Zbrojenie

[jArti2]

Szukam namiaru na dobrą książkę na temat zbrojenia.

[Kominiarczyk]

Podaję tytuł "Uzbrojenie armii polskiej we wrześniu 1939".

Autor: M. Lisowski.

[jArti2]

Możesz podać jeszcze numer katologowy?

[projektant]

Wolf Rudiger Kremkus-" Zbrojenie dżdżownicy na 14 sposobów"

 

Wydawnictwo PZW, cena 5 zł. Brak numeru katalogowego.

[Bard13]

Nie znam się na budowaniu, ale polecam skorzystać z googla.

 

http://www.google.pl/search?num=100&hl=pl&ie=UTF-8&newwindow=1&q=zbrojenie+betonu+wydawnictwo&lr=lang_pl

 

Mi wyszło kilaka pozycji, poszukaj dalej, a poza tym może trafi się student i poleci, ale ci mają już w większości wakacje albo się nie budują (jeszcze)

 

Niewiele pomogę ale przykro się robi jak się czyta powyższe odpowiedzi

[projektant]

Na tak postawione pytanie, odpowiedzi może być bez liku.

[jArti2]

Bard13:

Dzięki za odpowiedź. A co do sytuacji na forum, to cóż zrobić. Moim sposobem na ludzi tego pokroju jest ich ignorowanie. Niestety im bardziej osobnik jest matołkowaty tym bardziej się rzuca. Poczekamy, zobaczymy ile czasu ten śmieszek będzie aktywny. W sumie to szkoda mi go - nawet nie umie być zabawny.

[Tomek_J]

Kominiarczyk: "Uzbrojenie armii polskiej we wrześniu 1939"

Projektant: "Zbrojenie dżdżownicy na 14 sposobów"

Bard13: "polecam skorzystać z googla"

 

Słowem: wyścig zbrojeń...

[jajmar]

Mimo wszystko to Ty sam zadajac malo precycyjne pytenie skazujesz sie na takie odpowiedzi.

Co chesz z tej ksiazki wyczytac na temt zbrojenia? Jak sie je liczy, jak sie je rozmeszcza w elemencie, jak sie je ogdina , laczy, czy moze chodzi Ci o produkcje stali zbrojeniowej, skład i wlsciwosci? Mozliwosci jest wiele nie kazda pozycja ksiazkowa zawiera odpowiedzi an wszystkie te pytania, ale generalnie to polecam wybranie sie do ksiegarni najlepjej technicznej i tam napewnoe bedzie kilka pozycji. Dość przystepnym jezykiem napisane i zawiera podstawy (rozmieszczania laczenia projektowanie) jest np ksiązka W. Starosolskiego "Konstrukcje żelbetowe"- sa dwa tomy. Wszystkie ksiazki sa pisane praktycznie na podstawie normy do żelbetu moge poszukac numer jezeli jestes zainteresowany. Prz czym norme sie duzo ciezej "czyta".

[ariete]

Bard13:

Dzięki za odpowiedź. A co do sytuacji na forum, to cóż zrobić. Moim sposobem na ludzi tego pokroju jest ich ignorowanie. Niestety im bardziej osobnik jest matołkowaty tym bardziej się rzuca. Poczekamy, zobaczymy ile czasu ten śmieszek będzie aktywny. W sumie to szkoda mi go - nawet nie umie być zabawny.

 

Tego typu odpowiedzi zawsze są początkiem burzliwej dyskusji. Należy zadać sobie pytanie. Kto tutaj się rzuca? Zadaj forumowiczu poprawne pytanie, zamiast obrażać innych.

[jArti2]

Ariete:

Myślę że nie znasz całości wątku. Użytkownik "Projektant" zmienił swój post na który zareagowałem właśnie takim komentarzem (zatarł ładnie ślady: "Ostatnio zmieniony przez projektant dnia Wto Cze 29, 2004 1:58 pm, w całości zmieniany 1 raz ").

Nie jest moim zamiarem obrażać kogokolwiek lecz objawy chamstwa zwykle na początku mam zwyczaj skomentować - później je ignoruję - oryginalny (poprzedni tekst) na pewno użytkownik "Projektant" ci udostępni jeśli jesteś ciekaw. Zakładam ponadto że na forum budowlanym nie trzeba określać o jakie zbrojenie mi chodzi.

 

Szczegolnie interesuje mnie jak sie zbrojenie rozmieszcza w elemencie, jak sie je odgina , laczy. Najlepszy byłby podręcznik do zawodówki/technikum (tak mi się wydaje). Dziękuję za podanie pozycji dotyczących interesującego mnie tematu.

[jArti2]

Zadałem sobie trud, odszukując originalną wypowiedź użytkownika "Projektant", prezentuję ją żeby nie być posądzonym o obrażanie kogokolwiek - jak to próbuje moim zdaniem uzytkownik "Projektant" zasugerować edytując swoje posty. Dla całości zagadnienia proponuję odwiedzic wątek http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28546, gdzie poznacie przyczynę zachowania użytkownika "Projektant".

 

"

Projektant

Wysłany : 29 Cze 2004 13:25 Temat postu :

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Dlaczego Bardzie obrażasz ludzi? Czy naprawdę sądzisz, że jArti2 jest tak mało inteligentny i nie wie o istnieniu wyszukiwarek internetowych? On nawet potrafi pisać w ten sposób, że można czytać między wierszami. Dlatego ja teraz właśnie tak odczytałem jego temat. Między wierszem czytałem. Jednym wierszem. Ale może mu chodzi o zbrojenie sztucznych przynęt? Taka właśnie jest poezja.

 

"

[ariete]

Jarti2. Czegoś tutaj nie qmam. Bardzo dowcipny zrobił się ten wątek o podciągu. Sam autor pisze, że wypowiedzi juz nic nie wnoszą, ale jest przyjemnie. Nie gniewaj się JArti2, ale tym wątkiem dostarczyłeś dowodów przeciwko sobie. Ni z gruszki, ni z pietruszki zaatakowałeś nieładnie projektanta. To ty zaatakowałeś, a teraz taką sierotę z siebie robisz. Uwierz mi. Gdybyś mnie tak zaatakował, nie zostawiłbym suchej nitki na Tobie. Ludziska nie lubią, jak robi się z nich nieuków, czy też ludzi niezrównoważonych psychicznie. Możesz się nie zgadzać ze mną, ale należy umieć osądzić też siebie. A z tym to już ciężko. Projektant walczy Twoją bronią. Jemu nie wolno, a Tobie wolno? Zobacz ostatnią wypowiedź Marcina. To jego temat. Nie rób mu niedźwiedziej przysługi.

[projektant]

Arti2.Skończmy już to. To samo do Barda. Wyście faktycznie mnie zaatakowali, jednak ja do Was wyciągam rękę do zgody.

[jArti2]

ariete:

 

Nie zgadzam się z tobą. Moim zdaniem wyciągnąłeś błędne wnioski. Nie życzę ci zebys miał jakiś problem którym się denerwujesz - typu błąd konstrukcyjny - i robi ci się z tego dowcipny wątek (wg mnie przeczytałeś pobieżnie wątek). Takie pastwienie należy uciąć i przy tym pozostanę. Tematu dalej nie rozwijam licząc na odpowiedzi w temacie wątku.

[ariete]

Jarti2. To w koncu jak z tym podciągiem jest. Można odnieść wrażenie, że w Twoim imieniu napisał Marcin. Było na poważnie, a potem było wesoło, a potem ponuro zrobiłosię A teraz ...... A teraz kończę, bo nie lubię kłótni Podajcie se graby. W nerwach więcej błędów zrobisz.