namore 09.05.2015 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Witam serdecznie,Mam do koszenia ok. 1200 m2 działki i planuję zakup dobrej kosiarki spalinowej. Jak laik w temacie proszę bardziej doświadczonych użytkowników forum o poradę:Czy warto zaoszczędzić trochę pieniędzy i wybrać model bez napędu, a dokładnie chodzi mi o Husqvarna LC 153 (Briggs & Stratton, 2,3 kW, kosz i mulczowanie)? Koszt to ok 1600 zł i jest przeze mnie akceptowalny a i marka wydaje się solidna.Czy może jednak warto dołożyć kilkaset złotych na droższy model i wybrać tą z napędem? Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie?Proszę o porady.Z góry dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dembi 09.05.2015 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Bierz z napędem tylko jakiś mocny silnik.I moje osobiste spostrzeżenie. Jeżeli masz obudowę stalową, to po skończeniu gwarancji oddaj ją do piaskowania i cynkowania. Wtedy blacha parę lat posłuży.Mój ojciec ma kosiarkę SIPMA (tak, były kiedyś takie) z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Silnik Brigsa chodzi do dziś ale obudowa chyba już piąta.Ja mam bez napędu i muszę się przyznać, że trzeba się narobić, żeby wykosić. Fakt faktem, że ja koszę jakieś 2500 m^2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 09.05.2015 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 kosiłem 4000m2 bez napędu było sporo roboty. Potem kosiłem kosiarką z napędem ale załaczanym wajhą (włącz-wyłącz)- był problem w ciasnych miejscach przy krzaczkach. Teraz koszę taką z załączanym napędem przez sprzęgło i ta kosiarka ma zalety poręcznosci kosiarki bez napędu i zalety napędu. IMHO przy 1200m2 nie ma co się bawić w napęd. Kosiarki z napędem są mniej poręczne i przy ciąganiu do tyłu potrafią stawiać opór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 09.05.2015 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Z widocznych wad tej kosiarki Husqvarna LC 153 wymieniłbym osobno regulowaną wysokość każdego koła - lepiej gdy regulacja jest połączona. Ogólnie kosiarka wygląda OK. Ale nie wiem czy w tej cenie nie kupisz czegoś tańszego i o podobnej funcjonalnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
namore 10.05.2015 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Witam ponownie,Mój dylemat dotyczy tego, że w tej cenie mogę kupić już modele z napędem. Jednak mam nadzieję, że kupując prostsze urządzenie dobrej marki (jak sądzę) dostaję solidne i niezawodne urządzenie. Czy nie jestem naiwny? Może przepłacam za markę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 10.05.2015 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 ja mam 700m2 trawnika, kosze bez napędu i przy takim areale napęd to "ekstrawagancja", szczególnie, że jak ktoś wspomniał, kosiarki z napędem są cięższe i trochę gorzej się nimi manewruje (miałem przyjemność próbować). pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 10.05.2015 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 (edytowane) Jednak mam nadzieję, że kupując prostsze urządzenie dobrej marki (jak sądzę) dostaję solidne i niezawodne urządzenie. Czy nie jestem naiwny? Może przepłacam za markę? Wydaje mi się że marka nie ma dużego znaczenia. Tzn marka nie gwarantuje że coś będzie dobre. Silnik warto wziąć firmowy - Briggsa, Hondę ale obudowa nie musi być firmowa. Np mielismy kosiarkę Stanley z rozrusznikiem i szybko dokonała żywota (ze 4 lata koszenia 4000m2) Silnik Tecumseha kiedyś nam padł - korba wylazła bokiem więc tecumseha nie lubię. Na razie najlepiej sprawuje nam się Honda OHV. Tego typu kosiarka http://ogrod.arbiter.pl/zdjecie/16701.Kosiarka.Variolux.z.silnikiem.Hondy jest bardzo dobra! Teraz kosimy czymś takim http://ogrod.arbiter.pl/galeria/kosiarka.traktorek i kosiarką z powyższego linka Edytowane 10 Maja 2015 przez Adam626 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
namore 11.05.2015 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 Dziś jeszcze znalazłem coś takiego:Vega VG 51 PB za ok 1400 zł (Briggs&Stratton 625, kosz i mulczowanie, wyrzut boczny) Czy powyższa kosiarka, waszym zdaniem, będzie dużo gorsza od Husqvarna LC 153 (Briggs & Stratton, 2,3 kW, kosz i mulczowanie)?Prośba o poradę bardziej doświadczonych użytkowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 11.05.2015 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 (edytowane) rok temu kupiłam z napędem 7 KM firmy NAC za 1000zł mam 20 arów sprawuje sie super, silnik górnozaworowy OHV. (kosz, mulczowanie, wyrzut boczny) Edytowane 12 Maja 2015 przez beatagl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 13.05.2015 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Wyrzut boczny moim zdaniem niepotrzebna sprawa bo i tak nie kosi się zostawiajac trawe na trawniku tylko ładuje się do kosza. Mulczowanie czy inne szmery bajery to tez dla mnei ściema bo najważniejsze by dobrze łądował do kosza i nabijał cały pojemnik a nie zatykał się w 1/4. I tak potem sie całosc wysypuje na kupe na nawóz więc to mulczowanie to jest jakis wymysł reklamowy nikomu nie służący. Wjedziesz w dużą mokrą trawę to kosz masz zabity po 20 metrach a mulczowanie mozna sobie w buty wsadzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 13.05.2015 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 51cm to dużą kosiarka nie wiem czy aż tak duzej potrzebujesz na taki mały trawnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Św.Mikołaj 13.05.2015 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Nie musi byc Husqwarna.Byle obudowa byla solidna i silnik B&S lub OHV.Teraz sa modne NAC ktorych jest zaleta wszedzie dostepny serwis i czesci. Sa z silnikami ohvOsobiscie mam Husqwarne z B&S 2.6. KM. Wczesniej mialem Husqwarne z tekumsehem, ale po 7 latach wyszedl korbowod bokiem, juz nie robia z tymi silnikami Husqwarn.Jakos mam sentyment do markowego sprzetu.Pile spalinowa mam Sthila, bo sa lzejse niz husqwarna.Kosiarki z napedem sa ciezsze i mniej zwrotne.Ja akurat mam z wyrzutem bocznym i funkcja mielenia, ale i 40 arow do koszenia.Kosiarka bez napedu sluzy juz 5 lat i nie zamienil bym na zadn inna.Koszenie calosci zajmuje mi 4 godzinki spacerowania, i mam duzo krzaczkow z ktorymi kosiarka z napedem sobie nie radzi.Samo zdrowie pospacerowac sobie z kosiarka 4 godzinki.2.3 KM to troszke malo - tyle mam w pile spalinowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Św.Mikołaj 13.05.2015 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 (edytowane) 51cm to dużą kosiarka nie wiem czy aż tak duzej potrzebujesz na taki mały trawnik. Ja mam 53 cm i jednak troszke malo przy 45 arach Wystarczy z wyrzutem bocznym i rozdrabniaczem. Zostaje sam pyl ktory wiatr zwiewa z trawnika bez problemu. A regulowane kazde kulko oddzielnrie to bardzo madre rozwiazanie. Bo'mam takie alejki, ze opuszczam tylko jedno kulko i nie musze z kosiarka lawirowac w powietrzu Edytowane 13 Maja 2015 przez Św.Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 14.05.2015 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Wyrzut boczny moim zdaniem niepotrzebna sprawa bo i tak nie kosi się zostawiajac trawe na trawniku tylko ładuje się do kosza. Mulczowanie czy inne szmery bajery to tez dla mnei ściema bo najważniejsze by dobrze łądował do kosza i nabijał cały pojemnik a nie zatykał się w 1/4. I tak potem sie całosc wysypuje na kupe na nawóz więc to mulczowanie to jest jakis wymysł reklamowy nikomu nie służący. Wjedziesz w dużą mokrą trawę to kosz masz zabity po 20 metrach a mulczowanie mozna sobie w buty wsadzic Nie szmery bajery !! sprawdza się nie wszyscy do kosza ładują , ja zostawiam na trawniku ściachana trawę na drugi dzień już jej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 15.05.2015 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Miło posłuchać innych doświadczeń. Moje obserwacje są następujące: jak trawa jest gęsta i duża to jeśli się ją zostawi na trawniku po skoszeniu - będzie gniła trawa pod nią i bedzie brzydko wyglądało. A jeśli trawa jest mała i rzadka to mozna kosić bez kosza - ale skoro jest mała i rzadka to jest jej mało więc po pierwsze rzadko trzeba opróżniać kosz a po drugie kosiarka najlepiej sobie radzi z nabijaniem jej do kosza (ładnie układa do pełnego kosza a nie tak jak mokrą trawę). Więc w każdym przypadku stosuję kosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 15.05.2015 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Ja mam 53 cm i jednak troszke malo przy 45 arach Przy 45 arach oczywiście ze mało:) Przy takim areale my teraz stosujemy traktor z dwoma nożami. Kosilismy tez różnej wielkosci kosiarkami - i im większa tym lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Św.Mikołaj 25.05.2015 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2015 Przy 45 arach oczywiście ze mało:) Przy takim areale my teraz stosujemy traktor z dwoma nożami. Kosilismy tez różnej wielkosci kosiarkami - i im większa tym lepsza. Mialem traktorek, ale sprzedalem. Po pierwsze boli dupa od jazdy i cierpi kregoslup. Wole juz polatac sobie z kosiarka reczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 29.05.2015 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2015 Mam lekko pochyłą działkę i bez napędu po prostu nie upchałby kosiarki, kosiliśmy taką i taką i nie ma bata, napęd musi być (2000m2) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOMIS 10.06.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2015 Mam AL-KO z napędem i elektrycznym rozrusznikiem.Kupiłem w promocji w Castoramie za 2000 zł. Wcześniej miałem bez napędu. Aktualna kosiarka jest dla mnie idealna. Posiada funkcje mulczowania, do kosza, wyrzut boczny. Koszenie teraz jest przyjemnością a nie katorgą związaną z pchaniem. Między drzewkami używam kosy spalinowej. Jeśli wybieracie kosiarkę to tylko z napędem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patol 14.06.2015 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 Jak wcześniej Koledzy pisali... mulczowanie i wyrzut boczny sobie odpuść. Mam kosiarkę John Deere JM36 i nigdy z tego nie korzystałem a tylko problem przez to miałem. Dlaczego? Ponieważ ostrze jest wtedy jakieś super uniwersalne... i do koszenie i do mulczowania... a zazwyczaj jest tak, że co jest do wszystkiego jest do niczego. Kosiarka kosztowała mnie 1900zł a zapychała sie co chwilę i połowa trawy na trawniku zostawała. Na forum o kosiarkach "magicy" sprzedali mi specjalne ostrze i teraz kosiarka ładuje jak głupia a zapycha się wtedy kiedy kosz jest pełny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.