Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki tynk na elewacje


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czytając wpisy na róznych forach nasuneła mi się myśl" cudze chwalicie ..swego nie znacie....." zachwalane są produkty zachodnich koncernów, a o naszych krajowych firmach zawsze z jakimś lekceważeniem wątpliwościami. Działam na rynku od wielu lat i nie jeden tynk nie jednej firmy widzialem (STO ,CAPAROL itp-też maja wpadki). Wspomniany Kosbud -osobiście widziałem wiele elewacji wykonanych na ich materiałach i powiem tylko tyle że cena zbyt niska do jakości, jakości-która NIE JEST GORSZA od produktów dużo droższych. Żeby nie być posądzonym o stronniczość to powiem, że Majsterpol też ma dobre produkty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowa4: jasne, jak już chwalisz jeden rodzaj tynku, to czemu nie powiesz, że dawniej obywano się sisi-srisi-głupisi i leciano zwykłą mineralką? I trzymało się to wieki. A receptury ma i to takie mądre podawane w mądrych książkach... A w ogóle to niełanie tak zza winka reklamować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sokrates: względem składu? Tych dawnych czy tych obecnych? Składu narzutu szprycu czy innych - też służę:)

 

Ja nie jestem zdania by gremialnie materiały budowlane stały się gorszej jakości. U mnie elewacja na razie nie ma większych problemów i to chodzi, a tynk na pewno można zaliczyć do "tych obecnych". :)

 

Klient natomiast, który kieruje się wyłącznie ceną raczej ma świadomość, że różnica na korzyść droższego tynku zawsze jakaś będzie. Mimo wszystko takie sprzedają się najlepiej. A co do "narzutu szprycu" to jeszcze się tak w temat nie zagłębiałem. :) Za swoje otynkowanie (produkt + robocizna) nie dałem najmniej i w sumie wychodzi mi to na dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sokrates: bo teraz inaczej się pewne rzeczy robi technologiczne, inaczej się ociepla co spowodowało możliwość manewrowania składem tynku, a nacisk nasze najmocniejsze i korzystanie z chemii bez pojęcia doprowadziło składy "ad absurdum".

Co ciekawe naprawdę dobrzy wykonawcy obywają się bez gotowych kupnych tylko sami metodą starego porządnego mistrza w zawodzie robią sobie to co trzeba sami... chyba że projektant wymaga atestów i czy innych wynalazków których nie da się podciągnąć do "zgodnie ze sztuką budowlaną".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ja tynkowanie jak i zresztą całą resztę miałem ustalaną ze mną, bo się trochę na tym znam i sam chciałem też mieć wpływ na koszty związane z budową domu. Tynku "wyrabianego" na miejscu mi nie proponowano. A tak jak wcześniej wspomniałem nie zajmuje się tym w sensie takim, że wszystko z elewacją gra i nie ma potrzeby dokonywania nawet drobnych poprawek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

mam pytanie odnosnie elewacji - ponieważ borykamy się z dylematem jakie rozwiązanie będzie korzystniejsze pod wzgledem a)użytkowym b)finasowym

 

zaznaczam na początku iż tynk będzie mineralny, są zwolennicy i przeciewnicy, znam ludzi ktorzy maja mineralny Knaufa przez 12 lat biały i nadal jest biały, no ale do rzeczy.

 

TYNK MINERALNY gorszy np Kleib+ FARBA SILIKONOWA (no właśnie jaka rekomendujecie?)

 

czy

 

TYNK MINERALNY lepszy np Knauf bez farby już.

 

dom stoi przy nieutwardzonej drodze w dodatku podjazdu dluugo nie bedzie utwardzonego wiec się kurzy, pyli i co tam jeszcze, boimy sie ze za chwile biały czy jasno szary ktory planujemy juz nie bedzie taki ładny.

prosze o opinie

Edytowane przez kika86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bierzesz tynk mineralny to bierz farbę jaką zaleca producent, W teorii każda farba przeznaczona do tynku mineralnego winna spasować ale to teoria. Czyli dobry tynk plus dobra farba. Teoretycznie z pomalowanego tynku brud lepiej powinien schodzić.

To czy i jak się pyli to zasadniczo raczej wina faktury a nie farby - no poza tym, że farba wygładza i wypłyca fakturę.

Decyzja należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynk mineralny jest robiony ma bazie naturalnych (w teorii) składników, sam jego skład z urzędu powinien zabezpieczać przed "wykwitnięciem", jest to ty tynku znany od zawsze i ciut ciut, ma niski opór dyfuzyjny. Po prostu jest najsensowniejszy. A malowany - gdyż można wybarwić go w masie, ale aby takie coś położyć potrzeby jest naprawdę dobry macher, poza tym malowany ma znacznie więcej odcieni niż barwiony w masie. A farba musi być adekwatna do tego typu tynku na jaki jest nanoszona...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że gotowe nie grają... Tylko trzeba wiedzieć jakie gotowe mogą być i dlaczego czasem można a czasem wręcz nie da się dawać tego samego tynku w tym konkretnym wypadku. Zaś fachowców co wiedzą co i jak coraz mniej...

 

W takim razie czy mógłbyś wskazać jakieś źródło bym mógł dokładnie zgłębić samodzielnie jaki tynk nadaje się do czego? Chcę się zainteresować tematem, ponieważ chcę sprawdzić czy u mnie robota została wykonana prawidłowo, chociaż jak pisałem z elewacją wszystko w porządku. I chyba nie każdy wykonawca ma odpowiednie środki do produkcji tynku na potrzeby realizowania inwestycji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s: Każdy wykonawca ma środki do zrobienia własnego tynku mineralnego. Są one w dowolnym składzie (w teorii) budowlanym oraz na najbliższym złomowisku. Jeśli chce gasić wapno. Środki to: wapno / lub wapno gaszone - do tego potrzebna jest wanna właśnie, cement - idealnie typu I R, mniej idealnie tzw "dwójka av-ka" czyli CEM II A-V, lub ew. biały jeśli mają być białe. Jeśli faktura drobna - to powinien starczyć piasek murarski - tu ziarno do ok 1,2 mm; jeśli grubsza to tzw. ostry - do 2,0 mm...

A jaki tynk do czego. Jeśli ściana jest zrobiona metodą z wełną mineralną to idzie tylko tynk mineralny, jeśli jest trójwarstwowa z tzw. dylatacją, a na zewnątrz jest mur "z czegoś" to patrząc od muru kolejne warstwy powinny być bardziej dyfuzyjne. Jeśli daje się to na styro - to to jak bardzo twardy jest czy jaki ma opór dyfuzyjny nie ma w zasadzie znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a mnie brakuje jeszcze info o trwałości tynku mineralnego malowanego farbą.

 

A dla porównania również moglibyście podać trwałość kolorów w przypadku innych tynków - co ile trzeba je odnawiać.

 

 

Zakładamy, że warunki takie same, czyli trochę się kurzy, ale bez przesady, jest trochę drzew, ale nie las, tylko po prostu sa drzewa. Słowem, normalne warunki.

 

 

Ale jak się nie chce, to chociaż ten malowany mineralny :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a mnie brakuje jeszcze info o trwałości tynku mineralnego ...

... no własnie, podczepiam się pod pytanie.

Po lekturze forum na ten temat (już jakiś czas temu) zostało mi tylko w głowie, ze jeśli tynk na elewacji zewnętrznej to tylko mineralny i dobra farba na to.

Pamiętam nawet taka sytuacje, ze jakiś tutejszy expert zachwalał te wszystkie silikonowe-silikatowo-akrylowe a kiedy zapytano go jaki by wybrał do swojego domu, to odpowiedział, ze żaden z powyższych tylko wybrałby mineralny.

Pytam się wykonawców o ten mineralny to im jakoś mina zrzędzie, ze nie, ze dziś się już tak nie robi, itd...

Jak to jest z tymi tynkami panowie?

Co wybrać?

Są może gdzieś spisane wady/zalety poszczególnych rozwiązań elewacyjnych do poczytania?

U mnie dom ze silikatów ocieplony będzie 20 cm styropianem grafitowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybarwienie w masie:

- dwa rodzaje pigmentów: organiczne i nieorganiczne. Organiczne - z ich trwałością jest różnie, znaczy - chodzi mi o trwałość koloru, nieorganiczne - pomijając niebieskie - w zasadzie brak zastrzeżeń.

- malowanie: dobra farba powinna wystarczyć "na lata".

Różnica jest jedynie taka, że jeśli ktoś uszkodzi mechanicznie tynk, to przy malowanym będzie widać "klops" przy barwionym w masie - już znacznie mniej. Druga to sposób nakładania: w przypadku pierwszego: przerwa technologiczna ok 3 tyg do 4, w drugim - nakładanie koloru i faktury na mniej więcej dwa lub trzy razy.

Trwałość tynków - dowolnie długa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zapewne tobie chodzi o trwałość tynków mechaniczną bez ich przypadkowego uszkadzania.

 

A mnie np chodzi o trwałość kolorów. Maluję taki tynk farbą silikonową i jak to wypada w konfrontacji z tynkiem silikonowym?

 

Tak, chciałbym dobrze.

 

Tak, chciałbym tanio.

 

Nie, nie chciałbym szybko, jeśli wykonawcy też się nie spieszy (możliwe to?).

 

Mnie mineralny nie przeraża, ale większość sprzedawców proponuje silikonowy. Ok, mają marże, dlatego pytam się Was o trwałość tynku silikonowego oraz mineralnego pomalowanego farbą silikonową... Jak wyglądają oznaki starzenia obu tynków w porównywalnych warunkach? Co ile lat wypadało by je odnowić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość tynku mineralnego pomalowanego farbą silikonową jest taka jak trwałość tynku mineralnego - liczona w setkach lat. Tynki wapienne także są mineralne. To jedno - wtóre z racji, że farba silikonowa jak i tynk silikonowy są pewnie na tej samej bazie robione to masz odpowiedź...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...