Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Silikaty, 3%, dlaczego


Recommended Posts

"Dlaczego nasi przodkowie budowali z cegły - bo nie było nowocześniejszych materiałów"

 

Dobre.

Mocne.

Pozornie - słuszne!

 

Te nowe materiały oszczędzają czas, pieniądze, komfort i wygodę.

 

Jest trójkąt: DOBRZE - TANIO - SZYBKO.

Możesz wybrać jedynie DWA z tych warunków.

Jak chcesz DOBRZE to albo nie będzie tanio, albo nie będzie szybko.

A ludziska i tak 'ucierają dupę szkłem" (nowymi materiałami) licząc na to - ze im się uda.

 

Żeby było jasne...

Ja nie potępiam nowych technologii!

Potępiam stosowanie ich zawsze, wszędzie i bez pomysłu!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W ostatniej chwili zamieniłem Porotherm na SILIKATy. Adam_mk oświecił, czytanie potwierdziło.

Zbyt szybko ufamy architektom i tym, co wpisują w projekt.

A wystarczyło przeanalizować i porównać kilka właściwości dla oby dwu materiałów. M.in. termoprzepuszczalność i szczelność (dla ściany a nie dla pojedynczego pustaku!!!), właściwości akustyczne i mechaniczne. Właściwości akumulacyjne ciepła i wilgoci, oraz tego wpływ na mikroklimat wnętrz. Gęstość materiału a przenikalność radiologiczna oraz inne. Ponad to cena materiału.

Technologia budowania się nie zmienia.

Murarz tylko troszkę marudził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt szybko ufamy architektom i tym, co wpisują w projekt.

Wpisujemy tam to, co uzgadniamy z inwestorem na spotkania podczas całego procesu tworzenia dokumentacji, tylko od niego zależy technologia wykonania domu (oczywiście jeżeli jego pomysł jest możliwy i sensowny do realizacji). Daleki jestem od zmuszania kogokolwiek do stosowania tego, czy innego materiału. Inaczej ma się sprawa w tzw. gotowcach, ale tam CCC, wiec nie należy zbyt mocno marudzic.

To, że w salonie samochodowym stoi czerwony samochód, nie oznacza, że taki musimy kupic, można spytac się przecież o inne kolory.

 

Moim zdaniem zarówno matariał typu Porotherm jak i cegła slilikatowa, są świetnymi materiałami do budowy domu, czasami bloczek sililatowy ma przewagę na ceramiką, a czasami warto wybrac ceramikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma w tym nic złego moim zdaniem. Porotherm gwarantuje bardzo dobrą (przez co rozumiem, że ciepłą, o dużej nośności i dobrej izolacyjności akustycznej) ścianę. Moim zdaniem ceramika poryzowana to jedyny materiał konstrukcyjny, który nie ma ewidentnych wad. Analizując poszczególne parametry ścian i materiałów niestety łatwo dojść do wniosku, że i beton komórkowy i silikaty i prefabrykaty mają jakieś słabe strony, których trudno się wypiąć.. Przy betonie komórkowym problemem jest kruchość materiału i niska izolacyjność akustyczna - szczególnie przy tych najbardziej "ciepłych" betonach. Silikaty są ciężkie i niewygodne w murowaniu (szczególnie metodą gospodarczą jest to udręka). Dodatkowo mają bardzo słabą izolacyjność termiczną i praktycznie nie da się mieszkać albo przynajmniej pracować w nieocieplonym domu z silikatu. A Porotherm ma wszystkie parametry w rozsądnej normie, bez jakichś obniżek formy.

 

A dlaczego tylko 3%? Pochodź sobie po stronach biur architektonicznych i spróbuj namierzyć projekt rozpisany na silikat... :D

1. Moze i sciana ciepla ale to gazobeton cieplejszy. Pozatym sciany i tak sie ociepla wiec ma to marginalne znaczenie

2. Nosnosc wieksza niz gazo ale mniejszy niz silka

3. akustyka lepsza niz w gazo algo gorsza niz w silce

4. Pojemnosc ciepla wieksza silikatu

Po prostu wybierasz produkt w kazdym punkcie sredni, ja wole silikiat i zlikiwidowac jego jedyna wade za pomoca paru cm wiecej styropianu (ocieplenie zawsze mozna poprawic). Dzieki temu izolacyjnosc bede mial taka sama jak ty za to bede mial:

1. Lepsza akustyke

2. Wieksza pojemnosc cieplna

3. Mniejsze mostki cieplne

4. Brak koniecznosci uzywania specjalnych kolkow

5. Mniej kruchy, bardziej wytrzymaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wpisujemy tam to, co uzgadniamy z inwestorem na spotkania podczas całego procesu tworzenia dokumentacji, tylko od niego zależy technologia wykonania domu "

 

Przychodzi bidna sierota, ignorant, do fachowca i NARZUCA MU technologię...

A potem wyklina na niego pod niebiosa - że nie powiedział, nie wyjaśnił, nie doradził...

I to właśnie jest cała tragedia...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi bidna sierota, ignorant, do fachowca i NARZUCA MU technologię...

 

Nie ma już takich, lub ich nie jeszcze nie poznałem

 

I to właśnie jest cała tragedia...

 

Adam M.

Tragedią jest wciskanie ludziom swoich "faworytów", bez zwracania uwagi na ich potrzeby i oczekiwania. Nie wiem, może dla zaspokojenia swoich ambicji, albo zagłuszenie frustracji.

Trafiają do mnie ludzie doskonale wiedzący czego chcą i to otrzymują, z obopólną korzyścią, ci którzy nie wiedzą zdają się na to co proponuję, a potem rozmowy z bratem, szwagrem i kuzynem brata żony z drugiego małżeństwa. I też po "konsultacjach" wiedza czego chcą.

A jak komuś marzy się strop żelbetowy w domy kanadyjskim, to tez da radę - ktoś się spyta po co? Ano po to, bo pan X ma taką fantazję i całe życie o tym marzył, a teraz go stac, to ma ZABRONISZ MU??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rację pełną masz !

Zabraniać bogatemu nie należy...

 

Szczęściem jednak jest spotykać osoby doskonale wiedzące czego chcą.

 

" ci którzy nie wiedzą zdają się na to co proponuję, a potem rozmowy z bratem, szwagrem i kuzynem brata żony z drugiego małżeństwa. I też po "konsultacjach" wiedza czego chcą."

 

A jak się nie ma brata, szwagra i kuzyna żony z drugiego małżeństwa co DOGŁĘBNIE poznali fizykę budowli TO CO?

Podpowiadasz "jak działa to co im się podoba"?

 

Doświadczeniem moim jest spotykanie osób PIĘKNEGO pragnących domu.

TAKI im rysują projektanci, co potwierdzasz tu pytając - "ZABRONISZ MU?? "

 

I to jest ciemna strona mocy... projektowej...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę OFF, ale nawiązuje do tematu, choćby odpowiedzią na pytanie: "czymu nii"?;) Komin też można zbudować z silikatów, jeśli weźmiemy sobie do serca ostatnie zdanie z wpisu na blogu ...http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fblog.kominki-batura.pl%2Fznow-o-kominach%2F
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się nie ma brata, szwagra i kuzyna żony z drugiego małżeństwa co DOGŁĘBNIE poznali fizykę budowli TO CO?

Podpowiadasz "jak działa to co im się podoba"?

.

Jeśli ma to szansę poprawnie działac, byc zgodne w przepisami i tzw wiedzą techniczną, to niech robią, budują się, kochaj i będą szczęśliwi w swoich wymarzonych domach.

Ale uciekamy od właściwego dylematu wyboru technologii: Czy podczas projektowania wsłuchac się w głos inwestora, czy narzucac jedyna słuszną prawde wszędzie i każdemu bez względu na wszystko??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważyć trzeba...Jak zwykle zresztą...

 

Wyczuć warto nasamprzód, czy inwestor gotów na prawdy przyjęcie.

 

Jako nie, informacyjom trza dostarczyć, by się zaś nie czepiał. Azali porzucić delikwenta, konkurencji odstąpiwszy, gdy nierozumny bywa? Tak, lepiej niech oną konkurencję nęka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azali porzucić delikwenta, konkurencji odstąpiwszy, gdy nierozumny bywa? Tak, lepiej niech oną konkurencję nęka...

Święte słowa, mam takiego jednego dla konkurencji, i nijak nie mogę się go pozbyc. Ech gdybym to wiedział przed, no ale stało się.

Juz Kochanowski poznał naszą słabośc:

 

Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie";

Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,

Nową przypowieść Polak sobie kupi,

Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

 

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wystarczyło przeanalizować i porównać kilka właściwości dla oby dwu materiałów. M.in. termoprzepuszczalność i szczelność (dla ściany a nie dla pojedynczego pustaku!!!), właściwości akustyczne i mechaniczne. Właściwości akumulacyjne ciepła i wilgoci, oraz tego wpływ na mikroklimat wnętrz. Gęstość materiału a przenikalność radiologiczna oraz inne. Ponad to cena materiału.

Technologia budowania się nie zmienia.

Murarz tylko troszkę marudził.

 

Termoprzepuszczalność silikatu jest kilkukrotnie gorsza niż porothermu. Co do akumulacyjności - tu zgoda, że silka jest lepsza (bo cięższa), ale różnica nie jest bardzo duża. Mikroklimat wnętrz - silikaty mają bardzo niską paroprzepuszczalność i bez bardzo wydajnej wentylacji wilgotność w domu jest sporym problemem (widziałem już wskazania hygrometrów w domu z silki na poziomie 70% w pochmurne dni). W domu z Porothermu jest to raczej wykluczone. Akustyka i nośność - bezdyskusyjnie na plus silki.

 

Co do promieniotwórczości naturalnej obu materiałów, to moim zdaniem to jest jakiś chwyt marketingowy. W ostatnim czasie sporo potencjalnych klientów o to pyta i nie rozumiem skąd taki wzrost zainteresowania tym tematem... Promieniotwórczość silki i ceramiki jest na podobnym - absolutnie bezpiecznym dla zdrowia - poziomie. Jest to potwierdzone m.in. przez ITB i PZH. Certyfikaty raczej do wglądu w każdym składzie budowlanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mówisz, że paroprzepuszczalność materiału budowlanego obłożonego z jednej strony styropianiem, klejem i tynkiem, a z drugiej tynkiem i (typowo) gipsem, ma jakiekolwiek znaczenie?

 

Co do wskazań higrometrów w domach z silki - rozumiem, że wszędzie wentylacja była odpowiednia, dobrze zrobiona i działała.

 

Krótko mówiąc, mit oddychania wiecznie żywy :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolegami pollo_loco i Groszek80 nawet nie ma sensu dyskutować, bo to klakierzy Wienebergera/Koramica.

Wystarczy sobie prześledzić historie ich postów.

Wchodzą na Forum nie po to, by dyskutowac, czy udzielac rad w tamacie ogrzewania, wentylacji, okien, farb, ceramiki sanitarnej, tylko po to, by "przejechac się" po tematach tyczacych SSO i powciskac zalety dziurkowanej ceramiki.

 

Swego czasu w tematach "dachowych" Braas robił podobne najazdy "zadowolonych inwestorów"

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termoprzepuszczalność silikatu jest kilkukrotnie gorsza niż porothermu. Co do akumulacyjności - tu zgoda, że silka jest lepsza (bo cięższa), ale różnica nie jest bardzo duża. Mikroklimat wnętrz - silikaty mają bardzo niską paroprzepuszczalność i bez bardzo wydajnej wentylacji wilgotność w domu jest sporym problemem (widziałem już wskazania hygrometrów w domu z silki na poziomie 70% w pochmurne dni). W domu z Porothermu jest to raczej wykluczone. Akustyka i nośność - bezdyskusyjnie na plus silki.

 

Co do promieniotwórczości naturalnej obu materiałów, to moim zdaniem to jest jakiś chwyt marketingowy. W ostatnim czasie sporo potencjalnych klientów o to pyta i nie rozumiem skąd taki wzrost zainteresowania tym tematem... Promieniotwórczość silki i ceramiki jest na podobnym - absolutnie bezpiecznym dla zdrowia - poziomie. Jest to potwierdzone m.in. przez ITB i PZH. Certyfikaty raczej do wglądu w każdym składzie budowlanym.

 

A ja odparowuję w swoim domu z silikatów ok 50 l wody tygodniowo, by zachować wilgotność powyżej 50 %. http://blog.kominki-batura.pl/przydasie-i/ Czyli morał z tego taki, że ocena sytuacji powinna odbywać się indywidualnie. Chyba, że jest jeszcze opcja taka, że Ty przypadkiem jesteś "cichym szeptaczem' tych wszystkich "dziurawych" cegieł?!;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolegami pollo_loco i Groszek80 nawet nie ma sensu dyskutować, bo to klakierzy Wienebergera/Koramica.

Wystarczy sobie prześledzić historie ich postów.

Wchodzą na Forum nie po to, by dyskutowac, czy udzielac rad w tamacie ogrzewania, wentylacji, okien, farb, ceramiki sanitarnej, tylko po to, by "przejechac się" po tematach tyczacych SSO i powciskac zalety dziurkowanej ceramiki.

 

Swego czasu w tematach "dachowych" Braas robił podobne najazdy "zadowolonych inwestorów"

 

No masz!!! Kuźwa, coś czułem po tym wpisie o dziurawych cegłach na komin:D Czyli jednak do dupy taki szeptany marketing...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...