Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak usunąć starą folię z okien PCV


tjup_

Recommended Posts

Z okien PCV założonych parę lat temu nie została sciągnięta folia. Obecnie próbujemy ją

usunąć, jednak bezskutecznie. Od strony zewnęŧrznej folia jest pokruszona, a resztki jakby

,,wtopiły'' się w plastik ram i ościeżnic. Od wewnętrznej strony folia w całości również bardzo mocno przylgnęła do okien, przy usuwaniu drze sie na drobne kawałki, czasami klej trzyma tak mocno, że usunąć można tylko skrobiąc nożem. Jednakże taki sposób usuwania jest bardzo żmudny i mało efektywny, co sprawia że nie da się usunąć tak folii w rozsądnym czasie.

Próbowaliśmy wg. rad sprzedawców:

- benzyny ekstrakcyjnej

- rozpuszczalnika Terpin

- tłuszczu. w postaci masła

- dentaturatu

- pasty polerskiej do usuwania rys na samochodach

Jednak żadna metoda nie przynosi efektów, a nam skończyły się już pomysły.

Czy któryś z forumowiczów miał kiedyś taki problem i mógłby poradzić jak uporać się z naszym problemem?

 

Pozdrawiam

Krzysztof Witkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Ja dostałam od "miłego" pana zajmującego się serwisem gwarancyjnym okien (musiał być miły za to przez co musiałam przejść z tymi oknami), specjalny preparat do czyszczenia ram okna, nie tylko usunąć kleje różnego pochodzenia, ale nawet wygładza rysy. Warto zwrócić się do jakiegoś producenta, czy innego sprzedawcy okien, może uda się kupić z buteleczkę. Niestety na pojemniku z tym preparatem nie ma żadnej nazwy, więc nie mogę jej podać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracując w firmie reklamowej czyściliśmy blachy z kleju (po folii):

Próbowaliśmy wg. rad sprzedawców:

- benzyny ekstrakcyjnej

- dentaturatem

Lejąc środek na blachę i czyściliśmy (gdy trochę namoknie), no i schodziło.

Tak wiec i folia z okien też powinna, tylko trochę więcej tego środka (i cierpliwości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...
Opalarka do PCV?

 

Nie radzę. Chyba, że przypalana i pogięta rama wydaje ci się ładniejsza od oklejonej folią

 

Spokojnie mozna opalarką, tyle że z czuciem. Niska temperatura (oczywiście opalarka elektryczna, nie gazowa!), grzać z daleka, nie punktowo i spokojnie wychodzi. Na upartego nawet suszarki do włosów można do tego celu użyć, ale tu juz idzie wolniej.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...
Nie, żadna chemia typu acetony, rozpuszczalniki itp. Skrobanie plastikiem (broń Boże metalowych urządzeń) bardzo mizerny efekt = może pół okna w ciągu dnia, Więc co? Tak jak już inni pisali tylko para. Dzisiaj kupiłem za 200pln takie ustrojstwo w Realu i 15 okienek machnąłem. Po nalaniu wody do podgrzewacza na początku wylatuje gorąca woda i to wydaje mi się lepsze nawet od gorącej pary (po paru sekundach woda gorąca była już jako para). To ustrojstwo to takie co ma i przystawki do podłogi, do ubrań, do kafelek itp coś takiego jak pokazują w reklamach TV. Ja kupiłem w Realu za 200pln. Pieniądze nie są wyrzucone bo się przyda ustrojstwo w domu. Folia schodzi zarówno przy aplikowaniu przed zerwaną taśmą jak i tuż za. Lepiej przed ok 5-10cm. Folia robi się elastyczna i miękka. Ponieważ folia jest już zeschnięta od słońca to są miejsca jakby ją ktoś nożem naciął i dość często trzeba użyć paznokcia do poderwania folii (tu właśnie jest ta przewaga gorącej wody nad parą bo gorąca woda wylatuje pod większym ciśnieniem i daje ten kawałeczek oderwany i czasami łapie się folię już paluchami). Tak to jest u mnie po montażu profilów Veka z Mazowieckiej Fabryki Okien po montażu okien w 2010 roku jesienią. Profile przyjechały oczywiście ze Skierniewic z centrali do Mfoid. Pan doradca z Veki ze Skierniewic powiedział tylko wymiana profili - plastików na nowe a handlowiec z Mfoid tylko paznokcie i Ludwik . Acha od środka i od strony północnej folia schodziła bez problemów - problem był tylko po stronach nasłonecznionych. Tę procedurę trzeba zrobić przed ocieplaniem bo tak jak u mnie już okładają styropianem to styropian zachodzi na okna i trudno było utrzymać całą szerokość folii ale powoli już po - ościeżnice gotowe. Zostają mi już same okna otwierane do środka i tu będę musiał chyba dzielić kawałki bo tam gdzie folia była niedostępna dla słońca - ten wąski paseczek jak okno zamknięte folia odrywa się normalnie a resztę potraktuję parą. Po latach 4 również okna są tak brudne tam gdzie nie było folii, że para nie zmywa miejscami tego brudu ale tu może Ludwik i ciepła woda pomoże. Być może jedno okno zmarnowałem Acetonami i rozpuszczalnikami w tym akrylowym jak to gdzieś jest na pierwszej stronie porad na forach. Acetonami i rozpuszczalnikami można zmyć tylko niebieski napis Veka i to wszystko. I taka to była moja mądrość, że okna się nie zabrudzą przy pracach ekip budowlanych i też pobłażliwość dla montera z Mfoid któremu nie chciało się ściągnąć folii i nie poprzykręcał wywietrzników w oknach a to też zajmie mi co najmniej 1 dzień. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Jest produkt Label OFF do takich rzeczy polecany w branży drzwiowej. Inny sposób to zastosowanie oliwki dla dzieci i wmasowanie jej pomiędzy folię a ramę. Sposób numer 3 to użycie maszynki do mycia parą.

Zawsze należy sprawdzić dane rozwiązanie na niewidocznym fragmencie jakby coś poszło nie tak i dobarwiło ramę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Ponawiam temat dla spóźnialskich. Folię najlepiej spryskać kilkukrotnie w odstępach kilkudniowych preparatem ORO PERFEKT NAKLEJKI - PLYN DO USOWANIA NAKLEJEK. Płyn przesiąka przez folię i rozpuszcza klej od środka. Tam gdzie folia jest już spękana ze starości środek łatwiej sobie poradzi ale zabawy przy usówaniu jest troszkę więcej. Ja dodatkowo pomagałem sobie myjką parową tam gdzie folia nie była popękana i szło super. Niestety wcześniej próbowałem zeskrobywać folię szpachelką i jej kawałki tzn. folii zostaly głęboko w okleinie okna, ale te po spryskaniu preparatem odeszły pod szczotką ryżową bez żadnego uszczerbku dla samego okna. Okna pryskajcie sobie najlepiej wieczorem tak aby preparat nie mial możliwości szybkiego odparowania ani nie zmyl go deszcz. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten środek i powiem szczerze, że lekko zawiodłem się na nim.

A co do usuwania folii z okien to dobrze radzi sobie z tym mop parowy. W zakupie taki mały przypominający czajnik to jakieś 250-350zł ale przyda się później do domu. W przypadku takiej myjki parowej nie trzeba używać żadnej chemii.

P.S. ten środek oro miał mi pomóc zerwać papierowe naklejki z nowego okna i szło z tym chyba jeszcze gorzej jak bez tej chemii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...