deska warstwowa w kuchni?

[NieJan]

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z deską w kuchni? Nie podoba mi się wydzielanie aneksu również podłogą, nie podoba mi się gres w salonie. Chcę w całym, łącznie z częścią kuchenną, rzucić deskę warstwową. Czy to się może udać?

[rübezahl]

Tak, może, ale jest bardziej narażona na uszkodzenia. Efekt bardzo pozytywny mino tych utrudnień.

[CzarnyIwan]

Efekt pozytywny ale jeżeli nie będziesz o nią dbała to szybko zrobi się bardzo negatywny. Deska nie lubi wody. Jako propozycja do rozważenia pozostają płytki imitujące drewnianą podłogę. Na pewno wyjdzie taniej w położeniu i eksploatacji. Link do tematu płytko-desek:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?64040-P%C5%81YTKI-DREWNOPODOBNE-imituj%C4%85ce-drewno-zdj%C4%99cia-uk%C5%82adanie-jakie-wybra%C4%87

[NieJan]

Mam wrażenie, że delikatnie ale zniechęcacie. Hmm. W salonie i tak chcę deskę, a połączenie deski z płytką udającą drewno chyba się nie uda w sposób estetyczny, także pewnie będę musiał zdecydować się jednak na typowy gres w aneksie. Tylko wówczas się pewnie okaże, że musi być szkliwiony a nie polerowany i znów zonk. Nie widzę nigdzie ładnego gresu szkliwionego...

[rübezahl]

Osobiście nie przepadam za tym, kiedy jeden materiał udaje inny. Glazura udająca drewno daje zupełnie inne odczucia niż drewno.

Wybierz coś twardego (egzotycznego) i potraktuj to chemią która utwardzi materiał. Przy odrobinie uwagi (nie rzucamy patelniami po podłodze i podczas kłótni nie rozbijamy talerzy o podłogę tylko o ścianę) długo Ci posłuży - odświeżyc zawsze można.

[agatah]

Od ponad trzech lat mam w kuchni parkiet. I ma się bardzo dobrze.

 

 

Nie wiem skąd przekonanie, że w kuchnie leje się woda strumieniami i że "deska nie lubi wody"? Dobrze zaolejowana nie będzie sprawiała więcej problemu niż w innych pomieszczeniach w domu

[CzarnyIwan]

Od ponad trzech lat mam w kuchni parkiet. I ma się bardzo dobrze.

 

 

Nie wiem skąd przekonanie, że w kuchnie leje się woda strumieniami i że "deska nie lubi wody"? Dobrze zaolejowana nie będzie sprawiała więcej problemu niż w innych pomieszczeniach w domu

 

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...

Podłoge robi się na trochę dłużej niż 3 lata. Rozumiem że przez te 3 lata tylko raz konserwowałaś te podłogę a woda w kuchni jest jej zupełnie obca?

[agatah]

Tak, raz. Woda nie jest jej obca, tak samo jak w innych pomieszczeniach, w przedpokoju również, błoto i inne zanieczyszczenia z butów.

Więcej, blat mam dębowy, jemu woda tym bardziej bliska i ma się doskonale.

[CzarnyIwan]

Pozostaje jedynie kwestia pojmowania znaczenia słowa doskonale... Nie widzisz albo nie chcesz widzieć różnicy...

[rübezahl]

Pozostaje jedynie kwestia pojmowania znaczenia słowa doskonale... Nie widzisz albo nie chcesz widzieć różnicy...

 

A co proponujesz na fronty szafek kuchennych?

[CzarnyIwan]

MDF + lakier.... a czemu pytasz?

[rübezahl]

I jak daje radę w kuchni pomimo obecności wody?

[CzarnyIwan]

Wspaniale.. pomijając wywody o właściwościach i grubości lakieru to pozwolę sobie przypomnieć że z powierzchni ustawionych pionowo (tu mam namyśli fronty) lepiej ew woda spływa niż z powierzchni ułożonych horyzontalnie (podłoga). Pytanie z cyklu w czym młotek jest lepszy od gruszki...

[rübezahl]

Ja nie widzę sporej różni, jak mi się chlapie w kuchni, to i na drewnianym blacie, i drewnianych frontach - orientacja bez znaczenie. Poki co nie odnawiałem - kuchnia używana od 2000r. Proszę zatem nie demonizowac ilości wody w kuchni normalnie użytkowanej. No chyba, że ktoś używa jak typowa "kaczka"

W przypadku drewnianej podłogi większym zagrożeniem jest jej ścieranie wzdłuż ciągów roboczych, ale wystarczy coś tam położyc i będzie zabezpieczone - moja LP położyła długi sizalowy dywan/chodnik - powód był inny, ale idea taka sama

[CzarnyIwan]

Nie demonizuje... bynajmniej. Moim zdaniem należy się urządzać przede wszystkim praktycznie, czasem kosztem lekkiej rezygnacji z efektu wizualnego. Co z tego że super coś wygląda jak jest nie praktyczne, bardziej się brudzi, trzeba bardziej dbać itd. Różnica między pionem a poziomem jest dla mnie oczywista.. chyba że popije wtedy się potrafi zacierać. Widzę że masz odwrotne podejście do mojego. Wywaliłeś $ na drewnianą podłogę by zasłonić ją dywanikiem - nie wnikając w powody nie widzisz tej podłogi... dla mnie strata $ pod spodem mogło by być gumoleum.

[rübezahl]

Ja mam akurat kafle, na całej kondygnacji, bez względu na funkcje pomieszczenia , ale nie bałbym się drewna w kuchni

[Adam626]

mam parkiet w kuchni od 11 lat. FAjnie bo ciepły ale każdy spadający garnek lub pokrywka zostawia ślad. Jest już dość sfatygowany lakier tzn bardziej niż w mieszkaniu. Głównie dziurki po upadkach. Czy żałuję że mam parkiet? nie nie żałuję.

[NieJan]

Akurat argument o spadających garnkach do mnie nie trafia. Garnek upadający na ceramikę potrafi zrobić większe szkody. Stłuczona płytka wygląda znacznie gorzej niż wgnieciona deska.