Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Indywidualna parterówka (może się uda)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

czyyy ja wiem.

 

w małym domu podłączenie gazu jest niewiele tańsze od odwiertów, a piec gazowy niewiele tanszy niż pompa. ale rachunki miesieczne radykalnie niższe przy pompie będą. warto zrobić sobie kilka wycen i policzyć. Do tego na pompy są różne dotacje.

 

w dużym domu sprawa wygląda inaczej - pompa wychodzi drożej, ale sie szybko zwraca w rachunkach :D

 

Iscra czy już masz wybrane kaloryfery jakie chcesz do domu.

 

Bo takie piękne wyjdą taniej niż podłogówka :D http://www.grzejniki-sprzedaz.pl/files/Image/grzejniki/joly.png tylko nie wiem czy do dworu pasują :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu coś znalazłam:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?36086-jak-kłaść-bednarkę

 

Wychodzi na to, że u mnie już trochę po ptokach, ale jeszcze jakiś otoki da się zrobić, więc edukuję się dalej. Na elektrycznym forum też zadałam pytanie, ale mam dopiero jedną odpowiedź żeby nie słuchać ignorantów. Może doczekam się merytorycznej rady?

Edytowane przez amalfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nie ma odgromówki, te parę tysięcy chyba można lepiej spozytkować.. zwłaszcza jak dom niski i słupy obok, lepiej instalacje elektryczną ochronnikami zabezpieczyć bo jak walnie gdzieś w linię to nie popali wszystkiego podłączonego do komtaktów..

Czemu jak pada słowo "podłogówka" to od razu piszesz pompa ciepła?

przecież wodną podłogwkę da się czymkolwiek napędzać.. jakbym miał u siebie gaz to bym zrobił wodną i gazowy mały wieszany na scianie dwufunkcyjny piecyk.. pompę ciepła liczyłem dokładnie dwa lata temu i nijak nie chciał wyjść zwrot w rachunkach w ciągu 10lat (ofert miałem z kieleckich firm chyba 4)..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nie ma odgromówki, te parę tysięcy chyba można lepiej spozytkować.. zwłaszcza jak dom niski i słupy obok, lepiej instalacje elektryczną ochronnikami zabezpieczyć bo jak walnie gdzieś w linię to nie popali wszystkiego podłączonego do komtaktów..

Czemu jak pada słowo "podłogówka" to od razu piszesz pompa ciepła?

przecież wodną podłogwkę da się czymkolwiek napędzać.. jakbym miał u siebie gaz to bym zrobił wodną i gazowy mały wieszany na scianie dwufunkcyjny piecyk.. pompę ciepła liczyłem dokładnie dwa lata temu i nijak nie chciał wyjść zwrot w rachunkach w ciągu 10lat (ofert miałem z kieleckich firm chyba 4)..

 

Dzięki Artur.

Pompa ciepła pojawiła się niezależnie od podłogówki, bo ktoś zaczął temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Amalfi, poczytaj o odgromówkach, bo tu jakieś urban legend są a nie fachowe rady. (...) Kiedyś tu na forum ładnie to opisywali.

 

Amalfi, to czytaj, bo EZS dobrze podpowiada! Też kiedyś czytałam na ten temat właśnie TU na forum...

 

Co do podłogówki... do mnie przemawiają za tą instalacją jeszcze inne argumenty - inne od kosztów wykonania i eksploatacji - a mianowicie:

  • nie trzeba uwzględniać grzejników meblując pomieszczenia;
  • nie trzeba myć grzejników, które się brudzą, osiada na nich kurz, etc;
  • nie trzeba ściągać grzejników przy remoncie (malowanie za nimi, etc);
  • instalacja ogrzewania podłogowego umożliwia podłączenie różnych źródeł ciepła, ze wskazaniem na te niskotemperaturowe, których technologie są ciągle rozwijane i udoskonalane (z pożytkiem dla środowiska i naszego portfela :) )

A co do kosztów wykonania instalacji grzewczej czy to podłogowej, czy grzejnikowej, czy mieszanej - wszystko zależy od zastosowanych materiałów każda z nich może być droższa lub tańsza... Najważniejsze mz jest, żeby była dobrze wykonana :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Artur.

Pompa ciepła pojawiła się niezależnie od podłogówki, bo ktoś zaczął temat.

Ja zaczęłam :oops: I okazało się, że nawet w innych wątkach mnie dorwą i będą przypuszczać szturm :D

 

W sumie, jak już ogarniesz temat odgromienia to rzuć jakimś podsumowaniem co zrobiłaś i dlaczego tak - przyda się taka wiedza :)

 

(Emi: nie chcę prywaty uprawiać w czyimś wątku, zaraz o tym napiszę u siebie ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • nie trzeba uwzględniać grzejników meblując pomieszczenia;
  • nie trzeba myć grzejników, które się brudzą, osiada na nich kurz, etc;
  • nie trzeba ściągać grzejników przy remoncie (malowanie za nimi, etc);
  • instalacja ogrzewania podłogowego umożliwia podłączenie różnych źródeł ciepła, ze wskazaniem na te niskotemperaturowe, których technologie są ciągle rozwijane i udoskonalane (z pożytkiem dla środowiska i naszego portfela :) )

A co do kosztów wykonania instalacji grzewczej czy to podłogowej, czy grzejnikowej, czy mieszanej - wszystko zależy od zastosowanych materiałów każda z nich może być droższa lub tańsza... Najważniejsze mz jest, żeby była dobrze wykonana :yes:

 

Podpisuję się pod każdym słowem. Od roku jestem szczęśliwą posiadaczką podłogówki ( w całym domu) więc nie jest to teoretyzowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze trzeba do tej listy dopisać jeszcze inne punkty:

 

- ciepło jest równomiernie w całym domu, w każdym zakamarku, a nie tylko przy grzejniku i pod sufitem, dobre jeżeli ktoś ma wysokie sufity, albo jakieś antresole z pustkami nad salonem

- nie wysusza się powietrze w domu

- nie pali sie kurz w grzejnikach

- nie zdychają kwiatki na parapetach

- mniejsze rachunki ogrzewania - woda sie grzeje tylko do 20-paru stopni a nie do 50.

 

mam podłogówke bez żadnego grzejnika - po pierwszej zimie

w poprzednim domu miałam kaloryfery z piecem węglowmy (tu jakoś uszło - było w miare ciepło w domu, ale powietrze było tragicznie suche i całe te palenie w piecu brrr)

później z gazem - tu już bardziej komfortowo, tylko w domu zimno jak w psiarni, tak nie przyjemnie zimno, mimo, że termometr pokazywał 23 stopnie, całą zimę nie wychylałam nosa spod pierzyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze trzeba do tej listy dopisać jeszcze inne punkty:

 

- ciepło jest równomiernie w całym domu, w każdym zakamarku, a nie tylko przy grzejniku i pod sufitem, dobre jeżeli ktoś ma wysokie sufity, albo jakieś antresole z pustkami nad salonem

- nie wysusza się powietrze w domu

- nie pali sie kurz w grzejnikach

- nie zdychają kwiatki na parapetach

- mniejsze rachunki ogrzewania - woda sie grzeje tylko do 20-paru stopni a nie do 50.

 

mam podłogówke bez żadnego grzejnika - po pierwszej zimie

w poprzednim domu miałam kaloryfery z piecem węglowmy (tu jakoś uszło - było w miare ciepło w domu, ale powietrze było tragicznie suche i całe te palenie w piecu brrr)

później z gazem - tu już bardziej komfortowo, tylko w domu zimno jak w psiarni, tak nie przyjemnie zimno, mimo, że termometr pokazywał 23 stopnie, całą zimę nie wychylałam nosa spod pierzyny

 

Racja, racja, racja :wiggle:

 

Ja zaczęłam :oops: I okazało się, że nawet w innych wątkach mnie dorwą i będą przypuszczać szturm :D

 

Też mam PC do podłogówki :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amalfi, kup październikowy numer Muratora i daj do przeczytania mężowi artykuł "Ważne wybory: grzejniki czy podłogówka". Jest tam też porównanie kosztów instalacji podłogówki z instalacją grzejnikową we wnętrzu o powierzchni 75m2. Różnica w kosztach zakupu materiałów to 1000zł (6310 - grzejniki, 7318 - podłogówka).

 

Podczas remontu łazienki, teściowie za naszą namową zdecydwali się tam na założenie podłogówki. Na Wielkanoc zjechała się cała rodzinka i po pewnym czasie większość osób na rozmowy wybrała sobie łazienkę, gdzie było ciepło w stopy. Ciężko było teściowej to towarzystwo stamtąd wygonić ;)

 

Podobnie u moich znajomych, którzy na ogrzewanie podłogowe zdecydowali się tylko w kuchni, łazience i przedpokoju. Gdy przychodzi sezon grzewczy, to wszyscy wolą siedzieć w na niewygodnych stołkach kuchni niż w salonei na kanapach.

 

 

A co do układu wnętrz w Twoim domu. To może pomyślcie o przeniesieniu wc w miejsce prysznica w głównej łazience. Do wc zmieści się wówczas także prysznic, tworząc łazienkę gościnną, a Wy będziecie mieli własną łazienkę dostępną z sypialni.

Plus takiego rozwiązania jest taki, że gdy goście będą korzystać z wc, nie bęsą spuszczaniem wody zakłucać spokoju córce. Drugi plus to wspólny pion wod-kan łazienki i wc, a także większa przestrzeń przy wejściu do pokoju córki, a nie jakiś klaustrofobiczny zakamarek.

amalfi_rysunekdomu_zmiany2.jpg

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...