych dniach, godzinach, etc.

 

Z drugiej strony robie instalacje inteligenta i jednym z jej plusow jest miedzy innymi możliwość sterowania ogrzewaniem. Wówczas automatyka budynkowe decyduje o temperaturze i można sobie wszystko dokładnie poustawiać. Jednak mam nastepujace wątpliwości

 

1. Po pierwsze koszty tej instalacji. Trzeba kupic sterownik do pompy ciepla - pewnie 2-3k, rotametry do podlogowki - licząc 15 obiegow po 300 pln daje 4,5k, czujniki temperatury do każdego pomieszczenia. Lekko licząc 10 k. I nawet bylbym skłonny do tej inwestycji ale

2. Nie wiem czy nie strace wszystkich zalet pompy ciepla - tj. grzania w drugiej taryfie. Tu jest taki artykulik o tym jak knx steruje ogrzewaniem (http://www.rynekinstalacyjny.pl/artykul/id878,sterowanie-ogrzewaniem-w-systemie-knxeib?p=2) i mamy miedzy innymi takie stwierdzenie

 

"Następnie, po sprawdzeniu temperatury przez wbudowany czujnik w przycisku P3, zostaje wysłane polecenie o adresie grupowym 2/3/5 do aktora grzewczego AG1 do obiektu komunikacyjnego (1). Po stwierdzeniu, że temperatura w pomieszczeniu jest niższa od zadanej, regulator analizuje czas, na jaki załączy ogrzewanie. Z podstawą czasową h = 15 minut regulator co 15 minut kontroluje temperaturę. Gdy temperatura w pomieszczeniu różni się od nastawionej o 2°C, wówczas regulator załączyna 8 minut ogrzewanie, a kolejne 7 minut będzie ono wyłączone. "

 

Innymi slowy pompa wlacza się co 7 minut na 8 minut. A wiec rozumiem ze cale używanie II taryfy idzie wówczas w odstawkę. Dobrze rozumuje czy cos pomijam z tym ogrzewaniem

 

Czy ktoś w ogole ma instalacje inteligenta sterowania ogrzewaniem i pompe ciepla i może pochwalić się wrazeniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I jeszcze w temacie powiązanym:

 

Funkcja „SG Ready” to inteligentna forma sterowania taryfowego, gdzie dostawca energii elektrycznej może wpływać na temperatury pomieszczenia, c.w.u. i /lub basenu (jeśli występuje) albo po prostu blokować podgrzewacz pomocniczy i/lub sprężarkę w pompie ciepła o określonych porach dnia.

 

Znak „SG-Ready”, który oznacza, że jej układ regulacji przygotowany jest do współpracy z inteligentnym systemem zarządzania sieciami elektroenergetycznymi (Smart Grid), wykorzystującymi jako priorytet odnawialne źródła energii. Standard ten umożliwia racjonalne wykorzystanie energii elektrycznej wytwarzanej lokalnie nawet w zakresie pojedynczego gospodarstwa domowego.

 

Jednak bardziej jako temat do zbadania, bo mi jedynie udało się o nim wyczytać, jednak nie miałem styczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka to pompa ciepła ?

Przy założeniu sterowania różnymi strefami (podłogówka odcinanie pętli na siłownikach termicznych ) musisz mieć zainstalowany bufor ciepła, drugi argument to link który kolega zamieścił.

Jeżeli robisz inteligentną ins. czujki temp. masz dostępne np. w przyciskach programowalnych bez dodatkowych urządzeń np.: ( http://www.nexwell.eu/produkt/nxw2974-wielofunkcyjny-przycisk-programowalny-tukan )

Tak na prawdę nie ingerujesz w automatykę pompy (możesz oczywiście poprzez IB blokować jej pracę, jeżeli chcesz wykorzystywać tanią taryfę) pompa pracuje na swoich ustawieniach, Ty (system) włączasz/wyłączasz poszczególne pętle na podstawie zadanej temp. oraz jej odczytu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Ok, a ja dołożę jeszcze swoje wątpliwości, ponieważ u mnie dodatkowo będzie instalacja fotowoltaiczna na dachu o mocy między 3-5kW (jeszcze nie podjąłem decyzji).

Pytanie, czy wówczas sens ma korzystanie z nocnej taryfy i buforowanie zgromadzonego ciepła, skoro szczyt "darmowej" energii będzie w ciągu dnia?

 

W grę wchodzi wówczas:

1) Pompę uruchamiać w nocnej taryfie, a wykorzystanie fotoogniw na bieżące potrzeby domowników i resztę energii odsprzedawać do sieci (miejmy nadzieję na te stawki 0,65 zł / 1kWh)

2) Pompę uruchamiać w ciągu dnia i korzystać z nadmiaru energii nie wykorzystanej - ale buforować zgromadzone ciepło

3) tak jak punkt 2) ale nie buforować

 

Logika podpowiada opcję numer 2, ale może ktoś ma inne zdanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja numer 2. Z fotowoltaiką robi się coraz większy syf jeśli chodzi o dotacje i sprzedaż energii do sieci. Jestem przekonany że finalnie wyjdzie tak, że fotowoltaikę będzie się opłaciło tylko z dostosowaniem mocy do własnych potrzeb. W ubiegłym tygodniu wyszła ustawa która będzie blokować odsprzedaż energii po zawyżonej cenie w przypadku kiedy będzie się korzystało z dofinansowania przez prosumenta. Czyli albo prosument, albo 65 / 75 groszy/kWh. Ponadto nie jest tajemnicą że obecnie kombinują nad tym jak pozmniejszać te stawki. Nie ma co więc liczyć na to że 1 stycznia 2016 dostaniemy to co nam obiecują. Pamiętaj że 2 lata temu ta stawka miała wynosić 1,3 zł/kWh Podsumowując, fotowoltaika tak, ale tylko dlatego bo energia będzie drożeć zbliżając lub zrównując się za parę lat z ceną energii na zachodzie. Na pomoc naszego kochanego rządu nie ma co liczyć. W tej chwili wygląda to znacznie gorzej niż zapowiadano na początku roku, a na początku roku wyglądało to już znacznie gorzej niż zapowiadano 2 lata temu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja numer 2. Z fotowoltaiką robi się coraz większy syf jeśli chodzi o dotacje

A dlaczegóż to kasjerka z biedronki ma ci płacić za twoją prywatną instalację?

 

i sprzedaż energii do sieci.

 

A dlaczeog to ja ma płacić za twoją prywatną produkcję prądu z g*wnianej fotowoltaiki?

 

W ubiegłym tygodniu wyszła ustawa która będzie blokować odsprzedaż energii po zawyżonej cenie w przypadku kiedy będzie się korzystało z dofinansowania przez prosumenta. Czyli albo prosument, albo 65 / 75 groszy/kWh. Ponadto nie jest tajemnicą że obecnie kombinują nad tym jak pozmniejszać te stawki. Nie ma co więc liczyć na to że 1 stycznia 2016 dostaniemy to co nam obiecują.

 

A dlaczegóż to wszyscy mają płacić za twój kaprys i wątpliwej jakości biznes?

"Dzięki" dotacjom nigdy nie będzie się to opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo i tak, i tak muszą to zrobić. Jeśli nie spełnimy norm OZE do końca 2016 to w konsekwencji i kasjerka z biedronki i ty zapłacicie znacznie więcej w postaci kar które pójdą do kasy UE. A Niemcy jako że wyprzedziły nas w fotowoltaice o co najmniej 10 lat wygrały tym samym wojnę ekonomiczno-energetyczną, ponieważ mimo że energia ta jest droższa, oszczędzają mnóstwo pieniędzy na przesyle w produkcji rozproszonej. Teraz chętnie nam tę energię sprzedają bo u nas na północy jej brakuje, a za parę lat dowiemy się ile kosztuje energia elektryczna. Nie żebym był fanem tego typu rozwiązań bo doskonale sobie zdaję sprawę że ekologia kosztuje, ale od dawna dobrze wiedzieliśmy że musimy się dostosować i jak zwykle najwięcej na tym stracimy bo się opi.....amy.

 

Rozumiem dentrytus że w imię zasad nigdy nie skorzystałeś z żadnych dotacji UE? Nie kupiłeś nic na firmę, nie korzystałeś ze szkoleń dotowanych przez UE, nie jechałeś autobusem miejskim zakupionym częściowo ze środków UE, wszystko po to żeby móc spojrzeć w oczy kasjerce w biedronce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo i tak, i tak muszą to zrobić. Jeśli nie spełnimy norm OZE do końca 2016 to w konsekwencji i kasjerka z biedronki i ty zapłacicie znacznie więcej w postaci kar które pójdą do kasy UE.

 

To unia będzie jeszcze istnieć?

Jak na razie wylatuje Grecja, a w kolejce czekają Włochy. Jak jakimś cudem nie wylecą w tym roku, to wylecą później, ale wtedy będzie jeszcze bardziej bolało, a jedynym rozwiązaniem będzie podniesienie kar za CO2, które chętnie wykorzystają spekulanci, którzy porostu będą skupować limity CO2 i sprzedawać Polsce.

To jest wynik wysłania ignorantów polityków, żeby za wszelką cenę mogli się pochwalić ileż to kasy nam załatwili. A nie załatwili żadnej, bo to zwykłe przekładanie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej, tylko jedna z tych kieszeni znajduje się w przyszłości.

UK ma szansę na wyjście z własnej woli, jak wyleci Grecja, to referendum o wyjściu z UE, bardzo przyśpieszy. Wyjścia UK z UE najbardziej boją się Niemcy, bo nie są w stanie pracować na Greków, Włochów, Hiszpanów i Polaków.

 

 

A Niemcy jako że wyprzedziły nas w fotowoltaice o co najmniej 10 lat wygrały tym samym wojnę ekonomiczno-energetyczną

Równie dobrze mógłbyś założyć kluby miłośników tłuczenia okien. Wpłynąłbyś też na rozwój gospodarczy, szczególnie rozwinęłaby się branża szklarska.

 

 

ponieważ mimo że energia ta jest droższa, oszczędzają mnóstwo pieniędzy na przesyle w produkcji rozproszonej.

 

Więc jest droższa, ale tańsza. Gdyby była tańsza niepotrzebne byłyby dotacje i fikcyjne dofinansowanie.

Jakież to dofinansowanie i z którego funduszu wziąłeś na smartfona, bo nie wierzę, że mógłbyś z własnej woli wziąć zamiast telefonu, droższe urządzenie, które codziennie musisz ładować.

Niemcy strzelają sobie w stopę licząc, że stanie się cud i nie będą mieli kryzysu.

 

 

Teraz chętnie nam tę energię sprzedają bo u nas na północy jej brakuje,

 

To na północy polski nie mamy prądu ? A który mają stopień zasilania?

Sprzedając nam tę energię za 50 gr. faktycznie robią interes życia.

 

 

a za parę lat dowiemy się ile kosztuje energia elektryczna. Nie żebym był fanem tego typu rozwiązań bo doskonale sobie zdaję sprawę że ekologia kosztuje, ale od dawna dobrze wiedzieliśmy że musimy się dostosować i jak zwykle najwięcej na tym stracimy bo się opi.....amy.

 

To sprowadzimy sobie tanią fotowoltaikę z Chin, której obecnie nie możemy sprowadzać, bo chronimy niemieckie miejsca pracy, mimo iż na chińskiej miałoby to sens ekonomiczny i nie potrzebowałbyś ani dotacji, ani konieczności odsprzedaży prądu.

 

 

Rozumiem dentrytus że w imię zasad nigdy nie skorzystałeś z żadnych dotacji UE? Nie kupiłeś nic na firmę, nie korzystałeś ze szkoleń dotowanych przez UE, nie jechałeś autobusem miejskim zakupionym częściowo ze środków UE, wszystko po to żeby móc spojrzeć w oczy kasjerce w biedronce.

Nie korzystałem, ponieważ uważam, że okradanie jednych, aby dać drugim, aby ci przejedli, jest nie sprawiedliwe i nie jest innowacyjne.

 

Marcin Hejka z Intel Capital na Europę i Bliski Wschód, który dostaje od Intela 0,5 mld $ w celu inwestowania w ciekawe, innowacyjne pomysły czy firmy, powiedział: „Kiedyś analizowałem listę ponad 80 projektów internetowych, które dostały dofinansowanie z PARP. W zdecydowaną większość z tych 80 projektów nie zainwestowałbym swoich pieniędzy. Uważam, że większość padnie. Tak że bardzo często te pieniądze przeznaczane na innowacyjność są po prostu przejadane.”

Pogadaj z ludźmi, którzy wynajmują lokale, a dowiesz się, że większość firm jest z dotacji i po 13 mies. plajtuje. Dlaczego po 13? Bo muszą istnieć 12 mies, aby nie zwracać dotacji.

Jakimś cudem nikt nie widzi, że psują rynek cenami i jakoś nikt nie widzi związku, że US wymyśla kolejne kretyńskie interpretacje, aby ściągnąć pieniądze na podobne dofinansowania.

 

Te pieniądze z dotacji będziemy musieli oddać.

Obecnie ponad 100 tys. ludzi zajmuje się rozdzielaniem i pozyskiwaniem pieniędzy ze środków unijnych. Co się z nimi stanie po 2020 roku?

 

A tak przy okazji to przypomnij mi w którym roku takie firmy jak Sony, HTC, Apple, Google czy Microsoft otrzymały dotacje unijne? Albo żeby było prościej kiedy dostał unijne dostał Mercedes, BMW, Hager?

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja numer 2. Z fotowoltaiką robi się coraz większy syf jeśli chodzi o dotacje i sprzedaż energii do sieci. Jestem przekonany że finalnie wyjdzie tak, że fotowoltaikę będzie się opłaciło tylko z dostosowaniem mocy do własnych potrzeb. W ubiegłym tygodniu wyszła ustawa która będzie blokować odsprzedaż energii po zawyżonej cenie w przypadku kiedy będzie się korzystało z dofinansowania przez prosumenta. Czyli albo prosument, albo 65 / 75 groszy/kWh. Ponadto nie jest tajemnicą że obecnie kombinują nad tym jak pozmniejszać te stawki. Nie ma co więc liczyć na to że 1 stycznia 2016 dostaniemy to co nam obiecują. Pamiętaj że 2 lata temu ta stawka miała wynosić 1,3 zł/kWh Podsumowując, fotowoltaika tak, ale tylko dlatego bo energia będzie drożeć zbliżając lub zrównując się za parę lat z ceną energii na zachodzie. Na pomoc naszego kochanego rządu nie ma co liczyć. W tej chwili wygląda to znacznie gorzej niż zapowiadano na początku roku, a na początku roku wyglądało to już znacznie gorzej niż zapowiadano 2 lata temu :)

 

Dokładnie jest jak piszesz. Nasz kochany rząd w dobrych układach z prezesostwem wszelakich firm, którym zależy na utrzymaniu obecnego rynku energii, robi wszystko, żeby nie dopuścić do wprowadzenia w życie ustawy, która ograniczyła by im kasę. Rzekome "prace" nad OZE trwają latami, a można by to załatwić pewnie w miesiąc przy dobrej woli kilku stron - ale jak wiadomo gra na zwłokę jest im na rękę.

dropsec - a jaka to będzie pompa - gruntowa, czy powietrze woda ? - generalnie także skłaniałbym się przy opcji nr.2, tym bardziej jeżeli to będzie powietrzna.

 

dendrytus - g*wniana fotowoltaika ? dlaczego tak uważasz, jest to moim zdaniem dobre (ale nie jedyne, bo w nocy na wsparcie nie możemy liczyć) posunięcie w kierunku rozproszenia się naszej infrastruktury energetycznej, która jest w opłakanym stanie, po drugie dlaczego żałujesz nam wszystkim słońca - pogoda tylko dla bogaczy ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest jak piszesz. Nasz kochany rząd w dobrych układach z prezesostwem wszelakich firm, którym zależy na utrzymaniu obecnego rynku energii, robi wszystko, żeby nie dopuścić do wprowadzenia w życie ustawy, która ograniczyła by im kasę. Rzekome "prace" nad OZE trwają latami, a można by to załatwić pewnie w miesiąc przy dobrej woli kilku stron - ale jak wiadomo gra na zwłokę jest im na rękę.

dropsec - a jaka to będzie pompa - gruntowa, czy powietrze woda ? - generalnie także skłaniałbym się przy opcji nr.2, tym bardziej jeżeli to będzie powietrzna.

 

Jak zwykle spisek, żeby paru pseudo biznesmenów nie mogło zarabiać na sprzedaży prądu.

Pytanie tylko dlaczego ja mam za to płacić.

Może jeszcze załatwcie przepisy, że mam wam dopłacać do samochodu lub mieć obowiązek kupowanie waszych produktów i usług, bo do tego sprowadza się ustawa o OZE.

 

posunięcie w kierunku rozproszenia się naszej infrastruktury energetycznej, która jest w opłakanym stanie, po drugie dlaczego żałujesz nam wszystkim

A dlaczego musisz odliczać połowę VAT-u od wiertarki czy szpadla, jeśli miałby być używana również do celów prywatnych?

A dlaczego musisz oprócz płacenia ryczałtu za używanie służbowego samochodu do celów prywatnych musisz robić kilometrówki?

 

słońca - pogoda tylko dla bogaczy ? ;)

Porsche Panamer jest dla bogaczy, więc dlaczego ja i kasjerka z biedronki mielibyśmy ci do nie go dopłacać?

 

Chcesz to sobie załóż, ale nie wiem dlaczego ja i kasjerka z biedronki mamy ci dokładać do twojego interesu życia.

Skoro uważasz że jest sens inwestowania w fotowoltaikę, to po jakiego grzyba potrzebne ci nasze pieniądze. Podobno to interes życia.

Ciekawe dlaczego żadnego dofinansowania nie potrzebują firmy samochodowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dendrytus - nie chodzi mi o żadne dofinansowanie - nie wspomniałem o tym.

Ta forma nie jest zresztą opłacalna albo inaczej - nie przyniesie zainteresowanemu zysków, a raczej odwrotnie to on będzie później wspomagał szarych obywateli RP - w których imieniu teraz stajesz.

Nie wiem jak w tej chwili, ale do tej pory korzystając z dofinansowania (w tym roku 40%) miałeś gwarantowaną stawkę za kWh 22gr - w perspektywie czasu to wielkie g... jest. Dlatego lepiej kupować za własne pieniądze i odsprzedawać za 75gr (przy mocach do 3kW) - niestety cały czas "pracują" nad tym, żeby tą stawkę uciąć, do tego starają się skomplikować procedury zgłoszeń i rozliczeń do tego stopnia, że można to już przyrównać do filmu Alternatywy 4 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta forma nie jest zresztą opłacalna albo inaczej - nie przyniesie zainteresowanemu zysków,

Ale to twoje małpy i twój cyrk. Chcesz się bawić w ekologię, to się baw, ale nie moim kosztem

 

a raczej odwrotnie to on będzie później wspomagał szarych obywateli RP - w których imieniu teraz stajesz.

AUAHAHAHAHH. Wspomagał? Bóg cię opuścił?

Jak energia pójdzie w górę, to stanie się to bardziej opłacalne i nikt nie będzie potrzebował pomocy od pseudo biznesmenów od fotowoltaiki.

 

Nie wiem jak w tej chwili, ale do tej pory korzystając z dofinansowania (w tym roku 40%) miałeś gwarantowaną stawkę za kWh 22gr - w perspektywie czasu to wielkie g... jest.

 

No a co mnie to może obchodzić?

Tak jak napisałem bycie szklarzem się nie płaca, ale jak tylko zorganizujesz bojówki tłukące szyby to szklarstwo się rozwinie.

Jak już wspomniałem albo widzisz w tym sens ekonomiczny albo nie. Albo robisz to dla sportu albo dla kasy. Ale mnie nie mieszaj do tych swoich cyrków.

 

Dlatego lepiej kupować za własne pieniądze i odsprzedawać za 75gr (przy mocach do 3kW) -

Ale dlaczego ja mam od ciebie kupować energię po 75 gr?

 

niestety cały czas "pracują" nad tym, żeby tą stawkę uciąć, do tego starają się skomplikować procedury zgłoszeń i rozliczeń do tego stopnia, że można to już przyrównać do filmu Alternatywy 4 .

 

I bardzo dobrze, bo nie ma to jakiegokolwiek sensu.

 

Dotacje wszelkiej maści pochodzą z okradania pozostałej części społeczeństwa.

 

Dla przypomnienia to pod płaszczykiem OZE będą montowane dotowane super hiper ekstra liczniki, dzięki którym możesz odsprzedawać energię. Liczniki te będą montowane nawet w blokach czy zabytkowych obiektach i kamienicach, w przypadku których nie ma mowy o jakiejkolwiek odsprzedaży energii.

Jedyną korzyść ,którą sfinansują obywatele będzie możliwość pozbycia się inkasentów, a korzyść tą odniosą TYLKO dostawcy energii elektrycznej

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na północy polski nie mamy prądu ?

 

Gdyby nie wymuszony import energii z zagranicy to północna Polska jest w d...ie. Nie ze względu na to że nam jej brakuje a ze względu na przestarzałe linie które nie dają rady przesłać energii z południa gdzie jest jej wystarczająco dużo.

 

To sprowadzimy sobie tanią fotowoltaikę z Chin, której obecnie nie możemy sprowadzać, bo chronimy niemieckie miejsca pracy, mimo iż na chińskiej miałoby to sens ekonomiczny i nie potrzebowałbyś ani dotacji, ani konieczności odsprzedaży prądu.

 

A od kiedy to sprowadzanie fotowoltaiki z Chin jest korzystne gospodarczo dla Polski skoro mamy swoje bardzo dobre ogniwa słoneczne? Ostatnio byłem w jednej z naszych fabryk, w pełni zautomatyzowanej gdzie na hali pracuje 10 ludzi w białych fartuchach. Swoją drogą za wyjątkiem inwerterów to i tak fotowoltaikę sprowadzamy głównie z Chin a nie z Niemiec. Resztę elementów (systemy montażowe) mamy swoje. Jest też polska firma która wchodzi w produkcję inwerterów, jak na razie mają tylko jednofazowe. Nie wiem jak z jakością i sprawnością, nie dotykałem, nie stosowałem, nie sprawdzałem, ale wiem że u siebie również mamy dobre firmy produkujące elektronikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie wymuszony import energii z zagranicy to północna Polska jest w d...ie. Nie ze względu na to że nam jej brakuje a ze względu na przestarzałe linie które nie dają rady przesłać energii z południa gdzie jest jej wystarczająco dużo.

 

Ta fatalna infrastruktura w Polsce, jest przez Niemców wykorzystywana do przesyłania energii z południa Niemiec na północ w okresach letnich i takich jak dzisiaj co jest spowodowane nadprodukcją prądu pochodzącego z paneli fotowoltaichnych, co dla naszych sieci jest problemem, bo nie są przystosowane do przesyłu takiego typu energii.

 

A od kiedy to sprowadzanie fotowoltaiki z Chin jest korzystne gospodarczo dla Polski skoro mamy swoje bardzo dobre ogniwa słoneczne?

Skoro są takie dobre, to dlaczego wprowadzono cła?

 

Swoją drogą za wyjątkiem inwerterów to i tak fotowoltaikę sprowadzamy głównie z Chin a nie z Niemiec

Bo mimo ceł, które później idą między innymi na dofinansowanie, nadal się to opłaca.

Pieniądze z ceł idą na dofinansowani fotowoltaiki, ale nie byłoby ceł nie potrzebna byłaby dotacja, ale co wtedy powiedzieliby biedni politycy i urzędnicy.

 

 

Resztę elementów (systemy montażowe) mamy swoje. Jest też polska firma która wchodzi w produkcję inwerterów, jak na razie mają tylko jednofazowe. Nie wiem jak z jakością i sprawnością, nie dotykałem, nie stosowałem, nie sprawdzałem, ale wiem że u siebie również mamy dobre firmy produkujące elektronikę.

 

Skoro są dobre i fotowoltaika ma sens, to po co ją dofinansowywać.

iPhonów i Samsungów nikt nie dofinansowuje.

 

Gdyby iphone był produkowany w USA nie kosztowałby $600 tylko $1200-$1500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego lepiej kupować za własne pieniądze i odsprzedawać za 75gr

 

a to nie jest oszustwo? myślałem, że po to to całe OZE, żeby tę energię produkować, a nie kupować z elektrowni węglowej i sprzedawać?

 

poza tym to 75 gr to nie jest cena rynkowa. na giełdzie energia kosztuje kilkanaście groszy za 1 kWh. dlaczego ludzie, których na to nie stać lub nie mają ku temu warunków (bo mieszkają w bloku, kamienicy) mają finansować pozostałych? i to jeszcze po cenach ustalanych odgórnie, całkowicie nierynkowych? w Niemczech taka polityka doprowadziła do gwałtownego wzrostu cen prądu.

 

a wracając do tematu - połączenie PC z PV to nie taka prosta sprawa. w lecie do CWU pewnie OK, ale w zimie instalacja PV musiałaby być znacznie przewymiarowana, żeby przez odczuwalną część sezonu napędzać pompę ciepła. to z kolei wiąże się ze znacznym nadmiarem energii latem. jedyną wg mnie sensownym (i sprawiedliwym) rozwiązaniem pozostaje bilansowanie roczne (o ile takie wprowadzą). tylko w tym przypadku trudno powiedzieć co z opłatami za dystrybucję.

Edytowane przez imrahil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to nie jest oszustwo? myślałem, że po to to całe OZE, żeby tę energię produkować, a nie kupować z elektrowni węglowej i sprzedawać?

 

 

Nie rozumiem Cię.

Zużywasz prąd na potrzeby własne, oczywistym jest, że w godzinach szczytu nie jesteś go w stanie całego "przetrawić" Odsprzedajesz więc nadwyżkę energii do ZE, co jest w tym oszustwem, że muszą Tobie zapłacić za wyprodukowaną energię przy której produkcji oni nie ponoszą żadnych kosztów ?

Wytłumacz mi, w którym miejscu ludzie których na to nie stać, lub nie mają warunków mają finansować tych którzy założą panele PV za własne pieniądze ?

Swoją drogą rozważamy taką inwestycję na bloku jako wspólnota mieszkaniowa, więc nie rozumiem dlaczego taki przykład, kamienice też nie będą przeszkodą o ile warunki techniczne na to pozwolą, to samo tyczy się domków jednorodzinnych. Będziesz miał obiekcje do sąsiada, że ma dach po stronie południowej albo, że u Ciebie drzewo rzuca cień ?

Edytowane przez kasprzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem Cię.

Zużywasz prąd na potrzeby własne, oczywistym jest, że w godzinach szczytu nie jesteś go w stanie całego "przetrawić" Odsprzedajesz więc nadwyżkę energii do ZE,

 

OK, rozumiem. wczoraj zrozumiałem, że chcesz kupować energię i ją zawracać do ZE ;)

 

Wytłumacz mi, w którym miejscu ludzie których na to nie stać, lub nie mają warunków mają finansować tych którzy założą panele PV za własne pieniądze ?

Swoją drogą rozważamy taką inwestycję na bloku jako wspólnota mieszkaniowa, więc nie rozumiem dlaczego taki przykład, kamienice też nie będą przeszkodą o ile warunki techniczne na to pozwolą, to samo tyczy się domków jednorodzinnych. Będziesz miał obiekcje do sąsiada, że ma dach po stronie południowej albo, że u Ciebie drzewo rzuca cień ?

 

nie, u mnie nic nie rzuca cienia. powiedz mi tylko kto zapłaci za różnicę między ceną 75 gr za 1 kWh z PV na moim dachu a 18 gr za 1 kWh z elektrowni węglowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużywasz prąd na potrzeby własne, oczywistym jest, że w godzinach szczytu nie jesteś go w stanie całego "przetrawić" Odsprzedajesz więc nadwyżkę energii do ZE, co jest w tym oszustwem, że muszą Tobie zapłacić za wyprodukowaną energię przy której produkcji oni nie ponoszą żadnych kosztów ?

Oszustwem jest, że nie sprzedajesz go po cenach rynkowych, tylko wymyślonych przez jakiegoś pajaca, w zamian za jakieś korzyści np. serię szkoleń i seminariów w Dubaju, Zakopanem lub zatrudnienie żony w firmie przesyłowej. Oczywiście zawsze pozostaje tradycyjna koperta.

 

Oszustwem jest też to, że MUSZĄ odkupić, mimo iż jej nie potrzebują.

 

Oszustwem jest też to, że MUSZĄ ją kupić drogo i sprzedać taniej poniżej ceny zakupu, a ponieważ nie mają drukarki pieniędzy to tę różnicę muszą dodać do ceny sprzedaży prądu dla nie "producentów".

 

Oszustwem jest też to, że pseudo producent kupuje ten sam prąd taniej niż go wyprodukował.

Dlaczego? Ponieważ np. od 6-do 12 wyprodukował 2 kWh i sprzedał je po 75 gr, ale jak musiał włączyć pralkę i zmywarkę, to musiał pobrać prąd z sieci po 50 gr., bo panele nie dałyby rady.

Ciekawostką jest, że gdyby miał pobrać ten prąd bezpośrednio od sąsiada to albo musiałby zapłacić 75 gr albo rozliczyliby się między sobą np. raz na tydzień ile prądu pobrał od drugiego.

Kolejne oszustwo jakie z tego wynika, że ja mieszkający w Warszawie, muszę zapłacić za prąd tych panów mieszkających np w Białymstoku. Mimo iż ich nie znam i mam gdzieś ich pomysły z OZE. Nie widzę też powodów dlaczego ja czy kasjerka z biedronki mamy dopłacać do czyjegoś prania czy mycia naczyń

 

Wytłumacz mi, w którym miejscu ludzie których na to nie stać, lub nie mają warunków mają finansować tych którzy założą panele PV za własne pieniądze ?

 

Bo ceny prądu dla nich muszą wzrosnąć, aby firmy od przesyłu mogły zapłacić za drogi prąd z PV.

Odkupowanie drogiego prądu z PV po cenach nie rynkowych powoduje, że następni chętni chcą go produkować.

Przykład Niemiec świetnie to pokazuje. Oczywiście dzięki temu PKB wzrasta i niemieccy politycy mogą się chwalić jak to świetnie organizują swoje państwo. Problem w tym, że musi to kiedyś pierd*lnąć.

 

Swoją drogą rozważamy taką inwestycję na bloku jako wspólnota mieszkaniowa, więc nie rozumiem dlaczego taki przykład,

I jak zamierzasz to rozliczać? Sprawiedliwie czy według potrzeb?

Jak chcesz mieść samych wrogów w bloku, to załóż sobie panele.

 

kamienice też nie będą przeszkodą o ile warunki techniczne na to pozwolą,

Kamienicą musiałby mieć w większości przypadków wymienione dachy, a raczej konstrukcję dachu i na ogół zgodę konserwatora zabytków. A o tym ostatnim nie ma mowy.

 

to samo tyczy się domków jednorodzinnych. Będziesz miał obiekcje do sąsiada, że ma dach po stronie południowej albo, że u Ciebie drzewo rzuca cień ?

Co robi sobie na dachu mój sąsiad to jego sprawa, o ile ja nie muszę się do tego dokładać.

Jakoś nie domagasz się dofinansowania klimatyzacji czy w ogóle ogrzewania. Czemu nie domagasz się dofinansowania kibli w mieszkaniach i domach.

Mnie na klimatyzację nie było i nie jest stać, więc jej nie mam, ale mimo ponad 30 st. upałów na zewnątrz mam w domu w tej chwili 19 st.

 

Nie rozumiem Cię.

A dlaczegóż miałbyś rozumieć proste sprawy z zakresu podstaw ekonomii.

 

PS.

Mała porada dla wielbicieli OZE, może załóżcie sobie giełdę i będziecie prąd sprzedawać na tej giełdzie, wtedy nawet ja chętnie o was tę energię odkupię, bo pewnie byłaby po 2 no może 3 gr za kWh.

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...