Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wodociąg i podział kosztów


dropsec

Recommended Posts

Witam,

Mam dziś taką zagadkę do rozwiązania.

Ponieważ musimy podłączyć się do prywatnego wodociągu i wykonać nową sieć dodatkowo do naszego domu, własciciel obecnej sieci chce abyśmy partycypowali w kosztach które poniósł.

 

Sytuacja wygląda tak:

2 osoby wykonały sieć - jest już gotowa

4 nowe osoby chcą podłączyć się pod sieć i wykonać jej dalszą część wzdłuż drogi.

 

Rozwiązanie 1:

dzielimy koszt wykonanego wodociągu starego już na 3 (2 osoby + nasza 4 jako jedność) + ciągniemy jej dalszy odcinek na swój koszt 4 osób

 

Rozwiązanie 2:

dzielimy koszt wykonanego wodociągu starego na 6 (czyli na każdą osobę, 2 stare, + 4 nowe)

 

Pytanie które rozwiązanie jest sprawiedliwe? Jak to podzielić kosztami by nikt nie czuł się poszkodowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest jeszcze takie rozwiązanie, że gmina przejmuje ten wodociąg, a nowi użytkownicy się do niego podłączają już za darmo, lub dobudowują dalszą część we własnych zakresie. Czy gmina ma w planach przejęcie?

Pytanie drugie, jak długi jest ten istniejący odcinek, a ile wynosić będzie odcinek dobudowywany przez Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest jeszcze takie rozwiązanie, że gmina przejmuje ten wodociąg, a nowi użytkownicy się do niego podłączają już za darmo, lub dobudowują dalszą część we własnych zakresie. Czy gmina ma w planach przejęcie?

Taka opcja nie wchodzi w grę, gdyż inwestor nie chce przekazywać go gminie. Z jego punktu widzenia oczywisty jest fakt, że woli kasę szybką od nas. (pytanie co jeśli odda go później za kilka lat, to on zgarnie kase?)

 

Pytanie drugie, jak długi jest ten istniejący odcinek, a ile wynosić będzie odcinek dobudowywany przez Was.

Odcinek istniejący to 30m, nowy odcinek będzie miał około 60m.

Odcinek 30m - zaopatrzy w wodę 2 domy, a odcinek nowy 60m zaopatrzy kolejne 4 domy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może w ogóle nie powinniśmy ponosić kosztów wykonania poprzedniego przyłącza, skoro robimy nowe dla siebie ? Oczywiście warunki podyktuje nam właściciel obecnej sieci, bo bez jego zgody nic nie zrobimy.

No właśnie, niestety przepisy są tak nieprecyzyjne i niejednoznaczne, że "właściciel" sieci może zażądać od Was dowolnej kwoty za przyłączenie się do "jego" wodociągu. Lepiej się z nim dogadać, bo jak zacznie Wam robić problemy to możecie w tym utknąć na długi czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może w ogóle nie powinniśmy ponosić kosztów wykonania poprzedniego przyłącza, skoro robimy nowe dla siebie ? Oczywiście warunki podyktuje nam właściciel obecnej sieci, bo bez jego zgody nic nie zrobimy.

A dlaczego? On coś zbudował i poniósł z tego powodu koszty a Wy chcecie z tego skorzystać tak za friko?

Trochę to zagmatwane co piszesz. Może jakiś szkic?

1. Po pierwsze: Czy na pewno właścicielem jest jeszcze osoba prywatna czy już wodociągi. Sąsiad mógł zataić fakt przejęcia z wiadomego względu.

2. Kiedy będzie przejecie wodociągu przez gminę / spółkę? Bo chyba kiedyś będzie.

3. Czy obecny właściciel potrafi udokumentować koszty jakie poniósł? Bo jak nie to będziecie się kłócić :-)

4. W którym miejscu chcecie się przyłączać do jego wodociągu? Podział powinien dotyczyc części wspólnej.

5. Czy jest alternatywa dla przyłącza omijająca jego wodociąg? Pewnie nie, bo macie już na papierze warunki przyłącza ale byłby argument w ewentualnych negocjacjach.

Edytowane przez stefan_ems
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam dziś taką zagadkę do rozwiązania.

Ponieważ musimy podłączyć się do prywatnego wodociągu i wykonać nową sieć dodatkowo do naszego domu, własciciel obecnej sieci chce abyśmy partycypowali w kosztach które poniósł.

 

Sytuacja wygląda tak:

2 osoby wykonały sieć - jest już gotowa

4 nowe osoby chcą podłączyć się pod sieć i wykonać jej dalszą część wzdłuż drogi.

 

Rozwiązanie 1:

dzielimy koszt wykonanego wodociągu starego już na 3 (2 osoby + nasza 4 jako jedność) + ciągniemy jej dalszy odcinek na swój koszt 4 osób

 

Rozwiązanie 2:

dzielimy koszt wykonanego wodociągu starego na 6 (czyli na każdą osobę, 2 stare, + 4 nowe)

 

Pytanie które rozwiązanie jest sprawiedliwe? Jak to podzielić kosztami by nikt nie czuł się poszkodowany.

 

Podział może być troszkę inny, ale równie sprawiedliwy, tak się to kiedyś robiło i było dobrze:)

 

Koszt poniesiony wcześniej (w tym przypadku)dzieli się na dwa.

Jedną część czyli połowę pokrywacie Wy (nowo podłączeni). Koszt "waszej" instalacji czyli do 4 posesji dzielicie na 4 i każdy z was pokrywa 1/4 jej część.

Czyli każdy z was płaci 1/4 połowy starej inwestycji i 1/4 nowej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam dziś taką zagadkę do rozwiązania.

Ponieważ musimy podłączyć się do prywatnego wodociągu i wykonać nową sieć dodatkowo do naszego domu, własciciel obecnej sieci chce abyśmy partycypowali w kosztach które poniósł.

 

Sytuacja wygląda tak:

2 osoby wykonały sieć - jest już gotowa

4 nowe osoby chcą podłączyć się pod sieć i wykonać jej dalszą część wzdłuż drogi.

 

Rozwiązanie 1:

dzielimy koszt wykonanego wodociągu starego już na 3 (2 osoby + nasza 4 jako jedność) + ciągniemy jej dalszy odcinek na swój koszt 4 osób

 

Rozwiązanie 2:

dzielimy koszt wykonanego wodociągu starego na 6 (czyli na każdą osobę, 2 stare, + 4 nowe)

 

Pytanie które rozwiązanie jest sprawiedliwe? Jak to podzielić kosztami by nikt nie czuł się poszkodowany.

W zadnym ukladzie nie bedzie to sprawiedliwe. Spytaj tych 2 osob ile chca kasy.

 

Bo sprawiedliwie to by bylo podzielic koszt starego wodociagu + nowego wodociagu na 6.Wtedy statystyczni 2 oryginalnych platnikow nic lub bardzo malo by dostalo.

Toz jak tych 2 ludzie budowalo rure, to pewnie sie podzielili kosztami po polowie. Mimo ze np do jednego bylo dalej niz do drugiego.

Bo albo wszyscy sie zrzucamy po rowno, albo liczymy proporcjonalnie, tzn im dalej mioeszkasz (wiecej rury potrzebujesz) tym wiecej placisz.

 

 

Ale choc polacy wymyslili Solidarnosc i sa z niej znani na swiecie, to zazwyczaj solidarni nie sa za grosz., wiec ta opcja nie przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego? On coś zbudował i poniósł z tego powodu koszty a Wy chcecie z tego skorzystać tak za friko?

Trochę to zagmatwane co piszesz. Może jakiś szkic?

1. Po pierwsze: Czy na pewno właścicielem jest jeszcze osoba prywatna czy już wodociągi. Sąsiad mógł zataić fakt przejęcia z wiadomego względu.

2. Kiedy będzie przejecie wodociągu przez gminę / spółkę? Bo chyba kiedyś będzie.

3. Czy obecny właściciel potrafi udokumentować koszty jakie poniósł? Bo jak nie to będziecie się kłócić :-)

4. W którym miejscu chcecie się przyłączać do jego wodociągu? Podział powinien dotyczyc części wspólnej.

5. Czy jest alternatywa dla przyłącza omijająca jego wodociąg? Pewnie nie, bo macie już na papierze warunki przyłącza ale byłby argument w ewentualnych negocjacjach.

 

ad1. Tak, bezapelacyjnie - sprawdzone

ad2. Nie wiem, nikt tego nie wie to zależy od obecnych właścicieli tego wodociągu

ad3. Podobno ma mieć faktury (obecnie ich nie ma)

ad4. Załączam schemat, niebieski - to obecny wodociąg, ten krótki odcinek na niebiesko. Ten na czerwono - to planowany nowy.

ad5. Pewnie trzeba by starać się o nowe warunki przyłącza

 

wodociagi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podział może być troszkę inny, ale równie sprawiedliwy, tak się to kiedyś robiło i było dobrze:)

 

Koszt poniesiony wcześniej (w tym przypadku)dzieli się na dwa.

Jedną część czyli połowę pokrywacie Wy (nowo podłączeni). Koszt "waszej" instalacji czyli do 4 posesji dzielicie na 4 i każdy z was pokrywa 1/4 jej część.

Czyli każdy z was płaci 1/4 połowy starej inwestycji i 1/4 nowej.

Pozdrawiam

 

Moim zdaniem to jest sprawiedliwe, ale z tego co wiem to obecny właściciel nie podziela tej opinii... :/

Chociaż wkardł się tu błąd, gdyż my powinniśmy według tej teorii płacić 1/8 starej inwestycji każdy + 1/4 nowej. (1/8 dlatego bo połowę starej dzielimy na 4, a nie całą starą na 4).

 

Rozumiem, że to taka zasada nie pisana, umowna, tylko pytanie kto o tym wie ;) ?

Edytowane przez dropsec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to jest sprawiedliwe, ale z tego co wiem to obecny właściciel nie podziela tej opinii... :/

Chociaż wkardł się tu błąd, gdyż my powinniśmy według tej teorii płacić 1/8 starej inwestycji każdy + 1/4 nowej. (1/8 dlatego bo połowę starej dzielimy na 4, a nie całą starą na 4).

 

Rozumiem, że to taka zasada nie pisana, umowna, tylko pytanie kto o tym wie ;) ?

Wszystko to gdybanie. Jestes w łasce/nielasce tych 2 ludzi. To co Tobie lub nam tutaj wydaje sie sprawiedliwe, niekoniecznie im sie bedzie wydawalo. Idz, zapytaj ich jaka czesc kosztow ktore poniesli chca miec zwrocone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to gdybanie. Jestes w łasce/nielasce tych 2 ludzi. To co Tobie lub nam tutaj wydaje sie sprawiedliwe, niekoniecznie im sie bedzie wydawalo. Idz, zapytaj ich jaka czesc kosztow ktore poniesli chca miec zwrocone.

 

Chcą podzielić inwestycję ich na 6 i abyśmy my pokryli 4 częsci. Jak myslicie sprawiedliwe? Bo jeszcze musimy zbudowac nasz nowy wodociąg sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w sytuacji gdy obecny właściciel zdecyduje się sprzedać np. za 2 lata swój wodociąg, z którego zwrócimy mu 80% kosztów? Macie jakiś pomysł na zabezpieczenie się przed tym lub wspólne odzyskanie pieniędzy ze sprzedaży ?

A komu go sprzeda? Ze wodociagom? Bylby pewnie pierwszy przypadek w historii jesli wodociagi by caly koszt zwrocily. A widac biedne wodociagi skoro sami musicie budowac. Jak znam zycie, za darmo rure przygarna, moze za malym rabatem na wode....

 

A jesli mialby sprzedac wodociagom sie nie podzielic z Wami? Ot przelej mu na konto pieniadze za wodociag a nie dawaj gotowki. Jesli zechce sprzedac wodociag to wyciagniesz przed urzedem skarbowym nieopodatkowany dochod sasiada.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...