Indywidualna parterówka (może się uda)

[amalfi]

Dokociłaś się

 

Tak, osobisty, niepowtarzalny antydepresant

[PusiaKssawery]

Tak, osobisty, niepowtarzalny antydepresant

 

Się zgadzam w zupełności i w całkowitości z każdym słowem

Człowiek nawet się nie podejrzewa o to, jak potrafi zwariować dla takiego futrzaka

[mother_nature]

A jeszcze, gdy ma więcej, niż jednego... to można nawet zwariować przez futrzaki

[amalfi]

Właśnie córka mi smsowo doniosła, że nasrał do bidetu. Nie wiem o co chodzi, że czasem tak robi.

[mother_nature]

Czuje kanał, to się załatwia

[amalfi]

Czuje kanał, to się załatwia

 

Ale czuje ten kanał co jakiś czas? Koło bidetu ma kuwetę i tam robi. A co jakiś czas narżnie do bidetu. Nie mogę skojarzyć jakiegoś wspólnego elementu łączącego te incydenty

W sumie to dobrze, że do bidetu, a ie do łóżka.

[PusiaKssawery]

A żwirek ma cały czas taki sam??

[amalfi]

A żwirek ma cały czas taki sam??

 

Tak. Już raz miałam problem ze żwirkiem, bo mąż kupil inny i było kupkanie po całym domu Ale wyczytałam o tym żwirku i się skończyło. Ogólnie załatwia się ładnie do kuwety,ale od czasu do czasu do bidetu. I nie wiem od czego to zależy. Kuwete ma sprzątaną na bieżąco, więc ta przyczyna też odpada. Tak jakoś sobie ubździł.

[PusiaKssawery]

Koty to krejzole, ciężko za nimi nadążyć

Zwykle qupa poza kuwetą to manifestacja niezadowolenia z czegoś tam tylko kotu wiadomego.

Nasz Cholera też uwielbia bidet, od maleńkiego kociaka, uwielbia tam spać.

[amalfi]

Koty to krejzole, ciężko za nimi nadążyć

Zwykle qupa poza kuwetą to manifestacja niezadowolenia z czegoś tam tylko kotu wiadomego.

Nasz Cholera też uwielbia bidet, od maleńkiego kociaka, uwielbia tam spać.

 

Tak własnie myślę, że może ogólnie z tego, że my z bidetu śmiemy korzystać? Bo to też był ulubiony sprzęt do leżenia, a może nasze korzystanie go denerwuje?

[PusiaKssawery]

Tak własnie myślę, że może ogólnie z tego, że my z bidetu śmiemy korzystać? Bo to też był ulubiony sprzęt do leżenia, a może nasze korzystanie go denerwuje?

 

No przecież!!! Używacie JEGO bidet

[amalfi]

No przecież!!! Używacie JEGO bidet

 

Trzeba się wynieść z myciem do pralni

[PusiaKssawery]

Obejrzałam sobie Twoje okna, żeby troszeczkę nadrobić DB - bardzo ładne

I o kocie doczytałam - Artur napisał, że koty liżą masło - i bardzo dobrze bo to najlepszy odkłaczacz

[amalfi]

Obejrzałam sobie Twoje okna, żeby troszeczkę nadrobić DB - bardzo ładne

I o kocie doczytałam - Artur napisał, że koty liżą masło - i bardzo dobrze bo to najlepszy odkłaczacz

 

Dziękuję, okna mi się też podobają.

Kot śpi ostatnio w umywalce.

 

A ja mam nerwy. W sprawie elektryków i mojego męża, który kolejny raz się popisał. Ale opisze jak się uspokoję, bo udaru dostanę.

[PusiaKssawery]

[ATTACH=CONFIG]382062[/ATTACH]

 

Boszzzz jaki cudny

 

Dawaj co z elektrykami

[mother_nature]

Kociak rewelacyjną ma miejscówkę A jaki zadowolony

 

Co tam mężuś nawywijał? Mój też się z elektrykami widział w tym tygodniu ale wszystko załatwił po mojej myśli

[aisa222]

Dawaj co z elektrykami

 

Jak znam życie to ustąpił i nie będzie po myśli amalfi :/

[amalfi]

Mąż dał klucze elektrykom i zrobili wszystko. Bez naszej wiedzy. Dał klucze i czekał, że zameldują, kiedy zaczną. A oni nie zameldowali i zrobili. I jest po ptokach. Jutro będą poprawiać, bo skrzynkę wykonali w garderobie. Tam, gdzie miały być wieszaki, więc muszą przenosić.

Ale dziś miałam inne zajęcie. Mój tato miał rozległy zawał i leży na kardiologii. Nie zgadza się na bajpasy. W sumie nie dziwię mu się. Też bym się bała. I kable zeszły na dalszy plan. Nie może być normalnie.

[amalfi]

Jeszcze w temacie elektryków, to najpierw wycenili na 36 tys. (!!!!!!). Potem stwierdzili, że zrobią za 11 tys. Mieści Wam się w głowie takie cuś????

[aisa222]

Mieści Wam się w głowie takie cuś????

 

No właśnie ni cholery... szczególnie, że zrobili po swojemu. Wychodzi na to, że nawymyślałaś za 25 tysi ?? Wooooow !!

 

A dla Taty zdrówka !!