Wybór oferty okien. Montaż. Ciechanów

[swiezy]

A i jeszcze sprawa... niby drobna, ale zauważalnie wpływająca na końcowy odbiór roboty. Z właścicielem firmy uzgodniliśmy, że parapety będą wystawać 2-3 cm poza lico ściany (tak mi doradzono, sam nie miałem wyrobionego zdania). W rzeczywistości w większości pomieszczeń wyszło 1-1,5 cm. Gdzieś w obliczeniach zginęło ok. 1 cm. Niby to tylko 1 cm, ale przy tak krótkiej długości robi różnicę. Tym bardziej, że w jednym pomieszczeniu parapety wystają 3-4 cm (węższe ściany zewnętrzne), a efekt mnie i żonę zadowala. Szkoda, że tak nie jest we wszystkich pomieszczeniach... Edytowane 30 Grudnia 2015 przez swiezy

[stary]

Pozwoli Pan, że do tego natłoku informacji dorzucę garść chronologii aby co nie co rozjaśnić.

Niestety, z powodu masy zarzutów, którymi zostałem zasypany, moja opowieść może być nieco przydługa, może być także nudna, jednak bez tego nie będzie rozjaśnienia.

Po kolei:

09-06-2015- prośba o wycenę okien od Jana G. z Sońska – nick świeży na FM

10-06 – wysłanie naszej oferty

11-06 g. 9.49 – podziękowanie od Jana G. cytat „dziękuję za wycenę. Pana propozycja jest ciekawa. Jakby zgodził się Pan na dwuszybowy profil Brugmanna w cenie dwuszybówki Aluplasta byłaby jeszcze ciekawsza i myślę, że moglibyśmy uzgadniać szczegóły zamówienia.”

Wytłuszczenie autora, nie moje, atrakcyjność oferty potwierdzał także w rozmowie, więc tym większe moje zdziwienie na „szkoda mi wydanych dodatkowych pieniędzy w stosunku do lokalnych firm... „

Kilka pytań na temat zasadności stosowania folii, nawiewników oraz o bramy garażowe

11-06, g. 15.33– nasza odpowiedź

11-06, g. 22.51 – Jan G.- chwilowa rezygnacja z bram i drzwi oraz prośba o wytłumaczenie określeń dotyczących nawiewników

11-06, g. 23.46 – nasza odpowiedź, wraz z wysłaniem normowych ilości powietrza

17-06 – podziękowanie Jana G., prośba o wycenę parapetów wewn, bramy oraz drzwi zewn

23-06 – nasza prośba o chwilę cierpliwości spowodowana wyjazdem

23-06 – odpowiedź Jana G.„ nie ma problemu”

26-06 – nasze kalkulacje na drzwi, bramy oraz parapety

03-07 – podziękowanie Jana G. oraz próba negocjacji cen

05-07 - nasza odpowiedź, również przekazanie info o podwyżce cen okien od 17-07. Na swoją niekorzyść nie dodałem, że bramy Hormann, do których zaczął się skłaniać Jan G. również drożeją- od 15-07. Mimo to - utrzymaliśmy cenę z oferty czerwcowej.

13-07 – prośba Jana G. o przesłanie wzoru umowy

14-07 – wysłanie wzoru umowy

………………………………………..

15-07-2015, wreszcie pomiar 9 okien, parapetów, 2 szt drzwi zewn oraz bramy garażowej.

Parapety wewn miały mieć jednakową szerokość – 25 cm, pomimo różnej głębokości osadzenia okien, parapet kuchenny ustalono na 28 cm. Inwestor cały czas był obecny przy pomiarze i dodawał swoje uwagi, nigdzie nie ma zapisu o wystawaniu 3-4 cm bądź 1 cm poza mur.

Przesłanie oferty na okna i parapety – bezpośrednio po pomiarze, z domu Inwestora.

17-07 – podpisanie umowy tylko na wstawienie okien i parapetów. Termin realizacji na umowie – do 31-08-2015.

Inwestor rozważał jeszcze dwie kwestie:

- rodzaj drzwi, mimo że od czasu pomiaru wiadome było, że Wikęd lepiej pasuje

- taki sposób zamówienia bramy, aby otrzymać do niej napęd, jednak go nie uwzględniając na umowie, aby nie być posądzonym przez żonę i teściową „o lenistwo i rozrzutność” .

- 20-07 - wpłata zaliczki na okna

- 18-07 do 03-08 – urlop w naszej firmie, praca w okrojonym składzie o czy Jan G. był poinformowany. Mimo to, w okresie 21-29-07 mój pracownik wykonał 5 telefonów do klienta, gdzie np. przez 48 minut wyjaśniał różnice w budowie bram czy drzwi

- 21-07 – zapytanie Jana G. na temat drzwi zewn Wikęd oraz serwisowania bramy garażowej

- 27-07- info od Jana G. o weryfikację wymiarów okien

- 28-07 – prośba Jana G. o kontakt tel w celu złożenia zamówienia oraz pytanie o zmianę koloru jednego z zamówionych okien

- 02-08 - powtórny pomiar okien, który wykazał naszą pomyłkę 3 szt o 10 cm, wysokość 1165 zamiast 1065 oraz na prośbę Jana G. - zmiana koloru okna w kotłowni na dwustronną okleinę bez podwyższania ceny.

Powtórnie zamówione oczywiście na nasz koszt, ich pierwsza wersja była już wyprodukowana!

-14-08 – podpisanie umów na:

- bramę garażową bez napędu (wydrukowana z datą 06-08, tylko Jan. G. nie dojechał i przesunął spotkanie o tydzień)– realizacja do 30-09-2015

- aneksu do tej umowy do bramy zamówionej 5 minut wcześniej, w której domówiono napęd

Dlaczego aneksu do podpisywanej w tej samej chwili umowy zamiast wydrukowania nowej bez problemu?

To jest właśnie metoda jak otrzymać napęd, aby nie było go na umowie… przecież aneksu pokazywać rodzinie nie trzeba, a potem się wmówi, że to gratis lub jakaś promocja była….

- podpisanie umowy na drzwi zewn (wydrukowana z data 12-08– realizacja 5-6 tygodni

Wstępne ustalenie montażu okien i parapetów na czw-pt, 27-28-08, mimo, że Inwestor rozważał poczekanie do na bramę i drzwi...

17-08 – dostawa okien tych pomylonych

24-08 – info do klienta, że aktualny montaż może się przeciągnąć i „zahaczyć” o czwartek i w związku z tym u niego może rozpocząć się od południa a skończymy w piątek wieczorem lub w sobotę. Do wyboru był także cały następny tydzień, z zaznaczeniem, że w poniedziałek rano mamy dostawę, więc nie od samego rana.

Prośba o info, jaki wchodzi w grę inny termin.

25-08 – odpowiedź Jana G. „ Będzie trudno o inny termin, proszę o info czy ten obecny montaż rzeczywiście się przeciągnie na czwartek”.

26-08- nasza odpowiedź jak wcześniej „ możemy zacząć montaż w czwartek w południe i kończyć w sobotę, na której Panu zależało” - > „ już mi nie zależy” ….

Ustalenie montażu na pn 31-08.

01-09 – zakończenie montażu okien, podpisanie bezusterkowego protokołu robót.

09-09- montaż bramy garażowej, podpisanie bezusterkowego protokołu robót.

25-09 – info do Jana G. że dotarły drzwi zewn i prośba o podanie terminu montażu

01-10 – montaż drzwi w podanym wcześniej terminie, podpisanie bezusterkowego protokołu robót.

Do tej pory nie otrzymałem żadnego zgłoszenia reklamacji jakąkolwiek cywilizowana formą komunikacji.

 

Proszę ujawnić na FM złożone reklamacje pisemne lub udowodnić rozmowę ze mną odbytą po 01-10 publikując tutaj swój biling.

Jedyny sygnał jaki zanotowałem to odpowiedź na pytanie po montażu bramy w dn. 09-09

„ps. co Pan sądzi o naszych dotychczasowych usługach?

- 10-09 - odpowiedź „Panie Krzysztofie, w załączeniu znajduje się potwierdzenie dokonania przelewu. W stosunku do dotychczasowych usług mam mieszane uczucia. Z części jestem zadowolony, do części mam zastrzeżenia, np. w jednym ze skrzydeł nie działa funkcja mikrowentylacji...Z poważaniem, Jan G.”

Powiedziałem, aby wskazał tą mikrowentylację monterom przy wymianie drzwi to podregulują- co też uczynili.

Do 30 grudnia nie dowiedziałem się jakie to są te pozostałe ”mieszane uczucia” …

30-12- rozmowa telefoniczna (po której edytował Pan opis swoich emocji w części 1)

- ja „Jakie ma Pan zastrzeżenia do naszych usług?”

- Jan G. „żadnych”

- „dlaczego w takim razie napisał Pan nieprawdę na FM?”

- „tynk to już raz poprawiali przy okazji montażu drzwi a poza tym chciałem opisać moje emocje, uważam że na FM zaczęła się ta historia i tutaj powinna się skończyć?

Skąd się wzięły emocje 3-4 m-ce od zakończenia bezusterkowych montaży i braku jakichkolwiek sygnałów?

Wcześniej sądziłem, że może związane z tłumaczeniem skąd się wziął "niezamawiany"napęd w bramie….

Może miał Pan na myśli ekipę opisaną wcześniej, z której rodzina miała okazję skorzystać?

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?238634-Wyb%C3%B3r-oferty-okien-Monta%C5%BC-Ciechan%C3%B3w&p=6878954&viewfull=1#post6878954

 

Podaję suche daty i fakty, chwilowo nie ma sensu publikować całości, sądzę jednak że już udowodniłem ewidentną nieprawdę.

Termin montażu okien od razu był ustalony na koniec sierpnia, aby montaż wszystkiego odbył się w zbliżonym czasie. Dlatego też, w ciągu kilku dni Inwestor miał się określić co wreszcie wybiera: Wikęd czy Gerda, Wisniowski czy Hormann.

Niestety, aby podpisać kolejne umowy Inwestor dotarł dopiero 14 sierpnia!

Przypomnę, że pierwsze wyceny otrzymał 26 czerwca.

 

Proszę udokumentować, że w którymkolwiek momencie skłamałem, jak również to, że odległość ok. 80 km uniemożliwiła nam wywiązanie się ze świadczenia usług gwarancyjnych. Chyba, że dla Pana było to daleko i podpisanie umów trzeba było przekładać?

Proszę udowodnić naszą złą wolę, nawet na podstawie ilości wysłanych mejli przez ten okres oraz wykonanych rozmów telef., których było ok. 20 .

Cała, ta bezsensowna opowieść pokazuje nie część prawdy a jeden tylko fakt prawdziwy: moja pomyłka przy pomiarze, co zresztą naturalnie wziąłem na swoje barki. Pan zresztą na tym zyskał zamawiając droższe okno do kotłowni bez dopłacania za nie!

 

Przyznam, że w trakcie 20-letniej pracy w tej branży spotykam różne osoby, często sfrustrowane budową, kredytem, ogólnym doświadczeniem z budowlańcami, jednak nigdy nie spotkałem się z taką ilością bezzasadnych oskarżeń, bez najmniejszego powodu.

Po świętach zastanowię się co zrobić z moimi emocjami…

Edytowane 3 Stycznia 2016 przez stary

[przemek1185]

A i jeszcze sprawa... niby drobna, ale zauważalnie wpływająca na końcowy odbiór roboty. Z właścicielem firmy uzgodniliśmy, że parapety będą wystawać 2-3 cm poza lico ściany (tak mi doradzono, sam nie miałem wyrobionego zdania). W rzeczywistości w większości pomieszczeń wyszło 1-1,5 cm. Gdzieś w obliczeniach zginęło ok. 1 cm. Niby to tylko 1 cm, ale przy tak krótkiej długości robi różnicę. Tym bardziej, że w jednym pomieszczeniu parapety wystają 3-4 cm (węższe ściany zewnętrzne), a efekt mnie i żonę zadowala. Szkoda, że tak nie jest we wszystkich pomieszczeniach...

 

Czytam i nie wierzę gdzie kończy się ludzka głupota. Protokoły podpisane, "stary" ceny podtrzymuję nie aktualne, kombinuje jak silnik do bramy schować przed żoną i teściową a na koniec odstaje opinię chyba pierwszą od początku forum negatywną. No "swieży" a Ty może po prostu szukasz maści na ból d..... albo teściowa się dowiedziała że silnik kupiłeś i teraz uwalniasz emocję na muratorze.