Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Indywidualna parterówka (może się uda)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podobno nie robi się odgromu jak w pobliżu nie ma na żadnym innym domu bo wtedy niepotrzebnie ściąga się wszystkie pioruny.

 

O widzisz, cenna uwaga.

 

A wiecie, że ze 20 lat temu w dom moich rodziców strzelił piorun? Spalił sprzęty i rozwalił komin, który pękł wzdłuż całej wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, cenna uwaga.

 

A wiecie, że ze 20 lat temu w dom moich rodziców strzelił piorun? Spalił sprzęty i rozwalił komin, który pękł wzdłuż całej wysokości.

 

W zeszłym roku w mojej rodzinie po burzy padły wszystkie komputery,nie wiem dlaczego nie lodówka np...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z serii dialogów budowlanych:

- wie pani ile tu betonu pójdzie?

- ile?

- w ch.j!

(przepraszam co wrażliwsze osoby)

 

I rzeczywiście poszły 4 beki. Ale już po wszystkim. teraz ma się wiązać. Mój dzień urlopu nie poszedł na marne, bo i pieniążki wrzuciłam i zdjęcia zrobiłam. A bardzo chciałam mieć pamiątkowe zdjęcie z pompą do betonu na działce. Bo to chyba obowiązkowa pozycja dzienników budowy.

Poniżej mała fotorelacja z zalewania.

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/316/3401955_zal.3.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/316/3401973_zal.4.JPG

 

 

 

Owszem, w każdym porządnym dzienniku, powinny być fotki pompy do betonu oraz panów przy "pycie" (to coś przy czym panowie stoją) :D

 

Witaj amalfi,

Wpadłam tutaj na chwilę i już wiem, że będę stałą podglądaczką Twojego dziennika :)

 

Sporo Ci weszło tego betonu. U mnie, przy równie rozległych fundamentach, przyjechały tylko (?) 3 gruszki i wylały 9m3 betonu każda.

 

 

Tak patrzę na Twój projekt i pierwsze co mi się się rzuca w oczy na rzucie, to chaos przy głównej sypialni, oraz nienajlepiej usytuowane okno w "pokoju teściowej".

Zaraz umieszczę zmiany i wrzucę obrazek.

 

amalfi_rysunekdomu_zmiany.jpg

 

Łazienka i wc obok siebie i jak najbliżej kotłowni (krótsza droga ciepłej wody i wszelkich instalacji).

Dzięki takim zmianom, na elewacji frontowej będzie większy ład.

Zamiast garderoby - szafy na całą ścianę i nieco większa łazienka.

"Pokój teściowej" powiększony kosztem największej sypialni, ale za to powinno wpaść do niego więcej słońca, bo okno odsunięte jest od garażu.

 

A mozesz wrzucić ładny rzut z projektu? Taki z dokładnymi wymiarami :)

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda rzut fundamentów, a dodatkowa ława, o której pisałam będzie mniej więcej w miejscu czerwonej kreski.

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/316/3397797_fund.JPG

 

Tyle że ściana nośna na tej ławie zmniejszy też otwór okienny w "pokoju teściowej", gdzie i tak nie będzie zbyt jasno (zacienienie ścianą garażu).

Ale najlepiej by było porozmawiać z konstruktorem tego domu. W końcu liczył obciążenia i ugięcia i dodatkowej ściany nośnej nie zrobił, więc pewnie wg. wyliczeń nie jest potrzebna.

A jaki będziecie mieli strop?

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Moniss. Dziękuję za zainteresowanie moim dziennikiem.

Już tłumaczę powody decyzji.

1. Ściana nośna będzie tylko w części zaznaczonej na czerwono dodatkowej ławy. To ma być krótka ścianka przy kibelku. To rodzaj podpory, takiej na wszelki wypadek.

2. Okno w pokoju teściowej zostanie więc w wymiarze jak na planie.

3. Tam jak pisałam będzie najprawdopodobniej garderoba. Pokój będzie tylko w sytuacji wyjątkowej, do której wszyscy mamy nadzieję, że nie dojdzie, bo teściowie wolą mieszkać u siebie i póki będą mogli, to tam zostaną.

4. Największa sypialnia jest pokojem mojej córki. Córka jest dorosła i obecnie studiuje w innym mieście. Bywa w domu w weekendy, a z czasem pewnie będzie rzadziej. Kiedyś to będzie jej kąt jako pokój gościnny, kiedy zechce, być może ze swoją rodziną odwiedzić rodziców. I jej i nam bardzo zależy, aby wejście do jej "apartamentów" było blisko wejścia do domu, czyli bardzo niezależne. Obecnie bardzo i jej i nam przeszkadza, jak u niej jest chłopak albo znajomi i my mamy ograniczoną prywatność, co i młodzież i nas krępuje. Dlatego tak to zostało zaplanowane i nie chcę, aby wejście do pokoju córki było naprzeciwko mojej łazienki i sypialni. Zależało też córce na oddzielnej garderobie, bo jest bałaganiarą jeśli chodzi o ciuchy, dlatego została zaplanowana mniejsza łazienka i garderoba zamiast szafy.

 

Poniżej projekt. Mam nadzieję, że będzie czytelny.

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/317/3408239_r1.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/317/3408231_r2.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/317/3408234_r3.JPG

 

Tu zaznaczona przyszła dodatkowa ścianka nośna. Własciwie to będzie rodzaj słupa podtrzymującego, bo będzie sięgał do drzwi do kibelka.

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/317/3408264_r1-Kopia.JPG

Edytowane przez amalfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum zwariowało. Nic nie można zrobić normalnie.

 

Iscra, jak się nie rozwiodę przed skończeniem tego domu, to będzie cud.

Mąż co chwilę mnie stresuje jakimiś wyimaginowanymi problemami typu: a jak się wyprowadza taką rurę? Jakbym była fachowcem.

Dzisiaj wymyślił, że ogrzewanie podłogowe, a właściwie jego cena spowoduje, że pójdziemy z torbami. Już nie mam zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A weź mi nie mów, jak dziewczyny w moim dzienniku przypuściły szturm z pompą ciepła to od paru dni chodzimy z mężem i liczymy ;) I głowy nam się od tego gotują.

Na szczęście z Ternem dogadujemy się bez problemu, o ile oboje używamy rzeczowych argumentów względem siebie :D

 

W sumie podłogówka chyba nie wychodzi jakoś strasznie drogo, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem, to wychodzi trochę drożej niż grzejniki. Ale zanim to do niego dotrze, to będzie ględził kilka dni.

 

Nauczyłam sie już nie słuchać tylko bezwiednie potakiwać głową, ale czasem mnie na tym złapie. :D

 

A liczyć trzeba, bo jak nie ma nieograniczonych środków, to trzeba czasem wybierać to, co bardziej potrzebne. Mnie pompa nieprędko się zwróci, więc sobie daruję. Wolę kasę wyłożyć na dobrą izolację domu.

Edytowane przez amalfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum zwariowało i wyrzuca mnie ciągle

 

Amalfi, poczytaj o odgromówkach, bo tu jakieś urban legend są a nie fachowe rady. Ja laik jestem, ale myślę logicznie- jeżeli dasz na dachu drut i przypniesz go do fundamentu, to pierwszy piorun ci wysadzi dom w powietrze. Cały dom, od dołu. Bo drut będzie uziemniony ale cała energia pioruna pójdzie w fundament. Ja wiem, że niektórzy "fachowcy" tak radzą, ale już lepiej wtedy żadnego drutu nie dawać, żeby piorunów nie śiągał.

 

Owszem, do fundamentu podpina się bednarkę, ale nie daje się jej na dach a tylko (o ile pamiętam) jest to uziom, tzw zero dla instalacji elektrycznej. Jeżeli coś jest na dachu i ma połączenie z ziemią, to musi być odprowadzone na jakąś odległość od domu. Kiedyś tu na forum ładnie to opisywali. A fachowcy.... szczególnie starej daty... hmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...