Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie - prawo budowlane


Stasiu

Recommended Posts

Dlatego próbowałem zażartować sobie kiedy jednoznacznie z 1950 napisaliście: "KOCIOŁ NA PALIWO STAŁE". Trzeba się na coś zdecydować. Rozmawiając o prawie budowlanym (a taki jest sens założenia tego wątku), mamy do czynienia albo z piecem (kaflowym), albo z kominkiem, albo z kotłem na paliwo stałe. To co Ty sobie wywiniesz w swoim domu nie ma tu nic do rzeczy. Rozmawiamy (chyba raczej) o ewentualnych konsekwencjach prawnych tego co na przykład JA (jako firma) zainstaluję TOBIE w domu. Lub co grozi Stasiowi, który nie posłucha Pani inspektor...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To pokolei definicje ze Słownika Języka Polskiego PWN

Piec «urządzenie, w którym odbywa się spalanie paliwa, magazynowanie ciepła i wydzielanie tego ciepła do ogrzewanego pomieszczenia»

Kocioł. «urządzenie, w którym ogrzewana ciecz zmienia się w parę o wysokim ciśnieniu, wykorzystywaną do napędu maszyn lub ogrzewania pomieszczeń» Definicja kotła jest chyba także w normie dla kotłowni, ale nie mam jej tutaj.

 

Czyli urządzenie, w którym się grzeje i wydziela on ciepło do danego pomieszczenia jest piecem. Taka interpretacja pozwala określac kominek powietrzny mianem pieca. Sytuacja się komplikuje jak dołożymy do tego DGP, bo definicja bierze w łeb. Jeżeli podłączymy do kominka instalację wodną rozprowadzania ciepłe (grzejniki, podłogówka) stanie się on kotłem, i tak jest traktowany przez urzędników, którzy także tak to interpretują (przynajmniej ci, z którymi do tej pory miałem stycznośc)

 

I dalej

Jeżeli dane urządzenie posiada instrukcję, w której producent określa go mianem "kominek", bez względu na to czy jest powietrzny, czy z PW, ustawodawca dopuszcza jego montaż, jak 1950 napisał powyżej :

§ 132, ustęp 3

Kominki opalane drewnem z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym mogą być instalowane wyłącznie w budynkach jednorodzinnych, mieszkalnych w zabudowie zagrodowej i rekreacji indywidualnej oraz niskich budynkach wielorodzinnych

 

Nie ma ograniczeń odnośnie rodzaju pomieszczenia, a jedynie jakie warunki ma ono spełnic, natomiast narzuca paliwo stosowane do urządzenie określonego mianem kominka. I znów, sytuacja się komplikuje, to na Polskim rynku można kupic brykiet z np węgla drzewnego lub brunatnego, które nie jest drewnem, a w nawie ma "kominkowy". Można go formalnie stosowac w kominkach instalowanych w kotłowniach, ale mało kto takie ma :), bo w piecach i trzonach kuchennych, nie ma takich ograniczeń (co do rodzaju stosowanego paliwa)

Edytowane przez rübezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się na coś zdecydować. Rozmawiając o prawie budowlanym (a taki jest sens założenia tego wątku), mamy do czynienia albo z piecem (kaflowym), albo z kominkiem, albo z kotłem na paliwo stałe.

Są jeszcze trzony kuchenne

Każdy kominek jest piecem lub kotłem (w zależności od opcji, dodatkowo ustawodawca narzuca, rodzaj paliwa (drewno), natomiast nie każdy kociło czy piec będzie kominkiem, pomimo tego, że będziemy palic w mim wyłącznie drewnem.

Podobnie jak każdy rowej jest pojazdem jednośladowym, natomiast nie każdy pojazd jednośladowy jest rowerem, to co może rowej, dla motoru może byc zabronione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze uzupełnieni wczorajszej wypowiedzi:

 

Definicja kotła znajduje się w normie kotłowej PN-70/H-83136 „Kotły grzewcze”. Wprawdzie jest ona nieobowiązująca, ale z definicji nadal się korzysta.

Kocioł grzewczy – urządzenie z paleniskiem przeznaczone do wytwarzania pary lub podgrzania wody ciepłem, wywiązującym się w procesie spalania paliwa, którego moc nie przekracza 1 MW, przy czym w kotłach wodnych temperatura wody na wylocie nie przekracza 388 K (115oC), a w kotłach parowych ciśnienie pary nie przekracza 70 kPa (ok. 0,7 at). Wszystkie elementy wyposażenia kotła związane z nim na stałe i dostarczane w formie agregatu stanowią części składowe kotła.

 

I do tego w komplecie:

Kocioł wodny – kocioł, w którym następuje podgrzanie wody jako czynnika grzewczego

 

oraz

Kocioł wodny niskotemperaturowy – kocioł, w którym najwyższa temperatura wody nie przekracza 373 K

 

Problem, który poruszyłeś pojawił się już w urzędach wydających pozwolenie na budowę wiele lata temu i ze strony ustawodawcy pojawiła się następująca interpretacja:

 

Zapytanie nr 659 do ministra transportu i budownictwa

 

w sprawie problemów dotyczących określenia definicji pieca grzewczego i kominka grzewczego

 

Szanowny Panie Ministrze! Przeżywamy obecnie wytężony sezon grzewczy. Wielu mieszkańców zakupiło nowe piece grzewcze, które zostały zamontowane w prywatnych mieszkaniach. Podczas odbioru nowej instalacji grzewczo-kominowej kominiarz często zarzuca, iż nowo zakupiony piec jest kominkiem i nie może tego odbioru ˝przyjąć˝.

 

Dlatego zwracam się z pytaniem, jak oficjalnie definiuje się piec, a jak kominek? Czy odbierający instalację kominiarz może ją odrzucić na podstawie stwierdzenia, że przyrząd grzewczy jest kominkiem, a nie piecem?

 

Z poważaniem

 

Poseł Krzysztof Szyga

 

Warszawa, dnia 22 lutego 2006 r.

 

Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu i Budownictwa - z upoważnienia ministra - na zapytanie nr 659

 

w sprawie problemów dotyczących określenia definicji pieca grzewczego i kominka grzewczego

 

Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na zapytanie Pana posła Krzysztofa Szygi z dnia 22 lutego br., otrzymane przy piśmie Wicemarszałka Sejmu Pana Marka Kotlinowskiego z dnia 9 marca br., znak SPS-024-659/06, w sprawie podania definicji pieca grzewczego i kominka grzewczego, uprzejmie Pana Marszałka informuję, że przepisy techniczno-budowlane nie zawierają definicji ww. pojęć. Właściwe definicje zawarte są w poradnikach i słownikach budowlanych.

 

Posiłkując się zatem poradnikiem ˝Ogrzewanie i klimatyzacja˝ autorów: Recknagel, Sprenger, Honmann, Schramek wyjaśniam, co następuje.

 

Przez ˝kominek z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym˝ należy rozumieć widoczne palenisko z naturalnym ciągiem, w którym powstające, w wyniku spalania drewna, ciepło oddawane jest do pomieszczenia w wyniku promieniowania.

 

Z kolei przez ˝piec˝ należy rozumieć palenisko zamknięte, w którym powstające w wyniku spalania ciepło jest akumulowane i oddawane do otoczenia.

 

Kominek nie może być stosowany jako urządzenie ogrzewcze, a jedynie jako element rekreacyjno-dekoracyjny, zgodnie z ogólną zasadą prawną określona w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. nr 75, poz. 690 z późn. zm.). W myśl § 132 ust.1 ww. rozporządzenia użytkowanie całoroczne budynku wymaga zapewnienia w takim budynku ogrzewania poprzez zastosowanie instalacji ogrzewczej lub urządzeń ogrzewczych, niebędących piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.

 

Zgodnie z ust. 2 ww. paragrafu dopuszcza się wyłącznie w budynkach o wysokości do 3 kondygnacji nadziemnych, jeśli nie jest to sprzeczne z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, stosowanie na potrzeby ogrzewania różnego typu pieców np. kaflowych.

 

Z poważaniem

 

Sekretarz stanu

 

Piotr Styczeń

 

Warszawa, dnia 24 marca 2006 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no...Kolego Rubezahl! Jesteś obcykany lepiej ode mnie! :D Szacun...

 

To jest właśnie Polskie prawo...Tak zagmatwać, żeby potem móc do woli majstrować. Kij ma dwa końce, niestety - albo na szczęście. Ktoś z lobby gazowego, zadbał o to, by w planach zagospodarowania niektórych aglomeracji, pojawił się zapis "zakaz stosowania urządzeń na paliwo stałe". Teoretycznie koniec pieśni, żegnaj kominku (na drewno)...Teoretycznie...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no...Kolego Rubezahl! Jesteś obcykany lepiej ode mnie! :D Szacun...

Ty z pewnością pozamiatałbyś mnie w temacie kominków, systemów ich podłączenie i tym wszystkim, czym się zajmujesz. Moja wiedza w tym ogranicza się do jego użytkowania i sterowania (chociaż podłączałem samodzielnie)

 

Kwitnesencją naszej wiedzy i fachowości mogą byc słowa Klucznika z Matrixu, który stwierdził, "że został stworzony, po to zeby wiedziec":)

Osoba kompetentna w dziedzinie, w której działa taka właśnie powinna taka byc i jak tego oczekuję od niej.

 

Moja praca wymaga znajomości prawa budowlanego, lokalowego i wszystkich pokrewnych. Bez tego zostałbym "zjedzony' przez pierwszego lepszego z brzegu urzędnika, więc jakoś tam sobie radzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij ma dwa końce, niestety - albo na szczęście. Ktoś z lobby gazowego, zadbał o to, by w planach zagospodarowania niektórych aglomeracji, pojawił się zapis "zakaz stosowania urządzeń na paliwo stałe". Teoretycznie koniec pieśni, żegnaj kominku (na drewno)...Teoretycznie...:D

Trochę ciężko było to przejśc, trza się zastanowic - szedłbym chyba w kierunku energii odnawialnej i biopaliw. Gra słów może zaszkodzi, ale także nas uratowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę ciężko było to przejśc, trza się zastanowic - szedłbym chyba w kierunku energii odnawialnej i biopaliw. Gra słów może zaszkodzi, ale także nas uratowac

 

 

Ja widzę szansę w "odwróceniu kota ogonem". Ciągle straszono nas, że kominek nie może być jedynym źródłem ciepła w domu, deprecjonując jego możliwości, które czasem są lepsze od niejednego, innego "urządzenia na paliwo stałe". Aby uznać taki dom (z kominkiem jako ogrzewaniem) za samowystarczalny grzewczo, trzeba było napisać, że to nie kominek, tylko piec kaflowy albo system CO (z płaszczem wodnym albo z DGP).

 

Teraz trzeba bedzie wiec przyznać się do kominka. Bo przecież kominek to kominek, gdzie mu tam do "urządzeń grzewczych na paliwo stałe"...:cool:

 

To przypomina trochę zabawę z autami w celu odliczania VAT za paliwo. Raz z kratką, drugi raz bez kratki... Nasi ustawodawcy finansowi są bardzo łasi na łupienie narodu w tej materii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę szansę w "odwróceniu kota ogonem". Ciągle straszono nas, że kominek nie może być jedynym źródłem ciepła w domu, deprecjonując jego możliwości, które czasem są lepsze od niejednego, innego "urządzenia na paliwo stałe". Aby uznać taki dom (z kominkiem jako ogrzewaniem) za samowystarczalny grzewczo, trzeba było napisać, że to nie kominek, tylko piec kaflowy albo system CO (z płaszczem wodnym albo z DGP).

 

Teraz trzeba bedzie wiec przyznać się do kominka. Bo przecież kominek to kominek, gdzie mu tam do "urządzeń grzewczych na paliwo stałe"...:cool:

 

To przypomina trochę zabawę z autami w celu odliczania VAT za paliwo. Raz z kratką, drugi raz bez kratki... Nasi ustawodawcy finansowi są bardzo łasi na łupienie narodu w tej materii...

Jest ustaw o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw - tam trzeba by pogrzebac i ustalic czym jest paliwo stałe. Jeżeli dobrze kojarzę coś tam sie niedawno działo, ale niczego konkretnego nie napiszę.

Bardzo łatwo jest udowodnic, że kominek jest urządzeniem na paliwo stałe, mylę, że jest także szansa, żeby udowodnic, że wcale tak nie jest - w zależności od potrzeby i fantazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to w zasadzie się wyjaśniło że piec kaflowy z wężownicą to kocioł i nie mogę go mieć a co z kominkiem DGP , poprzedni kominiarz mówił że go nie mogę mieć , bo woda w kominie , chyba że zapodam wkład kominowy , na który z kolei nie godzi się inspektor bo musieli by go założyć wszyscy użytkownicy tego komina , ale z ciekawości zadzwonię i zapytam , nowego kominiarza który obsługuje KZGM od 2 lat i pani inspektor co ona na to , swoją drogą jak pisaliście strasznie zagmatwane te prawo w PL.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba by pogrzebac i ustalic czym jest paliwo stałe

I wszystko jasne, określenie zgodne z obowiązującą normą PN PN-EN 303-5: 2012:

 

Paliwa stałe dzielą się min na biopaliwa, którymi są:

- kawałki drewna o zawartości wilgoci w < 25%, zgodnie z EN14961-5 [6],

- zrębki (drewno rozdrobnione przez maszynę i bez kory, zwykle o maksymalnej długości 15 cm), z zawartością wody 15% do 35% lub więcej, zgodnie z EN14961-4 [7],

- skompresowane drewno (pelety bez środków wiążących, wykonane z drewna lub kory; dozwolone są

naturalne środki wiążące, takie jak melasa, parafina i skrobia), pelety zgodnie z EN14961-2 [8],

- skompresowane drewno (brykiety bez środków wiążących, wykonane z drewna lub kory;

dozwolone są naturalne środki wiążące, takie jak melasa, parafina i skrobia), brykiety zgodne z EN14961-3 [9],

- trociny do 50% wilgotności,

- niedrzewna biomasa (słoma, trzcina, ziarna i zboża) zgodna z EN14961-6 [10],

 

Mam wrażenie, że zapis przywołany we wcześniejszych postach

 

w planach zagospodarowania niektórych aglomeracji, pojawił się zapis "zakaz stosowania urządzeń na paliwo stałe". Teoretycznie koniec pieśni, żegnaj kominku (na drewno)...Teoretycznie...:D

 

wydaje się także zapisem w praktyce zakazującym stosowanie kominków na drewno, oraz każdego innego urządzenie grzejącego wykorzystującego biopaliwa i paliwa kopalne.

 

Na upartego można by udawadniac, że będzemy korzystac z drewna o wyższej niż 25% wielgotności (przestaje byc wtedy objęta normą), ale oznacza to z kolei korzystanie z kominka niezgodnie z zaleceniami producenta (warunek suchości drewna)

 

No chyba że są producenci dopuszczający stosowanie takiego paliwa, to jesteśmy w domu :) kolego Piotrze jest szansa??

Edytowane przez rübezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest powód tego, że inne osoby musiałyby także wyposażyc swoje przewody dymne/spalinowe we wkłady? Ktoś to uzasadniał w miarę rozsądnie?

 

Bo w kominie szerokim , jaki jest w budynku nie może być tak że jeden lokator włoży sobie wkład a pozostali lokatorzy (są jeszcze dwaj) korzystają z tego komina ,pani inspektor powiedziała że albo wszyscy wkładają wkłady albo nikt ich nie może mieć (komin jest jeden 50cm x 50cm dla 3 lokalów mieszkalnych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że do jednego przewodu spalinowego są wpięci trzej lokatorzy (łącznie z Tobą) - już doczytałem z pierwszego postu. W takiej sytuacji jak Twoja obejmuje Cię §145 ustęp 2 i 3:

 

2.Piece na paliwo stałe, posiadające szczelne zamknięcie, mogą być przyłączone do jednego przewodu kominowego dymowego o przekroju co najmniej 0,14x0,14 m lub średnicy 0,15 m, pod warunkiem zachowania różnicy poziomu włączenia co najmniej 1,5 m oraz nieprzyłączania więcej niż 3 pieców do tego przewodu.

3.Piece, o których mowa w ust. 2, usytuowane na najwyższej kondygnacji powinny być przyłączone do odrębnego przewodu dymowego.

 

Łapiesz się wiec na piec na paliwo stałe, z szczelnym zamknięciem, ponieważ wszystko inne musi posiadac indywidualny przewód dymowy, co jest zawarte w ustępie 1 powyższego paragrafu:

 

1.Trzony kuchenne i kotły grzewcze na paliwo stałe oraz kominki z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym o wielkości otworu paleniskowego kominka do 0,25 m2mogą być przyłączone wyłącznie do własnego, samodzielnego przewodu kominowego dymowego, posiadającego co najmniej wymiary 0,14x0,14 m lub średnicę 0,15 m, a w przypadku trzonów kuchennych typu restauracyjnego oraz kominków o większym otworze paleniskowym - co najmniej 0,14x0,27 m lub średnicę 0,18 m, przy czym dla większych przewodów o przekroju prostokątnym należy zachować stosunek wymiarów boków 3:2.

 

Jeżeli marzy Ci się zmiana, to musisz znaleźc piec spełniający powyższe warunki (ustęp 2), a ciepło wytworzone, co najwyżej możesz rozprowadzec DGPelem. Innych opcji nie widzę, chyba, ze budowa osobnego kanału, lub znalezienie wolnego kanału ( stara nieużywana wentylacja, inny nieczynne dymowy - w starych budynkach jest to często możliwe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci jak jest : w budynku są dwa przewody kominowe oba 50cm x 50cm jeden mam w przedpokoju od kuchni , do niego mam podpiętą kozę (w kuchni) za ścianą jest lokal w którym powinny być 2 piece (jest pustostan bez pieców) i na parterze jest mieszkanie w którym jest piecokuchnia z C.O (powinny być 3 piece kaflowe) , pani od piecokuchni jest zobowiązana do zrobienia wkładu kominowego (sprawa w toku) , w przedpokoju z którego wchodzi się do pokoi mam wpięte 2 kozy za ścianą jest kaflok i na strychy (jest tam mieszkanie) jest koza

 

poniżej zarys mojego mieszkania , tam gdzie pisze komin do C.O tam chciałem zrobić moje C.O ale brak zgody od inspektora , a co najlepsze że kominiarz wyraził zgodę na kuchnię z wężownicą lub na piecokuchnię , w budynku nie ma w ogóle wentylacji , jak bym chciał postawić piecokuchnie miałem zrobić wentylację to kafloka z wężownicą nic bym nie musiał robić tyle co mi kominiarz powiedział i napisał na protokole

mieszkanie.jpg

Edytowane przez Stasiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w budynku są tylko te dwa kominy każdy jest 50cm x 50 cm , nie jest on podzielony jast w całości taki duży , pani z parteru pewnie nie założy wkładu bo jest po prostu bezrobotna żyjąca z opieki w pustostanie jest co prawda wkład ale nie ma na to papierów i jest do likwidacji mimo że założyła go administracja budynku

 

taką odpowiedz dostałem od inspektora

zzz1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...