Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na końcu świata - tak się wykańczamy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Spokojnie, spokojnie na razie mam tysiąc rzeczy na głowie, czekam na siedzisko, plac zabaw i parapety. W sobotę malujemy elewacje.

A między czasie powiedzcie co to jest i jak się tego pozbyć

 

 

 

Czy to wina ziemi, czy nasion trawy?[ATTACH=CONFIG]320221[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]320222[/ATTACH]

 

Aga, to jest komosa, kiedyś nazywana lebiodą. Ja to po prostu wyrywam chodząc po ogrodzie z motyczką :) Ale z tym podobno i jajecznicę można zrobić :lol2: Ona jest jednoroczna i zanika przy regularnym koszeniu, podobno ;)

Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS, i zaraz się wyłożę jak długa :rotfl: na tych moich poradach. Są na fm fachowcy – Elfir, Magnolia. Pamiętajcie Dziouszki o tym, że ja nie ogrodnik.

 

Tomkowa, jako żywo komosa. Fajne zielsko. Mój dziadek na robotach w Niemczech robił z tego „szpinak”. Babcia opowiadała, że jak mu zrobiła po wojnie prawdziwy, to powiedział, że niesmaczny, że ten komosowy był znacznie lepszy :lol2:

 

 

Hej, Aga, witam się :bye:

Na pewno przyjechało z ziemią. Prawdopodobnie wysypywali na kompost trawę i zielsko ścinane w czasie kwitnienia. Taki efekt.

Od razu UWAGA – można kompostować ścięte zielsko (chwasty poza perzem) pod warunkiem, że nie zaczęło kwitnąć.

Komosę, jak wiele innych chwastów jednorocznych można zwalczyć regularnym koszeniem. Wystarczy nie dać jej zakwitnąć. Sęk w tym, że Ty masz prawie wyłącznie komosę.

Wedle sztuki, to:

  • kosić nie można, bo jeśli niedawno wzeszła, to trawa za młoda (dopiero jak podrośnie na 10 cm);
  • wyrywać nie można, bo razem z komosą wyciągniesz słabo jeszcze ukorzenioną trawę;
  • pryskać herbicydem też nie można, bo trawa za młoda i nie przeżyje tego.

Klops, tym bardziej, że trawa wzeszła mizernie. Możesz oczywiście lać wodę i liczyć, że trawa się zdecyduje, ale to jest wkurzające gdybanie i nie wiadomo czy wzejdzie jej więcej.

 

Ja bym postąpiła radykalnie. Wypryskałabym Chwastoxem i poczekała aż komosa zżółknie. Wygrabiła, albo lepiej przekopała glebogryzarką. Zagrabiła i uwałowała. Kupiła dobre nasiona i wysiała od początku.

 

Nie wiem co siałaś, ale 20 zł za kg, to chyba marketowa cena :( Popełniłaś ten sam błąd co ja i mnóstwo innych osób na początku.

W Barenbrug i Kiepenkerl mają dobre mieszanki trawy. Drogie, ale dobre. Po prostu wschodzą i rosną. Można też wybrać odpowiednią do warunków w ogrodzie.

A... i nie kupuj sportowej, jeśli nie chcesz jej kosić 2-3 razy w tygodniu. Są dobre i wytrzymałe na użytkowanie mieszanki, które nie rosną tak szybko.

 

Zapytaj jeszcze Elfir. To w końcu bardzo dobra ogrodniczka. Może ma jakiś sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię Pestko i dziękuję za przybycie.

 

No to jestem załamana :-(

Z racji tego, że do tej pory wokół domu było błoto, czas nas gonił, żeby zasiać trawę.

Teraz wiem, że siew trawy powinnam zacząć od forum, ale już po zawodach.

Biorąc pod uwagę naszą sytuację finansową Twoje rozwiązanie nie wchodzi w grę, a ponadto z racji tego, że nie ma jeszcze ogrodzenia byłoby bez sensu inwestować w super trawe, bo chwasty od sąsiada już na nas patrzą.

Mój plan jest taki. Kosić i cieszyć się tym co jest, całkiem ładna ta komosa :-) Zrobić ogrodzenie i jeśli trawa się nie zakrzewi to w przyszłym roku zacząć wszystko od nowa, ale już tak jak forum nakazuje.

Ja bym wtedy położyła siatkę na krety nawiozla ziemi pierwszej klasy, odchwaściła i dopiero zasiała trawę, ale jak mówie dopiero za rok, jak faktycznie z tego nic nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jeszcze inaczej.

Koś jeśli już trawa urosła na te 10 cm. Utrzymuj ją na wysokość 6-7 cm.

Poczekaj, może jednak to co zasiałaś rozrośnie się. Jeśli nie, to za miesiąc kup trochę nasion. Podlej dobrze ogród. przegrab tam gdzie dziury w trawniku. Dosiej gdzie będziesz widziała potrzebę. Na pewno pomoże.

A jak trawa będzie już mocna, to możesz z chwastami powalczyć herbicydami. Podam Ci kilka nazw takich, które można stosować na trawnik i miejsce gdzie kupisz. To później :)

 

A jak już będziesz wiedziała, gdzie trawnik, a gdzie rabaty, to wtedy zadziałaj radykalnie, nawet z tą siatką na krety. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...