Mała ścianka działowa oddzielająca pomieszczenia

[bobbi]

Cześć,

 

Zamierzam odgrodzić salon od kuchni krótką ścianą działową.

Owa ścianka ma mieć 70cm szerokości i okolo 255-260cm wysokości (od podłogi do sufitu) i byłaby dobudowana do już istniejącej ściany (bloczki gipsowe w 30 letnim budownictwie).

 

Pierwotnie chciałem to zrobic za pomocą profili aluminiowych i płyt karton-gips, jednak po podliczeniu okazało się, że tańszym rozwiązaniem byłoby użycie bloczków z betonu komórkowego (np. z bloczków 60x20cm, grubość 12cm).

 

Zabudowy z karton-gipsu już robiłem, natomiast nie mam żadnego doświadczenia ze stawianiem bloczków, mam więc pewne wątpliwości i liczę, że może ktoś z Szanownych Forumowiczów mógłby podzielić się wiedzą: o czym pamietać, co i jak warto zrobić.

 

Pierwsza sprawa to podłoże: w całym mieszkaniu mam płytki ceramiczne. Czy nie będzie problemu jeśli bezpośrednio na nich nałożę zaprawę i na to bloczki?

 

Druga sprawa: mocowania. Czy takie [OBRAZEK] łączniki, przymocowane do istniejącej ściany, co 1-2 bloczki wystarczą?

 

Trzecia kwestia: zakładam, że najwyższy rząd bloczków będzie się kończył około 2-3cm pod sufitem. Czy wcisnąć tam zaprawę czy może lepiej coś elastycznego jak np. pianka montażowa?

 

Czwarta kwestia: czy mocować w jakiś sposób bloczki do sufitu? Może łącznikiem podobnym do tego, o którym wspominałem w punkcie drugim?

 

I ostatnia kwestia: wykończenie. Widzę to tak, że szczelinę pomiędzy starą ścianą a nową wypełnie zaprawą gipsową i na nią przylepie taśmę z włókna szklanego ([OBRAZEK]). Następnie, po wyschnięciu zaprawy gipsowej, nałożę na całość (na nową i starą ściane) gładź szpachlową. Później już malowanie i finito. Czy takie wykończenie będzie dobre? Czy nie wyjdą np. pęknięcia w miejscu łączenia bloczków?

 

Jeśli jest jeszcze coś co powinienem wiedzieć - proszę dać znać .

[Krzysiek88]

Nie wiem czy ktoś da gwarancje ze nic nie pęknie, na pewno nie baw się w taką mała tasme 5cm, tylko dużo szersza, np. pasek 30-50cm szerokosci. Ja bym na płytkach nie stawiał, reszta pomysłow jest dobra

[Super]

Na plytki posmaruj rekombi i mozna stawiac scianke

[bobbi]

Na plytki posmaruj rekombi i mozna stawiac scianke

 

Rekombi? Mógłbyś sprecyzować? Niestety Google na to hasło odpowiada mi tylko samochodami kombi oraz zespołem muzycznym ;)

[Krzysiek88]

Moze mu o betonkontakt chodzi?

[bobbi]

Moze mu o betonkontakt chodzi?

 

Właśnie nie wiem, nie orientuję się w tego typu wynalazkach. Może ktoś jeszcze się wypowie?

[lukpat]

Cześć,

 

Zamierzam odgrodzić salon od kuchni krótką ścianą działową.

Owa ścianka ma mieć 70cm szerokości i okolo 255-260cm wysokości (od podłogi do sufitu) i byłaby dobudowana do już istniejącej ściany (bloczki gipsowe w 30 letnim budownictwie).

 

Pierwotnie chciałem to zrobic za pomocą profili aluminiowych i płyt karton-gips, jednak po podliczeniu okazało się, że tańszym rozwiązaniem byłoby użycie bloczków z betonu komórkowego (np. z bloczków 60x20cm, grubość 12cm).

 

Zabudowy z karton-gipsu już robiłem, natomiast nie mam żadnego doświadczenia ze stawianiem bloczków, mam więc pewne wątpliwości i liczę, że może ktoś z Szanownych Forumowiczów mógłby podzielić się wiedzą: o czym pamietać, co i jak warto zrobić.

 

Pierwsza sprawa to podłoże: w całym mieszkaniu mam płytki ceramiczne. Czy nie będzie problemu jeśli bezpośrednio na nich nałożę zaprawę i na to bloczki?

 

Druga sprawa: mocowania. Czy takie [OBRAZEK] łączniki, przymocowane do istniejącej ściany, co 1-2 bloczki wystarczą?

 

Trzecia kwestia: zakładam, że najwyższy rząd bloczków będzie się kończył około 2-3cm pod sufitem. Czy wcisnąć tam zaprawę czy może lepiej coś elastycznego jak np. pianka montażowa?

 

Czwarta kwestia: czy mocować w jakiś sposób bloczki do sufitu? Może łącznikiem podobnym do tego, o którym wspominałem w punkcie drugim?

 

I ostatnia kwestia: wykończenie. Widzę to tak, że szczelinę pomiędzy starą ścianą a nową wypełnie zaprawą gipsową i na nią przylepie taśmę z włókna szklanego ([OBRAZEK]). Następnie, po wyschnięciu zaprawy gipsowej, nałożę na całość (na nową i starą ściane) gładź szpachlową. Później już malowanie i finito. Czy takie wykończenie będzie dobre? Czy nie wyjdą np. pęknięcia w miejscu łączenia bloczków?

 

Jeśli jest jeszcze coś co powinienem wiedzieć - proszę dać znać .

 

Moim zdaniem dobrze kombinowałeś z suchą zabudową, profile UW możesz przykleić do płytek (tylko wcześniej daj taśmę akustyczną) na taśmę dwustronną lub klej. Nie jestem pewien czy z bloczków wyjdzie Ci taniej, pomijając już cały ten syf związany z cięciem i murowaniem to na koniec musisz jeszcze ściankę otynkować. Gdybyś jednak murował to przy suficie zostawiasz szczelinę, która wypełniasz pianką, później tynk i ewentualnie akry na styku. Akrylem możesz również wypełnić połączenie tych ścian (gdybyś robił z GK). Na płytkach nigdy nie murowałem , ale gdybym pewnie musiał to bym flexem wyciął część glazury po projektowaną ścianą, najgorzej jak masz podłogówkę to wtedy lepiej dremel i mała tarcza.

[KDWJ]

Pierwsza sprawa to podłoże: w całym mieszkaniu mam płytki ceramiczne. Czy nie będzie problemu jeśli bezpośrednio na nich nałożę zaprawę i na to bloczki?.

 

musisz sprawdzić czy nie masz podłogi pływającej, to decyduje o tym jak postawić ściankę działową, ale ogólnie ściankę stawia się na kawałku izolacji

 

Druga sprawa: mocowania. Czy takie [OBRAZEK] łączniki, przymocowane do istniejącej ściany, co 1-2 bloczki wystarczą?

 

Mocowanie bardziej co 3 bloczki, chyba, że chcesz pancerną konstrukcję

 

Trzecia kwestia: zakładam, że najwyższy rząd bloczków będzie się kończył około 2-3cm pod sufitem. Czy wcisnąć tam zaprawę czy może lepiej coś elastycznego jak np. pianka montażowa?

 

Czwarta kwestia: czy mocować w jakiś sposób bloczki do sufitu? Może łącznikiem podobnym do tego, o którym wspominałem w punkcie drugim? .

 

Ścianek działowych nie łączy się na sztywno ze stropami.

[jm.yarec]

Witam, na gresie szkiwionym taka konstrukcja z czasem się odspoi, ciężar całej wraz otynkowaniem (z bloczków) obciąży podłogę,

P.S. ścianki nie buduje się "na dwa dni" w związku z tym oszczędność na kosztach jest pozorna, ja wbudował bym konstrukcję z karton-gipsu (trzyma się podłogi, sufitu i ściany)