czy takie ogrzewanie da radę na 80m2? początkujący, bez wiedzy, doswiadczenia

[fusse]

witam

 

chcialbym kupic maly domek na wsi pod miastem, dokladnie chodzi mi o ten: http://olx.pl/oferta/dom-na-sprzedaz-strzekecino-10km-koszalin-85m2-CID3-ID9K3Rj.html#21f4585b7f oraz inny link : http://ghrlhjk.najdom.pl/ogloszenie/sprzedaz-85-strzekecino-5305256

 

lecz martwi mnie ogrzewanie tego domu. nie znam dokladnie danych technicznych domu, wiem ,ze jest 20cm styropaniu na scianie, dach jest równiez ocieplony, dom wykonany z cegly i betonu komórkowego , ocieplany jest kominkiem z plaszczem wodnym, w pomieszczeniach są grzejniki, oraz dodatkowo na dachu są solary do ogrzewania wody do mycia od wiosny po jesien.

 

wybaczcie za tak slabe informacje,ale nic wiecej nie wiem. tutaj moje pytanie, czy tego typu ogrzewanie da rade w takim domu? jest to 80m2, chodzi mi dokladnie o to, czy jak wróce z pracy o tej godz 16-17, napalę, do tych 22-24stopni, to czy nastepnego dnia po powrocie z pracy nie bede mial w domu 15stopni. chodzi mi o to czy to nie bedą skrajnosci ,albo cieplo albo zimno.

 

domek widzialem tylko przez chwilę, wyglada ladnie, zadbany, generalnie wchodzisz i mieszkasz tylko mam obawy o te ogrzewanie. myslalem ewentualnie ,ze jeszcze bym dolozyl jakis piec elektryczny np firmy kospel.

 

co zapytac dokladnie jak bede nastepnym razem widzial dom i wlascicieli?

 

dzieki z góry, pozdrawiam!

[fusse]

to czy dam rade to wlasnie o to pytam, nie chodzi mi o to,ze bede musial sobie palic w salonie i robic to codziennie, tylko o to ,czy to nie bedzie wpadanie w skrajnosc temperaturową, w domu codziennie poza weekendami bedzie ktos od tej godziny 16 do 7 rano. tylko obawiam sie,ze przyjade z roboty, napale, wszystko fajnie cieplo, wyjde rano do pracy, wroce o 16 a w domu kosta. myslalem zeby moze dolozyc do tego zestawu piec elektryczny(gazu tam nie ma) ktory zalaczalby sie ponizej jakiejs tam temperatury oraz w zime podtrzymywalby temperature w rurach by zapobiec zamarznieciu i uszkodzeniu instalacji. co prawda na polnocy przy morzu zimy są raczej bardzo łagodne ,ale roznie to bywa.

 

oraz ponawiam pytanie, o co pytac przy nastepnym spotkaniu?

[imrahil]

to czy dam rade to wlasnie o to pytam, nie chodzi mi o to,ze bede musial sobie palic w salonie i robic to codziennie, tylko o to ,czy to nie bedzie wpadanie w skrajnosc temperaturową, w domu codziennie poza weekendami bedzie ktos od tej godziny 16 do 7 rano. tylko obawiam sie,ze przyjade z roboty, napale, wszystko fajnie cieplo, wyjde rano do pracy, wroce o 16 a w domu kosta. myslalem zeby moze dolozyc do tego zestawu piec elektryczny(gazu tam nie ma) ktory zalaczalby sie ponizej jakiejs tam temperatury oraz w zime podtrzymywalby temperature w rurach by zapobiec zamarznieciu i uszkodzeniu instalacji. co prawda na polnocy przy morzu zimy są raczej bardzo łagodne ,ale roznie to bywa.

 

oraz ponawiam pytanie, o co pytac przy nastepnym spotkaniu?

 

może lepiej klimatyzator z funkcją grzania (lub dwa). jeśli kupisz odpowiedni, to będziesz pewnie grzał taniej niż kominkiem przez minimum pół sezonu grzewczego. o różnicy w komforcie nawet nie wspominam. zaprogramujesz tak, żeby po powrocie z pracy było ciepło.

[fotohobby]

Dom jest ocieplony dobrze, jeśli tylko nie ma problemu z nieszczelnościami, to nie powinien tracić więcej, niż 1.5C na dobę.

Codzienne palenie to nie jest szczyt komfortu, dlatego propozycja imrahila jest rozsądna - na pewno dwie takie jednostki będą w stanie zagrzać Ci dom, nawet kiedy na zewnątrz będzie -5, -10 C

[mp5_10sd]

Witam,

Planuję w przyszłym roku rozpocząć budowę domu (jeśli w tym uporam się z "papierologią").

Sam zastanawiam się nad tego typu ogrzewaniem jak opisane powyżej.

Jeśli są solary i kominek z płaszczem wodnym to pewnie jest to podłączone do wymiennika ciepła z dwoma wężownicami... jeśli tak można do takiego wymiennika wkręcić jeszcze grzałkę elektryczną. Jak w nocy wygaśnie kominek i temperatura wody zacznie spadać to załączy się grzałka elektryczna która popracuje to 6 rano (akurat do końca tańszej taryfy G12) i na rano będzie ciepła woda do mycia

[BrodowskiG]

nowe budynki na tyle mało potrzebuja, że nie ma sensu mnożyć systemów

[Zdun Darek B]

Witam,

Planuję w przyszłym roku rozpocząć budowę domu (jeśli w tym uporam się z "papierologią").

Sam zastanawiam się nad tego typu ogrzewaniem jak opisane powyżej.

Jeśli są solary i kominek z płaszczem wodnym to pewnie jest to podłączone do wymiennika ciepła z dwoma wężownicami... jeśli tak można do takiego wymiennika wkręcić jeszcze grzałkę elektryczną. Jak w nocy wygaśnie kominek i temperatura wody zacznie spadać to załączy się grzałka elektryczna która popracuje to 6 rano (akurat do końca tańszej taryfy G12) i na rano będzie ciepła woda do mycia

 

Do kominków z płaszczem wodnym najlepiej dołożyć bufor... zmagazynuje on chwilowy nadmiar ciepła i zapewni grzanie domu gdy w kominku zgaśnie nocą ..

[mp5_10sd]

Mam wstępnie wybrany projekt przy Migdałowej (z niewielkimi zmianami, m.in. powiększenie łazienki na parterze kosztem kotłowni która docelowo będzie pomieszczenie na bufor-wymiennik cwu i hydrofor)

Jakiej wielkości bufor, 200-300 l starczy do takiego domu?

Jak najlepiej poprowadzić rury od kominka do kotłowni, można w podłodze?

-

[BrodowskiG]

Zacznijmy od tego jaką potrzebujesz moc? to że jest płaszcz wodny nie znaczy, że przez szybę nie przegrzejesz pomieszczenia a chyba nie o to chodzi żeby grzać i otwierać okna? do sprawnego spalania drewna służą inne urządzenia, chyba że lubisz oglądać osmoloną szybę i co dwa lata malować kominek. tak jak pisałem wyżej nie opłaca się robić kilku systemów, zrób jeden porządny, oszczędny, zafunduj sobie trochę wygody i czystości

 

przeczytaj post 27

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?238248-Kocio%C5%82-na-ekogroch-vs-pompka-ciep%C5%82a/page2

Edytowane 21 Maja 2015 przez BrodowskiG

[mp5_10sd]

Mam zaplanowany system kominka z płaszczem + w przyszłości solary. Gazu nie ma (nawet w planach), a węgiel brudniejszy niż drewno. Pompa ciepła za droga. Poza tym na czymś trzeba oszczędzić, żeby później móc wydawać

W zimie gdy np. nie będzie mnie tydzień w domu to dobrze by było zostawić coś włączonego co będzie podgrzewać wodę. Jako nienadzorowane źródło ciepła może kospel 4kw albo grzałkę 2-3kw wkręcaną w zbiornik-wymiennik.

Na dole zrobił bym podłogówkę (+ mały grzejnik w sieni i może w garażu) a na górze w pokojach grzejniki.

[BrodowskiG]

kolega mi ostatnio mówił ile płacił za postawienie komina, klinkier, obróbki blacharskie, chyba 6 tys. no ale pompa droga powiadasz...

wybierasz same najgorsze rozwiązania, o ile dobrze pamiętam ceny to poniżej 5 tys mogę Ci załatwić kocioł zgazujący atmosa

do kominka dołóż izolacje, obudowę, msisz gsieć dać naczynie wzbiorcze, zamontować pompę i sterownik, pompe ciepła wystarczy wpiąć do instalacji

ile więcej miejsca bedziesz miał bez kominka i ie ustawniej

solary to już w ogóle szkoda gadać

[imrahil]

Mam zaplanowany system kominka z płaszczem + w przyszłości solary. Gazu nie ma (nawet w planach), a węgiel brudniejszy niż drewno. Pompa ciepła za droga. Poza tym na czymś trzeba oszczędzić, żeby później móc wydawać

W zimie gdy np. nie będzie mnie tydzień w domu to dobrze by było zostawić coś włączonego co będzie podgrzewać wodę. Jako nienadzorowane źródło ciepła może kospel 4kw albo grzałkę 2-3kw wkręcaną w zbiornik-wymiennik.

Na dole zrobił bym podłogówkę (+ mały grzejnik w sieni i może w garażu) a na górze w pokojach grzejniki.

 

kospel + kominek + płaszcz wodny + komin + solar + bufor i co jeszcze? i pompa ciepła przy tym wg Ciebie jest droga?

 

węgiel brudniejszy niż drewno, ale na pewno węgiel w kotłowni nie jest brudniejszy niż drewno w salonie. generalnie do małego domu kominek z płaszczem czy kocioł na paliwo stałe to kiepski pomysł. paliłeś kiedyś w kominku? nie wyobrażam sobie, żebym musiał w zimie po pracy codziennie (albo co drugi dzień) rozpalać w salonie ogień.

[mp5_10sd]

paliłeś kiedyś w kominku? nie wyobrażam sobie, żebym musiał w zimie po pracy codziennie (albo co drugi dzień) rozpalać w salonie ogień.

paliłem i wyobrażam to sobie

Z bufora bym zrezygnował, ale zakładając, że mam kominek z płaszczem gdzie zmagazynuję nadmiar ciepła?

klimatyzator faktycznie dobry pomysł, ale w każdym pokoju go montować...?

mogę jeszcze grzać wodę w II taryfie, ale wtedy też trzeba ją gdzieś buforować

 

- co złego jest w solarach

- czy kocioł zagazowujący nie wymaga naczynia wzbiorczego?

 

Co w takim razie Państwo proponują do tego domu oprócz pompy ciepła?

Edytowane 21 Maja 2015 przez mp5_10sd

[Gość Arturo72]

paliłem i wyobrażam to sobie

Z bufora bym zrezygnował, ale zakładając, że mam kominek z płaszczem gdzie zmagazynuję nadmiar ciepła?

klimatyzator faktycznie dobry pomysł, ale w każdym pokoju go montować...?

mogę jeszcze grzać wodę w II taryfie, ale wtedy też trzeba ją gdzieś buforować

 

- co złego jest w solarach

- czy kocioł zagazowujący nie wymaga naczynia wzbiorczego?

 

Co w takim razie Państwo proponują do tego domu oprócz pompy ciepła?

Mowisz ze pompa ciepla(klimatyzator) to fajna sprawa ale z drugiej strony piszesz ze nie dla ciebie bo nie dla pompy ciepla.Nie musisz instalowac kilku,wystarczy jeden(p-w) i masz juz calosc systemu grzewczego zamiast plaszczow wodnych,buforow,kospelow i solarow,ktore w zaden sposob nie sa zasadne ekonomicznie.

Edytowane 21 Maja 2015 przez Arturo72

[mp5_10sd]

Decydując się na pompę ciepła to do ogrzewania c.w.u też chyba jest potrzebny jakiś wymiennik?

 

A wracając do sedna - decydując się na kominek z płaszczem - jak najlepiej poprowadzić do niego rury, podłogą?

[imrahil]

paliłem i wyobrażam to sobie

Z bufora bym zrezygnował, ale zakładając, że mam kominek z płaszczem gdzie zmagazynuję nadmiar ciepła?

klimatyzator faktycznie dobry pomysł, ale w każdym pokoju go montować...?

mogę jeszcze grzać wodę w II taryfie, ale wtedy też trzeba ją gdzieś buforować

 

- co złego jest w solarach

- czy kocioł zagazowujący nie wymaga naczynia wzbiorczego?

 

Co w takim razie Państwo proponują do tego domu oprócz pompy ciepła?

 

do kominka z płaszczem wodnym - wg mnie bufor 200 czy 300 litrów to za mało. musi być znacznie większy, jeśli nie chcesz rozpalać kominka codziennie. dodatkowo pewnie z jakąś wężownicą. ogólnie to drogie rozwiązanie. zapytam inaczej - ile wg Ciebie kosztuje planowany system ogrzewania?

 

wg mnie spokojnie za to kupisz pompę ciepła i jeszcze zostanie. ale ja zrobiłbym jeszcze inaczej - zostaw zwykły kominek (bez płaszcza), olej solary, a różnicę wpakuj w izolację i grzej dom grzałką, ewentualnie wspomagając się kominkiem. i najważniejsze - zrób podłogówkę WSZĘDZIE, co umożliwi w przyszłości tanio zmienić źródło ciepła

[margod]

Moja propozycja kominek z płaszczem wodnym produkujący duże nadwyżki ciepła (minimum 60% ciepła przekazywane do wody) + bufor 800 litrów. Koniecznie dla wygody piec na pelet np. Kostrzewa. Możesz także rozważyć rozwiązanie 2w1 czyli kominek opalany drewnem i peletem. Jeżeli ma być ogrzewanie tanie w wykonaniu, to warto rozważyć piec kominkowy na pelet z płaszczem (bez bufora). Jeszcze tańsze rozwiązanie to piec na drewno z wymiennikiem powietrznym i możliwością wykonania dystrybucji ciepła. Już niebawem na stronie www.kominki-godzic.pl zaprezentujemy wspomniane rozwiązania. Edytowane 21 Maja 2015 przez margod

[imrahil]

Moja propozycja kominek z płaszczem wodnym produkujący duże nadwyżki ciepła (minimum 60% ciepła przekazywane do wody) + bufor 800 litrów. Koniecznie dla wygody piec na pelet np. Kostrzewa. Możesz także rozważyć rozwiązanie 2w1 czyli kominek opalany drewnem i peletem. Jeżeli ma być ogrzewanie tanie w wykonaniu, to warto rozważyć piec kominkowy na pelet z płaszczem (bez bufora). Jeszcze tańsze rozwiązanie to piec na drewno z wymiennikiem powietrznym i możliwością wykonania dystrybucji ciepła. Już niebawem na stronie www.kominki-godzic.pl zaprezentujemy wspomniane rozwiązania.

 

ile te rozwiązania kosztują? chodzi o robociznę, materiał i wymagane metry kwadratowe (które przy małym domu sporo kosztują i mają spore znaczenie).

 

co znaczy, że minimum 60% mocy oddawane do wody? jakiej mocy kominek z płaszczem proponujesz? jaka jest optymalna moc dla pracy tego kominka?

[margod]

o cenie długo by pisać... Zależy od wielu czynników, ale tanio nie będzie (dlatego zaproponowałem także inne rozwiązania).

Producenci podają moce ogólne i często także moc przekazywaną do wody. Dzisiaj wiele wkładów ma nasadę wodną, a boki i tył jest bez płaszcza. W tych rozwiązaniach łatwiej uzyskać wyższe temperatury w komorze spalania czyli spalać drewno właściwie (czystko i z większym przyrostem mocy). Najważniejsze, aby tą energię przekazać do wody. Nie przez szybę, nie do komina i najlepiej także nie poprzez konwekcje wokół wkładu do pomieszczenia. W innym przypadku sauna w salonie gwarantowana i w rezultacie brak nadwyżek energii oddanej do bufora. Moc jest najmniej istotna przy wyborze wkładu, gdyż zależy od ilości drewna włożonego do paleniska. Ważna jest wielkość komory w której spalać będziemy drewno i jaką cześć energii stracimy przez komin, szybę, lub korpus.

[imrahil]

Moc jest najmniej istotna przy wyborze wkładu, gdyż zależy od ilości drewna włożonego do paleniska.

 

czyli aby uzyskać małą moc (adekwatną do obciążenia cieplnego nowych domów) musimy częściej, ale mniej dokładać do kominka? teoretycznie przy buforze można palić z dużą mocą, ale wtedy przez szybę idą kilowaty ciepła do salonu, czyli wielokrotnie więcej niż potrzeba w przeciętny zimowy dzień (a co dopiero w okresie przejściowym)