Przebarwienia na więźbie

[domi-nikka]

Witam wszystkich,

 

problem jak w temacie. Daliśmy się niestety namówić na wbudowanie w konstrukcję dachu mokrego - świeżego - drewna. Szczegóły pominę, ale wskutek braku czasu, nie mogliśmy czekać na więźbę struganą i suszoną komorowo (6 tygodni oczekiwania), a drewno klejone było bardzo drogie.

Impregnacja zanurzeniowa - oczywiście efekt taki, jak przy mokrym drewnie, czyli praktycznie żaden.

Uważam tę decyzję - o zastosowaniu takiego a nie innego drewna - za jeden z największych błędów na naszej budowie, na dodatek taki, którego już nie ma jak poprawić. No ale to gwoli przestrogi, a teraz skupmy się na temacie, czyli skutkach.

 

Więźba została zbudowana w końcu października i przykryta folią (zwykłą folią, taką plandeką, dla ochrony przed deszczem). Parę dni stała pod tą folią. Następnie zostało wykonane pokrycie z dachówki, pod dachówką jest membrana (firmy nie pamiętam w tej chwili, ale wybraliśmy jedną z najlepszych). Po kolejnych ok. 3 tygodniach - pod koniec listopada - zostały zamontowane okna i drzwi wejściowe, więźba mogła więc się wentylować tylko poprzez prześwity nad murłatą. Przez zimę okna były zasłonięte folią (ochrona membrany przed światłem).

 

Teraz zaczynamy prace, trzeba będzie zacząć przykrywać więźbę (najpierw prawdopodobnie pójdzie ocieplenie z zewnątrz i dolna część krokiew zostanie przykryta styropianem, niebawem - około sierpnia - będzie wykonane ocieplenie poddasza). Zauważyłam jednak na niektórych elementach ciemne przebarwienia. Poniżej załączam zdjęcia. Zastanawiam się, co z tym fantem zrobić? Czy można bezpiecznie ocieplić poddasze, czy powinniśmy przedsięwziąć jakieś środki zaradcze? Obawiamy się oczywiście ew. grzyba.

 

I jeszcze jedno pytanie: na niektórych elementach zauważyłam resztki kory. Czy koniecznie trzeba ją usunąć? Do jakiej głębokości?

 

Z góry dzięki serdeczne za podpowiedzi.

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183841_zpsjgexmbal.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183829_zps0zwacmws.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183721_zpsrdsr0rky.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183634_zpsdexur4eh.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183706_zpsxarxb3q9.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183602_zpsubalnn6z.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183554_zpsoyghcxfk.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183517_zpsscz4j3kb.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183446_zpsfohb9ika.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150423_183429_zpslkwrw5ji.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150416_184456_zpsmdn8wnbc.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150416_184123_zpsgkw2n1hd.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150416_184108_zpszave1fbl.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150416_183700_zps7uxxst5l.jpg

 

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20150416_183500_zps5d4or1ay.jpg

[Andrzej Wilhelmi]

Coś mi się wydaje że masz folię kiepskiej jakości a do tego okapy nie były zakryte. Już straciłeś gwarancję. nie chcę być złym prorokiem ale ta folia długo nie pociągnie. Wracając do meritum to zjawisko to sinica jest to wada estetyczna. Gdyby folia była wysokoparoprzepuszczlna to zjawisko by prawdopodobnie nie powstało. Jak to możliwe, że drewno z korą było impregnowane i wbudowane? czy kierownik budowy odebrał więźbę? Korę bezwzględnie należy usunąć. Ocieplenie poddasza dopiero po tynkach i wylewkach. Pozdrawiam.

[מרכבה]

Ta folia hipotetycznie wg producenta powinna być "paroprzepuszczalna" ale do niczego się to nie nadaje, miałem przykryte resztką tej foli drewno...

na warunki atmosferyczne to na pewno odporne nie jest...

Impregnacja drewna też zależy jaki gatunek.

A pierwszą sprawą jest zapewnienie szczelnego pokrycia dachowego, a nie zabezpieczanie drewna przed skutkami błędów.

Jeśli zacznie przeciekać, impregnacja- krew w piach. Tak się przyglądam mojej kopalni starej budowy z 1938 roku, gdzie elementy na krokwie są z jeszcze starszego domu i nic tam nie wygląda jak by potrzebowało impregnacji...

tyle że ostatnio naprawiałem mocowanie blachy, odspoiła się od łat, mimo tego nadal była szczelna, blacha łączona na rąbek

Cała połać dachu odrywała się od łat więźba przetrwała tyle lat w bardzo dobrym stanie..

Edytowane 2 Maja 2015 przez מרכבה

[domi-nikka]

Ten dach właściwie nie ma okapów - dwuspadowy pomiędzy ścianami attykowymi. My tylko przedłużyliśmy nieco krokwie, żeby podwiesić rynnę i nie robić jej w ociepleniu.

Co do folii - tu muszę stanowczo zaprzeczyć. Folia była bardzo dobra - generalnie stawiamy na jakość. Wybraliśmy Divorol Universal+ - firmy Braas - czterowarstwowa, wysokoparoprzepuszczalna folia, wg wykonawcy jedna z najlepszych na rynku.

http://i1370.photobucket.com/albums/ag264/domi-murator/20141026_154918_zps12fb7xpv.jpg

 

Dachówka również firmy Braas - cementowa, romańska.

Tak, kierownik budowy odebrał więźbę. Kora jest tylko w dwóch czy trzech miejscach, niewielkie pasemka - do jakiej głębokości ją usunąć?

[domi-nikka]

Ta folia hipotetycznie wg producenta powinna być "paroprzepuszczalna" ale do niczego się to nie nadaje, miałem przykryte resztką tej foli drewno...

na warunki atmosferyczne to na pewno odporne nie jest...

Impregnacja drewna też zależy jaki gatunek.

A pierwszą sprawą jest zapewnienie szczelnego pokrycia dachowego, a nie zabezpieczanie drewna przed skutkami błędów.

 

Ale my mamy szczelne pokrycie dachowe Zrobiony jest dach na gotowo. Zaraz po położeniu folii była położona dachówka. A zanim została położona membrana, to sama więźba była przez parę dni chroniona przed wilgocią zwykła folią.

 

Jeśli zacznie przeciekać, impregnacja- krew w piach.

Nie przecieka

[Andrzej Wilhelmi]

To dość przyzwoita folia choć struktura od spodu informowała o czymś innym. Nie zmienia to faktu, że od spodu folia do dzisiaj nie jest zakryta i podobnie rzecz się ma na krótkich okapach.Skoro kierownik odebrał więźbę i dopuścił elementy z korą to niech ją teraz usuwa albo za to zapłaci. Korę należy usunąć całkowicie! Zostało zamontowane mokre drewno i osłonięte zwykłą folią, która miała chronić przed wilgocią. Tu został popełniony błąd ponieważ ta folia uniemożliwiła owianie drewna i doprowadziła do jego zaparzenia co spowodowało zasinienie. Pozdrawiam.

[Mikolaj5]

To dość przyzwoita folia choć struktura od spodu informowała o czymś innym. Nie zmienia to faktu, że od spodu folia do dzisiaj nie jest zakryta i podobnie rzecz się ma na krótkich okapach.Skoro kierownik odebrał więźbę i dopuścił elementy z korą to niech ją teraz usuwa albo za to zapłaci. Korę należy usunąć całkowicie! Zostało zamontowane mokre drewno i osłonięte zwykłą folią, która miała chronić przed wilgocią. Tu został popełniony błąd ponieważ ta folia uniemożliwiła owianie drewna i doprowadziła do jego zaparzenia co spowodowało zasinienie. Pozdrawiam.

 

Zainteresowalem sie tym watkiem.

 

A) Czyli po polozeniu wiezby nie powinno sie jej niczym przykrywac, az do polozenia zadaszenia?

B) "Folia od spodu do dzisiaj nie jest zakryta" A jest koniecznosc zakrycia folii od spodu? Ja planuje poddasze nieuzytkowe (ocieplenie na stropie), to myslalem ze folia nie bedzie niczym zakrywana od spodu .. ?

[Andrzej Wilhelmi]

Jak na poddaszu będą panowały "egipskie ciemności" to nie musi być zakryta. Pozdrawiam.

[Mikolaj5]

Planowalem przezroczysty wylaz na dach - czyli odrobina swiatla bedzie. To kwestia nie padania promieni slonecznych na folie, czy faktycznie powinno byc kompletnie ciemno?

[Andrzej Wilhelmi]

Tak!!! Pozdrawiam.