jarecki111 28.05.2015 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 Bardzo proszę o pomoc (szczególnie Mistrza Andrzeja jeśli tu zajrzy) o spojrzenie na załączone zdjęcie. Czy mi się wydaje czy te rynny są dużo dużo za nisko a może pierwszy rząd dachówek dużo za wysoko? Jak to teraz poprawić? podnieść rynny? zostanie spory pas blachy ale chyba innego wyjścia nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 28.05.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 Jest dobrze. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarecki111 28.05.2015 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 Dzięki wielkie za odpoweidź. Czy jest jakaś określona odległość od pierwszego rzędu dachówek do rynny którą powinno się przyjąć? Ja bym wolał żeby te rynny były bliżej dachówki ale jeśli takie rozwiązanie będzie błędem wykonawczym to oczywiście tego nie zrobie. Może jest jakiś zakres cm w jakim można się poruszać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 29.05.2015 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2015 Dzięki wielkie za odpoweidź. Czy jest jakaś określona odległość od pierwszego rzędu dachówek do rynny którą powinno się przyjąć? Ja bym wolał żeby te rynny były bliżej dachówki ale jeśli takie rozwiązanie będzie błędem wykonawczym to oczywiście tego nie zrobie. Może jest jakiś zakres cm w jakim można się poruszać? Ta odległość wynika z gr kontrłaty i łaty. Tak jest u Ciebie. Można zastosować uchwyty nakrokwiowe. Wtedy 1 łatę dajemy podwójną i do niej kręcimy. Rynna wtedy jest pod samą dachówką. Ale w/g mnie to rozwiązanie jest gorsze bo rynna "łapie" obsuwający się śnieg. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarecki111 02.06.2015 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2015 Ta odległość wynika z gr kontrłaty i łaty. Tak jest u Ciebie. Można zastosować uchwyty nakrokwiowe. Wtedy 1 łatę dajemy podwójną i do niej kręcimy. Rynna wtedy jest pod samą dachówką. Ale w/g mnie to rozwiązanie jest gorsze bo rynna "łapie" obsuwający się śnieg. Jan Bardzo dziękuję za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 06.06.2015 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2015 To dość typowe rozwiązanie wynikające z braku wiedzy o wykonaniu okapu. W Twoim przypadku dekarz chciał odprowadzić skropliny z krycia wstępnego do rynny co skutkuje konieczność obniżenia rynny o grubość łaty i kontłaty powiększone kątem nachylenia połaci. Rynna jest troszeczkę za nisko ale bardziej to wada estetyczna niż praktyczna. Przy innym wykonaniu okapu lub tak jak sugerował Jan na hakach dokrokwiowych i odprowadzeniem skroplin z krycia wstępnego na pas podrynnowy rynnę można lokować na dowolnej wysokości. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarecki111 21.06.2015 16:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 To dość typowe rozwiązanie wynikające z braku wiedzy o wykonaniu okapu. W Twoim przypadku dekarz chciał odprowadzić skropliny z krycia wstępnego do rynny co skutkuje konieczność obniżenia rynny o grubość łaty i kontłaty powiększone kątem nachylenia połaci. Rynna jest troszeczkę za nisko ale bardziej to wada estetyczna niż praktyczna. Przy innym wykonaniu okapu lub tak jak sugerował Jan na hakach dokrokwiowych i odprowadzeniem skroplin z krycia wstępnego na pas podrynnowy rynnę można lokować na dowolnej wysokości. Pozdrawiam. Bardzo dziękuję za odpowiedź Panie Andrzeju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz80 21.06.2015 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 A czy przy takich rozwiązaniach nie występuje problem przy obfitym deszczu...? Tzn. czy rozpędzona woda nie będzie przeskakiwać rynny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 21.06.2015 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 A czy przy takich rozwiązaniach nie występuje problem przy obfitym deszczu...? Tzn. czy rozpędzona woda nie będzie przeskakiwać rynny? Może. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 25.06.2015 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2015 rynna zamontowana prawidłowo i nie musisz sie obawiać że śnieg ją uszkodzi a podczas jakiegoś oberwania chmury czy nawałnicy to powinno Ci "wisiec" czt woda wpada do rynny bo i tak masz ściany mokre okna zapłakane a dookoła domu jest jak na stadionie narodowym podczas mistrzostw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.