Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobi? , M?? JEST IGNORANTEM NA BUDOWIE walczy? sama?


osowa

Recommended Posts

Witam seredcznie wszystkich :p

Bardzo się za Wami stęsniłam :wink: dziękuję również za wszelkie rady , porady , słowa otuchy - doceniam je..są dla mnie skarbnicą wiedzy.

Niestety przez okres wakacyjny mam ograniczony dostęp do netu :-? :(

Jednak mogę zagladać z "doskoku"

i czekam niecierpliwie na wszystkie posty :p

Pozdrawiam wakacyjnie i bardzo słonecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 142
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Uuupsss :D Tam do góry to byłam ja. Pozdrawiam, Alison

Witaj :p

Jestem wdzięczna za wszystkie rady oraz za zainteresowanie moją osobą ...

Temat powyżej MAGIA ALKOWY jest nadal dla mnie tematem -dylematem :wink: i zdanie raczej będę mieć zawsze na ten temat stanowcze , uważam , że mając godność osobistą nie muszę się uciekać do takich" sztuczek".

I nie chodzi tu o to co Ty powiedziałaś ,..

Piszę ogólnie , nie kierując tych słów do Twojej osoby i jest mi przykro jeśli to dotknęło Cię osobiście , bo nie taki miał być wydżwięk tego postu ...mam nadzieję , że się nie gniewasz o to - poprostu "mam alergię" na takie rozwiązania problemu :wink: :wink:

Gorące buziaczki i do następnego postu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobie rosnących statystyk Ligi Polskich Rodzin osowa została przykuta do kaloryfera, w odpowiednim pomieszczeniu i jej lepsza połowa post w ramach tortur na głs czyta. :o :wink: :)

Hym....prawie masz rację :wink: przykuł mnie ale ... słowami i codziennie przykłuwa prowadząc sarkatyczne dysputy ze mną - dogryzając ( wie , że nie mam teraz dostępu do netu i korzysta...),że jak mi się coś nie podoba to mam lecieć poskarżyć się na forum :cry: :cry:

Tęsknię za Wami Forumowicze - dajeci mi siłę do walki z żywiołem jakim jest budowa ( dziś właśnie stawiamy ścianę kolankową )

Do miłego ponownego spotkania :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osowa odpuść na innym wątku było co się dzieje z żoną masochistką, która przegina i drażni rekina (tu: męża).

 

Tam szło o dobro psychiczne dzieci.

 

Może zrozumie, że wystarczy Tobie trochę wsparcia, żeby dalej ciągnąć ten wózek.

 

PS. Pamiętasz KINGSAJZ. "Nie kop Pana bo się spocisz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Jak ci się babo zachciało fanaberii pod kolor skrzydeł to masz nauczkę. Osowa, a może ty jesteś zachodnia Wlkp. może popróbuj bezpośredniego importu od Germańców.

Pooglądaj sobie Niemieckie strony Wienerbergera, zobacz gdzie mają najbliżej skład. My dla nich to Untermensche, ale ich składzik to już cosik nawet w DDRze. A cła uże niet. I odprawy też, a możesz pojechać zobaczyć, jakie 2 godziny w jedną stronę i godzinę dalej Berlin, gdzie oryginalne perfumy o 1/3 taniej, a Gwiazdeczka tuż tuż. A i szofera-Rekina możesz przeprosić, jaka buteleczka reńskiego, albo sześciopaczek różnistych (tylko nie Weisbier).

 

Ty tak nie narzekaj bo chyba przemocy w rodzinie nie było skora sama sobie chcesz coś zrobić to się skończyło chyba na obrocie na pięcie o 180 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ci się babo zachciało fanaberii pod kolor skrzydeł to masz nauczkę. Osowa, a może ty jesteś zachodnia Wlkp. może popróbuj bezpośredniego importu od Germańców.

Pooglądaj sobie Niemieckie strony Wienerbergera, zobacz gdzie mają najbliżej skład. My dla nich to Untermensche, ale ich składzik to już cosik nawet w DDRze. A cła uże niet. I odprawy też, a możesz pojechać zobaczyć, jakie 2 godziny w jedną stronę i godzinę dalej Berlin, gdzie oryginalne perfumy o 1/3 taniej, a Gwiazdeczka tuż tuż. A i szofera-Rekina możesz przeprosić, jaka buteleczka reńskiego, albo sześciopaczek różnistych (tylko nie Weisbier).

 

Ty tak nie narzekaj bo chyba przemocy w rodzinie nie było skora sama sobie chcesz coś zrobić to się skończyło chyba na obrocie na pięcie o 180 stopni.

 

 

Taka tak :o zachciało mi sie faktycznie !

Fanaberie - tylko , że to jest tylko zwykły czarny klienkier ! I to już mi wisi nawet jakiej firmy i czy z połyskiem , czy bez ! nawet niech jest już popielaty -BYLE BY BYŁ PZRYBLIŻONY DO CZARNEGO

Kroyena !!! nie łam mi sreca i Ty proszę :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osowa, trzymaj się :wink: a z tymi Niemcami to może być dobry pomysł ... Masz prawo jazdy? Może faktycznie urwij się na 1 dzień z pracy i jedź koło Berlina, przecież od nas z Wielkopolski to kawałek :wink: Nie poddawaj się: jak ON - 2 kroki do tułu, to TY 4 w przód !!! - wiem, że to trudne mam to w bliskiej rodzinie... I szkoda, że z tym II gatunkiem nic nie wyszło - widziałam Twój post w wymianie doświadczeń i baaaardzo się ucieszyłam, że znalazłaś to poskudztwo a tu widzę, że niestety :( Ja spróbowałabym w DDR! Skrobnij jak Ci idzie... Pozdrawiam, ALison
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morzesz jeszcze pogooglować.

A jeżeli chcesz do Ueberallesów jechać to bierz urlop przy weekendzie to niewiele u nich załątwisz. Wszystko pozamykane, jak się boisz języka to w rodzinie popytaj (lub lepiej chyba wśród znajomych :roll: ).

No ewentualnie pokaż Rekinowi na co cię kroyena podpuszcza i nie będzie twoja wina. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idę sobię zrobić to Capucino :wink:

A co do kwesti zakupu za granicą to i owszem , rozejrzałam sie już .Oto sprawozdanie :

- jest o niebo lepszy niż w Polsce

-tam sprzedają i produkuja TYLKO pełny

-wybór w kolorach oszałamiający ( samych czarnych dziesięć odcieni)!!!

-dżwięczy jak dzwon i barwiony jest przez cała masę a nie tylko po wierzchu jak u nas ...

-jest węższy i niższy niż nasz

-cena jest wprawdzie wysoka ale i tak to połowa ceny tego co podobnej marki u nas

-tylko , że ja potrzebuję 800 sztuk a to już ciężar - 2 tony prawie

- wniosek taki :nie da się tego przwieżć w damskiej torebce :wink: ( choc moja pojemna jest )

-gdybym miała wynająć transport , wszystko rozbija sie o koszty przedrażam wtedy cenę zachodniego produktu w naszych sklepach ( które notabene dalej nie ma )

 

Ogólnie jednym słowem jest to LIZANIE CUKIERKA PRZEZ PAPIEREK

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki kurier z ich strony. Raben, albo inny rabuś, moze się udać> :wink:

 

Tu by sie przydało napisać tak;

du..a się uda :evil: Roben i te inne czarodzieje to nawe koło niemiec nie leżały ...nie ta bajka -niestety :-? ( to produkują Polacy , z Niemiec do nas towar nie dociera tylko na odwrót)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak lepiej przepłacić i mieć problem z głowy niż wozić się z tym tematem przez nastepne 3 miesiące ? A ile musiałabyć zapłacić za ten transport ? Pytam z czystej ciekawości...

 

 

[...]

-gdybym miała wynająć transport , wszystko rozbija sie o koszty przedrażam wtedy cenę zachodniego produktu w naszych sklepach ( które notabene dalej nie ma )

 

Ogólnie jednym słowem jest to LIZANIE CUKIERKA PRZEZ PAPIEREK

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i mogłaś wyciągnąć dłoń z cappucino do Rekina, chyba by nie odgryzł, wszystko przez te powtarzane Szczęki. Też pewnie nabuzowany po akwarium się miota.

Jak cappucino nie pomoze to losowanie i ktoś leci po kubełek mrożonej śmietany, z olejem, i innymi dodatkami, cobyście trochę ochłonęli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osowa, chyba Kroyena miał na myśli spedytora który Ci ten klinkier przywiezie (RABEN, Gądki, k/Poznania), a Ty - jak mniemam - napisałaś o ROBENIE (tym od dachówek)! Zabawnie to wyszło :lol: ! Dogadaliście się jak głuchy ze ślepym: Idziesz na ryby ? - Nie mogę, bo idę na ryby ! :lol: Pozdrówka, ALison

 

 

 

A jaki kurier z ich strony. Raben, albo inny rabuś, moze się udać> :wink:

 

Tu by sie przydało napisać tak;

du..a się uda :evil: Roben i te inne czarodzieje to nawe koło niemiec nie leżały ...nie ta bajka -niestety :-? ( to produkują Polacy , z Niemiec do nas towar nie dociera tylko na odwrót)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osowa tak sobie myślę jak cię pocieszyć.

I może rdzeń słupków z jakiej innej cegły, a na to połowkowy klinkier, tylko podwójna robota i cena zapewne, no i czy bedzie się trzymało, jeżeli te słupki nośne zaczną pracować, ale to już pytanko do murarzy.

 

Wiesz , to nawet nie chodzi już o te słupki tylko pilą mnie kominy 8)

Próbowałam dziś jeszcze według rady Forumowiczów szukać dalej ...

Dotrałam do SCU w Gorzowie i tam sie nawet ucieszłam ...ale towar miałby być dopiero w Polsce za dwa tygodnie ( jest śliczny ręcznie formowany , pełny cudo za 2,57 produkt holenderski ) .Żądają wpłaty z góry oraz za transport do nas( niewiadomo kiedy bedzie im pasowac czyli juz może sie przedłużyć do trzech tygoni ) jeśli załawię to koszt przewozu 300zł .Jednym słowem dośc razem drogo , na dodatek w ciemno co absolutnie jest nie do przyjęcia przez mojego mężą ( je też mam obiekcje) .

No i właśnie przez to znowu płaczę , bo jak mu o tym powiedziałam , ze szukam to mało mnie nie zamordował :o

A ja tak boję sie tego II gatunku ....

No i zaczęło się piekło od nowa :

Że upierdliwa , ze gliny nawet jeszcze nie ma na mój klinkier , ze fabryki jeszcze takiej nie wybudowali ...itd itd...

:cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osowa tak sobie myślę jak cię pocieszyć.

I może rdzeń słupków z jakiej innej cegły, a na to połowkowy klinkier, tylko podwójna robota i cena zapewne, no i czy bedzie się trzymało, jeżeli te słupki nośne zaczną pracować, ale to już pytanko do murarzy.

 

Wiesz , to nawet nie chodzi już o te słupki tylko pilą mnie kominy 8)

Próbowałam dziś jeszcze według rady Forumowiczów szukać dalej ...

Dotrałam do SCU w Gorzowie i tam sie nawet ucieszłam ...ale towar miałby być dopiero w Polsce za dwa tygodnie ( jest śliczny ręcznie formowany , pełny cudo za 2,57 produkt holenderski ) .Żądają wpłaty z góry oraz za transport do nas( niewiadomo kiedy bedzie im pasowac czyli juz może sie przedłużyć do trzech tygoni ) jeśli załawię to koszt przewozu 300zł .Jednym słowem dośc razem drogo , na dodatek w ciemno co absolutnie jest nie do przyjęcia przez mojego mężą ( je też mam obiekcje) .

No i właśnie przez to znowu płaczę , bo jak mu o tym powiedziałam , ze szukam to mało mnie nie zamordował :o

A ja tak boję sie tego II gatunku ....

No i zaczęło się piekło od nowa :

Że upierdliwa , ze gliny nawet jeszcze nie ma na mój klinkier , ze fabryki jeszcze takiej nie wybudowali ...itd itd...

:cry: :cry: :cry:

 

 

Z tech nerwów to już mnie komp nawet wywala :-?

Jaki ze mnie gość?

Ależ mi sie ręce trzęsą ,...

A REKIN popłynął po deski na dach ....zostałam jeno z wami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osowa, e no jak kominy to może je otynkować i pozostawić do oklejenia płytkamia klinkierowymi. Może być tylko potem problem co zrobić aby odcienie na pewno pasowały.

A pisałem, żeby nie drażnić Rekina na pusty żołądek. Wrzuć mu coś na szczęki krew do żąłądka zejdzie i sam zacznie kombinować, jak mu się zapytasz czy będzie spraszał gosci do domu gdzie kominy jak pół d... zza krzaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...