Indywidualna parterówka (może się uda)

[amalfi]

a co to za plytki w garażu na podłodze ?? szare czy beż.... u mnie widać raz tak, a raz tak

 

Szare. Przepraszam, że nie odpisywałam, ale miałam różne zawirowania i nie wchodziłam na forum. Trzeba mieć dobrego płytkarza, bo podobno są krzywe. Ale jak dobrze położone, to wyglądają świetnie.

 

https://sprzedajemy.pl/pulsar-silver-gres-techniczny-satynowy-matowy-30-30-paradyz-gorzow-wielkopolski-a1d299-nr44880152

Edytowane 23 Marca 2018 przez amalfi

[amalfi]

No właśnie chodzi mi o ten szary.... możesz podesłać linka albo chociaż nazwę ?? .... Córa kupiła też gres techniczny.... w sklepie wydawał się być szary ale po położeniu jest bardziej beżowy..... jej to nie przeszkadza ale do siebie będę szukac czegoś bardziej szarego

 

Jeszcze raz podaję

https://sprzedajemy.pl/pulsar-silver-gres-techniczny-satynowy-matowy-30-30-paradyz-gorzow-wielkopolski-a1d299-nr44880152

[amalfi]

Jakie masz drzwi pomiędzy garażem, a "domem" ?

 

Nie mam połączenia garażu z domem. Jest to celowe. Nie chciałam tego przejścia. Jeśli jednak okaże się to rozwiązanie uciążliwe, będzie można wybić drzwi. Jest na to miejsce.

[amalfi]

Mieliście projekt instalacji elektrycznej?

 

Robił sobie ten elektryk jakiś projekt. Ustalaliśmy z nim wszystko. A potem nagle zrobił inaczej.

[aisa222]

Dzięki kochana..... zapisuję już nazwę :*

[amalfi]

Mały kroczek do przodu. Płytki w kotłownio-pralni. Na podłodze te same płytki co w garażu, tylko brązowe.

https://www.salonyhoff.pl/gres-pulsar-brown-30x30-gat-ii-gatunek-paradyz-kwadro/

 

Wyszło nawet nawet z tym motywem wody na ściennych płyteczkach.

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/22/9766722_pk1.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/22/9766727_pk2.jpg

[aisa222]

kotłownio-pralnia odebrana

[mother_nature]

Oj, dawno mnie u Ciebie nie było

 

Gratuluję postępów!! Coraz piękniejsze pomieszczenia masz

[amalfi]

A dziękuję Dziewczyny

 

Pojawia się informacją,że logowanie nie jest bezpieczne? Zalogowałam sie, ale to niepokojące. Tez Wam wyskakuje taki komunikat?

 

W tak zwanym międzyczasie nasza owczarnia została ocieplona. Zaraz wkleję foty, ale jeszcze jedna uwaga. Otóż, aby nie było zbyt fajnie, to gazownia zgubiła nasze dokumenty w sprawie przyłączenia gazu. Czekaliśmy sobie nieświadomie, bo trzeba czekac pół roku, a to własnie tyle miało być, aż tu się okazało, że żaden termin nas nie obowiązuje, bo nie jesteśmy w kolejce. No to trzeba było od nowa papiery składać i błagać wykonawcę, aby nas wcisnął. Dom ogrzewać trzeba, bo teren gliniasty i jak zamarznie, może popękać. Już nam jedna ścianka w zeszła zimę w garażu poszła. A tu płytki położone. Wykonawca obiecał, że nas wciśnie w pierwszą połowę grudnia. Z gazowni też go błagają, bo wiedzą, że zawalili. Oby, bo chyba się załamiemy. Ostatecznie mamy wyprowadzenie na piec na paliwo stałe, ale to 15 tysięcy praktycznie wyalonych w błoto, bo nie chcę mieć takiego ogrzewania, tylko gazowe. Tak więc trochę emocji jest.

 

A teraz już obiecane foty:

[amalfi]

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131544_o1.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131546_o2.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131549_o3.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131552_o4.jpg

[amalfi]

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131556_o5.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131559_o6.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131579_o7.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/28/10131586_o8.jpg

[mother_nature]

Omajgat Tak właśnie wygląda załatwianie spraw w gazowni

Trzymam kciuki, żeby wykonawca szybko się pojawił!

[aisa222]

No, no.... jak ładnie

[immoral]

Strasznie mi się podoba ten Twój zadaszony taras

[amalfi]

Witam po długiej przerwie. Nie wiem, czy jeszcze ktoś mnie i moją owczarnię pamięta, ale jakby ktoś jednak wspominał, to moze napisze cokolwiek.

 

Nie wspominałam wcześniej o tym, że poprzedni dom, ten z wątku remontowego udało nam się sprzedać. Sprzedaż trwała miesiąc. Potem trochę czekaliśmy na kredyt nabywców i udało się. Bez żalu wyszłam z torebką i kotem w kontenerku i z sercu zamknęłam tamten rozdział życia.

W tak zwanym międzyczasie posypało mi się trochę życie (dlatego między innymi nie zaglądałam, bo nawet pisac mi się nie chciało). Początkowo wydawało się końcem świata coś, co ostatecznie mnie wzmocniło i jest juz ok. Nie, nie rozwiodłam się, nic z tych rzeczy. To zupełnie inne sprawy, które zachowam dla siebie. Może kiedys je opiszę.

11 listopada (!!!) przeprowadziliśmy się do mieszkania w bloku. 52 m2, dwa pokoje, kuchnia, łazienka i kibelek. Osiedle w drugim końcu miasta. Kot przez 2 dni miał depresję. Na trzeci dzień wstał rano, otrzepał się (dosłownie) i zaczął życ normalnym kocim życiem w nowych czterech ścianach. Ja to mieszkanie bardzo lubię. Są tu jakieś pozytywne moce. Chce mi się do niego wracać i odpoczywam od roboty, bo w bloku nie ma co robić w porównaniu z domem. Tyle, ile się tu wyleżałam przez te kilka miesięcy, to czysta rozpusta!

Mieszkanie ma fajny układ. Zostało urządzone starymi meblami ze sprzedanego domu. Mieszka się naprawdę wygodnie. Sąsiedztwo też super. Dla ciekawych kilka fotek. I zagadka: gdzie jest Karolek?

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/23/11225620_20171114_095114.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/23/11225621_20171114_120356.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/23/11225624_20171117_203121.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225625_20171117_230910.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225640_20171120_094716.jpg

[amalfi]

Karolek jest już dużym kotkiem, ma półtora roku

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225651_kocio.png

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225663_20180130_202549.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225665_kk2.jpg

[amalfi]

Dom się kończy. Niestety nie udało się uniknąć paru błędów. Podstawowym, który spędza mi sen z powiek są drzwi wejściowe. Przy takim układzie i oceiepleniu powinny się otwierać do wewnątrz, bo walą w ścianę. A jak bedzie struktura, to się pokruszy, a drzwi zedrą.

Inna sprawa to ta nieszczęsna elektryka. Jest zrąbana i tyle. Inny elektryk musiał na przykład przenosić gniazdka. Jedno było nad samą umywalką. Nie wiem, co z oświetleniem w kuchni, bo też jest zrąbane. Trzy lampy w jednym miejscu, a reszta sufitu bez oświetlenia. Myslę nad lampami na długich kablach do podwieszenia. Coś takiego: https://www.phenomena-light.pl/product-pol-2454-Lampa-kabel-SPIDER-BLACK-I-kabel-3m.html

Jak o tym myślę, to mi ciśnienie skacze do nie wiem ilu!!!!

 

Mamy też już podprzybitkę (w kolorze okien):

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225677_20180118_160829.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225678_20180118_160837.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225679_20180118_160915.jpg

[amalfi]

Obecnie jesteśmy na etapie wybierania płytek, paneli i innych dupereli. Łazienka nasz, duża, będzie obłożona kolekcją Abigaile Tubądzina. Wizualizacja z pominięciem lustra, które bedzie zupełnie inne.

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225687_f1.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225685_f1_4.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/24/11225686_f1_3.jpg

[amalfi]

Zastanawiam się nad kolorem paneli. Prawie zdecydowałam się na bardzo jasne, ale jeszcze pewna nie jestem. To samo z kuchnią. Nie zamawiam, bo mam dwie koncepcje i nie wiem na którą się zdecydować. Ale o tym już nastepnym razem.

[aisa222]

O jaaaa..... ile się zmieniło.

Mieszkanko całkiem, całkiem.... da się mieszkać Nie no na prawdę fajne.... i całkiem spore

Kotecek cudowny.... zresztą jak wszystkie nasze zwierzaki.

A domek.... to wiesz.... marzenia się spełniają !!