Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dieta bez mąki pszennej i cukru


Recommended Posts

Nie bardzo rozumiem.

Większość (pomijając ciasta i desery) dań nie zawiera żadnego z tych składników.

W pozostałej części, w większości, można się bez nich obejść.

W ostatniej grupie, np. makarony, pierogi, mąkę pszenną można zastąpić np. mąką żytnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cukier i przenica są obecne w wielu produktach, jak zaczniesz czytać składy, zobaczysz jaki jest problem

 

 

O przepisy chodziło, czyli nie o produkty przetworzone.

 

Ps. Pierogi i makaron też można w domu robić, a nie kupować gotowców - naprawdę :wiggle:

Zupy z garnka, a nie z tytki.

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę to w diecie przeciwgrzybiczej można mąkę orkiszową, czyli większość makaronów niejajecznych wchodzi w rachubę. Pierogi z orkiszu też da się zrobić (z żytniej bym się nie podjął). Zamiast cukru ksylitol albo stewia i właściwie 90% przepisów staje się dostępna. Pączków ani biszkopta nie zrobisz, ale wszelakie kluchy już tak.

Siostra koleżanki miała bardzo późno zdiagnozowaną borelioze i w związku z tym wielomiesięczną antybiotyko-terapię, co od razu skutkuje podatnością na wszelakie grzyby. Wiem że mąka orkiszowa i ksylitol nie były na liście produktów zakazanych, dopytaj jeszcze lekarza. Zasadniczo chodzi o eliminacje szybkich węglowodanów, czyli cukru, białej mąki, wszelakich syropów glukozowo-fruktozowych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zaleconą dietę przeciwgrzybiczą. Czy znacie może jakieś przepisy bez mąki pszennej i cukru. Najlepiej szybkie i łatwe.:confused:

 

Przecież możesz w candidzie konsumować sosy sojowe z kurczakiem,kaszą gryczaną,brokuła,omlety ze szpinakiem ,grochem+ kurczak,łososiem i do szpinaku i do grochu i kurczaka.Fajne dania bez składników których Candida nie dopuszcza.Proste tyle ,że nie wiem co lubisz???. Byłoby łatwiej z przepisem.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Mam taką dietę od dawna, ale nie żebym miała do tego jakieś specjalne powody, po prostu dobrze na mnie działa.

Wydaje mi się, że przy problemach z grzybicą nie jest ważne aż tak rygorystyczne trzymanie tej diety, co spożywanie jak najczęściej produktów bogatych w dobre bakterie. Kwaśne owoce i warzywa, serwatka, kiszonki, sok z kiszonych buraków czy kapusty zrównoważą szybko florę jelitową.

Dużą rolę odegrają także zioła - czosnek i cebula( tyle, na ile wytrzyma wątroba), czystek (certyfikowany cistus incanus, raczej nie taki z allegro), vilcacora, czarnuszka (moje dania są czarne od czarnuszki :)) , kora Pau D'Arco, kwas kaprylowy.

Trzeba by też postarać się o regenerację jelit, o ile wcześniej dieta była śmieciowa. To już dłuższy temat. poszperaj w necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką dietę od dawna, ale nie żebym miała do tego jakieś specjalne powody, po prostu dobrze na mnie działa.

Wydaje mi się, że przy problemach z grzybicą nie jest ważne aż tak rygorystyczne trzymanie tej diety, co spożywanie jak najczęściej produktów bogatych w dobre bakterie. Kwaśne owoce i warzywa, serwatka, kiszonki, sok z kiszonych buraków czy kapusty zrównoważą szybko florę jelitową.

Dużą rolę odegrają także zioła - czosnek i cebula( tyle, na ile wytrzyma wątroba), czystek (certyfikowany cistus incanus, raczej nie taki z allegro), vilcacora, czarnuszka (moje dania są czarne od czarnuszki :)) , kora Pau D'Arco, kwas kaprylowy.

Trzeba by też postarać się o regenerację jelit, o ile wcześniej dieta była śmieciowa. To już dłuższy temat. poszperaj w necie.

może coś się znajdzie na forach medycznych ? ... (albo pogadaj z "kopernikiem" :) ;) ... on zna nawet "medykamenta na dziurawe jelita" :)

... czy tak trudno to zrozumieć, by odżywiać się "zdrowo", wystarczy jeść produkty, świeże i jak najmniej przetworzone ... i oczywiście nie obżerać się ponad miarę ... ot i cała filozofia ... " jemy co nam smakuje i na co mamy ochotę w rozsądnej ilości" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może coś się znajdzie na forach medycznych ? ... (albo pogadaj z "kopernikiem" :) ;) ... on zna nawet "medykamenta na dziurawe jelita" :)

... czy tak trudno to zrozumieć, by odżywiać się "zdrowo", wystarczy jeść produkty, świeże i jak najmniej przetworzone ... i oczywiście nie obżerać się ponad miarę ... ot i cała filozofia ... " jemy co nam smakuje i na co mamy ochotę w rozsądnej ilości" :)

 

Wydaje mi się, a nawet jestem przekonana, że bagatelizujesz problem. Kandydoza jest bardzo trudna do zwalczenia i wywołuje wiele różnych schorzeń, które potem lekarze leczą każde z osobna, nie usuwając przyczyny głównej. Nie tylko cukru i mąki nie można jeść, ale nawet świeżych warzyw czerwonych i owoców (suszonych również) , pić soków owocowych i wiele innych. Nie można spożywać niczego, co zawiera drożdże, a jak się przyjrzysz składom produktów, to drożdże są nie tylko w pieczywie, ciastach, piwie, ale nawet w mieszankach przypraw. Trzeba bardzo uważnie czytać skład wszystkiego, co się kupuje. Pieczywo można zastąpić chrupkim żytnim, na przykład z sezamem, można się do niego przyzwyczaić.

Nie wolno spożywać niczego, co jest pożywką dla grzybów. Dieta ta powinna trwać co najmniej 4 lata, bo tyle czasu zarodniki potrafią przetrwać w układzie krwionośnym. Trzeba jednocześnie zwalczać grzybicę, nie dożywiać jej i wzmacniać organizm. A więc czosnek obowiązkowo, kefiry, probiotyki i witaminy. Dobrze jest oczyszczać organizm, tak jak sugerowała piu (czystek, vilcacora i inne).

Polecam bardzo dobrą książkę Andrzeja Janusa "Nie daj się zjeść grzybom Candida" i stronę A. Janusa do poczytania http://www.janus.net.pl/.

Edytowane przez Kejt_R
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, a nawet jestem przekonana, że bagatelizujesz problem. Kandydoza jest bardzo trudna do zwalczenia i wywołuje wiele różnych schorzeń, które potem lekarze leczą każde z osobna, nie usuwając przyczyny głównej. Nie tylko cukru i mąki nie można jeść, ale nawet świeżych warzyw czerwonych i owoców (suszonych również) , pić soków owocowych i wiele innych. Nie można spożywać niczego, co zawiera drożdże, a jak się przyjrzysz składom produktów, to drożdże są nie tylko w pieczywie, ciastach, piwie, ale nawet w mieszankach przypraw. Trzeba bardzo uważnie czytać skład wszystkiego, co się kupuje. Pieczywo można zastąpić chrupkim żytnim, na przykład z sezamem, można się do niego przyzwyczaić.

Nie wolno spożywać niczego, co jest pożywką dla grzybów. Dieta ta powinna trwać co najmniej 4 lata, bo tyle czasu zarodniki potrafią przetrwać w układzie krwionośnym. Trzeba jednocześnie zwalczać grzybicę, nie dożywiać jej i wzmacniać organizm. A więc czosnek obowiązkowo, kefiry, probiotyki i witaminy. Dobrze jest oczyszczać organizm, tak jak sugerowała piu (czystek, vilcacora i inne).

Polecam bardzo dobrą książkę Andrzeja Janusa "Nie daj się zjeść grzybom Candida" i stronę A. Janusa do poczytania http://www.janus.net.pl/.

bardzo przepraszam, ale nie adresowałem poprzedniej swej wypowiedzi do ludzi chorych

z pozdrowieniami pozostaję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, sorry, myślałam, że odnosisz się do tematu :D

... dlatego wspomniałem o "forach medycznych" ... wydaje mnie się bowiem, że jeżeli ktoś naprawdę choruje, na "forum budowlanym" nie pownien szukać fachowych porad, odnośnie swej choroby :)

 

ps - przynajmniej w moich wypowiedziach nie znajdziesz nic na tematy specjalnego żywienia dla przewlekle chorych, alergików, itp ... moja dieta gdy waga pokazuje, że przekroczyłem już najwyższe ustalone przez siebie zwały tłuszczu, (to taka kiedy najlepiej się czuję ze swoim tłuszczykiem) jest niezmiernie prosta: "żreć połowę" aż wróci waga do normy

:)

Edytowane przez Chef Paul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do mnie, albo nie rozumiem :D

Czy ja wiem, czy zaraz trzeba na forum medyczne... Ludzie znają wiele różnych metod "chałupniczych" i warto pytać wszędzie. Lekarze to wiadomo, najpewniej jakieś leki antygrzybiczne i komentarz, że będzie trudno.... Znam to z autopsji (dodam że własnej :D)

Na FM jest wiele działów nie powiązanych stricte z budową, więc nie widzę przeciwskazań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do mnie, albo nie rozumiem :D

Czy ja wiem, czy zaraz trzeba na forum medyczne... Ludzie znają wiele różnych metod "chałupniczych" i warto pytać wszędzie. Lekarze to wiadomo, najpewniej jakieś leki antygrzybiczne i komentarz, że będzie trudno.... Znam to z autopsji (dodam że własnej :D)

Na FM jest wiele działów nie powiązanych stricte z budową, więc nie widzę przeciwskazań :)

oj ... ja również nie widzę przeciwwskazań ... choć takich "porad" znachorów unikam ... ale ... jeżeli ktoś lubi ... to nie mam nic przeciwko :)

... wielokrotnie dobrze wpływa na poprawę humoru :) ... przykład: :kopernik" i jego porady "medyczne" :D ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...