Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

do Anuli i Paw?a


Recommended Posts

tak sobie czytam dzisiaj wasz dziennik i oczy robią mi się coraz większe ze zdziwienia :eek: wstrzymanie budowy ? inspekcja budowlana ??!!odwołania sąsiadów ??!! BOŻE gdzie wy budujecie ??!! Czy ktoś sie na Was uwziął ? A może ... no już sam nie wiem co. Jak można byc aż takim gnojkiem, żeby z powodu jakiegoś głupiego wyimaginowanego zacienienia ogródka rzucać komuś kłody pod nogi w realizacji jednego z ważniejszych celów w życiu. Zyczę wam z całego serca wytrwałości i nie dalcie się jakimś palantom zza płotu i biurka !!

 

ps

kurde chyba wreszcie pójdę i kupię żółtą tablicę informacyjną na budowę. U mnie też może się znaleźć jakiś "życzliwy " i jak nic zapłacę mandat :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzieki, na razie sie nie dajemy chociaz musze przyznac ze mielismy chwile powaznego zalamania i chcielismy rzucic to wszystko w cholere. Nie rzucilismy i czas pokaze czy to byla sluszna decyzja bo oprocz wybudowania tego domu trzeba tam potem mieszkac, z tymi samymi sasiadami za plotem. Ale jestem optymistka i mysle ze solidne ogrodzenie wysokosci 2 metrow przynajmniej czesciowo rozwiaze nasze problemy :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Anulko,

 

Czytam ten ostatni wpis do Waszego dziennika i myślę, żę jesteśmy na bardzo podobnym poziomie zaawansowania budowy. Na prawdę nie chcecie się wprowadzać tym roku?

Zazdroszczę Ci tego projektanta łazienek! Sama, ograniczona ceną i małą ilością czasu nie robię żadnych cudów, tylko tzw typówkę, chociaż ambicje miałam wielkie. Mam już jednak trochę dość i dążę galopem w kierunku zamieszkania.

Powodzenia,

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana Alu, zgadnij dlaczego się nie spieszymy: nie mamy forsy! Ponadto mamy własne mieszkanie więc nie wydajemy pieniędzy na wynajem. Z drugiej strony to mieszkanie moglibysmy wynająć więc cos tam jednak tracimy. Po drugie nasz starszy syn zaczyna we wrześniu szkołę która jest dosławnie w sąsiednim domu od naszego obecnego mieszkania. Ponadto oboje intensywnie pracujemy i naprawdę czasem brak czasu żeby się intensywnie zająć budową. Na pewno znasz to z własnego doświadczenia. A tak sobie spokojnie wykończymy mam nadzieję, wszystko co ma wyschnąć wyschnie (tej zimy planujemy trochę ogrzewać....kominkiem). Tak naprawdę do końca roku chciałabym skończyć w mokrymi pracami (w tym też płytki) a na wiosnę położyć parkiety.

Wiem jednak że gdybym miała miecz nad głową to bym to wszystko zrobiła wcześniej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Anula,

 

Na Bartycką po kafelki to lepiej wcale nie jedź! Jeśli chce się kupić coś dobrego w przystępnej cenie to z daleka omijaj Bartycką, tylko rusz w kierunku na Pruszków. Jest po drodze kilka hurtowni: Waldi, Glazomat i Kingres, z których ten ostatni ma najlepsze "fasony" :wink: i bardzo dobre ceny!

 

Kingres ma też swoją filię (ale jeszcze tam jest mała wystawka) w dawnym TTW na Al. Jerozolimskich.

 

Natomiast na Al. Jerozolimskich trzeba jechać do wysokości Piastowa (do Piastowa skręcasz w prawo jadąc w kierunku na Pruszków) tylko skręcić w lewo (tak jak do salonu łazienkowego Yeti). Tą dróżką dojechać do końca i skręcić w prawo, wracając niejako do Al. Jerozolimskich. Po lewej stronie jest salon Kingresu. Nie pisałabym o nich tyle, gdyby nie mieli na prawdę najlepszych cen i dużego wyboru.

 

Pozdrawiam,

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam namiarów na ceramikę. Ale tu z reguły jest o tyle prościej, że podstawowi producenci (Koło, Roca) mają ceny cennikowe i wystarczy tylko się pytać czy sprzedawca daje upusty, bo tylko w ten sposób cena może się róźnić w poszczególnych sklepach.

 

Ja kupiłam ceramikę do małej łazienki w Yetim właśnie, ale tam jest dość drogo ale produkty są ładne (lekkie, nowoczesne). A w dużej łazience muszę już obniżyć loty cenowe... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Odpowiadam a propos kominka. Jotul na razie sprawuje sie rewelacyjnie. Po dołozeniu drewna (około 5 dużych kawałków paliło się około 5 godzin przy zamkniętych wszystkich dzynksach (nie wiem jak to sie nazywa fachowo). W pokojach na górze przy wyprowadzeniu ciepłego powietrza bardzo szybko robi sie ciepło. Nie wiem nawet czy nie bedzie tam za ciepło. Na razie nie załuję wydanych pieniedzy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam a propos kominka. Jotul na razie sprawuje sie rewelacyjnie. Po dołozeniu drewna (około 5 dużych kawałków paliło się około 5 godzin przy zamkniętych wszystkich dzynksach (nie wiem jak to sie nazywa fachowo). W pokojach na górze przy wyprowadzeniu ciepłego powietrza bardzo szybko robi sie ciepło. Nie wiem nawet czy nie bedzie tam za ciepło. Na razie nie załuję wydanych pieniedzy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula,

ładny domek i kominek też jest super :smile:

Mam też dwa pytanka: ile kosztowała obudowa kominka i z czego jest zrobiona? Chciałam też zapytać jak sprawuje się pompa. Chcemy taką kupić a ktoś nam odradzał, że niby niezbyt dobrze działa.

Dzięki

Czy będziesz u Opalki? to trzecie pytanie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, na razie co do pompy nie mamy zbyt duzych doswiadczen bo woda jest uzywana tylko sporadycznie przez glazurnika. Raz rzeczywiscie nie bylo wody ale nie z powodu awarii pompy tylko dlatego ze rury z woda w kotlowni (nieogrzewanej) przebiegaja tuz pod zetką wentylacyjna. Przy tych mrozach jakie byly chyba po prostu zamarzly. Paweł je solidnie zaizolowal i od tamtego czasu spokoj. Ale jak mowie nie uzywam jej zbyt intensywnie.

Pozdrawiam

Anula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg, drzewa staralismy sie ochronić zasłaniając róznymi konstrukcjami :). Ale niestety jedna z dwóch lip rosnących koło bramy chyba jest skazana gdyz gdzieś będzie musiała byc furtka. Boje sie tez czy korzenie nie zostały naruszone przy kopaniu wykopu pod gaz. To sie pewnie okaże dopiero wiosną. Zobaczymy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...