Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Obróbka wkładki dwusciennej


falek56

Recommended Posts

Posiadam komin z cegły otynkowany , bede montował wkładke czym ją zamurowac?

O ile nie zapuszczasz rury na calej dlugosci komina, to w zasadzie zwykla zaprawa. Jak masz fantazje, to szamot z cementem, lub cement zaroodporny z piaskiem.

komin jest nowy, stary ? przylega do niego wiezba, stropodach? wysoki, niski ?

Pomysl zawczasu, zeby nie bylo tragedii. Popros moze kominiarza o wizyte.

Wkladka to pikus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komin ma ok 25 lat jest z cegły , kanał16x28 ma 5 metrów ,juz był uzywany aktyalnie jest podłaczony wkład który bedzie likwidowany i zastapiony kozą (przy rozbieraniu czopucha zauwazyłem ze poprzednia zaprawa jest popękana- fakt wczesniej nie była to wkładka dwuscienna tylko zwykła rura spawana )wiec sie zastanawiam co dac teraz zeby nie popękała bo teraz to miejsce bedzie widoczne , zaprawa murarska ,betonowa czy zaprawa tynkarska? Edytowane przez falek56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owiń wkładkę sznurem ceramicznym, nie będzie pękać...Zamiast "fantazji" lepszy jest klej do płytek...

oczywiscie nienajgorszy. z tym, ze nie ma pewnosci co sie z niego wydziela przy 200 stopniach. slowem: fantazja na calego ☺

 

wkladka dwuscienna jest po to aby komin nie pekal, natomiast owiniecie sznurem oczywiscie nie zaszkodzi, szczegolnie jak ktos w nia nawali zbyt duzo uszczelniacza przy montazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie nienajgorszy. z tym, ze nie ma pewnosci co sie z niego wydziela przy 200 stopniach. slowem: fantazja na calego ☺

 

wkladka dwuscienna jest po to aby komin nie pekal, natomiast owiniecie sznurem oczywiscie nie zaszkodzi, szczegolnie jak ktos w nia nawali zbyt duzo uszczelniacza przy montazu

 

Gadasz jakbyś się dopiero uczył...

 

Kominek trzeba wypalić w dużo większych temperaturach niż 200. Jak wypalasz farbę w tych swoich Nadiach, to ambrozja z kratek leci?! ;)

Boisz się kleju do płytek, użyj zduńskich systemowych, tyle że musisz zainwestować. Te Twoje "fantazje" są dobre do łatania dziur na drodze...

 

Do mufy się nie "wali" uszczelniaczy. Ani zbyt dużo, ani zbyt mało...To ma pracować na sucho, z wyczuwalnym luzem, zależnym od długości rury przyłączeniowej, tak by kompensować jej rozszerzalność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadasz jakbyś się dopiero uczył...

 

Kominek trzeba wypalić w dużo większych temperaturach niż 200. Jak wypalasz farbę w tych swoich Nadiach, to ambrozja z kratek leci?! ;)

Boisz się kleju do płytek, użyj zduńskich systemowych, tyle że musisz zainwestować. Te Twoje "fantazje" są dobre do łatania dziur na drodze...

 

Do mufy się nie "wali" uszczelniaczy. Ani zbyt dużo, ani zbyt mało...To ma pracować na sucho, z wyczuwalnym luzem, zależnym od długości rury przyłączeniowej, tak by kompensować jej rozszerzalność...

 

owszem racja, ale: producent rur pisze w instrukcji " proszę stosować uszczelnienie" , nie uszczelnisz i w razie nieszczęścia masz prokuraturę na głowie,

uszczelnić połączenie dwuścienne można "od środka" tak aby rozszerzalność rury dymowej nie przenosiła się na drugą (zewnętrzną) ściankę wkładki , dlatego napisałem o "waleniu" uszczelniacza, gdyż duża część instalujących wpuszcza uszczelniacz pomiędzy ścianki wkładki i wkleja w to rurę, czyli robi masło maślane, skutek jest taki sam jakby wkładki nie było w ogóle.

jak rozumiem lepiszcze w kleju wyśmierdzi się po dwóch paleniach, zupełnie odwrotnie niż w przypadku np. słynnej wełny kominkowej. już wolę cement, jak dodasz trochę szamotu, będzie się lepił tak ładnie jak CM11 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem racja, ale: producent rur pisze w instrukcji " proszę stosować uszczelnienie" , nie uszczelnisz i w razie nieszczęścia masz prokuraturę na głowie,

uszczelnić połączenie dwuścienne można "od środka" tak aby rozszerzalność rury dymowej nie przenosiła się na drugą (zewnętrzną) ściankę wkładki , dlatego napisałem o "waleniu" uszczelniacza, gdyż duża część instalujących wpuszcza uszczelniacz pomiędzy ścianki wkładki i wkleja w to rurę, czyli robi masło maślane, skutek jest taki sam jakby wkładki nie było w ogóle.

jak rozumiem lepiszcze w kleju wyśmierdzi się po dwóch paleniach, zupełnie odwrotnie niż w przypadku np. słynnej wełny kominkowej. już wolę cement, jak dodasz trochę szamotu, będzie się lepił tak ładnie jak CM11 :)

 

 

Albo bredzisz, albo muszę zawód zmienić...Podaj link do tej instrukcji. Rury należy kupować takie, żeby ich nie uszczelniać.

 

Druga sprawa, co to producenta rur obchodzi, jak Ty swoje rzemiosło wykonujesz? Od tego jest komisja egzaminacyjna w cechu, albo jakiejś innej instytucji.

 

Co do mufy. Po to ją tak skonstruowali, żebyś przy tym nie tetrał! Zrozum to wreszcie...

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo bredzisz, albo muszę zawód zmienić...Podaj link do tej instrukcji. Rury należy kupować takie, żeby ich nie uszczelniać.

 

Druga sprawa, co to producenta rur obchodzi, jak Ty swoje rzemiosło wykonujesz? Od tego jest komisja egzaminacyjna w cechu, albo jakiejś innej instytucji.

 

Co do mufy. Po to ją tak skonstruowali, żebyś przy tym nie tetrał! Zrozum to wreszcie...

 

weź do ręki rurę Darco, których jak sam pisałeś używasz i dokładnie obejrzyj , od wewnętrznej strony jest naklejka z takim tekstem:

"Dla zapewnienia szczelności stosować wysokotemperaturową pastę uszczelniającą 1200*"

na każdej.

a komisja egzaminacyjna w naszej dziedzinie jest po to , żebyś sobie ładny obrazek w salonie mógł zawiesić, kominki robią legalnie cukiernicy, szwacze i golibrody :)

Edytowane przez lecho*ski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darco pisze też, że do kominka najlepiej dwie rury doprowadzające powietrze zrobić...Hajduk każe robić kratki metr albo półtora od sufitu...Schiedel zaleca rozgrzewanie komina wolno i ostrożnie (najlepiej 50 stopni na godzinę...)

 

Prokurator mnie przekonał...koniec komentarza w sprawie mufy dwuściennej...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Koniec to koniec. Swoja droga dwa doloty maja sens. Tylko potem kto sie w tych ciegnach polapie.

Darco pisze też, że do kominka najlepiej dwie rury doprowadzające powietrze zrobić...Hajduk każe robić kratki metr albo półtora od sufitu...Schiedel zaleca rozgrzewanie komina wolno i ostrożnie (najlepiej 50 stopni na godzinę...)

 

Prokurator mnie przekonał...koniec komentarza w sprawie mufy dwuściennej...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Nie chce zakładać nowego tematu, podłączę się pod ten wątek.

Robiąc podsumowanie, robiąc podłączenie do rury dwuściennej nie musimy tutaj nic dodatkowo uszczelniać, wkładamy rurę i tyle?

Czy łącząc rurę spalinową z kominkiem a później kolano z rurą dajemy jakieś uszczelnienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce zakładać nowego tematu, podłączę się pod ten wątek.

Robiąc podsumowanie, robiąc podłączenie do rury dwuściennej nie musimy tutaj nic dodatkowo uszczelniać, wkładamy rurę i tyle?

Czy łącząc rurę spalinową z kominkiem a później kolano z rurą dajemy jakieś uszczelnienie?

Dobierając elementy przyłącza pasujące do siebie, montujemy je na sucho. Warto zadbać o kierunek rur. Kielichami do góry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedź.

Montując rurę bezpośrednio na kominek ta rura nie pasuje tak dobrze. Nie wiem jak to dobrze opisać, czopuch dymny ma symetrycznie 4 wypustki. Przez to jest szczelina między rura a tym czopuchem. Czu tutaj jakieś uszczelnienie, np. specjalny silnikon?

Pokaż foto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieszczam zdjęcie. Te wypustki blokują rurę dymna aby nie weszła bardziej na czopuch dymny. Jest mała szczelina, nie wiem czy to zostawić czy uszczelnić. Nie pasuje to tak dobrze jak przy łączeniu dwóch rur spalinowych.

 

Mam pytanie odnośnie montowania rur kielichem do góry. Mam rury z firmy Darco, one nie mają typowego kielicha, mają przewężenie.

Czyli montując poprawnie powinienem na jednej rurze obciąć to przewężenie i później i później montować tym przewężeniem na dół, żeby w razie W nie ciekło mi na połączeniach?

kawmet w17.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...