Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gruntowa pompa ciepła do 25tyś. Jak to ugryźć..?


Liwko

Recommended Posts

Jest tak wiele zapytań odnośnie taniej instalacji grzewczej opartej na gruntowej pompie ciepła, że postanowiłem założyć nowy temat i podzielić się na początek moimi spostrzeżeniami.

 

Pompa ciepła to urządzenie grzewcze jak każde inne, ma zapewnić w domu ciepło. Kotły na węgiel spalają węgiel, na gaz spalają gaz, a na olej, olej. Ogrzewanie prądem obywa się bez spalania, podobnie jest z pompą ciepła. Różnica polega tylko na tym, że do wytworzenia tego ciepła wykorzystywana jest energia z ziemi, powietrza czy wody, a tej energii jest tak dużo, że PC potrafi ją sprężyć do np. 50 stopni, a to w zupełności wystarczy żeby ogrzać dom i wodę użytkową.

 

Jeżeli mamy mówić o gruntowej pompie ciepła, to do jej funkcjonowania potrzebne jest tzw. dolne źródło. Jest to nic innego jak zwyczajny wymiennik, który np. znajduje się z tyłu lodówki, tyle że dużo większej mocy.

Te wymienniki najczęsciej są poziome lub pionowe. Występują jeszcze inne ale je pomińmy.

 

Jeżeli ma być tanio, to wymiennik poziomy powinniśmy zrobić samemu. Jest to dziecinnie proste, bo polega na zakopaniu odpowiedniej ilości rury, na odpowiednim obszarze i na odpowiedniej głębokości. Nie ma sensu rozwijać tu tematu, ponieważ jest on ładnie opisany choćby tutaj

 

Cdn.

Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już działa.

 

Dlaczego piszę tu o instalacji za 25tyś?

O taką kwotę często pytają inwestorzy, a ja samemu zrobiłem za niewiele więcej.

No ale co nam daje kwota skoro nie wiemy nic o domu?

No i właśnie, od tego należy zacząć wszelkie dywagacje odnośnie grzania. I nie chodzi tu o wielkość domu, ale o jego SZCZYTOWE ZAPOTRZEBOWANIE NA CIEPŁO! A co to takiego?

Szczytowe zapotrzebowanie na ciepło wynika z minimalnej mocy urządzenia (kW), które podczas dużego mrozu (np. -25), będzie w stanie ogrzać dom i ciepłą wodę użytkową.

 

Skoro mamy budżet 25tyś. na gruntową pompę ciepła, to szczytowe zapotrzebowanie na ciepło domu musi być na tyle niewielkie, żeby wystarczyła pompa małej mocy i niewielki kolektor. Tylko w takim przypadku powinniśmy bez problemu się w tym budżecie zmieścić. Inaczej może być trudno.

 

Co w takim przypadku robimy?

Zaczynamy od solidnych obliczeń OZC naszego domu jeszcze na etapie projektu, uwzględniając w nim wszystkie zmiany. Skoro zapotrzebowanie wychodzi zbyt duże, to albo musimy dodać ocieplenia, albo liczyć się z większym wydatkiem na PC. Tutaj nie ma jednej słusznej drogi i należy indywidualnie znaleźć złoty środek. Czasami nie będzie sensu pakowania np. dużo droższych okien żeby uzyskać stosunkowo niewielki rezultat.

Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli? Chcesz mieć tanio - zrób to sam?

Czy producenci takich urządzeń dopuszczają montaż PCi przez osoby niewykwalifikowane, czy trzeba robić jakiś kurs przed montażem, aby nie stracić uprawnień z tytułu gwarancji?

 

Po części niestety tak. O ile z kolektorem poziomym jest to banalnie proste (nawet możesz samemu palcem nie dotknąć, tylko załatwić koparkowego i poprosić go o zakopanie rury nie mówiąc mu po co, a będzie o wiele taniej niż zlecisz firmie wykonanie DZ), o tyle z pionowym już sobie samemu nie poradzisz i tylko od zdolności negocjacji będzie zależała cena.

Producenci pomp chcą sprzedać pompy. Robią nieco pod górkę tłumacząc, że montaż mają przeprowadzić ich instalatorzy, ale to wcale nie oznacza że mamy ich nie brać. Taki montaż połączony ze sprzedażą PC to 8% Vat. I znowu wszystko zależy jak się z ceną dogadamy. Dzwonimy już po wykonanym DZ i stawiamy przed faktem dokonanym. Jednak do tego momentu musimy wiedzieć jakiej mocy musimy mieć DZ i jakiej minimalnej mocy PC. Później to już tylko wybór pompy. I tak na prawdę, to jeżeli chodzi o gruntową to powinno to być na ostatnim miejscu.

Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem montaż samodzielny pompy ciepła ogranicza uprawnienia z tytułu gwarancji na urządzenie warte kilka lub kilkanaście tysięcy złotych... Zatem stawia to w niekorzystnym świetle takie przedsięwzięcie.

 

W jaki sposób zaprojektować dolne źródło, by miało odpowiednią wydajność dla potrzeb grzewczych naszego domu? Czy są jakieś gotowe wzory, programy lub kalkulatory wspomagające samodzielnego budowniczego dolnego źródła dla pompy ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem montaż samodzielny pompy ciepła ogranicza uprawnienia z tytułu gwarancji na urządzenie warte kilka lub kilkanaście tysięcy złotych... Zatem stawia to w niekorzystnym świetle takie przedsięwzięcie.

 

Dlaczego? Przecież cały czas piszę o tym żeby montował serwisant i jemu dam zarobić za ten montaż. Za DZ nie dadzą gwarancji, ale na PC muszą dać, łaski nie robią.

 

W jaki sposób zaprojektować dolne źródło, by miało odpowiednią wydajność dla potrzeb grzewczych naszego domu? Czy są jakieś gotowe wzory, programy lub kalkulatory wspomagające samodzielnego budowniczego dolnego źródła dla pompy ciepła?

 

Polecam

http://www.blog.karbon.com.pl/ogrzewanie/grunt-to-dobry-grunt-czyli-jak-dobrac-dolne-zrodlo/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy są jakieś gotowe wzory, programy lub kalkulatory wspomagające samodzielnego budowniczego dolnego źródła dla pompy ciepła?
Gruntowe pompy montowało się w zeszłym wieku, obecnie obniża się ciśnienie a nie podgrzewa DZ.

Co do wyliczeń... to (pompa) sobie weźmie ile potrzeba. Najefektywniejsze są jak najmniejsze urządzenia. Nieekonomicznie jest robić pompę ciepła na każde warunki. Jest ona droga i przewymiarowana. Taniej i lepiej zrobić jak najmniejszą pompę i dołożyć elektryczne ogrzewanie w pomieszczeniach. Włączy się gdy będzie -25 st czy mniej. Ale jak nie będzie "Syberii" to się nie włączy .

Nie należy też łączyć ogrzewania/chłodzenia pomieszczań z ogrzewaniem wody. To są inne parametry pracy i inny czas.

Poza tym zaletą dobrych rozwiązań, poza niską ceną jest to, że wszystko można wykonać tani samemu .

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części niestety tak. O ile z kolektorem poziomym jest to banalnie proste (nawet możesz samemu palcem nie dotknąć, tylko załatwić koparkowego i poprosić go o zakopanie rury nie mówiąc mu po co, a będzie o wiele taniej niż zlecisz firmie wykonanie DZ), o tyle z pionowym już sobie samemu nie poradzisz i tylko od zdolności negocjacji będzie zależała cena.

DZ poziome to banalnie prosta sprawa, to fakt.

 

Producenci pomp chcą sprzedać pompy. Robią nieco pod górkę tłumacząc, że montaż mają przeprowadzić ich instalatorzy, ale to wcale nie oznacza że mamy ich nie brać. Taki montaż połączony ze sprzedażą PC to 8% Vat. I znowu wszystko zależy jak się z ceną dogadamy.

nie wszyscy tak robią. Niektóre firmy chcą po prostu sprzedać.

Znam osobiście przypadek, że została kupiona PC od producenta i samodzielnie zamontowana (zdaję sobie sprawę że to margines)

Nie zmienia to w niczym faktu, że do montażu PC nie potrzebna jakaś magiczna wiedza i średnio kumaty hydraulik podłączy PC tak samo jak podłącza kocioł. (ma tylko trochę więcej roboty, bo trzeba podłączyć DZ)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to w niczym faktu, że do montażu PC nie potrzebna jakaś magiczna wiedza i średnio kumaty hydraulik podłączy PC tak samo jak podłącza kocioł. (ma tylko trochę więcej roboty, bo trzeba podłączyć DZ)

 

Faktycznie mój dobry hydraulik oglądając montaż stwierdził, że nie ma zbytniej filozofii. Problem może jedynie być ze znajomością sterownika. Tutaj laik może sobie nie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak do 25tys dorzucisz dotację, to można sobie pozwolić na coś więcej. nie wiem jak tam w gminach, bo w tym roku raczej już po jabłkach, ale spotykałem się z firmami, które i teraz dorzucają dotację na drugie 25tys

 

Faktycznie ruszył program Prosument, ale co i jak to się nie orientuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Przecież cały czas piszę o tym żeby montował serwisant i jemu dam zarobić za ten montaż. Za DZ nie dadzą gwarancji, ale na PC muszą

 

A przepraszam, to coś źle zrozumiałem.

 

Z zamieszczonego linka wynika, że, pesymistycznie zakładając, potrzeba 100mkw działki na każdy kW mocy dolnego źródła. Dla 7kW pompy to jest ca 550mkw wymiennika, doliczając powierzchnię zabudowy domu, wychodzi mam działka grubo powyżej 600mkw oraz praktycznie demolka całej działki, by zakopać rury. Tanie wykonanie DZ tymi ręcami możliwe jest zatem na tych większych działkach.

 

Jakie są ograniczenia w zagospodarowaniu działki, pod którą zakopano rury? Chodzi mi o ogród, drzewa i takie tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z zamieszczonego linka wynika, że, pesymistycznie zakładając, potrzeba 100mkw działki na każdy kW mocy dolnego źródła. Dla 7kW pompy to jest ca 550mkw wymiennika, doliczając powierzchnię zabudowy domu, wychodzi mam działka grubo powyżej 600mkw oraz praktycznie demolka całej działki, by zakopać rury. Tanie wykonanie DZ tymi ręcami możliwe jest zatem na tych większych działkach.

 

A w praktyce najczęściej robi się około 3x powierzchnia domu. Moim zdaniem tak nie powinno się liczyć, ale jak widać też to się sprawdza.

 

Jakie są ograniczenia w zagospodarowaniu działki, pod którą zakopano rury? Chodzi mi o ogród, drzewa i takie tam...

 

No dużych drzew to raczej nie powinno się sadzić (mogą korzenie uszkodzić DZ), ale nie słyszałem jeszcze o jakimkolwiek przypadku problemów z tym związanych. Niby zacieniają i DZ gorzej się regeneruję, ale moim zdaniem są to raczej jakieś ułamki.

Z pozostałą roślinnością nie ma problemów.

Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak 3x powierzchnia, bez oglądania się na zapotrzebowanie na energię budynku? Moim zdaniem to metoda tak samo dobra, jak dobieranie mocy źródła ciepła jedynie wg metrażu.

 

Czy istnieje jakieś wymagane minimum znamionowej mocy pompy ciepła, podyktowane na przykład koniecznością przygotowania CWU? W przypadku innych źródeł ciepła bierze się to pod uwagę. Jak ten wymóg wpływa na powierzchnię DZ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak 3x powierzchnia, bez oglądania się na zapotrzebowanie na energię budynku? Moim zdaniem to metoda tak samo dobra, jak dobieranie mocy źródła ciepła jedynie wg metrażu.

masz tutaj rację

ale nie zmienia to faktu, że się to sprawdza

o doborze DZ można poczytać w wielu miejscach, ten co podał Liwko, jest ok

 

i nie zapominajmy, że DZ dobieramy do mocy chłodniczej

 

Czy istnieje jakieś wymagane minimum znamionowej mocy pompy ciepła, podyktowane na przykład koniecznością przygotowania CWU? W przypadku innych źródeł ciepła bierze się to pod uwagę. Jak ten wymóg wpływa na powierzchnię DZ?

 

te minimum, to zdrowy rozsądek.

Najmniejsze gruntówki są rzędu 6kw, nie wiem jak p-w, ale pewnie podobnie..(przy niskich temperaturach mogą mieć mniej)

I to jest w zasadzie minumum, bo przy dużym zasobniku grzanie CWU trwać będzie długo (za długo)

Przy gruntówkach dodatkowy wpływ ma DZ - jak jest przewymiarowane(co można łatwo i tanio zrobić przy DZ poziomym) to wtedy niejako mamy trochę większą moc PC niż przy mniejszym DZ

Ja osobiście mam przewymiarowane DZ, bo dodatkowy koszt niewielki, a miejsce na

działce było. Z perspektywy czasu, było to niepotrzebne

 

Wykonanie DZ na etapie budowy jak najbardziej ok - ale już na urządzonej działce nie wyobrażam sobie wykonywanie DZ poziomego (w normalnych okolicznościach)

Edytowane przez JTKirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to niefajnie. zawsze myślałem, że pod obciążenie domu. jak do mocy chłodniczej, to mając przewymiarowaną pompę (żeby zmieściła się w taniej taryfie), musimy przewymiarować DZ?

 

to trochę bardziej skomplikowane

wtedy, kiedy był ustalane te zasady doboru PC, to obowiązywały trochę inne zasady doboru samej PC

PC były koszmarnie drogie, normą było kiedyś że się je niedowymiarowało, później zaczęło się dobierać na 100%, a już przewymiarowanie i korzystanie z prądu w taniej taryfie to nie wiem czy nie jest tak czasem nasz polski patent.

 

skoro PC jest dobrana do domu prawidłowo, to znaczy że DZ też jest dobrane de facto do domu :p

 

Wydaje mi się, że wymiarując DZ na potrzeby domu, i damy do tego przewymiarowaną PC, to nie powinno to nic zmienić, różnica będzie taka, że PC(DZ) będzie pracować w innych, krótszych cyklach, co tak intuicyjnie nie powinno mieć znaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już ktoś wcześniej pisał: montaż pompy to nie jest magia. jedynym problemem jest nie tylko dobranie pompy, DZ ale też ogrzewania w domu . Prawidłwe dobranie tych elementów jest kluczem do niskich kosztów eksploatacji. "Skręcenie" wszystkiego to już "kosmetyka" :) Z obliczaniem DZ jest tak, że zakłada się 3x powierzchnie domu przy rozpatrywaniu jego montażu (czy nie braknie nam działki)ale wcale tak nie musi być. Kolektor czy poziomy czy pionowy dobiera się do mocy chłodniczej pompy a nie do powierzchni domu, czy mocy pompy. Nie każda pompa nazywana 11kW będzie miała taką samą moc chłodniczą. Ponadto w zależności od gruntu (szczególnie przy poziomym DZ) można wyciągnąć od 10W do 40 W z mb a przy odwietrach od 25-80 W z mb, zatem rozbieżności mogą być spore. Nadmierne przewymiarowanie DZ dla mnie nie ma sensu, chyba, że ktoś tak lubi :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...