Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Indywidualna parterówka (może się uda)


Recommended Posts

Chciałam się pochwalić i wysłałam rodzicom zdjęcie domku. Właśnie otrzymałam telefon i zdrową zjebkę, że wstałam z łóżka i pojechałam na budowę. To normalne, aby w tym wieku dostawać od rodziców reprymendy?

:rotfl:

Normalne, ja tez dostaję, moja mama mówi, że przecież dla niej ZAWSZE będę jej DZIECKIEM :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja też już z pokolenia, które powinno moralizować, anie słuchać morałów. :D

 

Dom rzeczywiście wydaje się duży. Jak jeszcze dojdą dodatkowe dachy nad garażem i tarasem, będzie wrażenie jeszcze większego. No i działka mała, więc to potęguje wrażenie wielkiej zabudowy.

Teraz ciekawa jestem, czy korytarze w środku nie wyjdą zbyt klaustrofobiczne. Starałam się, aby nie tracić powierzchni na niezagospodarowane przestrzenie, a teraz muszę czekać na ścianki działowe, aby zobaczyć jak to będzie. I tak jestem zadowolona, że nie będzie korytarza kiszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

:) Cicho, bo niewiele się dzieje. A i ja nie mam ostatnio czasu dosłownie na nic. Nawet na forum. Jeszcze mi doszło szukanie nowego mieszkania dla Młodej, bo ma zajęcia z okienkami, a poprzednie było za daleko i musiała wałęsać się we czasie tych okienek. Na szczęście znalazłam i po niedzieli jadę na przeprowadzkę.

Ponieważ nam się nie śpieszy, ekipa kończy jakąś robotę na innej budowie. Mam zdjęcie z budowania szczytów.

 

szczyty dom.jpg

 

Niedługo zaczynają dach. Wybraliśmy dachówkę. Nie jest to może dokładnie to, o co mi chodziło, ale drogą negocjacji i kompromisu decyzja zapadła. Będzie meyer holsen tandem stara czerwień.

 

I mam jeden dylemat zanim zaczną ścianki działowe budować. Chodzi mi o wejście z salonu do kuchni. Miało być tak, jak wejście zielone. Jednak ostatnio byłam u znajomej i ma tak jak wejście czerwone i bardzo mi się podobało. Niby kuchnia widoczna, ale można jakąś zasłonę zainstalować. Co myślicie?

 

wejście do kuchni.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o zapachy chodzi, a o to, że ja mam ciągle chlew w kuchni. Może jak będzie spiżarka, to nie będziemy tak ciągle świnić? ;)

 

Teraz mam kuchnię oddzielnie. Kiedy mam gości, to w sumie szykując kolejne dania, nie ma mnie z nimi.

 

Już na 80 % jestem zdecydowana na otwarcie kuchni. Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Odnośnie otwartej kuchni, już Pan Szef Ekipy otrzymał instrukcje. Mają być ścianki po półtora metra po bokach i wejście na dwa metry szerokie. Przy tej wersji będzie wprawdzie problem z ustawieniem jakiegoś kuchennego stołu, ale pewnie coś tu wspólnie wymyślimy jak przyjdzie pora. ;)

 

Dzisiejsza, a własciwie wczorajsza porcja zdjęć:

Dziura z kotłowni na strych. Projektant o niej zapomniał, dobrze, że my sobie przypomnieliśmy przed szalowaniem.

w1.jpg

Róg tarasu

w2.jpg

Widok na taras

w3.jpg

 

w4.jpg

 

Dach się robi

w5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...