Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki aniahal :)

Las jest nasz:) i ciągnie się jakieś 600m za domem, a potem jeszcze daleeeeko owies z wyką się ciągnie :D Działka ma jakiś 1km długości i około 200m szerokości, tylko fragment wydzieliliśmy bo w banku nie wiedzieli jak może być takiej wielkości działka i nie chcieliśmy wszystkim się z bankiem dzielić;)

A droga- asfalcik gminna, regularnie odśnieżany;) działka jest 10km od miasta;) a za laskiem ( innym) rozciąga się "willowe" lub "nowobogackie" osiedle domków na peryferiach miasta.

 

Dziś zaczęły sie wykopy i.... pogonilismy partaczy, masakra co wyprawiali :/

Nasz kopareczkowy ma dalej zepsutą koparke w poniedziłaek ma przyjechac jeszcze ktos inny...a tam tyyle zwiru do tynkowania i murowania było- mieli frakcjonować, wsio pomieszali, narobili bałaganu, słupki wytyczajace dom- rogowe!!!! zachaczył i jeszcze się pultał, że niby "nic się nie stało".

Madziula masakra!!! Ludzie nie przestają mnie zaskakiwać – nie dość, że coś spartaczą to jeszcze wielkie pretensje jak im uwagę zwrócisz! A działkę macie cudną – taaaki piękny las i ta trawa – u nas niby drzewa dookoła i też las, ale zarośla taaaakie, że mi cały klimat psują – mam nadzieję, że jak tam wykosimy to nabierze charakteru… A jeszcze dopytam – ta trawa to naturalnie tam wyrosła? Bo u nas takie paskudztwo, że sama nie wiem czy siać na tylu metrach czy zostawić naturalne (niezbyt piękne) runo leśne ;p Aniahal – u nas też chaszcze, zarośla - taki artystyczny nieład - wieczorkiem wrzucę aktualną fotkę u siebie w dzienniku, albo jutro jak ze szpitala wrócę…

Madziula jak długa będziecie mieć drogę wjazdową? Przez lasek czy jakoś obok?

Dziś zaczęły sie wykopy i.... pogonilismy partaczy, masakra co wyprawiali :/

Nasz kopareczkowy ma dalej zepsutą koparke w poniedziłaek ma przyjechac jeszcze ktos inny...a tam tyyle zwiru do tynkowania i murowania było- mieli frakcjonować, wsio pomieszali, narobili bałaganu, słupki wytyczajace dom- rogowe!!!! zachaczył i jeszcze się pultał, że niby "nic się nie stało".

 

Brrr. Cóż, takich to tylko ostro pożegnać. Obyście już więcej takich negatywnych przygód z budowlańcami nie mieli :)

Madziula masakra!!! Ludzie nie przestają mnie zaskakiwać – nie dość, że coś spartaczą to jeszcze wielkie pretensje jak im uwagę zwrócisz! A działkę macie cudną – taaaki piękny las i ta trawa – u nas niby drzewa dookoła i też las, ale zarośla taaaakie, że mi cały klimat psują – mam nadzieję, że jak tam wykosimy to nabierze charakteru… A jeszcze dopytam – ta trawa to naturalnie tam wyrosła? Bo u nas takie paskudztwo, że sama nie wiem czy siać na tylu metrach czy zostawić naturalne (niezbyt piękne) runo leśne ;p Aniahal – u nas też chaszcze, zarośla - taki artystyczny nieład - wieczorkiem wrzucę aktualną fotkę u siebie w dzienniku, albo jutro jak ze szpitala wrócę…

Madziula jak długa będziecie mieć drogę wjazdową? Przez lasek czy jakoś obok?

 

 

Trawa naturalna- tam kiedyś było pastwisko dla krówek, potem łączka w sadzie;) Babcia dzielnie kosiła trawkę, niestety teraz niewiele z niej zostało- zaraz sami zobaczycie;)

Też było tam mnóstwo krzaków- głównie akacje, tylko mój mąż od zawsze marzył by własnie tu postwić dom i dzielnie wycinał krzaczory od maleńkości- w tym roku wiosną zrobiliśmy generalną ewakuację krzaczorków od frontu:)

droga wjazdowa będzie miedzy sosnami- one rosną tuż przy drodze, a dokładniej wjaz bedzie miedzy pochyloną sosną i jabłonią, a bramka wejściowa miedzy sosenkami :)

To teraz troszkę zdjęć :)

 

Ostatnie obejście działeczki przed wykopem

http://images67.fotosik.pl/1094/e696dfe137dac0dagen.jpg

 

Dzięki za wsparcie i dobre myśli!

Mamy już wykop- po przebojach z kolejnym koparkowym, który chciał a jakoś nie mógł wykopać, a raczej dojechać, murarze wzięli sprawy w swoje ręce i zaprosili "swojego" człowieka. w kilka godzin pięknie wydrążył otwór na piwnicę, zrobił piękny podjazd a jego syn odwoził ziemię.

 

Oj super ci nasi majstrowie- koparkę umówili na 8 we wtorek 5 sierpnia, my spokojnie sobie śpimy, a tu o 6.30 ktoś przyjeżdża- murarze wyobraźcie sobie!

My dyla z łóżka i biegiem ich witać, pytam,czy kawy może chcą- a oni z uśmiechem, ze kawę piją w domu a tutaj do pracy przyjechali i pięknie dziękują:)

 

Zaraz koparkowego ściągnęli i tuż po 7 kopanie się zaczęło- znajomy chciał troszkę ziemi, więc na 2 traktory przyczepami ziemię odwozili,murarze niwelatorem głębokość co chwila sprawdzali. Aż miło było popatrzeć a efekt taki :

http://images67.fotosik.pl/1094/474a4dedb79a56e7gen.jpg

sciana lasu od jadalni/ salonu i jednym oknem z kuchni tez na niego zerkać będę ;)

 

http://images68.fotosik.pl/1092/514e37ca5f31bf09gen.jpg

Jak pisałam- pomiedzy pochyloną sosną a jabłoną wjazd- jakieś 8-10 m chyba, króciutki, troszkę:/

http://images67.fotosik.pl/1094/5916fc6597eecf06gen.jpg

 

http://images69.fotosik.pl/1092/ecd12342b524bfefgen.jpg

i jeszcze nasza ściana lasku :D

a z lewej strony trawka- polanka na taras o ogródek kwiatkowy- musz ejeszcze zdjecie zrobić dobre;)

 

Martwiłam się o szerokość garażu( musimy lekkie zmiany nanieść ze względu na specyfikę terenu , więc majstrowie z mężem zawołali mnie na podwórko a tam poukładali mi ściany ze styropianu na kształt garażu :)

 

I może moja jabłonka ukochana ocaleje i będzie pięknie dalej rosła przy ścianie garażu:)

 

Dziś dostawa z tartaku- deski na szalunki do fundamentów jadą. Zaraz mają dotrzeć gotowe zbrojenia wraz z pierwszą partią bloczków. W piątek i sobotę mamy mały przestój, ale poniedziałek- wtorek może już ruszy zalewanie fundamentów :)

 

Przyczepiona została przez inwestorów tablica

http://images66.fotosik.pl/1092/923bd8cd68b58000gen.jpg

 

 

Wykop został zabezpieczony przez najmłodszego inwestora

http://images69.fotosik.pl/1106/afb7d5173057f339gen.jpg

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/23126d29a98b151a.html

 

a na drugi dzień murarze zaczeli wytyczać położenie ław

http://images67.fotosik.pl/1108/c99fd3b530ac687bgen.jpg

A my dalej bujamy się z kredytem:/

Edytowane przez MadziulaPM

U nas dziś chudziaczek na ławy przyjeżdża- wczoraj nasi ekstra murarze widząc jak dzieciaczki moje zaglądają do wykopu złapali smyki pod pachy i oprowadzili po budowie syn dostał młotek, córcia wzięła brata plastikowe narzędzia i razem szalunki z murarzami robili pod ławy

 

http://images67.fotosik.pl/1103/b4744e15f9733454gen.jpg

 

http://images69.fotosik.pl/1101/79ed32915d22e4a0gen.jpg

 

Kazali nam fachowcy przygotować pieniążki w słoiku do zakopania w rogu domu

 

 

Co raz bardziej podoba mi się ta ekipa- o wszystkim co robią opowiadają, jeśli czegoś nie wiem, tłumaczą i na każdym etapie pozwalają mi podjąć decyzje świadomie

Jutro zalewamy ławy betonem i zacznie się domek pnąć do góry .

 

Przyjechało też gotowe zbrojenie plus druciki "zapasowe".

Inwestorka pomagała rozładować ładunek hehe;)

http://images68.fotosik.pl/1102/3a383ab273652195gen.jpg

 

I jeszcze rzut oka na nasz wjazd i odpoczynek po żniwach :)

http://images68.fotosik.pl/1102/05df2bc82d82b1a7gen.jpg

 

 

I widok "od ogródka" stanu obecnego- jednym słowem dzieje się głównie w głębinach;)

http://images67.fotosik.pl/1103/cb11a0ec994b13fagen.jpg

 

Czekamy na decyzję z Banku, ale w BGŻ całkiem ciekawie się zapowiada, więc nadzieja jest, że wyjdziemy z piwnicy i ruszymy we wrześniu wzwyż

Chudziak wylany pod ławy- mali inwestorzy zagęszczają swymi nóżkami "labirynty" :D

 

http://images69.fotosik.pl/1104/9773964db7ebaf07gen.jpg

 

trzeba też sprawdzić czy zgadzają się wymiary :D

 

http://images67.fotosik.pl/1106/a2afe6447fb60e4egen.jpg

Wczoraj włożono zbrojenie do szalunków i bednarkę- uziemienie w ławy wokół garażu

 

http://images69.fotosik.pl/1106/a761d71bf64804b4gen.jpg

http://images69.fotosik.pl/1106/8c3e0efaf215eba0gen.jpghttp://images69.fotosik.pl/1106/8c3e0efaf215eba0gen.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/1108/962268e6da281e2dgen.jpg

przyjechał beton na fundamenty

 

i niestety oprócz wycięcia śliwy, trzeba było przyciąż gałęzie jabłoni, bo pompa się nie mieściła

 

http://images66.fotosik.pl/1106/1a0b4e9c88caa1a0gen.jpg

 

a była wysoka- pięknie operator lawirował miedzy drutami energetycznymi

http://images69.fotosik.pl/1106/85d5d22219b5f1adgen.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/1108/1bb94dc31600897egen.jpg

  • 2 weeks później...

Dziękuję TęczowyKocie:) Miło że zaglądasz do nas:D

 

Ach ta piwnica to było takie bicie się z marzeniami i możliwościami, ale teraz, gdy już jest prawie gotowa i tak sobie chodzimy i przeznaczenie pomieszczeń wytyczamy jeszcze z jedno pom. by się przydało:)

 

Cóż, już z kilkoma znajomymi rozmawiałam którzy bez piwniczki dom postawili i większość po kilku latach żałuje, ze jednak piwnicy brak- wiadomo ze względów ekonomicznych wiele osób rezygnuje i wcale się im nie dziwię:)

 

Troszkę przeraża koszt, ale domek planujemy postawić tylko ten jeden :)

Z banku dzwoniła Pani, że dokumenty nasze ok, projekt ok, mamy zdolność i ok, teraz ostatni etap- przygotowanie umowy kredytowej i ostateczna decyzja.

 

Mam nadzieję, że w tym tygodniu już się wszystko poukłada i wiadomo będzie na czym stoimy,

 

w poniedziałek murarze kończą murować piwnicę, od wtorku szalowanie stropu i schodów, kręcenie zbrojenia- pewnie czwartek- piątek zalewanie stropu i przerwa będzie w oczekiwaniu na kredyt i stężenie właściwe żelbetonowej konstrukcji.

Trzymam kciuki za ostatni etap finalizacji umowy kredytowej :)

Piwnica to bylo nasze marzenie, aczkolwiek WZ pozbawily nas zludzen plus wysoki poziom wod gruntowych. Trudno ;) założenie było takie, ze dom ma posiadac jedną sypialnię więcej niz mieszkanie, pracownie dla mnie, wiekszy salon no i spiżarnię:) Takie male wymagania mamy :)

 

U Waa tez budowa idzie jak burza :) super!

Pozdrawiam

  • 2 weeks później...

Umowa kredytowa podpisana została 28.09.2015r. 20 lat ma trwać nasz romans z bankiem

 

Tego samego dnia w piątek podąrzyliśmy do sądu by wpisać bank do hipoteki i już w 31 w poniedziałek w hipotece bank widniał:/ za to 2 tygodnie na uprawomocnienie czekać musimy i wypłata pieniążków ma być 14 września. a zaczynaliśmy się o kredyt starać pod koniec czerwca...... ponad 2,5 mc prawie 3 miesiące:/

Edytowane przez MadziulaPM

27.08.2015r- piwnica ukończona, początek szalowania i zbrojenia

1. 09 2015r - zalewanie stropu :)

 

:wave:

:wave:

STAN ZERO osiągnięty!!!!

Teraz ocieplanie piwnicy i ław fndamentowych trwa, w przyszłym tygodniu pewnie zaczniemy wychodzić nad ziemię :D

Dziękuję Beatagl :) Ja Wam tego potoczku taaaak zazdroszczę :D

Gdzieś w marzeniach mamy stworzenie maleńkiego strumyczka sztucznego który oplatał by cześć salonu i jadalni - oczywiscie z zewnątrz:) Ale to plany na przyszłe lata:0

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...